VStromClub

piter_ok1

Witam wszystkich, mam prośbę o pomoc z racji małego doświadczenia, kupiłem dl650 2 lata temu (3-latka z przebiegiem 13.000km) i od razu wymieniłem tylną oponę na oryginał bridgestona bo była kwadratowa, w tej chwili przymierzam się do zakupu przodu, źle oceniacie oryginalne opony, dlatego poczytałem trochę o oponach i skłaniał bym się do zakupu na przód michelin anakee 2, proszę napiszcie mi czy to dobre rozwiązanie, jeżdżę praktycznie tylko po asfalcie i mam małe doświadczenie ( na dl-u zrobiłem narazie 5000km.)

HERMAN

Idąc tym tropem,to ciągle będziesz zmieniał jedną gumę.Oryginalne opony w D-lu są bardzo słabej jakości i cokolwiek innego założysz będzie dużo lepsze.Oprócz oszczędności nie widzę sensu takiej konfiguracji.

KSD · Gość

Uważam, że to zły pomysł. Wyrzuciłbym tego bridgestone'a (i jeśli rzeczywiście jest "świeży", to próbował sprzedać i odzyskać część funduszy) i kupił komplet Michelina.

Seba71

Myślę, że mając małe doświadczenie to tym bardziej lepiej kupić lepsze opony. Sam nie czekam na minimalny bieżnik w oponach, i wymieniam wcześniej, Posiadając jeszcze mniejsze doświadczenie wolę mieć pewne kapcie.

piter_ok1

Na tej tylniej mam 3000 zrobione, troche mi jej szkoda.

jotes

piter_ok1

No to zakładając, że mnie jednak przekonaliście, anakee 2 to dobry wybór dla mnie? 99% asfaltu i bardzo zależy mi na dobrym prowadzeniu na mokrym i w niezbyt wysokich temperaturach. Bo czym więcej czytam to mniej wiem Sad

jotes

Anakkee 2 sa dobre ale jezeli jezdzisz tylko po asfalcie to moze ktorys z Pilotow ? slyszalem o 3kach bardzo dobre opinie wlasnie na mokrym.
biblo zjechal chyba na ktorys z nich w deszczu Norwegie i tez byl zadowolony.

edit: z oponami juz tak jest ze ile uzytkownikow to tyle opini Wink

Dlatego musisz sam przerobic kilku produktow i wyrobic sobie zdanie co Tobie pasuje Wink

piter_ok1

No to znowu czeka mnie nocka na czytaniu opini, bo tych w ogóle nie brałem pod uwagę, bo co jak na trasie wycieczki trafi się jakaś polna droga?

Suszny

Anakee 2 to chyba klasyka wśród opon do motocykli z tej półki. Nie słyszałem złej opinii na ich temat. Również jeżdżę na nich i polecam każdemu. Te opony są dobre w każdych warunkach.

jotes

biblo

Michelin Anakee2

Michelin Pilot Road 4 Trial

Chyba od razu widać, które sobie lepiej poradzą jak zjedziesz z asfaltu Smile

Poza tym, Anakee2 są zdecydowanie tańsze od Pilotów...

Jak chcesz zaoszczędzić, to kup Anakee2, ale dwie - na przód i tył - a będziesz Pan zadowolony. I na asfalcie, i na mokrym, i na tym jednym procencie offroadu Wink

jotes

Ale tez widac ktore beda na mokrym lepiej trzymaly Smile

Anakke 2 Jest popularna bo jest tania, robi dlugie przebiegi i mozna nia pojechac na Balkany.
Sa uniwersalne, to sie zgadza, ale sa lepsze opony do 99 % jazdy po asfalcie.
chociazby Conti obijetnie czy RA czy TA

Szuja

Remol71

Mam podobną sytuację. Z tyłu mam dobrą oponę Metzeller Tourance EXP, a z przodu złożę Dunlop TR91. Jak się skończą, to przechodzę na Scouty.

piter_ok1

Naczytałem się o tych anakee 3 że są bardzo głośne na asfalcie, to jak to z tym jest? W zasadzie to mam prawie nową tylnYą opone i na przedniej 3,5mm, denerwuje mnie jednak bo jest troche wyschodkowana i buczy w zakresie predkości 75-85, to jedyny powód jak narazie że myślę o wymianie i denerwuje mnie troche ślizganie się tych bridgestonów jak są zimne.

Szuja

tez czytalem, ze sa glosne, natomiast w praktyce w porownaniu do anakee2 niestety nie ma wyczuwalnej roznicy w emisji halasu. Nie uzywam stoperow ani nie slucham muzy podczas jazdy, na glowie kask i glowa u gory a nie przy asfalcie, dbam o wlasciwe cisnienie powietrza w oponach (przy skokach temp moze sie zmieniac), wiec juz nie wiem jak to jest z ta glosnoscia.

piter_ok1

Naprawde sądzicie , że dokupienie bridgestona nowego do kompletu z tyłem będzie złym pomysłem ?

Suszny

jotes

subi1991

proszę o usuniecie mojego posta (zapytanie przeniosłem do innego tematu)

piter_ok1

Dziękuje wszystkim za podpowiedzi, jednak ostatecznie zamówione road polot 4, mam nadzieję, że będę zadowolony.

stasiek

kurde ja na ori Bridgestonach przejchalem 15 tys w pierwszym sezonie posiadania - na mokrym przy startowaniu (ulewa) troche buksowałem ale nie zauważyłem zeby były jakies przesadnie kiepskie. Nie mam co prawda zadnego doswiadczenia z innymi lepszymi oponami ale nie moge na nie narzekac bo w łukach w Bieszczadach łądnie kleiły i schodziłem niziutko bez lęku

kasin

Zrobiłem w ubiegłym sezonie 10kkm na fabrycznych. Jeździło mi się bardzo dobrze i nie miałem żadnych problemów, a nie jeżdżę emerycko. Dlatego po wszystkich Waszych postach, mówiących o różnicy klas na korzyść dowolnych niefabrycznych, aż nie mogę się doczekać, żeby poczuć tę różnicę. Smile

Mam tylko nadzieję, że nie będę żałował braku zmiany od razu po zakupie moto.

ArtB

No cóż. Ja również jeżdżę na oryginalnych oponach Bridgeston. O ile na suchym jest spoko i myśle że faktycznie dają rade, to już na mokrym asfalcie kompletnie nie mam zaufania. Dwukrotnie miałem mocne uślizgi. Opony choć mają 12 tysi myśle że zrobią spokojnie drugie tyle a przednia pewno jeszcze więcej. Może ktoś będzie zainteresowany to je chętnie opędzluje Smile