VStromClub

Poncjusz

Szukam kurtki i spodni na przyszły sezon i natrafiłem na zestaw Comfort Tour z firmy 4biker. Niestety nie mogę wklejać linków z powodu małej ilości postów. Czy macie jakieś doświadczenia z tą firmą? Mierzyłem u nich w sklepie i spodnie i kurtkę. Bardzo wygodne, jakość wydaje się naprawdę być ok. Mają wypinany ocieplacz i membranę co według sprzedawcy powinno pozwolić przy odsuniętych wywietrznikach (a jest ich trochę) na jazdę w ciepłe dni. Ciekawy jestem tego materiału, czy będzie tak jak zapewnia sprzedawca odporny na wiatr i deszcz. Jest on także stosowany w innych produktach tej firmy. Nie znalazłem w internecie żadnych opinii o tym zestawie, ale przemawia za nim cena. Za 650 mógłbym mieć całość. Chcę kupić w tym sezonie tańsze ciuchy, ponieważ napaliłem się na Shoei Neotec. Jak go założyłem to już nie chciałem sciągać Smile

Pozdrawiam

slawekk

Kilka lat temu kupiłem spodnie tej firmy, latam w nich do tej pory ale zamierzam je wymienić. Jakościowo są dość dobrze uszyte, dobrze się sprawdzają w chłodne dni ale w ciepłe to tyłek się poci. Wodoodporność w przypadku tych spodni jest tylko dobrą reklamą. Nigdy nie były wodoodporne, co dla mnie nie stanowi problemu bo w deszczu używam dodatkowo kombinezon. Ogólnie mówiąc jakość adekwatna do ceny.

phiotlek

hej
Ja mam ich portki takie białe moro.Wypinane tylko ocieplenie więc na cieplejsze dni totalnie odpadają.
Nie wiem jak w deszczu bo nigdy w nich nie zmokłem.
Do jakości wykonania nie ma co się przyczepiać. Na dłużą metę nie wiem bo używam ich dość rzadko.
Na plus dość spora możliwość regulacji w pasie.
Na minus, który w zasadzie sprawia że nie lubię ich zakładać to ich wymiarowanie. Mam jakieś 181-82 wzrostu i wagę ok 82-84 i wymiarowo w pasie pasowały mi ich M. Niestety przy tym rozmiarze nogawki miałem jakbym miał wodę w piwnicy. Dzięki tej szerokiej regulacji w pasie mogłem zabrać numer większe (L) gdzie nogawka była już ok. Niestety to ok okazało się raczej do chodzenia, a nie na moto gdzie nogawki się podciągają i potem niestety wieje. Damskie ręce trochę je podratowały poprzez wszycie podpiętek i jak już się zdarzy że oko na nich zawieszę to wchodzą w buty (bez podpiętek przy wsadzeniu w but wysoki wychodziły). Pytanie tylko jak to będzie jak zacznie padać.

Z kurtką niestety Ci nie pomogę choć wydaje mi się że tu sytuacja będzie lepsza niż ze spodniami. Chciałem na lato kupić ich mesha ale w ostateczności padło na modekę.

Spodnie naprawdę dobrze przymierz choć przy okrojonej rozmiarówce (M, L, XL) i braku przedłużanych nogawek (chyba że po troche ponda roku coś się zmieniło) cudów się nie spodziewaj.

Poncjusz

najlepiej było by przymierzyć z motocyklem, a takiego jeszcze nie ma gdyż muszę sprzedać Shadowke. Na sucho jest ok. Wiadomo że za takie pieniądze szału nie będzie, ale mam nadzieje, że się nie rozczaruje podczas użytkowania.

phiotlek

Zawsze w sklepie można zrobić patent z siadaniem na odwróconym krześle i ja tu pójdzie do góry nogawka to na turystyku, gdzie nogę trzeba przy samym wsiadaniu wysoko unieść podniesie się na pewno.
Zawsze możesz o ile nogawka pozwoli wszyć podpiętki i zakładać je na wierzch but. Mam tak ze spodniami mesh modeki bo też nogawki trochę przykrótkie a w tym modelu przedłużanych niestety nie ma. Przy dłuższym chodzeniu tylko ściągam je z pod buta żeby się nie ścierały o glebę. Zresztą nawet jak się zetrą to wszycie nowych to groszowe sprawy.
Z tego co pamiętam to w tych moro nogawki jednak są na tyle krótkie że tylko wchodziła opcja w but.

Za taką kasę i tak nie wiem czy dostaniesz cokolwiek lepszego.

instruktor

Odwiedź stronę moto.gepert.pl Szyją odzież również na miarę. Ja mam 187cm i 90 kg wagi. Każde stockowe spodnie były albo za szerokie albo za krótkie. Dałem 350pln i mam szyte na miarę. Jeszcze sobie pokombinowałem z jakością i ilością materiału odpornego. Kieszenie do ochraniaczy kolanowych w moim przypadku są na zewnątrz, więc zawsze mogę je wyciągnąć bez większych problemów. Są bardzo starannie uszyte. Posiadają regulację pasa, dodatkowe szelki jeśli chcesz, standardowe 2 kieszenie i jedną na prawym udzie z przodu. U dołu nogawek są suwaki i rzepy z możliwością regulacji długości zapięcia. Posiadają wpinkę ocieplającą i membramę 5000. polecam

Poncjusz

Fajna opcja z tą odzieżą na miarę, ale warto było by sklep odwiedzić i zrobić przymiarki, a ja do Łodzi mam daleko. Pewnie zdecyduje się na tą 4bikera. Poczekam tylko do wiosny bo przez zimę rozmiar (zwłaszcza w pasie) może ulec znacznej zmianie Razz

krzysiekjx1

nie użytkowałem tych ciuchów ale z racji osobistej znajomości z właścicielem,miałem okazje je przymierzyć (skusiła mnie cena vs opis ) i owszem ktoś powie a czego tu się spodziewać w tej cenie ?? i racja Smile

ja bym nie chciał ich użytkować z racji że miałem wrażenie jakby mi ubrali kaftan Smile

ale gdy względy ekonomiczne są jakie są i koniecznie musi to być nowe to ciężko o konkurencyjny wyrób (osobiście bym odpuścił i szukał na rynku wtórnym)

michalagi

Odgrzewam kotleta, bo sezon nabiera tempa, to i może ktoś się skusi na ciuchy 4biker.

Zaledwie 4 miesiące temu kupiłem komplet (kurtka+spodnie) "Comfort tour".
Potrzeba była pilna, świnka-skarbonka wypatroszona, więc trzeba było sięgnąć po coś, co nie zrujnuje budżetu. I tak właśnie trafiłem na 4biker.

Z kurtki jestem stosunkowo zadowolony. Podpinka ocieplająca i wodoodporna działa bardzo dobrze (przetestowana w 5 godzinnej jeździe w ulewnym deszczu - ok). Kurtka dobrze leży, a 8 wlotów powietrza daje radę nawet w cieplejsze dni. Ogólnie mogę polecić z czystym sumieniem.

Natomiast spodnie "comfort tour", to już zupełnie inna historia. Gdy przymierzałem, to nawet dobrze leżały i wyglądały całkiem przyzwoicie jak na swoją cenę. Niestety już na samym początku okazało się, że ochraniacze biodrowe, to tylko gąbki. Pomimo, że producent deklaruje atestowane. W sklepie powiedziano mi, że to błąd na stronie www i takie właśnie dostają. "Błąd" ten nadal wisi na stronie już od 4 miesięcy. W domu okazało się, że pasek, który jest w komplecie - i tutaj uwaga! - nie jest regulowany, a co więcej nawet nie można go dopiąć do obwodu spodni, nie zakładając ich. Temu, kto to wymyślił, chciałbym gorąco podziękować i zafundować wycieczkę do Sevres, gdzie będzie mógł zwiedzić Międzynarodowe Biuro Miar i Wag. Kolejna wtopa, to ochraniacze na kolana, a konkretnie ich tendencja do podróżowania wokół kolan. Ochraniacze wędrują non-stop wokół kolan, na samych kolanach nie zagrzewając miejsca ani na sekundę. Nie ma możliwości ich regulacji, więc cała nadzieja w plecaczku, że swoimi delikatnymi dłońmi będzie przytrzymywał na miejscu ochraniacze. Spodnie również bardzo się grzeją. Zaledwie dwa małe "venty" na udach nie spełniają swojej roli. Oszczędzę opisu tego, co się pod nimi dzieje, ale podpowiem, że w czasie przejażdzki, warto zahaczyć o aptekę i kupić posypkę dla dzieci na odparzenia. Pocałunkiem śmierci było natomiast 2000 km, kiedy to na d...e zrobiły się 2 wielkie dziury, w które można zmieścić niemal całą dłoń. Można na to patrzeć z pozytywnej strony - chcesz się podrapać, to nie trzeba rozpinać spodni, albo zabłysnąć na ulicy swoją nową bielizną od Kermita Kleina - proszę bardzo. U mnie te dwa dodatkowe "air venty" budziły jednak pewne skrępowanie.

Konkludując: kurtka na tak; spodnie - comfort żaden, a tour to do kolejnego sklepu po nowe spodnie.

P.S. dzisiaj kupiłem spodnie RST Pro Series Adventure II - rewelacja!

P.S.2. niedługo opiszę swoje doświadczenia z kaskiem Reevu FSX1, rzekomo rewolucji w bezpieczeństwie motocyklistów Wink

krzyszp

To i ja coś dopiszę w temacie kurtki. Kupilem ją w lutym i od tego miesiąca zacząłem jeździć . Dobrej pory ok. 2000 km. Uwagi : raczej pozytywne, było zupełnie ciepło przy 2-5 stopniach , w dość intensywnym deszczu dała radę bez problemu ale była to tylko jedna godzina. Początkowo wydawała sie dość sztywna, teraz jakby wygodniejsza. Ogólnie jestem zadawolony, gdybym miał kupić ją jeszcze raz ( pierwsza kurtka, miała być nowa, z wypinaną podpinką i membraną, i mieścić sie w zakładanym budżecie ) to brałbym ją spokojnie . W dniu którym ją kupilem mierzyłem w kilku sklepach różne modele w przedziale 400-700 zł bo na taki byłem przygotowany i zdecydowałem się na nią, przy czym cena nie była decydująca . Co do spodni ...to nie wypowiem się bo nie mogłem dobrać na siebie rozmiaru, w dodatku były bardzo sztywne i nie wygodne, kupilem więc Rebelhorna.