VStromClub

totencham

Mam taki problem od dłuższego czasu, a dokładniej odkąd kupiłem sobie kamerę GoPro. Robi fajne filmy, ale nigdy nie mam czasu (ani ochoty w sumie) ich obrobić, żeby wyszło coś sensownego. Jako lekarstwo na tę przypadłość wydumałem sobie, że kupię drona - wtedy będę miał tak spektakularne ujęcia, że na pewno mnie to zmotywuje do obróbki filmików Smile

Plan jakkolwiek idiotyczny, jest całkiem w moim stylu Razz

Szukałem czegoś od dłuższego czasu, ale jak dotąd nie było nic, co by rozmiarem pozwalało się spakować na motur i nie zajmowało przy okazji całego kufra (nie mówiąc o wrzuceniu tego do rolki, czy rogala). Wtem! Pojawił się ostatnio na rynku DJI Mavic: [link widoczny dla zalogowanych].

Co jest najważniejsze? Rozmiar: Po złożeniu 20x8x8 cm!

W tym miejscu należy zauważyć, że rozmiar nie ma wpływu na parametry. Nie jest to zabawka i potrafi nagrywać w rozdzielczościach najnowszych kamer GoPro, ma mechaniczny stabilizator obrazu (gimball), osiąga ponad 50 kmph, może lecieć za, obok lub przed Tobą. Całe mnóstwo zaje***tych opcji upakowane w rozmiar mini, który już zdecydowanie mogę zabrać na motur.

Ja ostatnimi czasy wkoło komina rzadko jeżdżę, wyjeżdżam raczej od razu gdzieś daleko i oczyma wyobraźni widzę ujęcia rodem z filmów promocyjnych KTMa Very Happy

Ktoś się bawił czymś takim, próbował, ma opinię?

Oczywiście na koniec pozostaje temat ceny - przemilczę Smile

express

Wiesz, że jeśli jest cięższe niż 600 gramów to potrzebujesz zrobić uprawnienia do pilotowania powietrznych statków bezzałogowych i będziesz mógł latać w ściśle wyznaczonych strefach?

Bo, że będziesz miał jeszcze więcej materiału do przeglądania to już wiesz.

totencham

jotes

Fimiki z podrozy robione za pomoca drona bardzo mi sie podobaja. szczegolnie jak z glowa zmontowane. jest tego w necie troche.
Ale dla mnie byloby to zbyt czasochlonne.
Moje wyjazdy sa raczej napiete, robie dziennie duzo km i zauwazylem ze nawet juz na zdjecia staje coraz rzadziej, a czesto jest to pstryk siedzac na motocyklu. ( no chyba ze robie przerwe na kawe )
Zakladam ze wypuszczenie takiego urzadzenia w powietrze, (rozpakowanie, przepiecie kamery) oraz nagrywanie, pakowanie zabieraloby mi zbyt wiele czasu i po jakis paru razach wrocilby nierozpakowany albo zostal w domu.
A ze jezdze przewaznie sam to dla tych paru widokow "z gory" temat calkiem odpuszczam.
Ale moge sobie wyobrazic ze jadac w grupie, majac wiecej czasu na dlugie przerwy mozna wmontowac fajne urozmaicenie do filmu z trasy

express

totencham

Owszem, to nie powinno zająć więcej niż założenie na czepek i włączenie GoPro. Jotes - generalnie masz rację - ja się też coraz mniej zatrzymuję na fotę, a żebym wyciągnął lustrzankę (jeśli mam ze sobą), to już musi być spektakularnie. Niemniej liczę właśnie na to, że taki dron by mnie motywował do robienia fajnych ujęć (wręcz ciężko spierdolić Very Happy

).

Nic to, muszę pomyśleć o prezencie gwiazdkowym dla siebie Wink

stasiek

zaje**e są te drony, które parujesz z jakąś opaska/smart% i leci za tobą.
Smile

totencham

Temu wystarczy, że wskażesz, który to Ty i poleci za Toba... Smile

miroslaw123

Przepisy w PL w skrócie:

Uzbrojenie GPS i kalibracja drona zajmie kilka minut, nie pomijaj bo może polecieć w siną dal...( i tak może polecieć Twisted Evil

)
wygląda fajnie ale jak będzie latał i kręcił to się okaże...
Co dolatania za granicą jest różnie, np. na SK musisz mieć zezwolenie ichniejszego MON... etc

totencham

Jako ciekawostka, to czytałem dzisiaj, że nasz nadrzędny ustawodawca, czyli UE, planuje wprowadzenie obowiązkowej rejestracji dronów Smile

stasiek

od kumpla już wiem ze (coś w rodzaju) OC na drona mozesz sobie wykupic choc nie jestobowiązkowe (ale lepiej sie zabezpieczyc jakby bydle iało gdzieś spaść komuś na auto) - pytanie kiedy UE powie że OC obowiązkowe i AC tyż Wink

totencham

eee nie przesadzałbym... jak spadnie to na pole pewnie albo znając moje szczęście do wody Razz

już bardziej zasadne byłoby ubezpieczyć wszystkich rowerzystów Smile

to już lepiej kupić własne OC na wypadek zrobienia komuś / czemuś szkody w sposób (prawie) dowolny Smile

Qrac

ja kupiłem pierwszego drona za kilka stówek tak jako zabawkę... potraktował mnie więc jak bym ja był zabawką.... obraził się i poleciał w pizdu... z dronów się wyleczyłem Wink

mar111cin

Ja w ten weekend nabyłem właśnie drona, ale nie myślałem o tym, żeby zabierać go ze sobą na motocykl Wink

Zakup dosyć spontaniczny (w chinach to będę czekał z miesiąc zanim dojdzie, akurat jako prezent na gwiazdkę Wink

), ale na szczęście dość w miarę się zastanowiłem, szarpnąłem się na coś co pozwoli wynieś kamerkę Very Happy

To i może się jakieś ciekawe ujęcia pojawią z motocyklem, chociaż głównie mam zamiar latać po mieście i robić ciekawe filmy ciekawych obiektów Wink

Na szczęście dron będzie miał niespełna 500 gramów wagi, do tego kamerka soocoo s 60 ma 115 gramów i razem to da 595 gramów czyli mieści się poniżej 600 gramów (muszę zważyć ile karta SD waży Wink

) to będę ganiał po mieście i to legalnie Very Happy

PS ja kupiłem Syma X8HG nie jest to może coś super, ale już coś trochę lepszego niż najtańsze zabawki Smile

miroslaw123

totencham

miroslaw123

Przeczytaj uważnie OWU, ja mam OC takie przy mieszkaniu i ono nie obejmuje "latania".

express

stasiek

tdm

heh, no to teraz ja mam zajawkę na te drony...... chociaż nie zależy mi specjalnie na robieniu filmów ale na innych możliwościach takiego gadżetu.

...obejrzałem kilkadziesiąt filmików i możliwość "podróżowania" czymś takim przez pół godziny (na 1 baterii, ale można mieć kilka) na odległość do 8km (rekordziści nawet 18km) w niedostępnym dla człowieka otoczeniu, z dobrej jakości podglądem na żywo, wydaje się wręcz niesamowita.... Jakby do tego dodać gogle to już w ogóle kosmos, zupełnie jakby się było w środku tego pojazdu...
Zobaczcie np. to: https://youtu.be/6dP_r3EfmcU?t=335

Cena +/-5 tys. zł wysoka, ale z drugiej strony to tyle co lepszy rower albo bardzo stary motocykl. Jak na pojazd latający potrafiący dać operatorowi wrażenie "latania" to bardzo tanio. Prawdziwy pojazd latający kosztuje min. 100x więcej i rodzi cały szereg problemów i zagrożeń. A tu - po zabawie do plecaka i po sprawie.

A propos kosmosu...na tym sprzęcie da się podobno (oczywiście nielegalnie) latać ponad chmurami, teoretycznie do max 5km n.p.m.
https://youtu.be/TfA79gb7zMU?t=187
https://youtu.be/UmyfyqFDMe8?t=130

ktoś pisał że mu odleciał dron - zabawkowe droniki z Chin za parę stówek oprócz tego że ich zasięg i możliwości to ok. 1-2% porządnego drona, często nie mają funkcji RTH (automatyczny powrót do miejsca startu po zerwaniu zasięgu) bazującej na GPS, występuje tam też szereg innych bugów i ogólnie kiepska jakość elektroniki, stąd przypuszczalnie ten problem z niekontrolowanym odlotem.

Z tego co czytam DJI Mavic cz Phantom to jedne z najlepszych "domowych" sprzętów tego typu. 98% ludzi chwali bardzo. Od jesieni 2018 jest już nowszy model Mavic 2 - w kilku wersjach, sporo ulepszono i poprawiono.

kalina

bawie się sparkiem. Jest przydatny, jak chcesz coś jako złoty srodek to dji mavic air. Poniżej 600 g, 3 osiowy gimbal, 4 k, lata daleko, co więcej chcieć nie wiem. Jak kupisz to wykup sobie DJI care, i pierwszy rok psychicznie odpoczniesz Smile

tdm

no i mam swojego latacza, zamiast półśrodków zainwestowałem od razu w docelowy model - Mavic 2.

Przeważyły długość lotu i zasięgi, kilka-kilkanaście razy większe niż w mniejszych modelach. Po pierwszych lotach ..... jestem w szoku jakie to ma możliwości.

Polecam wszystkim, którzy zastanawiają się czy warto.

express

tdm

spytaj lepiej ilu z nas wsiadło 1 raz na moto nie mając jeszcze prawka kat. A...

Świadectwo kwalifikacji jest niezbędne do lotów zarobkowych a rekreacyjnie tylko "poniżej 100 m od granic zabudowy miejscowości, miast, osiedli lub od zgromadzeń osób na wolnym powietrzu".

Wg. mnie dużo bardziej niebezpieczne są loty bardzo młodych posiadaczy dronów o wadze nieco poniżej tych 600g, którym może się wydawać że skoro nie przekraczają tej wagi to wolno latać wszędzie i w każdych warunkach i w związku z tym nawet nie szukają informacji jakie są przepisy. Tymczasem niezależnie od wagi sprzętu pewne ogólne reguły dotyczą wszystkich.

Tak czy inaczej najważniejsze w tym wszystkim są zdrowy rozsądek i jakakolwiek wiedza w temacie.
Przypadki ukarania kogoś dotyczyły głównie ostrego przeginania z lataniem, np. tuż nad stadionem w czasie meczu, w środku dużego miasta nad tłumem ludzi lub w strefie zabronionej - typu lotnisko, więzienie czy jednostka wojskowa. Co ciekawe posiadacze myśleli, że skoro mają lekką maszynę to wolno im wszystko.

express

Latanie bez świadectwa kwalifikacji ogranicza ZTCW możliwości do latania w zasięgu wzroku. I ograniczeń jest cała masa.
ULC zrobił stronę ze strawnie podanymi zasadami: [link widoczny dla zalogowanych]
A tu w wersji bardziej rozbudowanej: [link widoczny dla zalogowanych]

tdm

kalina

troche bajki pisza na tych forach. moja iskierka poleciałem najdalej 1,5 km, w góre nie powiem ale 500 bez problemu, materiał nagrywa się na karcie SD, podgląd miałem do końca , no może przy granicznym zasięgu były lagi ( co nie wpływa na nagrywany materiał). co do stabilności na wietrze uwierz mi kręciłem przy bardzo mocnym wietrze obok dji inspire który jest jak B52 przy samolocie akrobacyjnym i.... byłem stabilniejszy ( mniejsza powierzchnia generuje mniejsze siły boczne). Dziś pewnie dołożył bym do mavic aira ale tylko ze wzgledu na kamęre. A prawda na końcu jest taka że na końcu renderujesz wszystko w FHD i te 4 k 60 kl w 90 % nie pasuje do twojej karty w kompie, telewizora i ilości pamięci pod ręką. Poniżej link jak stabilnie lata spark przy bardzo mocnym wietrze ( zwróć uwage na pył za rozsiewaczem nawozu). A wszystko to poniżej 600 gr wiec ... ?

https://youtu.be/GtpeO3tAU0U

Pozdrawiam

tdm

cieszę się że jesteś zadowolony, informacje dot. Air-a wziąłem nie z forów ale z recenzji na YT, tej z linku i innych.
Inspire to faktycznie dronowa ciężarówka, z założenia to nie jest sprzęt do użytku "domowego", trudno to porównywać z maleńkim Sparkiem. Aż tak duży rozmiar jak w Inspire może być przeszkodą, potwierdzałyby to osiągi które w Inspire są prawie na każdym polu mniejsze niż Maviców. Mi osobiście złotym środkiem wydaje się właśnie coś pośrodku tych dwóch skrajności.
Znalazłem ciekawe zestawienie pokazujące różnice wielkości poszczególnych modeli DJI:

Tak czy inaczej fajnie że segment e-pojazdów się rozwija, nie tylko latających ale e-pojazdów w ogóle. 15 lat temu nie było nawet 10% tego co obecnie, jakieś e-rowery, e-hulajnogi, e-deskorolki, e-jednokołowce i inne wynalazki, z każdym rokiem ich zasięg i możliwości rosną. Za kolejne 10 lat to może być realna alternatywa np. dla skutera albo najwygodniejsza forma transportu miejskiego.

Myślę, że w niezbyt odległej przyszłości doczekamy się seryjnej produkcji pasażerskich pojazdów latających, coś a'la obecne drony tylko większe. Pierwsze takie konstrukcje już obecnie są dostępne:
Ehang 184 - udźwig 100kg i czas lotu 25 min, zasięg 30-50km. Ładowanie - 2 godziny. Koszt ok. 700 tys. zł. Można latać bez uprawnieńnn w trybie auto - klikamy na mapie punkt i dron sam nas tam zawozi.

https://www.youtube.com/watch?v=i3i4BBJjzw4
Przy upowszechnieniu się takich sprzętów i seryjnej produkcji myślę, że ceny spadną do poziomu dzisiejszych aut.

Struna

Sprytnie - na ziemi koleś wsiadł i poklikał, ale w powietrzu to już go nie było Smile

tdm