VStromClub

kret

Hej,

Przekazuję dalej info z Trampkowego forum. Myślę, że cel słuszny i warto się pojawić jeśli ktoś dysponuje czasem.

mariuszu

jestem za, mam nadzieję że info o terminie pojawi się w tym temacie

konra.dzik

Ja pier...ole... jedziesz sobie z żoną/kumplami a tu taki "bo my w jukej...

kret

mały update..wiem, że to przyszły tydzień, ale może jednak uda się zorganizować

pawel257

Jeśli uda mi się załatwić wolne i są jeszcze miejsca to bym się pisał. Jutro dam odpowiedź

Wojtekk

Nowe informacje są takie:
- we wtorek rano do Polski przyjeżdża grupa Węgrów towarzyszyć przyjaciołom w drodze powrotnej. Ma być to kilka / kilkanaście motocykli
- im bliżej granicy z Węgrami tym więcej ma być węgierskich motocykli. Na granicy węgierskiej może ich być nawet kilkaset
- od granicy Węgierskiej mogą być policyjne motocykle, karetki na motocyklach, telewizja (u nich ta tragedia miała szeroki wydźwięk)
- po dotarciu do Budapesztu kondukt kieruje się do kaplicy, modlitwa, zapalenie świeczek
- bardzo ważny jest (dla bliskich zmarłych) nasz udział w pożegnaniu Węgrów w ich ostatnim powrocie do domu. Jak pojawi się choć kilka motocykli na całej trasie - super. Jak możecie być choćby na fragmencie - też super.
- adresu spotkania w Krakowie jeszcze nie znamy.

Wojtekk

Adres w Krakowie:

31422 Kraków ul.Strzelców 28.

Pisze Kolega Węgier"Dzieky szybkiej pracy wladz polskych,za wyjatkiem jednego,wszystkie dokumenty transportu sa józ w naszym reku.Poniedzialek dostaniemy ostatny dokument. To znaczy mozemy wczesniej wyjechac z Krakowa ok 10-11 h." CZYLI GODZINĘ JESZCZE BĘDZIEMY POTWIERDZAĆ

pawel257

Na 99% jadę do Budapesztu i oby to był mój pierwszy i ostatni wyjazd w takich okolicznościach

Wojtekk

Potwierdzone ustalenia u Andras’a (jeden z koordynatorów całości odbioru trumien, przejazdu itp):

1. Węgrzy wyjeżdżają od siebie o 6 rano we wtorek 5 czerwca.
2. Według planu przyjeżdżają do Krakowa o godzinie 10:00
3. Miejsce przyjazdu / odbioru trumien: 31-422 Kraków ul. Strzelców 28. Ten adres jest zarazem naszym miejscem spotkania
4. Według planu wyjeżdżają z Krakowa do Budapesztu o 11:00
5. Podana trasa przejazdu do Budapesztu: Kraków, Chyżne, Dolny Kubin, Ruzomberok, Banska Bystrica, Zvolen, Sahy, Budapest (390km)
6. Po przyjeździe do Budapesztu krótkie uroczystości w kaplicy

**
1. Jest gorąca prośba o jak najszybsze zgłoszenie ile osób z Polski pojedzie do Budapesztu i będzie potrzebowało noclegu (Andras mówi o max 45 miejscach z noclegiem, jedzeniem). Jest to nieco skomplikowane byśmy się mogli szybko policzyć. Chyba najprostszym rozwiązaniem jest:
a. Bardzo proszę byście w danych grupach, forach itp. policzyli się ile osób będzie jechało do Budapesztu
b. Jedna osoba z danej grupy proszona jest o wysłanie emaila na adres: [link widoczny dla zalogowanych]
c. W tytule emaila proszę wpisać cyfrę / liczbę oznaczającą ile osób w danej grupie jedzie do Budapesztu i potrzebuje noclegu.
d. Proszę nie pisać nic w treści emaila. Jedynie cyfrę w tytule emaila
e. Odczytując same tytuły emaili szybko będzie można obliczyć ile to będzie osób.
f. Bardzo proszę by jedna osoba z grupy wysłała jeden taki email, by nie dublować informacji (np. dwie osoby z danej grupy wyślą niezależnie od siebie dwa emaile z tytułem „10” co mylnie podwyższy liczbę do „20”)
g. Bardzo proszę o taką informację jak najszybciej bym mógł przekazać naszym przyjaciołom z Węgier, a oni by mogli się przygotować na nasz przyjazd
2. Oczywiście zakładane godziny przyjazdu / wyjazdu są umowne (planowane). Mogą ulec zmianie, ale na razie się ich trzymamy. Jest prośba o wyrozumiałość i zrozumienie, gdyby nastąpiły zmiany.
3. Jest prośba od organizatorów do osób jadących poza granice Polski. Dotyczy ona udekorowania oznaczenia / motocykli / strojów w narodowe nasze barwy i czarny. Prośba motywowana pokazaniem przyjaźni i wsparciem obu krajów / narodów w tej tragicznej chwili. Z racji, że na Węgrzech będzie telewizja - zależy im na pokazaniu tego faktu.

chinczykkrak

Ja dam radę jedynie od Krakowa do granicy ze Słowacją, więc o odpowiedniej porze stawiam się w Kraku

Pietia

No to jest nas już kilku,ja również towarzyszę do granicy.

gieneknowy2012

Ja jadę do samego Budapesztu. Pozdrawiam i do zobaczenia

miroslaw123

Uzupełnijcie listę i dajcie znać mailem
[link widoczny dla zalogowanych]

Trasa krótka (max do granicy Polsko - Słowackiej)
1.
2.

Trasa średnia (max. do granicy Słowacko - Węgierskiej i powrót do domu)
1. Arthec
2. Shaakir
3. Luk2asz
4. Kret - ? potwierdź proszę

Trasa długa (do samego Budapesztu i potrzebuję noclegu)
1. Robii23
2. Pawel257
3.grzesw3- potwierdzę jutro
4.oles CCM
5.przemo CCM
6. z grupy CCM 7 osób - od tubota

Edit:

Wojtekk

Pisze Robii23:

Jednak udało się z Policją krakowską coś załatwić. Dzięki prywatnej inicjatywie policjanta motocyklisty: Seven. Dziękujemy za pomoc!

Wszystko wskazuje na to że będziemy mieli policyjną eskortę do granic miasta. Brane są pod uwagę 3 trasy, jutro zostanie wybrana właściwa wg. natężenia ruchu i zdarzeń drogowych.
Dla wszystkich dojeżdżających do Krakowa którzy będą mieli "jakieś" problemy drogowe mogą kontaktować się z Seven-em - postara się pomóc.
Telefon do niego: 501754474

Pietia

Witam !
Tak na świeżo po powrocie napiszę kilka zdań. A więc na miejscu zbiórki stawiliśmy się w składzie ja ,Paweł257 oraz Chińczykkrka. Wyjazd planowany był na godzinę 11 niestety warunki były na tyle niesprzyjające że "ekipa" węgierska dojechała ok. godz.12,załatwianie dokumentów zajęło też jakiś czas.W deszczu po godz.13 nastąpił wyjazd,wbrew wcześniejszym obawom na miejscu stawiło się ok. 5-7 radiowozów Policji, która zabezpieczała cały przejazd przez Kraków oraz eskortowała kondukt do samej granicy ze Słowacją,za co należą im się wielkie podziękowania. Na drodze przejazdu znalazło się miejsce gdzie doszło do tragicznego wypadku,w związku z tym zatrzymaliśmy się tam na ok 10 min, aby oddać hołd tragicznie zmarłym. ok 15.30 cała grupa dotarła do granicy ze Słowacją gdzie pogoda się zdecydowanie polepszyła. Ja,Chińczyk "odprowadziliśmy" ich jeszcze kawałek na Słowacji, a Paweł 257 pojechał do Budapesztu. W kondukcie brało udział ok 70-80 motocykli ,na co niemały wpływ miał pogoda, która niestety nie była zbyt łaskawa. I to by było na tyle. Crying or Very sad

Dober

Cholernie żałuje,ze z powodu pracy nie mogłem wziąć udziału...
Dziękuje wszystkim z naszego VCP za godna reprezentacje.

chinczykkrak

Pietia widzę, że jesteś jak błyskawica Smile

, ledwo w domu a tu już internet . Dzięki za miłe towarzystwo w tej ostatniej drodze. Podziękowania dla krakowskiej Policji, za eskorte aż do granicy ! Wielki SZACUN !!!

Pietia

info od "wojtkk" który pojechał do Bydapesztu

" przez wojtekk » 05.06.2012, 19:24

Na granicy Słowacko Węgierskiej jest od 1000 do 2000 ludzi / maszyn. "

ps.Chińczyk Tobie również dziękuje za towarzystwo w drodze.

pawel257

Wróciłem.
W Budapeszcie był ze mną jeszcze gieneknowy2012, Niesamowite jak ich pożegnano
tu macie film http://www.youtube.com/watch?v=zLnnRQxXIRQ to było gdzieś zaraz za granicą Węgierską do Budapesztu było dużo więcej motocykli bo co chwile dołączały sie następne grupy. Praktycznie zablokowana była droga od granicy do Budapesztu a przy drodze ludzie całymi rodzinami stali z flagami.

chinczykkrak

A na tej stronie , w galerii zdjęć widać, iż na przejściu w Chyżnym było kilka V-Stromów.....

[link widoczny dla zalogowanych]

jszalka

Dear members of vstromclub.pl!

Allow me to thank you for that accompanied the final journey the three
Hungarian biker to Budapest.

"Polak, Węgier, dwa bratanki
I do szabli, i do szklanki
Oba zuchy, oba żwawi
Niech im Pan Bóg błogosławi."

With respect from Hungary

Jaca

R.I.P. for Hungarian biker
[*]

gieneknowy2012

Byłem pod wrazeniem jak ich pożegnano.
U nas w Polsce raczej by tak nie zorganizowali przejazdu dla zwykłych smiertelników.
Po zwiedzeniu Budapesztu i okolicznych wiosek pedzilismy w pieknym słońcu do Polski

Link do filmiku z granicy czekało troche motocykli.
http://youtu.be/yK1ZL0Nn94k

Oraz nasze (Polskie) przemówienie na cmentarzu
http://youtu.be/RPsTOJtCsRQ Smile

pawel257

http://www.youtube.com/watch?v=E6RqmheNrqY&feature=youtu.be

Filip

: - (

R.I.P.