VStromClub

Predator

Witam,
każdy z was pisze o swoich ciuchach, kaskach itd., itp. A ja mam pytanie w czym jeżdżą wasze plecaczki? Zastanawiam się w co mam ubrać mojego, a do kupienia mam cały komplet.

nita

Moja Basia jeździ w tym czym ja Very Happy

Kask - Nolan N43Air ( w planach zmiana na Shoei )
Kurtka i spodnie - Rebelhorn

espaniol

Ja jestem plecaczkiem, i na wstępie odradzam ciuchy firmy SECA. Mam kurtkę JESSICA, którą kupiłam prawie 3 lata temu i praktycznie od samego początku jestem niezadowolona. Generalnie lista negatywnych ocen jest bardzo długa i nie będę się rozpisywać. Sprzedawcy opowiadają, że jakość odzieży od tamtego czasu znacznie się poprawiła, ale moim zdaniem oferowana przez producenta cena jest i tak nieadekwatna do jakości (jakość - MASAKRA). Jeśli chodzi o dół, to mam spodnie MODEKI. Generalnie szału nie ma, ale nie są takie najgorsze (3 warstwowe, w tym wypinana membrana i ocieplenie). Modeka ma o tyle dobrze z rozmiarówką, że np w przypadku spodni przy określonym rozmiarze bywają 2 warianty długości. Jeśli chodzi kurtki, to w zależności od tego jaki stile preferuje Twój plecak - kurtka adventure (dłuższa za tyłek), czy też krótsza z mniejszą ilością kieszeni. Ja osobiście wolę kurtkę typu adventure i zamierzam w nowym sezonie zakupić sobie nową. Myślę teraz o trochę wyższej półce i bardzo przyglądam się firmie HELD. Przyglądam się kurtce pn DAVINA, bo spełnia wszystkie moje oczekiwania, ale jest jeden problem - kosztuje ponad 400 euro. Realnie przyglądam się także kurtce TAMIRA. Ale są też i inne - zobacz na katalog HELD.

Tipor

mój plecaczek miała do tej pory Ret-Bike i przyznam że wyglądała ummmm... poza tym niestety nie była zadowolona zmieniła więc na HELD i z tego co słyszę to nie zamieni tego już na nic innego Smile

poza tym C3 LadyEdition i jakieś buciory po taniości czego nie polecamy, przeciekać zaczęły już przy pierwszym małym dszczyku, później podam markę a cena oscylowała w okolicach 300pln

j23j23j23

Mój plecak jeździ w Texach Modeki - Cool Black i integralu Nolana. To efekt wyciągania wniosków po zakupie moich ciuchów ( skóra ) itp...
Jeśli chodzi o ciuchy dla plecaka ja osobiście kieruję się zasadą, że jeśli się bierze za niego pełną odpowiedzialność podczas jazdy na moto, to niech ma ciuchy równie dobre albo lepsze niż twoje ( kierownika). W razie nieszczęścia ( tfuuuu...) niech szanse będą równe albo większe dla osoby którą wieziesz....

Predator

lasooch

Ja ze swoją jeżdżę już prawie 8 lat, więc i trochę ciuchów kobita przetrenowała. Obecnie oboje mamy bardzo podobne ubrania i w sumie oboje jesteśmy z nich tak samo zadowoleni.

Kurtki REV'IT!, akurat my mamy modele "dragon" i "siren" po 750zł i kompletnie nie widzę potrzeby dokładania do droższych modeli. 3-warstwowe, wypinane podpinki, wypinane membrany, jak trzeba to są ciepłe, jak trzeba to są przewiewne, nigdy nie przemokły.

Spodnie, akurat oboje jeździmy w jeansach motocyklowych z kevlarem, a jak pada, to na wierzch gore-tex'owe wojskowe portki. Z wielu powodów jest to dla nas korzystniejszy wariant niż jakiekolwiek spodnie tekstylne. Teksy mieliśmy oboje, ale definitywnie wyleciały z szafy.

Buty - znowu i Sylwia i ja jeździmy w buciorach marki TCX z gore-texem. Ja mam jakiś prehistoryczny model (TCS sport cośtam), Sylwia ma damskie T-Lily. Jej są świeże, więc o trwałości ciężko na razie pisać, ale moje mają naprawdę ładnych parę lat i kilkadziesiąt tysięcy km, a wciąż nie chcą się rozpaść. Przy butach jednak zacząłbym od przymierzania, bo szybko można wykluczyć konkretnych producentów ze względu na niewygodę.

Kask to już kwestia indywidualnego kształtu głowy, więc też uważam, że warto zacząć od przymiarki różnych modeli. Moja jeździ w shoei qwest i cieszy się, że kask jest cichy, ma niezłą aerodynamikę. Wentylacja taka sobie, ale że Sylwia jest zmarźluchem, to wentylacja nigdy nie była priorytetem. W tych samych pieniądzach możesz też kupić HJC RPHA+, który jest lżejszy, ma mniejszą skorupę i na pewno bardziej wydajną wentylację. Przy okazji pasuje też na zupełnie inny kształt głowy.

Roli

Moja żonka bardzo sobie chwali buty TCX SUNRAY Gore-Tex
Sprawdzone 40kkm

jotes

ja zadam takie pytanie ?
Czy wiesz juz Ty a przede wszystkim Twoj plecaczek ze bedzie z Toba jezdzil ?
Jezeli tak - spoko kupuj dobre rzeczy.
Wiem ze wiele kobiet po paru jazdach dochodzi do wniosku ze jednak niewygodnie, ze wieje i w ogole to jednak nie taka radocha i... koniec plecaczkowania.
Ja na poczatki polecam pozyczyc albo kupic jakies male uzywki. Jak sie sprawdza i kobita bedzie wiedziala czego chce - rozejrzec sie za produktem docelowym.

Jezeli sprawa jest u Was jasna to ok. Moze przyda sie innym.

Kask i tak musi kobita przymierzyc wiec polecac ciezko
Moja zona jedzi (tylko krotkie wypady za miasto) w Shark 900 i w IXS - ciekawe wzory, niezla jakosc i cena a przede wszystkim dlugie nogawki ! Smile

( Rukka to jednak nie jest )

Predator

No więc właśnie, dlatego pisałem, że nie chcę wydawać kasy na coś co będzie wisiało w szafie. Na wiosnę zrobię jej test i wtedy zobaczymy.
Dziękuję wszystkim za swoje wypowiedzi przynajmniej mam już jakieś opcje.