VStromClub

geniusz

Czy warto sobie zaprzątać głowę tłumikami Dominator do 1000-ca?
Chodzi o jakość i dźwięk czy lepiej dołożyć do czegoś markowego?
Mi kiedyś mechanik polecał tłumiki RM Motors ktoś ten temat zgłębiał?
Jak ostatnio patrzyłem na ich stronkę to jakby tłumiki do motocykli zniknęły z ich oferty, czy ja nie mogę ich znaleźć Sad

Gdl

Proponuję zapytać w firmie Huzar o której pisałem Ci w innym wątku, te tłumiki są uniwersalne, założę się że jakbyś zadzwonił do gościa i z nim pogadał to na pewno byście się dogadali Smile

z ciekawostek, gość podczas kupna mówił że jeszcze nie miał ani razu zwrotu gwarancyjnego. Gdy go zapytałem o wytłumienie, czy gdyby je wydmuchało i tłumik byłby pusty w środku powiedział że to mogę nawet i za 5 lat przyjechać i on je wymieni za darmo Very Happy

Misiek

Miałem Dominatora w 650 , generalnie byłem zadowolony , ale jadąc w grupie Ci którzy jechali za mną skarżyli się na hałas i zbyt intensywny zapach spalin

Gdl

No właśnie, ja miałem dominatora ale w bandicie 650. Podobna sytuacja, straszny huk na pewno przekraczający 96dB i zapach spalin. Dokupiłem dBkiller, było trochę lepiej ale nadal głośno. Swoją drogą oni za sam dbkiller sobie wołają od 70-110zł w zależności od wersji jaką się wybierze... Very Happy

geniusz

Mi też odradzał mechanik Dominatora.
A macie jakieś info o tłumikach RM Motors tak jak pisałem wcześniej?
Swoją droga zobaczę te Huzary.

GryzliGT

Do 1000ca Dominator możne być głośny, w mojej 650ce sprawuje się ok puki co nikt się nie skarży nawet jak się jedzie w grupie czy sam jak jadę w dłuższe trasy. Duży plus to w samochodach ludzie zauważają że coś za nimi jedzie!

kiciol

ja tez polecam huzara. Super wykonanie, dodatkowo dwa DB killery w zestawie, wiec poziom glosnosci jak kto tam sobie dobierze. Ja jezdze tylko na koncowym i glosnosc nie przeszkadza w miescie, na autostradzie jesli konieczna do 300km do wytrzymania. Powyzej trzeba bedzie zalozyc tego drugiego. Jednak wszystko realizuje sie przy pomocy dwoch kluczy plaskich i trwa to 2 min w przypadku DL1000 2016

m.adam

Ale Huzara do DL1000 2002-2008 nie robią... Sad

MarioSWD

Nie warto. Dominator bo bardzo niska półka jeśli chodzi o tuningowe tłumiki. Miałem w moim K1200GT (z nim go kupiłem) i od razu się go pozbyłem. Oprócz hałasu nic więcej nie daje. No chyba że komuś tylko zależy na wyglądzie. Jak chcesz mieć świetny efekt dołóż do Akrapa albo Remusa. Jakości nie oszukasz. Tłumik za 500zł nigdy nie będzie tak brzmieć jak za 1500.

geniusz

Żeby tak było za 1500 zł to bym wziął w ciemno ale teraz to już strefa marzeń.
Na dziś to bym musiał położyć 2500 zł a to z lekka przesada za tłumiki i tak się waham czy wart w to się bawić z drugiej strony po 7 latach chciałbym sprzęt zmienić na nowszy.

MarioSWD

No to faktycznie dużo sobie liczą. Jedynie na używki polować. Dominator to tylko blacha tak naprawdę ryczy, coś tam dudni ale robi więcej hałasu niż pożytku. Tylko fajnie wygląda to fakt. Ja na twoim miejscu bym sobie darował albo poszukał firmowych używek. Jest jeszcze jedna kwestia o której nikt tutaj nie pisze. Ja w swoim mimo założonych dwóch dbkilerów nie spełniałem norm hałasu także masz ryzyko jak Cię złapią - sprawdzili mnie na przeglądzie przy obrotach jak na tabliczce znamionowej. nie wiem jak w tych nowych. Po drugie jak będziesz mieć okazję to zwróć uwagę na jeszcze jedną firmowe tłumiki nim wejdą do sprzedaży (te dedykowane pod konkretne moto) są tak projektowane żeby nie szkodzić silnikowi (problemy z synchro, wolne obroty itd...) oraz pasują praktycznie bez przeróbek do moto. Przy dominatorze miałem taką akcję że moto strzelało mi z wydechu, temperaturę po dłuższej jeździe miał taką że zaczął nadpalać mi spód kufra - dlatego go sprzedałem, tak jak mówię zwykła pusta rura.

Gdl

No to ciekawa sprawa. Jest jeszcze jedna kwestia, te wszystkie tanie tłumiki typu dominator, huzar i inne nie posiadają homologacji Very Happy

więc jeżeli wybierasz się do jakiegoś kraju gdzie jest to sprawdzane, a widziałem że w niektórych krajach jest i potrafią dopieprzyć karę za to, to nie zmieniaj Very Happy

ps. u mnie Huzar przy założonym jednym dbkillerze na nieprofesjonalnym urzadzeniu 95dB osiągnał. Przy dwóch nie mierzyłem, ale zdecydowanie ciszej jest. Co do nagrzewania sie tłumika robotę w tym przypadku robi to aluminiowe poszycie, naprawdę ciężko by się było nim oparzyć Smile

MarioSWD

geniusz

Chyba sobie te tłumik jednak odpuszczę.
Może zostanę przy samym power comander chyba, że mnie natchnie na nowy motocykl to wtedy się wstrzymam z inwestycją i go będę sprzedawać służył tyle lat wiernie, że aż żal ale co zrobić. Gdybym miał miejsce to bym go sobie zostawił na pamiątkę bo sporo na nim przeżyłem Cool

Challenger

to jeszcze ja
Mam u siebie Dominatora i faktycznie jest głośny,ale tylko z tyłu,basowy i zgrywa się małym Dlem.
Na którąś z przelotówek w grupie założyłem db kilera i wróciłem bez...
nitów w obudowie i ze zmienionym kolorem( nie uprawiam eco drivingu).
wizyta w garażu 30 min zabawy(nowy wkład i nity stalowe) i tłumik jak nowy(kolor pozostał bo fajnie wygląda).
Mnie się podoba, po założeniu sakw i dużego kufra w trasie nie przeszkadza(solo).
Pasażerowie i pasażerki narzekają(niestety).
Nie strzela ,nie kicha, nie prycha tylko basikiem się rozpycha.

Nerka

tutaj krotki filmik z moim DLem w roli glownej przed zmiana tlumika i po.
moim zdaniem dzwiek jest super jezdze z tym juz ponad rok bez DB killera i glowa nie boli, dzwiek jest przyjemny a po przemapowaniu czuc troche wiecej mocy. polecam

https://www.youtube.com/watch?v=ihiKJDpOFnU

m.adam · Wysłany: Pią 8:11, 03 Mar 2017 Temat postu:

Ja się przymierzam do zmiany tłumików w moim DL1000 z 2002.
Zastanawiam się nad Dominatorem Oval z dużym db killerem (koszt ok. 1250 PLN) a Mivv Oval Carbon (koszt ok. 1850 PLN). W sumie różnica ogromna w cenie nie jest ...
Co byście polecali? No i mi nie zależy na ryku wydechu.

Vagras · Wysłany: Śro 15:34, 08 Mar 2017 Temat postu:

Nie mam doświadczeń z wydechem Mivv natomiast co do Dominatora coś już mogę powiedzieć.

Po pierwsze, jeśli nie zależy Ci na ryku wydechu to odpada Ci jedna z głównych cech Dominatorów - one są naprawdę głośne. Bez DB killerów na dłuższą metę uciążliwe i dla kierowcy i otoczenia. Mimo wszystko jednak ryk brzmi całkiem ładnie, od czasu do czasu pozwalam sobie na chwilę rozpusty a później znowu zakładam killery (hard). Z killerami da się już jeździć nawet w dłuższe wycieczki i nie powinno być powodów do narzekań, no może jak ktoś przesadnie wrażliwy. Ale taki to niech nie zbliża się do litra w ogóle tylko jeździ 125tką. Razz

Nie miałem okazji testować czy z killerami wyrabia się w normach głośności.

Plus niezaprzeczalny to niska waga. "Na oko" patrząc obydwa dominatory ważą tyle ile jeden standardowy tłumik.

Założenie / demontaż dbkillerów to sprawa jednej śrubki. 2 minuty i po sprawie.

Wygląd - kwestia gustu, co kto lubi. Na moje oko ładniejsze niż standardowe.

Do ceny musisz na pewno doliczyć sobie strojenie na hamowni. Puste kominy dość mocno zmienią Ci charakterystykę i bez strojenia zmienią = pogorszą. U mnie powstała dziura w momencie obrotowym w okolicach 3,5 -4 k rpm. Tam i na standardowych wydechach strom nie jest mistrzem, a puste wydechy tylko problem pogłębiły. Ale strojenie poprawiło charakterystykę i jest nawet bardziej elastyczny niż przedtem. Mechanik mi powiedział, że warto było od razu wrzucić filtr K&N przed strojeniem żeby i oddychał swobodnie, ale ja na razie tego nie robiłem.

Jak mi się coś przypomni (albo w razie pytań) to dopiszę bo teraz muszę szybko uciekać. Smile

PS. Dla mnie najładniej ze wszystkich wydechów do litrowego DLa brzmi Two Brothers, ale niestety nówki to wydatek 3k, a używki ciężko spotkać (albo ja nie umiem szukać). Razz

Hermes · Wysłany: Śro 16:24, 08 Mar 2017 Temat postu:

Mam u siebie w 1050 Dominatora.
Dużo lżejszy i mniejszy od oryginalnego - który moim zdaniem jest totalnym nieporozumieniem.

Jest dużo głośniejszy, węższy, lżejszy i ładniej wygląda.

Co do walorów techniczno/mechanicznych - obawiałem się, że pusta pucha spowoduje dziurę momentu w środkowym zakresie obrotów.
Po rozmowie z kilkoma mechanikami (między innymi z KTM), wszyscy zgodnie twierdzili że jeśli jest przed wydechem sonda to komputer sam sobie wszystko ogarnie co i jak.

Napisałem specjalnie maila do [link widoczny dla zalogowanych] ale jeszcze nie otrzymałem odpowiedzi co z akcesoryjnymi tłumikami.