VStromClub

lasooch

Wiem, że temat oleju do zawieszenia był już wałkowany nie raz, ale chodzi mi tylko o wariant ze zmienionymi sprężynami przedniego zawieszenia. I konkretnie chodzi mi o opinie osób, które już przetestowały na własnej skórze Wink

Fabrycznie do v-stroma jest zalecany olej mniej więcej 10W. Wiele osób zalewa 15W i jest dobrze, sam teraz mam 15W przy oryginalnych sprężynach i nie narzekam. Początkowo planowałem zalać nowe progresywne sprężyny również takim samym olejem, jednak zastanawia mnie, że wszyscy producenci (wilbers, ohlins, hyperpro, wirth) solidarnie każą lać 10W i podają konkretne wysokości lustra oleju. Parametry te są inne niż podane w serwisówce DL'a, więc zakładam, że nie skopiowano ich bezmyślnie, tylko dobrano doświadczalnie.

Czy na forum jest ktoś, kto zmienił sprężyny z przodu i eksperymentował z olejem? Olać zalecenia producenta i użyć 15W czy będzie zbyt gęsty? Dzięki za podpowiedzi! Smile

gregdobrynin

Ja zalalem Wilbersy 15 W i jest dobrze. Na drodze, jak i w terenie. Ale jak juz gdzie indziej wspominalem, moge porownac jedynie do oryginalnego zestawu.

magrafb

A ja mam progresy firmy teraz nie pa,ietam jakiej i mialem olej 10W teraz zalałem 7,5 i jest swietnie. Wszystko zalezy od Twoich preferencji i nawierzchni po ktorej najczesciej sie poruszasz.

lasooch

Moje dylematy rozwiązały się właściwie same, bo w garażu przypadkiem znalazłem butlę 10W Wink

I chyba dobrze wyszło, ale na razie za mało pojeździłem, by wyrobić sobie zdanie do końca. Poziom lustra jak na razie wg zaleceń producenta (150mm), ale za parę dni może jeszcze trochę z tym poeksperymentuję.

Sprężyny progresywne zasługują na pochwałę. Komfort jazdy jest porównywalny do seryjnych, moim zdaniem tak samo wybierają nierówności. Natomiast nurkowanie zostało bardzo mocno ograniczone.

Floydoo

ja mam wirth i tez zalalem 10W, jezdzac niemal caly sezon we dwoje z obladownym motocyklem i po ciasnych winklach jestem duuużo bardziej zadowolony niż na oryginalach Very Happy

Machil

Ja mam założone progresy w dużym DL-u i bardzo sobie chwalę, ogromna różnica od sprężyn liniowych, na których w dwie osoby moto nurkowało. Olej mam 10W i jest jak dla mnie ok.

MaG

Po założeniu Hyperpro wróciłem do 10W (wcześniej do oryginałów zalałem 15W) i jest to IMO optymalny zestaw.

roadrunner

A teraz zagatka! Very Happy

Jaka powinna być nominalna długość sprężyn?
Nigdzie takiej informacji nie znalazłem, za to wiadomo jaka jest wartość graniczna 224mm...

Benek

Floydoo

road runner, a po co Ci to wiedziec, wloz taka jaka masz , jakbedzie ciut dluzsza to ie zaszkodzi, wzrosnie nieco progresja i napewno nie bedzie szczerkac Very Happy

roadrunner

lasooch

Jeżeli jesteś przekonany, że to sprężyny faktycznie dedykowane do Twojego modelu, to zostaje tylko dorobienie tulejek dystansowych... Albo dodatkowe tulejki albo wywalenie oryginalnych i wstawienie dłuższych Smile

roadrunner

No można i tak ale drastycznie zmniejszy to skok zawieszenia...

lasooch

A wcale niekoniecznie. Skok zawieszenia nie jest równy max. ugięciu sprężyny. Jak zawieszenie dobija, to dobija laga w goleni, natomiast samą sprężynę można spokojnie jeszcze dalej ścisnąć. Z resztą jak masz sprężyny na wierzchu, to możesz zmierzyć odstępy między zwojami i porównać z teoretycznym skokiem. Wstawienie dłuższej tulejki dystansowej nie musi niczego popsuć Smile

roadrunner

W sumie masz rację ale z tego co obadałem, to chyba wysłali mi sprężyny do gaźnikowej wersji SD01, powinny mieć 430mm. Natomiast do SD02 V/VA 03-06r. mają inny kod ale dalej nie wiem jaka ma być długość. Nie są współzamienne i wszystko wskazuje jednak na to że różnią się właśnie długością. W związku z tym będę ich mordował żeby mi wymienili.

Coliniak

roadrunner

No i się wyjaśniło... Sprężyny do Viaderka z ABS czyli SD02 VA powinny mieć dokładnie 478mm, do wszystkich pozostałych SD02 425, a do SD01 430mm. Ten sprzedawca nie ma w ofercie sprężyn do VA, więc faktycznie zostaje mi tylko tuleje dorobić...

Chciałem jeszcze tylko dodac do tematu, że brakują nam lata świetlne do niemców i jeseśmy tysiąc lat za małpoludami jeżeli chodzi o podejście do klienta i odpowiedzialność sprzedawcy. Otóż facet który przysłał mi złe sprężyny, odpisał dzisiaj, że bardzo przeprasza za pomyłkę, natychmiast wysyła właściwe sprężyny a zwrot tych niewłaściwych nie jest konieczny.
Po prostu brak mi słów...