Bratek DL1000 |
Motocyklista |
|
|
Dołączył: 10 Lis 2007 |
Posty: 245 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Skąd: Rancho k/Wawy |
|
|
 |
 |
 |
|
zestaw do mycia filtra K&N kosztuje 66plnów, myje się wedle zabrudzenia, czyli tak jak sie zakurzy.
A jesli o regulacje chodzi, to przy wtrysku paliwa niewiele można regulować, no chyba że głęboka ingerencja w oprogramowanie i wymiana na przykład map zapłonu z pomiarami na hamowni!!! ale ile kaski to pochłonie a myślę, że różnica będzie niewielka lub niezauważalna...
ostatnio nawet się zastanawiałem przy okazji artykułu w którejś gazecie, gdzie były dołączone wykresy mocy przy różnych kombinacjach tuningu silnika, że różnice dla eksploatacji "ulicznej", czyli takiej naszej, są żadne, a kaski co nie miara. A różnice można jedynie zauważyć w wyścigowych sprzętach, ale tam kasa na przeróbki idzie inna, słyszałem o kwocie rzędu 100 tys pln na "uszlachetnienie' GSX-Ra 1000 aby był najszybszy w Polsce na torze no i regulaminowy!!!
wiem, że przy samochodach, wzrost mocy z 350KM do ponad 900 (Audi RS4 - startujące na 1/4 mili) to wydatek około 100tyś pln tylko w silnik!!!! a gdzie sprzęgło (25 tys pln), zawieszenia, hamulce, fotele i inne "pierdółki...
p.s.
według mnie (oraz bardziej doświadczonych) najlepsze wyniki uzyskuje się przy minimalnym nakładzie, heh, może brzmi to głupio, ale ktos to sprawdził że daje rade. Jak "latałem" Hornetem 600 dla polepszenia osiągów i uzyskiwania wcześniej mocy po prostu zmieniłem zębatki, z przodu ująłem, z tyłu dodałem ząbów motocykl zauważalnie lepiej przyspieszał przy obrotach o prawie 2tys niższych, co przy jeździe miejskiej ma niebagatelne znaczenie a koszty znikome... |
|