VStromClub

Janusz W

Z innej beczki , a czy możesz mi kolego napisać co Cię skłoniło do zamiany na Schuberta C3 , jestem przed tym samym dylematem Wink

SETH

Witam.
Do zmiany skłoniła mnie tylko cena, trafiłem po prostu nowy kask za 60 % wartości sklepowej,czyli cenie kasku Nolana.Subiektywnie Nolan jest świetnym kaskiem, w relacji ceny do jakości. Schubert, też czysto subiektywnie po prostu lepiej mi się układa, leży na głowie, tylko ta cena sklepowa która faktycznie przyprawia o ból głowy:)

Janusz W

Powodzenia w sprzedaży i dzięki za podpowiedź , mnie interesuje jeszcze intercom do kasku a zestaw Nolana jest ponoć dobry Smile

denver_lublin

A jakie są twoje odczucia odnośnie hałasu C3 jest dużo cichszy od 104 czy różnica jest niewielka ?

SETH

Szczerze mówiąc do jazdy w trasie używam zawsze piankowych stoperów bo nie spotkałem jeszcze kasku który powyżej powiedzmy 100 km\h zapewniał by jakieś niesamowite wyciszenie.Na mieście z niewielką przewagą jednak Schubert, z drugiej strony Nolan o głowę bije Schubertha wielkością i kątem widzenia.Kwestią wyboru Schubertha była po prostu okazyjna cena i to że lepiej mi się układa na głowie, natomiast mojemu kumplowi w ogóle nie leży Schubert bo go gniecie.
W linku opinie dotyczące Nolana.

[link widoczny dla zalogowanych]

aces

Sam jeżdżę w tym modelu Nolana i mogę go polecić z czystym sumieniem. Wizjer w tym kasku to rzeczywiście wielki plus. Porównania do Schuberta nie mam ale porównywałem go do Shoei Qwest. Trzymając kask w rękach Qwest w rozm. L wydaje się być lżejszy pomimo, że znaleziona na szybko w necie specyfikacja wskazuje, że Nolan w rozm. M powinien być lżejszy - nie miałem możliwości porównania tych samych rozmiarów. Po założeniu na głowę różnica jest jednak praktycznie niewyczuwalna. Co do wyciszenia to w moim odczuciu różnicy nie ma lub jest nieznaczna. Biorąc pod uwagę relację jakości do ceny to na prawdę dobry produkt.

Góral2

Informacjami od producentów nie ma sie co sugerować. Raczej mało prawdopodobne by mały i prosty kask integralny mógł być cięższy niż duży i skomplikowany (zawiasy, zatrzaski, wzmocnienia) kask szczękowy.

Ja z kolei Nolana nie miałem na głowie, ale jeździłem w Shubertach S2 i C3 pro i pod względem hałasu słychać różnicę między tymi dwoma modelami, na korzyść C3. Też używam stoperów, ale mimo to moim zdaniem lepiej mieć kask bardziej niż mniej wyciszony. Sam teraz śmigam w Scorpionie i choć jest dobrze wykonany i pasuje idealnie, to widzę różnicę w stosunku do kasków z wysokiej półki. Waga, wentylacja (Scorpion ma 7 wlotów i po otwarciu wszystkich nie czuć żadnej różnicy, w Schubercie z jednym otwartym przyjemnie wieje po głowie), parowanie, pole widzenia, jakość wyściółki, hałas, aerodynamika. To wszystko przemawia na korzyść Schubertha, choć nie widzę uzasadnienia dla niedawnej podwyżki cen...

biblo

Góral2

Czytam tę wypowiedź, czytam... i nie rozumiem co masz na myśli.