VStromClub

Daniels

Przedwczoraj mój Schuberth S2, z którego z braku laku jestem raczej zadowolony od 3 lat, spadł z siedzenia. Nie pierwszy i nie ostatni raz więc nie podniosłem. Za chwilę runął na niego vstrom bo stopka wjechała w ziemię. W wyniku czego szubi-dubi trachnął po obu stronach szczęki.

Myślałem powoli o zmianie kasku bo biały "policyjny efekt" powoduje, że kierowcy zamulają kiedy nie można ich wyprzedzić. Chciałbym kask bardziej widoczny niż czarny i myślę o tych "fluo" np. HJC RPHA. Narazie wziąłem do testu Schubertha C3 Pro. Szczękowiec, dla mnie nowość, nie podoba mi się ten "kaczy dziub" z podniesioną szczeną ale zaczynam się przekonywać bo jazda w ciepły dzień z otwartą szczęką jest mega komfortowa, plus umożliwia zakładanie kasku bez zdejmowania okularów.
S3 Pro jest bardziej cichy od S2 kiedy zapnie się szybę na "dynksa", co wchodzi ciężko i czuję, że dynks się szybko wyrobi. Wtedy będzie świst.
Blendę ma wielką, na prawie całe pole widzenia, plus sam wizjer jest szerszy niż w S2. Cena około 2600 za biały, około 2800 za fluo. No nie wiem, no nie wiem.

novy

Wg mnie to raczej nie powinien pęknąć - tandeta ;]

Haart

Wg mnie powinieneś mieć poszerzenie stopki bocznej - nie wsuwa się pod ziemię ;-P
A kask faktycznie, jakiś słabawy... Dobrze, że Twojej głowy w nim nie było ;-P

mar111cin

co do koloru kasku - Biały - faktycznie działa na kierowców i jadą przed Tobą bardzo przepisowo, mniej też zjeżdżają Ci z drogi, niż przy ciemnych kaskach Wink

Ewidentnym plusem jest to, że jak się dotknie swojego białego kasku i czarnego kolegi, to od razu nie żałuje się wyboru.

Trochę minusem dla mnie jest to, że za mocno się człowiek rzuca w oczy z takim kaskiem (dlatego też kurtkę kupiłem czarną, a nie jasną na zdjęciach itp. zawsze osoby w jasnym są najbardziej rozpoznawalne)

Daniels

Haart, dobrze, że się napatoczyłeś. Kupię od Ciebie poszerzenie bo dbam o stabilne ustawianie ZAWSZE, jak i wtedy. Coś siadło, tąpnięcie, ruchy tektoniczne, podkop dżdżownic, poszerzenie zwiększy pewność.

Każdy kask, który wczoraj badałem, w tym miejscu się ugina siłą rąk. 200kg nacisku gdzieś w okolicach setów dało najefektywniejszą siłę zgniotu i efekt jak widać.

Vorenus

Daniels

Miałem na myśli pyrkanie w kontrolowanych warunkach, na stacji, bramkach, polu namiotowym. Przegapiłem rejestrowanie mojego kasku, poza tym do upustu po uszkodzeniu ponoć wymagany jest raport z policji czy coś tego. Nie wzywałem policji do obalonego motorka w lesie;)

Otzi

staszek_s

Vorenus

mar111cin

Staszek w sumie to tak Wink

gorzej jak gdzieś jest obiektyw aparatu Wink

Np. na zdjęciach lubuskich motocyklistów zawsze rozpoznaję tylko jednego gościa - w białym kombinezonie skórzanym...

A wracając do kasków, ja tam jestem bardzo zadowolony ze swojego HJC IS-MAX II, szczególnie że cena jest bardzo atrakcyjna jak na taką szczękę Smile

A jego największym minusem uznaję sposób otwierania blendy - kto to wymyślił, żeby suwak był na środku kasku....

Natomiast jazda z otwartą szczęką - ostatnio jak przyśpieszyłem do okołó stówki, to jak nie pierdyknie... szyba się otworzyła i już myślałem że będę musiał zaraz szukać nowej.

staszek_s

No tak, jesteśmy królami obiektywów Wink

Janusz W

A ja mam dylemat , mierzone HJC RPH Maxa , Nolan 104 Absolut i 44 Evo i wszędzie mam problem z uciskaniem uszu mimo , że nie mam odstających nawet 104 mierzyłem o numer większy i nie to ,N 44 Evo pasował najlepiej ale nie ta szczęka , co jeszcze mierzyć Wink

mar111cin

Janusz - ja mam raczej duże i odstające, a HJC IS MAX II pod tym względem mnie bardzo urzekł - bez intercomu tyle miejsca, że jeszcze bym imprezę tam zorganizował Wink

Zaper

Mam duże odstające Nolan 104 absolute uciskał do czasu aż nie założyłem kominiarki. Teraz jest ok, mam tą brubek i dobrze obejmuje głowę trzymając uszy w odpowiedniej pozycji.

Janusz W

mar111cin - spróbuję jeszcze ten kask .
Zaper - jak tu latem śmigać w kominiarce ale i w niej mnie uciskało Wink

Daniels

Ja mam wiecej kominiarek niż moja dziewczyna butow. Na lato mam jakies cieniutkie. Wole wypocic sie w kominiarke, ktora wieczorem moge przeprać niż zostawiać swoje slady w wysciółce kasku

Janusz W

Masz rację , kwestia przyzwyczajenia ja jakoś nie mogę tylko wiosna i jesień . Wink

Daniels

wiosna i jesień to czasami ubieram po dwie, jak traska wymagająca Smile

novy

Potwierdzam że hjc is-max 2 ma sporo miejsca na uszy - radzę spróbować Janusz

Janusz W

[quote="mar111cin"]Janusz - ja mam raczej duże i odstające, a HJC IS MAX II pod tym względem mnie bardzo urzekł - bez intercomu tyle miejsca, że jeszcze bym imprezę
Zamówiłem na próbę jutro chyba będzie.

szuwarek

Że Szubi nie zdzierżył jak się Suzi do niego przytuliła, to mnie akurat nie dziwi. Taka jego rola. Lepiej on jak głowa, no nie? Tym bardziej, że jak kolega wspomniał, upadek Szubiego to nie była pierwszyzna. Pewnie się już zmęczył i ostatecznie nie dał rady. A poszerzenie stopki to świetna rzecz, polecam ustrojstwo jak i kolegę Haarta, bo sam coś tam niego zanabywałem do motka i jestem zadowolony. Sam pamiętam, że nim kupiłem motocykl zastanawiałem się, po co poprzednik zamocował poszerzenie stopki i inne ustrojstwa. Pierwsze parkowanie poza asfaltem i już wiedziałem Smile

Co zaś do koloru kasku - wcześniej miałem fluo, w tym sezonie zmieniłem kask, był problem z tym kolorem, długie oczekiwanie na realizację zamówienia, bo importer w kraju nie miał etc. Wziąłem biały. Faktycznie, kierowcy przede mną jakoś dziwnie się zachowują. A może autosugestia? Tyle o tym czytałem. Tak czy siak, wolałbym fluo. Jestem po prostu bardziej widoczny. A to się przekłada na bezpieczeństwo. Szkoda, że niewielu importerów i sprzedawców ma takie kaski na stanie, ale nie dziwię się. Mimo bezdyskusyjnej zalety nie są po prostu popularne.

Daniels

ostatecznie wziąłem S3 pro fluo. Teoretycznie dealer nie wiedział kiedy może przyjść fluo z Niemiec, czy za dwa tygodnie czy za dwa miesiące ale sprowadził mi od innego sprzedawcy, z którym ma sztamę i był na stanie. Miał fluo "europe" ale ta grafika jest mega brzydka na mój gust. Do szubiego przekonała mnie jakość wykonania, komfort użytkowania. Dużo jeżdżę więc nie chcę przymykać oka na kask.

szuwarek

Pogratulować, na pewno będzie dobrze służyć.

woodysurf

1600km przez 4 dni w Nolan N104 Absolute i jestem zadowolony. Kask wygodny, super widoczność. Jechałem bez okularów, więc niezbyt dobre dopasowanie grubych oprawek pominę. W mieście na krótkich dystansach daję w nich radę i daje się założyć i zdjąć kask w okularach, co jest wygodne.
Trochę w kasku przeszkadza gruba klamra microlocka, która uwiera w grdykę.

Kupiłem do poniewierania w mieście tani kask szczękowy LS2 Strobe, ale sprzedam. Bardzo wygodny, ale zdecydowanie głośniejszy od Nolana i brak pinlocka to jakiś kosmos, jak ja mogłem kiedyś jeździć bez tego Smile

Qrac

luzikseba

Shoei Neotec - bajka, nie słyszałem, żeby któryś z moich znajomych na niego narzekał Smile

ravka

Ja latam w LS2 szczękowcu, koledzy w naxa - jest taki fajny z odpinaną szczęką, integrale są ciche, szczękowce raczej nie. Wybrać który się podoba i go brać.
Mam kumpla co zakupił sobie kask szczekowy za 2800 i co - gorąco było więc szczene podniosl do gory i przygrzmocil w samochód zajeżdzający mu drogę - zęby zostały na masce. Więc jakość kasku czasem nie idzie z bezpieczeństwem w parze, ważna jest rozwaga. Smile

luzikseba

Qrac

patryk

pytanie do posiadaczy kasku HJC IS-MAX II:
czy dolna krawędź opuszczonej blendy przeciwsłonecznej (maksymalnie nisko) nie ogranicza widoczności?

Mierzyłem ten kask już kilkanaście razy i mam dziwne wrażenie, że po opuszczeniu blendy jej dolna krawędź ląduje w centralnym punkcie pola widzenia. Mierzyłem też Shuberta C3 i tam blenda schodzi dużo niżej. Zastanawiam się, czy na dłuższą metę nie będzie to zbyt irytujące, niebezpieczne, a może przestanę na to zwracać uwagę. A może na dużym DL-u jednak głowa jest lekko pochylona i wtedy krawędź blendy jest niżej w polu widzenia?

Intensywnie poszukuję kasku szczękowego i trochę ich przymierzyłem. Brałem pod uwagę Nolan N104, Caberg Modus i właśnie HJC IS-MAX II. Ten ostatni leży mi najlepiej i łatwo przyjmuje okulary. Mierzyłem też Astony, LS2, Shuberty, Sharki i inne.

malutki1939!

merc

Ja mam Nolan n 104 absolute i jest ok.

Vorenus

Ja po paru miesiącach i przejechanych kilu tysiącach kilometrów jestem umiarkowanie zadowolony z Shubertha C3 Pro. Z jednej stony wyściółka kasku wytarła się jakbym używał kasku 3 lata a nie 3 miesiące. Mam wrażenie "szczęka" jakoś ciężko się zatrzaskuje. Wentylacja w miarę ok, ale nie powala. Pinlock parę razy mi zaparował i woda się skropliła, co nie zdarzyło się nigdy w prawie dwa razy tańszym Nolanie. Nie uważam też, że kask jest jakoś super cichy.Może do dobrego szybko się przyzwyczajamy i jeżeli założyłbym coś innego to jednak stwierdziłbym, że jest cichy Smile

.
W każdym razie żałuję, że nie przymierzyłem wcześniej Neoteca.
Wytartą wyściółkę będę na pewno reklamował. Poczekam jednak na koniec sezonu Smile

Riczi

A ma ktoś może doświadczenia ze Schuberthem E1 ?
Wiem, ze ma on mnóstwo zapożyczeń z C3 Pro, ale rzekomo
wentylacja jest już bajecznie poprawiona w odniesieniu do tego modelu.
Poprawiony też jest materiał "kolnierza" tak zeby garnuszek dłużej mógł
posłuzyc w polowych warunkach. odkładany na szorskie podłoża.
Jestem praktycznie jednoznacznie zdecydowany na ten garnek, ale człowiek
tak już ma, że lubi czasem posłuchać ludzi co szkoły pokończyli Wink

Ma ktoś E1 ? Jakieś konkrety ? Zalety i wady ?

krasnal1123

patryk

krasnal1123

Dokładnie tak jak piszesz Very Happy

Irek1970

W niskim przedziale cenowym polecam z czystym sumieniem Caberg Ego.
Blenda opuszczana, pinlock w zestawie.
Ma wielki szyberdach, jest wygodny i nie jest chiński.
Mam biały, jestem zadowolony.

biblo

Riczi

biblo

szuwarek

HJC RPHA Max Evo. Wcześniej Caberg Duke. Zmieniłem bo był nieco za luźny. Spora różnica cenowa, ale HJC to lżejsza waga, większy kąt widzenia, wyczuwalna wentylacja, cichszy no i co najważniejsze, lepiej mi leży.

Amarantowy Jelen

To ja napiszę o dość mało znanym kasku Airoh Executive... Przymierzałem HJC RPHA Max Evo ale dziwnie mnie uciskał, jakbym miał głowę między rozmiarem M i L, trochę zawiedziony wybrałem HJC IS MAX 2 (L) i już dreptałem do kasy gdy jeden sprzedawca pokazał mi Airoha. Możliwość ściągnięcia szczęki (i schowanie jej w kask) na miasto czy krótkie przeloty po wioskach na Wielki plus, kask jak na swoją cenę wręcz genialny jedynie powyżej 130 robi się już nieznośnie głośno (ale mi to nie robi, jeżdżę jak emeryt Razz

)

mar111cin

jak się patrzę na tego airoha:
termoplastik - już dziękuję....
ale dalej:
-nie dziwię się, że jest głośny, kask z takimi kształtami i takim mocowaniem szybki musi być głośny.
-szczęka - wolałbym takiego wynalazku nie mieć w kasku

Pomimo że do Airoha mam pewien sentyment, bo takiej firmy właśnie miałem swój pierwszy kask i był on dla mnie mega super, to... jak kupowałem HJC IS MAX II to też obejrzałem w sklepie szczękowca airoha - pierwsze co to skrzypiał, drugie co to przy HJC sprawiał wrażenie leciwej zabawki, trzecie co biała perła HJC to niebo a ziemia w porównaniu do białego Airoha....

Trevor

Riczi

biblo

Riczi

Szczerze mówiąc to sam tego jestem ciekawy Wink

Jest opcja, ze już jutro będę wiedział co i za ile.
Obiecuję, że dam znać, a gdybym wywojował coś sensownego
to chętnie również Tobie pomogę w ewentualnym zakupie Smile

jarbar

Ja jeżdżę w Schuberth'cie C3 Pro od około 5 tys.km.
Muszę przyznać, że ogólnie raczej żałuję wydanych pieniędzy, zbieranych z mozołem przez cały rok aby kupić "dobry" kask.

To co mnie w nim irytuje, to przede wszystkim wentylacja. Jest wlot przedni - bez żadnej regulacji, tylko otwórz/zamknij i wlot górny z 2 pozycjami (chociaż bez żadnej zapadki - da się po prostu ustawić w połowie otwarcia).
Wlot przedni powoduje u mnie częste problemy z zatokami, wali prosto w oczy i górną część nosa.

Natomiast kiedy go zamknę, szyba zaczyna bardzo parować (jeżdżę często rano kiedy jest dosyć chłodno). Para zachodzi często nawet na pinlock - głównie z lewej strony i skrapla się na szybie dookoła pinlocka.
Sam pinlock jak dla mnie jest nieco za niski, jego górną krawędź mam ledwo nad linią wzroku.

System interkomu, który mam w nim zamontowany jest dosyć wygodny ale powoduje problemy przy zamykaniu szczęki a mikrofon niestety wchodzi prawie do ust. Dodatkowo radio często gubi fale i szuka nowej częstotliwości bardzo długo. Rozmowy telefoniczne ok.

Co do hałasu - nie wydaje mi się on być specjalni cichszy niż kask za 500zł który miałem wcześniej. Zwłaszcza, kiedy otworzy się przednią wentylację.

Mam tylko nadzieję, że posłuży kilka lat a jego walory bezpieczeństwa są rzeczywiste - mimo, że wolę z nich nie korzystać.