Forum VStromClub Strona Główna VStromClub
Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Faktyczna "nieprzemakalność" ciuchów motocyklowych

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Akcesoria dla motocyklisty / Ciuchy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cynek
Forumowy Poeta
Forumowy Poeta



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 3285
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 8:45, 07 Kwi 2016    Temat postu: Faktyczna "nieprzemakalność" ciuchów motocyklowych

Wczoraj, we wczesnych godzinach popołudniowych, będąc w trakcie podróży z Białystoku do stolicy oraz z faktu, że zaczęło solidnie lać, postanowiłem nie ubierać się od razu w przeciwdeszczówkę, tylko sprawdzić, ile czasu faktycznie wytrzymają moje motociuchy w mocnym deszczu.
Niestety eksperyment musiałem przerwać po pół godziny, częściowo ze względu na świecącą od dłuższego czasu lampkę rezerwy, a częściowo ze względu na niewielki dyskomfort termiczny w okolicach moszny. Po zatrzymaniu na stacji benzynowej w celu zakupu porcji wachy uznałem, że w sumie jak już stoję, to się ubiorę w przeciwdeszczówkę, bo po co się męczyć. Po odbyciu obowiązkowej gimnastyki przy zakładaniu rzeczonej, wsiadłem na moto i zgodnie z ogólnie znaną zasadą, po 10-ciu minutach od startu wyszło słońce. A ja zaplułem od wewnątrz szybkę słowotokiem epitetów...
Wnioski:
1. Kurtka Spidi była mokra jak szmata na zewnątrz, ale przez podpinkę nie przedostała się ani jedna (!) kropla deszczu. Spodnie Modeka po pół godzinnej jeździe nie zapewniały już komfortu jazdy, bo zrobiło się zimno w uda, a do tego wiejący z prawej strony wiatr wspomagał przemakanie prawej nogawki.
2. Nigdy więcej nie zrobię takiej głupiej próby Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cynek dnia Czw 10:59, 07 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szuja
DeTox nie pomoże



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 3462
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: miejscowosc obok ktorej lezy Warszawa

PostWysłany: Czw 9:45, 07 Kwi 2016    Temat postu: Re: Faktyczna "nieprzemakalność" ciuchów motocyklo

cynek napisał:
(...) niewielki dyskomfort termiczny w okolicach moszny. (...)


hmm...

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
odyniec
Motonita



Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Czw 9:46, 07 Kwi 2016    Temat postu:

Moje też nie przemakają, ale wody ostatnio miałem tyle na spodniach, że zaczęła ściekać do butów...to już było mało przyjemne...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Suszny
Maniak motocyklowy



Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie

PostWysłany: Czw 10:23, 07 Kwi 2016    Temat postu:

Buty pod spodnie i po problemie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biblo
moto-psychopata



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4254
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Czw 10:25, 07 Kwi 2016    Temat postu:

To że nie przemakają, to wg mnie tylko połowa sukcesu... Z reguły to jest tak, że tę nieprzemakalność zapewnia wewnętrzna membrana (wszyta lub wypinana), która swoją drogą nie pokrywa się w 100% z powierzchnią zewnętrzną ubrania. I przy dłuższym deszczu woda zawsze znajdzie sposób, żeby dostać się do wewnątrz - taka natura wody Wink

Druga sprawa - jak jedziesz kolejny dzień w deszczu, w niezbyt wysokich temperaturach, a dodatkowo nocujesz np. pod namiotem i ciuchy nie mają jak wyschnąć, to z wierzchu są one ciągle mokre. Zakładanie ich jest mało miłe...

Z tego powodu, ja traktuję wewnętrzną wypinaną membranę tylko jako dodatkowy "ocieplacz", który zapewnia dodatkową wiatroszczelność. W razie deszczu używam przeciwdeszczówki, która jest jednak najlepszym zabezpieczeniem przed wodą. A żeby od środka nie kisić się w ceracie, to mam przeciwdeszczową kurtkę i spodnie Scott-a z membraną.

Teoretycznie najlepszym rozwiązaniem są najnowsze ciuchy firmy Rukka, w których membrana wprasowana jest w wierzchnią warstwę materiału, dzięki czemu woda od razu spływa, a nie wsiąka w materiał. Ale jak to działa w praktyce nie wiem... Oczywiście połączenie Rukka + nowa technologia = bardzo wysoka cena Wink

Ale okazuje się, że są firmy, które cenią się jeszcze bardziej, np. amerykański Klim

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez biblo dnia Czw 10:26, 07 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cynek
Forumowy Poeta
Forumowy Poeta



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 3285
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 10:59, 07 Kwi 2016    Temat postu: Re: Faktyczna "nieprzemakalność" ciuchów motocyklo

Szuja napisał:
cynek napisał:
(...) niewielki dyskomfort termiczny w okolicach moszny. (...)


hmm...

[link widoczny dla zalogowanych]


Chciałem napisać "jajek", ale jakoś tak pomyślałem, że "moszna" będzie bardziej ekskluzywnie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mar111cin
Motonita



Dołączył: 03 Sie 2013
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: FSW

PostWysłany: Pią 7:45, 08 Kwi 2016    Temat postu:

Zgadzam się Biblo - membrana wewnątrz kurtki, to pewne nieporozumienie... Dlatego też, nabyłem kombinezon przeciwdeszczowy na wierzch. Dość wracania w mokrej kurtce...

A z membraną wewnątrz, to taki kłopot że lepiej już by jej nie mieć, tylko jedno cienkie ocieplenie. Sam faktycznie też membrany wewnętrznej używam raczej jako dodatkowe ocieplenie - nawet zrezygnowałem z jej pełnej szczelności, tzn do rzepów przyczepiłem kawałki materiałów, teraz nie jest już szczelna, ale dzięki temu wreszcie rzepy nie zahaczają o wewnętrzną siateczkę kurtki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wojtek_krk
A



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 7:57, 08 Kwi 2016    Temat postu:

Ja również traktuję podpinkę głównie jako ochronę przed wiatrem. Przy szybkim przejeździe przez miasto jeszcze ujdzie ale w trasę zabieram przeciwdeszczówkę. I tu polecam zestawy dwuczęściowe bo:
1. jednoczęściowy miałem - nie działa (HELD).
2. dwuczęściowy można łatwiej ubrać/zdjąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biblo
moto-psychopata



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4254
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Pią 8:04, 08 Kwi 2016    Temat postu:

mar111cin napisał:
tzn do rzepów przyczepiłem kawałki materiałów, teraz nie jest już szczelna, ale dzięki temu wreszcie rzepy nie zahaczają o wewnętrzną siateczkę kurtki.


Masz rację, takie rzepy plus siateczka wewnątrz ubrania to jakiś chory pomysł. Ja miałem takie coś w kurtce Adrenaline i jak siatka zaczęła się pruć, to ją w końcu wyciąłem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cynek
Forumowy Poeta
Forumowy Poeta



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 3285
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 8:44, 10 Kwi 2016    Temat postu:

Popatrzcie na to z innej perspektywy. Jak masz podpinkę pod spodem kurtki, to za jednym zamachem załatwiasz ochronę przez deszczem i pranie kurtki Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bzik74
A



Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 18:07, 10 Kwi 2016    Temat postu:

mam komplet RUkki od pieciu lat gdzie membrana jest zintegrowana z materiałem i nigdy mnie nie zawiodła jesli chodzi o przemakalność a dane mi było jechać kilkaset kilometrów w ostrym deszczu.Jednak cos za cos,w lato gotuje sie w tym komplecie i musiałem kupic cos innego do latania wokół komina.Rukka warta każdej złotówki też ze względu na wytrzymałość materiałów.Polecam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
STACHU
A



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 19:46, 10 Kwi 2016    Temat postu:

Tak jak napisał biblo- nieprzemakalność to tylko jedna strona medalu.
W temperaturach 0-10 problemem jest również kwestia nie tylko przemakalności, ale i komfortu termicznego podczas jazdy.
Wczoraj zrobiłem w sumie nieco ponad 100 km w deszczu i o ile goretexowa podpinka spisała się na medal jeśli chodzi o wodoszczelność, to już mokra kurtka i spodnie owiewane wiatrem przy temperaturze ok 5 stopni i prędkościach autostradowych powodowały że robiło się chłodnawo i nieprzyjemnie.
Na dłuższą metę myślę że pomysł z zakładanie kondona na wierzch, niezależnie od posiadanych podpinek nieprzemakalnych, to dobry pomysł. Kolega stosuje też patent z zakładaniem goretexu na ciuchy zamiast pod spód, podobno też się sprawdza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
express
Administrator



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2695
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków (VIII), Ustroń

PostWysłany: Nie 19:53, 10 Kwi 2016    Temat postu:

bzik74 napisał:
mam komplet RUkki od pieciu lat gdzie membrana jest zintegrowana z materiałem i nigdy mnie nie zawiodła jesli chodzi o przemakalność a dane mi było jechać kilkaset kilometrów w ostrym deszczu.


Deszcz w drodze na Zlot na Kaszubach? Dobrze kojarzę?
Było mokro...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bzik74
A



Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pon 6:28, 11 Kwi 2016    Temat postu:

Dokładnie to o tej trasie express pisałem hehe jechałem równo z chmurą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starcraft
Motocyklista



Dołączył: 28 Lip 2015
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ropczyce

PostWysłany: Pon 10:44, 11 Kwi 2016    Temat postu:

STACHU napisał:
Tak jak napisał biblo- nieprzemakalność to tylko jedna strona medalu.
W temperaturach 0-10 problemem jest również kwestia nie tylko przemakalności, ale i komfortu termicznego podczas jazdy.
Wczoraj zrobiłem w sumie nieco ponad 100 km w deszczu i o ile goretexowa podpinka spisała się na medal jeśli chodzi o wodoszczelność, to już mokra kurtka i spodnie owiewane wiatrem przy temperaturze ok 5 stopni i prędkościach autostradowych powodowały że robiło się chłodnawo i nieprzyjemnie.
Na dłuższą metę myślę że pomysł z zakładanie kondona na wierzch, niezależnie od posiadanych podpinek nieprzemakalnych, to dobry pomysł. Kolega stosuje też patent z zakładaniem goretexu na ciuchy zamiast pod spód, podobno też się sprawdza.


Stachu ja w sobote wracałem z bielska do Ropczyc w ciagłym deszczu. Po drodze spotkałem tylko jednego amatora który jechał od strony rzeszowa do krakowa, to byłeś Ty ? Smile
Ale wracajac do tematu, juz kiedys opisywałem przygode 4-godzinną w ulewie w ciuchach RST AdventureII. W sobote widząc co się dzieje oprócz kurtki i spodni z wszystkimi podpinkami oraz zapodałem nowy komplet przeciwdeszczowy dwu częściowy firmy ACERBIS
Po prawie 300km w okolicy brzucha przeciw deszczówka przemokła ale wewn membrama nie pusciła wody.
Spodnie niestety troche gorzej się spisały po uda i tyłek również przemókł i na szczęscie wewn membrana nie puściła ale komfort termiczny żaden.
Jak ktos wyzej napisał ze komplet przeciw deszczowy to tylko dwu częściowy - to jest prawda.
Jest jednak "ale", komplet jedno częsciowy w ubieraniu jest cieżki i nie oddycha ale nigdy mi nie przemókł Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez starcraft dnia Pon 10:46, 11 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pietryna
A



Dołączył: 09 Sie 2015
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 12:45, 11 Kwi 2016    Temat postu:

Ja kiedyś spotkałem na swojej drodze gościa który w deszczu jeździ w pływającym sztormiaku Fladen. Na pewno nie oddycha, ale absolutnie nie przemięka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biblo
moto-psychopata



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4254
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Pon 14:46, 11 Kwi 2016    Temat postu:

starcraft napisał:

Jest jednak "ale", komplet jedno częsciowy w ubieraniu jest cieżki i nie oddycha ale nigdy mi nie przemókł Smile


Scott chyba robi też kombinezony przeciwdeszczowe z membraną...

A co do ich zestawów kurtka + spodnie, to te spodnie dobrze wymyślili, bo są one bardzo wysokie - takie ponad brrzuch. Dzięki temu raczej nie ma szansy, aby górą wlała się woda. No, chyba że przez kołnierz Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starcraft
Motocyklista



Dołączył: 28 Lip 2015
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ropczyce

PostWysłany: Pon 14:51, 11 Kwi 2016    Temat postu:

Ja kupiłem ten acerbis ponieważ kolega z dziewczyna jeździł tydzień po rumuni w deszczu i nigdzie nie przemokło ale u mnie było inaczej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tdm
Motonita



Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 21:50, 13 Kwi 2016    Temat postu:

jeśli naprawdę pada a nie tylko leciutko kropi, i to kiedy pada dłużej - nie ma jak zewnętrzna warstwa. Nawet jeśli membrana nie puści to i tak wszystko na zewnątrz będzie mokre. Naprawdę żadna przyjemność, kiedy przestaje padać a człowiek dalej siedzi parę godzin w totalnie mokrych spodniach i czeka aż przeschną. Do tego membrana gorzej oddycha jeśli z zewnątrz jest mokra.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaG
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4243
Przeczytał: 15 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gocław, W-wa

PostWysłany: Śro 23:12, 13 Kwi 2016    Temat postu: Re: Faktyczna "nieprzemakalność" ciuchów motocyklo

Szuja napisał:
cynek napisał:
(...) niewielki dyskomfort termiczny w okolicach moszny. (...)


hmm...

[link widoczny dla zalogowanych]


Jak się nazywa najbardziej bolesne miejsce geograficzne w Polsce?
Zamek w Mosznie:)

Może stąd dyskomfort...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Akcesoria dla motocyklisty / Ciuchy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin