VStromClub

Rychu72

Hej.
Podpowiedźcie proszę, czy można samemu wymienić olej w lagach bez większych problemów i jak to zrobić. Słyszałem, że po wymianie jest nieco lepiej.

Bratek DL1000

zdejmij lagi, odkręć korek - ten od góry i wylej olej. Potem "przepompuj" lagi "do góry nogami", aby wytłoczyć cały olej z lag. Zalej nowym olejem, zakręć korek, zamontuj i w droge Smile

Rychu72

Dzięki. Brzmi prosto. To podpowiedz jeszcze co tam wlać do nich.

Bratek DL1000

jeśli dobrze pamiętam olej SAE 10, ale nie jestem pewien, normalnie nie pamiętam. Suzuki ma oczywiście swoje oznaczenie oleju, ale nie krosuje sie na żadne inne "dla ludzi"...
ale gęstszego bym nie lał Smile

Zulus

Brzo

Lej bardziej gęsty olej 15 lub 20.

Buber dl 1000

Fredi

Mam pytanko, czy duży DL nie ma czasem śruby na dole lag do spuszczania oleju? Kolega mi coś mówił że po wyciągnięciu ośki powinna być śruba

mradom

Korki polucuj przed wymontowaniem z polek.
/mr/

Fredi

bibop

to nie jest sruba do spuszczenia oleju. Innej metody niz wyciaganie lag to odkrecenie korkow i "odessanie" oleju od gory, ale pozniej musisz jeszcze "odpowietrzyc" lagi po zalaniu, a to wydaje mi sie ciezkie do zrobienia na zmontowanym zawieszeniu.

wyjecie lag i wymiana oleju to robota lekka, latwa i przyjemna.

lasooch

Odpuść tą śrubę od dołu, jeśli nie musisz całkiem rozbierać zawieszenia. Ona przykręca tłumik do golenia. Może się zdarzyć tak, że poluzujesz ją, a później nie będziesz mógł przykręcić, bez "special tool", którym byś unieruchomił tłumik w ladze Wink

Szybciej będzie wyciągnąć lagi z półek i olej wylać górą, przez korki Smile

Mlody

Ta śruba trzyma wkład amortyzatora. Potem możesz mieć problem z zakręceniem bo element o nr 8 będzie Ci się obracał i nie dokręcisz śruby. Wyjęcie lag i wymiana oleju to robota jak napisał bibop:

Fredi

Skoro piszecie że na 2-3 piwa... a rozebranie moto jest na 1 piwo to już mam mniej wiecej podgląd czasowy Smile

Dzieki za info

Coliniak

wlasnie jestem na etapie wymiany oleju w przednim zawieszeniu i tak moze sie komus przyda na przyszlosc Suzuki pisze cos takiego:

505ml lub 133mm/ na lage oczywiscie olej -----5w20 pisza cos o oleju z symbolem ss8

ja zaleje ATF jak bedzie mi za miekko to zmienie, robota nie jest specjalnie trudna....

bibop

505ml to chyba odnosi sie do 1000.
w 650-tce jest 524 ml/lagę i poziom lustra też trochę inny, nie pamiętam już jaki, jest w serwisówce (coś koło 143 mm).
Ja u siebie zalałem 15-tką do sprężyn liniowych ohlinsa i jest spoko.

Olej SS8 to wg. różnych zestawień w okolicach 7,5W, a niektórzy mówią, że 10W. Ja miałem 15W na standardowych sprężynach tylko jakiś był błąd w wymianie i się jeździć nie dało. Później wymieniłem na 10W i było ok więc jak komuś pasuje tak jak jest to niech leje 10W, jak ktoś chce trochę sztywniej to może być 15W lub bawić się w mieszanie, ale wątpię by to miało jakiś większy sens.

jotes

# Zawartość oleju 524 cm³ na stronę odAK7 528cm³
# stan oleju 143mm / od AK7 139mm (bez sprężyn)

edit:
sorry , odnosi sie to do 650...

Coliniak

tak dane podawalem odnosnie 1000ca... ATF ponoc ma wlasnie 10w

dodatkow dzis znalazlem, ze powinno byc tak:

mieszanka 10W ok 90% + 10% 15W techno syntetyk

wiec badz tu madry...
Sad

bibop

imho nie poczujesz tych proporcji. dalej będziesz czuł jak na 10W.
Nie ma sensu tak miksować, jeżeli już to 50:50 lub w tych okolicach np. 60:40.

edit:
Najważniejsze żeby wymienić na nowy. Jak raz wymienisz i nie będzie Ci pasowało to wiedząc co i jak kolejną wymianę zrobisz z zamkniętymi oczami.
Olej do zawiechy kosztuje ze 45zł za litr więc można się bawić w kombinowanie.

marlon777

Mlody

A benzyna nie uszkodzi uszczelniaczy? Tak jak to jest w przypadku łańcucha? Wiem, że uszczelniacze zawieszenia są dużo większe, no ale...

bibop

Jeżeli czymś przemywać to naftą.
Kolejna sprawa to wcale nie trzeba przemywać. Serwisówka nic o tym nie mówi, a zakładam, że ktoś kto to pisał się zna. W serwisie na 100% nikt nie będzie mył lag (od środka).
Jeżeli widzisz naprawdę dużo opiłków w oleju to możesz sobie przemyć, ja przy wymianie po 30 czy 40 tysiach nie miałem opiłków. Na razie, przy 60 tysiach lagi się jeszcze nie "pocą".

Inną sprawą jest dbanie o to, aby lagi w części która się chowa były czyste. Wg. mnie to bardziej powoduje niszczenie uszczelniaczy (robaki, piasek itp.) niż opiłki w środku.

Mlody

Można olej wylać przez te śruby z dołu (ale bez długaśnej przydłużki jest ryzyko, że ich potem nie zakręcimy Smile

) wtedy olej wypłynie dołem razem z opiłkami jak z silnika, którego przecież nie płuczecie przez cały okres użytkowania.

lasooch

marlon777

Coliniak

marlon777

Dorzucę swoje jeszcze dwa grosze. Sądzę, że tym czym się przemywa (jeśli już to ktoś będzie robił oczywiście) nie ma tak naprawdę znaczenia ponieważ uszczelniacze znajdują się tylko w górnej części lagi i pewnie je trzeba rozebrać więc nie będzie styczności z czynnikiem myjącym. Proszę mnie sprostować jeśli nie mam racji Very Happy

A tak na marginesie dziękuję za wyczerpującą informację na ten temat faktycznie nic skomplikowanego.

bibop

No niby w górnej, ale jak chcesz to umyć to musisz trochę "pompować" i mimo wszystko dotrzeć do części uszczelniaczy.
Lepiej zawsze myć czymś co nie będzie miało wpływu na "gumki", a nie na zasadzie "może nie dotknie" Smile

nieprosty

Fredi

Mam pytanko do obeznanych z tematem. Po wyciągnięciu lag z półek zaznaczacie je jakoś, tzn położenie lagi względem półki? Nie piszę tu o wysokości tylko o obrocie lagi do półki.

Rozumiem że wymiana oleju przebiega mniej więcej tak:

- postawienie motocykla z podniesionym przodem
- zdjęcie koła, zacisków, błotnika
- poluzowanie śrub w półkach
- odkręcenie górnych śrub w lagach
- wyciągnięcie lag
- spuszczenie oleju "do góry nagami"
- zalanie nowym olejem
- pompowanie lagi w pozycji jak na motocyklu (x 2)
- założenie lag, składanie całości

Chyba wszystko? Pytam bo nigdy nie wymieniałem oleju w lagach.

Czekam na jakiś info potwierdzające i idę do garażu Smile

Mlody

Wytrzymaj do niedzieli/poniedziałku. Przygotowuje właśnie foto relację z wymiany oleju+uszczelniaczy.

lasooch

Fredi

Rozebrałem moto, jedna laga wyciągnięta. Wlewaliście 505ml czy na odległość 133mm? Pisze tu o dużym dl

Zalałem pół litra w jedną lagę ale poziom na opuszczonej ladze mierząc od góry wynosi ok 70mm

lasooch

Dobrze przepompuj i skup się tylko na odległości lustra od krawędzi lagi. Te 505ml tyczy się raczej pustego amortyzatora, jeżeli nie rozbierałeś swojego do pojedynczych śrubek, to sporo starego oleju jeszcze zostało w środku.

Kriszo

Fredi
Mam prośbę opisz proces wymiany w dl 1000
- ile w końcu wlałeś oleju
- jaki typ
- wymieniałeś uszczelniacze
Też mnie to czeka
Pozdrawiam

Fredi

Moto złożone. Nie patrzyłem na odległość 133mm tylko wlałem 2 x po pół litra (ok 80mm od krawędzi lagi do lustra). Jutro zrobie jazdy testowe i sie wypowiem. Wlałem Motul Fork Oil Expert 10W. Najwięcej zabawy miałem z odkręceniem ośki bo była tak doje...na że musiałem wziąść rure metrową do klucza.

Sprawdziłem też ile było oleju przed spuszczeniem i wg suwmiarki lustro było grubo poniżej 160mm (koniec skali) na opuszczonej ladze w goleniu. Może dlatego tak twardo chodziło zawieszenie? Opisze potem co i jak robiłem ale Młody ma pisac fotoporadnik więc najwyżej coś dopiszę od siebie

Jak będzie dupa to znowu wymienie i przy okazji bede musiał wymienić łożysko główki ramy bo mam "punkt 0" :/

lasooch

Żeby tylko Twoje zawieszenie nie wypluło uszczelniaczy przy dobiciu... 50mm ponad stan to bardzo dużo. No ale każdy robi jak lubi Wink

bibop

żeby dobrze spuścić olej to trzeba trochę pompować do góry nogami. Jak zalejesz to też trzeba pompować (oczywiście już nie do góry nogami) żeby usunąć powietrze z goleni. Ten poziom co podałeś jest imho "lewy". Jeżeli wlałeś 0,5l to nie powinieneś mieć aż takiej różnicy... jak dla mnie zostało na dole sporo powietrza, albo dużo starego oleju (lepiej to pierwsze Wink

).
Jeżeli jednak został olej to będziesz miał pewnie bardzo twardo.

Fredi

Sęk w tym że dość długo pompowałem żeby spuścić olej (tak jak pisałeś- do góry "nogami") i potem po zalaniu jeszcze dłużej. Było bardzo mało oleju jak wyciągnąłem sprężyne. Na oko ok. 200mm od krawędzi lagi do lustra. Olej ciemnozielony, zapach nie za bardzo

Zobaczę jak się będzie jeździć. Mogę za tydzień rozebrać i wtedy ocenić czy opadł poziom oleju. Jak będzie "mniej" to znaczy że było powietrze, jak nie to stary olej

Dzięki za odpowiedzi

marlon777

Olej już mam wymieniony na 10W. O rany przedtem jeździłem chyba na wodzie Laughing

Różnica kolosalna. Przed wymianą podczas hamowania nurkował do końca a teraz? Super!!!

Kriszo

Marlon tez wlałeś 500 ml na lagę tego samego oleju co Fredi. Mam pytanie wymienialiście jednocześnie uszczelniacze wraz z kapturkami przeciwpyłkowymi w przypadku gdy nie było wycieków. Czy u was amortyzator wystaje ponad górną półkę bo u mnie około 6 mm. Zastanawia mnie jak ustawialiście tą wysokość?

marlon777

bibop

u mnie lagi nie wystają, tylko śruba regulacyjna wystaje.

Coliniak

lagi powinny byc rowno z gorna polka, wystaja tylko korki i sruby regulacyjne...

Kriszo

W 1000 w roczniku 2002 nie ma śruby regulacyjnej być może wcześniejszy właściciel obniżał celem zmiany kąta główki ramy.Pytanie jak u kolegów z pojemnością 1000 czy też tak maja zamontowane lagi. Rozumiem skoro równo z górną półką to niema żadnego ogranicznika?

Fredi

Ja s swoim DL nie mam regulacji i ustawiłem na oko, czyli krawędź korka wystaje ok 0,5mm nad półką.

Kriszo

Fredi a jak miałeś przed demontażem?Jeszcze pytanie po wyjęciu sprężyny i wciśnięciu amora jak wlałeś olej 500 ml to ile miałeś od krawędzi do lustra?

Fredi

Nie pamietam jak było przed demontażem. To nie większego znaczenia czy będzie milimetr w tą czy w tą. Ważne żeby półka nie zaciskała korka tylko lagę dlatego jest te pół milimetra.

Jak odkręcisz korek (klucz 24 i 14 do nakrętki), wyciągniesz tulejke, podkładke i sprężyne to laga sama opada w dolne położenie. Mierzyłem przed wylaniem poziom oleju i było ponad 200mm od krawędzi do powierzchni oleju. Wylałem olej, pompowałem z 5-7min "do góry nogami" żeby cały wyciekł. Zalałem równo po 500ml i znów męczyłem pompowaniem raz "waląc" lagę w górę i dół (dobre określenie Smile

), potem pompowałem kilka razy prętem - czy jak go nazwać. Odczekałem kilkanaście minut (czyściłem moto, browarek) i zmierzyłem - było 90mm od krawędzi. Cały proces opisany jest też w serwisówce

Jak bede robił łożysko główki ramy to sprawdze poziom oleju w lagach jeszcze raz

Kriszo

Dziękuję za bardzo obrazowe wytłumaczenie. Na chwilę obecną to mogę obiecać że na 100 % browar będzie a co dalej to zobaczę rozbierając i oczywiście to opiszę ale może dopiero na początku marca. Chce połączyć wymianę z wymianą oleju w silniku, regulacją zaworów oraz synchronizacją przepustnic,dopiero wtedy kolega z pracy będzie miał czas.

kris_mmz