Forum VStromClub Strona Główna VStromClub
Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jaskłowski w Warszawie..
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Motocykle V-Strom
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
catmood
A2



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 15:26, 26 Lip 2012    Temat postu: Jaskłowski w Warszawie..

Zrobiłem właśnie przegląd po 18 tys w Jaskłowskim i dopiero teraz wyczytałem na ostrzeżenie na Forum Jak się okazało - nie tylko ja przeżyłem zaskoczenie, jak po umówionych 5 paczkach na fakturze pojawilo się 995 zł. Fak! Nie mam nic do dodania.. Więcej do nich nie pojadę..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nieprosty
Motonita



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 15:41, 26 Lip 2012    Temat postu:

Napisz więcej informacji. Z czego wynikła wyższa cena?
Nie żebym ich bronił ale czasami cena przeglądu to jedno a dodatkowe elementy nie wliczone w przegląd to drugie np. klocki hamulcowe itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cynek
Forumowy Poeta
Forumowy Poeta



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 3292
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 15:42, 26 Lip 2012    Temat postu: Re: Jaskłowski w Warszawie..

catmood napisał:
Zrobiłem właśnie przegląd po 18 tys w Jaskłowskim i dopiero teraz wyczytałem na ostrzeżenie na Forum Jak się okazało - nie tylko ja przeżyłem zaskoczenie, jak po umówionych 5 paczkach na fakturze pojawilo się 995 zł. Fak! Nie mam nic do dodania.. Więcej do nich nie pojadę..


A ja pojadę, bo robią przeglądy naprawdę dobrze.

Widziałem sytuację, jak koleś przyjechał do nich Burgmanem i jęczał, że zamiast 300 zapłacił chyba 700 PLN. Na to jeden z tych mechaników wziął łożysko, które mu wymienili i złamał je ręką. Koleś miał tego Burgmana w stanie agonalnym, a oni po prostu chcieli, żeby się na nim nie zabił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ciachu
A2



Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Czw 15:53, 26 Lip 2012    Temat postu:

To rzeczywiście dziwne ja do nich dzwoniłem i powiedzieli mi że po 12kkm będzie 400 zł,
Ale jak zapytałem czy to wszystko, to powiedzieli że oczywiście plus materiały kolejne 400zł.

Nie wiem dlaczego, ale to nie pierwszy serwis w którym mi powiedzieli cenę tylko za usługę, jakby to było takie oczywiste.

pk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
express
Administrator



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2696
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków (VIII), Ustroń

PostWysłany: Czw 16:16, 26 Lip 2012    Temat postu:

ciachu napisał:
To rzeczywiście dziwne ja do nich dzwoniłem i powiedzieli mi że po 12kkm będzie 400 zł,
Ale jak zapytałem czy to wszystko, to powiedzieli że oczywiście plus materiały kolejne 400zł.


Nie żebym ich bronił, ale zapytałeś o przegląd to podali cenę.
Jak zapytałeś o materiały to też podali.
I takie zachowania to jest zasadniczy powód dla, którego olewam ASO i przeglądy robię samodzielnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ciachu
A2



Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Czw 18:31, 26 Lip 2012    Temat postu:

express napisał:
ciachu napisał:
To rzeczywiście dziwne ja do nich dzwoniłem i powiedzieli mi że po 12kkm będzie 400 zł,
Ale jak zapytałem czy to wszystko, to powiedzieli że oczywiście plus materiały kolejne 400zł.


Nie żebym ich bronił, ale zapytałeś o przegląd to podali cenę.
Jak zapytałeś o materiały to też podali.
I takie zachowania to jest zasadniczy powód dla, którego olewam ASO i przeglądy robię samodzielnie.



tak, tylko przy 12kkm jest jakiś określony przez producenta zakres
wymiana świec, wymiana oleju etc..
więc te materiały są jakby wliczone w ten przegląd.

dlatego napisałem że to dziwne,

z drugiej strony zadzwoniłem do Suzuki Piaseczno i tam powiedzieli mi 850 zł serwis i koniec pieśni.

nie chodzi mi o to czy Jaskłowski czy Piaseczno jest lepsze, chodzi mi o podejście do klienta.

ps. nie bronię ani jednego ani drugiego żeby była jasność


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
j23j23j23
Maniak motocyklowy



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1417
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wawa

PostWysłany: Czw 18:59, 26 Lip 2012    Temat postu:

No cóż ja z kolei Jaskłowskiego nie polecam. Panowie w serwisie mają podejście do klienta luźne , a jak wyczują ze się klient nie zna ( noż k..wa nie można się znąć na wszystkim, czasy Da Vinciego dawno minęły) to już w ogóle zlewka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filip
Maniak motocyklowy



Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1228
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łomianki

PostWysłany: Czw 21:02, 26 Lip 2012    Temat postu:

j23j23j23 napisał:
No cóż ja z kolei Jaskłowskiego nie polecam. Panowie w serwisie mają podejście do klienta luźne , a jak wyczują ze się klient nie zna ( noż k..wa nie można się znąć na wszystkim, czasy Da Vinciego dawno minęły) to już w ogóle zlewka.


Popieram. Mam podobne odczucie. Po tym jak sie zrazilem po naprawie swifta po wypadku (z nie mojej winy), stwierdzilem ze motocykla im nie oddam do serwisu. . . Minely 2 lata i nie zaluje tej decyzji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cynek
Forumowy Poeta
Forumowy Poeta



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 3292
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 8:12, 27 Lip 2012    Temat postu:

OK koledzy. Trzeba powiedzieć wprost, że wszystkie ASO działają podobnie. Dlatego dwie dobre rady od wujka Cynka:
- jeśli macie czas, to nie zostawiajcie moto w ASO, tylko stójcie nad mechanikiem i pytajcie o każdą czynność, którą wykonuje. Ja zazwyczaj gram motocyklowego laika (po części zresztą takim jestem) i proszę mechaników, żeby mnie czegoś nauczyli. I wówczas bezkarnie ich wypytuje i kontroluję Very Happy
- poza tym, nie róbcie przeglądów gwarancyjnych! róbcie zwykłe serwisówki. Za przegląd po 12 tyś, z wymianą świec zapłaciłem u Jaskłowskiego 550 PLN. No to chyba jest znaczna różnica. A co do gwarancji, to ja Wam gwarantuję, że przez pierwsze dwa lata w Waszych motocyklach nic, co podpada pod gwarancję, się nie zepsuje.
Ot co Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
catmood
A2



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:34, 27 Lip 2012    Temat postu:

No to może wyjaśnię swoje stanowisko jak już ochłonąłem ze złości: zadzwoniłem do nich z pytaniem o koszt przeglądu po 18 tys i termin. Powiedzieli mi, że wszystko razem z wymianą płynu w chłodnicy będzie kosztować jakieś 500 zł ale termin dopiero za tydzień. Zatem zadzwoniłem do innych serwisów, ale wszędzie mówili że co najmniej 600 zł i bez wymiany płynu w chłodnicy. (Przy okazji okazało się że serwis 4rider.pl który miał być na ulicy Płowieckiej wcale tam nie występuje). Zatem pojechałem do Jaskłowskiego. Moje ździwienie wynika z faktu świadomego wprowadzenia mnie w błąd, bo przecież mogli powiedzieć że to będzie 1000 zł a nie 500. W tym konkretnym przypadku kierowałem się ceną. Zapłaciłem dwa razy więcej i to bez wymiany płynu w chłodnicy.
W związku z powyższym, zapytuję - czy znacie Panowie takiego mechanika, który robi dobrze i za rozsądne pieniądze a do tego pozwoli sobie patrzeć na ręce albo nawet powie jak sam mam to zrobić?
Najbardziej to bym chciał, przyjechać swoim moto, rozkręcić co trzeba pod czujnym okiem, a potem pod tym samym okiem skręcić tak żeby nie zostało wiadro śrubek..
pozdrawiam,
PW


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
buku22
Motocyklista



Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chotomów k. Warszawy

PostWysłany: Pią 14:49, 27 Lip 2012    Temat postu:

Jak zagłębisz się w archiwa zacnego forum odnajdziesz często powtarzające się nazwisko i adres: Michał Szrama z Farbiarskiej Smile
I raczej nie będziesz musiał nad nim stać i patrzeć mu na ręce, co kilku użytkowników z pewnością potwierdzi.
Od ostatniego serwisu u Michała (przegląd po 42tys) przejechałem około 1000km, nie dolałem oleju ani kropelki, nie ma takiej potrzeby bo poziom tegoż zacnego płynu trzyma się na F. Ot co Smile A wcześniej dolewałem dosyć często...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
V-Told
Maniak motocyklowy



Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 15:05, 27 Lip 2012    Temat postu:

buku22 napisał:
Od ostatniego serwisu u Michała (przegląd po 42tys) przejechałem około 1000km, nie dolałem oleju ani kropelki, nie ma takiej potrzeby bo poziom tegoż zacnego płynu trzyma się na F. Ot co Smile A wcześniej dolewałem dosyć często...


Myślę, że jest mała szansa, aby to była kwestia tego, kto wymienia olej Cool

Nie sądzę, aby Catmood znalazł jakiegokolwiek mechanika, który udostępni mu swój warsztat i jeszcze będzie sprawdzał, czy dobrze wszystko skręca Smile. Mechanik zajmuje się serwisem, a nie nauczaniem, więc na taki układ bym nie liczył. Chyba że masz w rodzinie jakiegoś mechanika, ale z tematu wynika, że nie.

Co do Michała, to wszystko się zgadza. Jest zdecydowanie godny polecenia.
501-834-537; dziś jeszcze chyba na urlopie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
catmood
A2



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 15:35, 27 Lip 2012    Temat postu:

V-told: dzięki za namiar. Będę się do niego odzywał, ale pewnie za jakieś 6 tys km dopiero Smile
Mechanika w rodzinie nie mam, ale chciałbym umieć samemu robić takie podstawowe rzeczy jak czyszczenie filtra powietrza -do którego trzeba zdjęć bak i pół motocykla - albo wymiana płynów.. Tu chodzi bardziej o satysfakcję niż o oszczędność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
V-Told
Maniak motocyklowy



Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 15:41, 27 Lip 2012    Temat postu:

Takich rzeczy śmiało można nauczyć się oglądając tutoriale na YouTube czy gdziekolwiek indziej, np. tu: [link widoczny dla zalogowanych]

Poza tym pozostaje instrukcja serwisowa. Akurat takie rzeczy jak opisałeś, bez problemu z naszego forum również wyciągniesz. Bardziej zaawansowane pewnie też. Zatem powodzenia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ciachu
A2



Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Pią 15:49, 27 Lip 2012    Temat postu:

catmood napisał:
V-told: dzięki za namiar. Będę się do niego odzywał, ale pewnie za jakieś 6 tys km dopiero Smile
Mechanika w rodzinie nie mam, ale chciałbym umieć samemu robić takie podstawowe rzeczy jak czyszczenie filtra powietrza -do którego trzeba zdjęć bak i pół motocykla - albo wymiana płynów.. Tu chodzi bardziej o satysfakcję niż o oszczędność.


Kiedyś gdzieś na forum czytałem o tych warsztatach, chyba o coś takiego Ci chodziło:
[link widoczny dla zalogowanych]

ciekawe czy są jeszcze organizowane?
opinie były pochlebne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
catmood
A2



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22:15, 27 Lip 2012    Temat postu:

Kurde, faktycznie na YT jest wszystko Smile
a ten link z Africatwin też przekozak. Dzięki Panowie za radę! Jutro będę rozkręcać Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konra.dzik
Administrator



Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 10:47, 28 Lip 2012    Temat postu:

Wracając do Jaskóły, też ich bronić nie będę, ale jak zapytałeś o usługę to powiedzieli ile. Ja w PP za przegląd po 30000 zapłaciłem coś około 600, w tym olej i filtry, płyn chłodniczy.
Sam przegląd to koszt 290zł przy tym przebiegu, bo zakres prac jak przy 6000km.

SZRAMA SZRAMA SZRAMA. I kuniec Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
buku22
Motocyklista



Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chotomów k. Warszawy

PostWysłany: Sob 16:37, 28 Lip 2012    Temat postu:

V-Told napisał:

Myślę, że jest mała szansa, aby to była kwestia tego, kto wymienia olej Cool


Pełna zgoda. To kwestia tego na jaki wymienia, kwestia tego, że nie ma układu z producentem pewnego "zalecanego" oleju, że potrafi kompletnemu laikowi DORADZIĆ Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
totencham
Motonita



Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 9:29, 31 Lip 2012    Temat postu:

cynek napisał:
A co do gwarancji, to ja Wam gwarantuję, że przez pierwsze dwa lata w Waszych motocyklach nic, co podpada pod gwarancję, się nie zepsuje.


Niby nie a jednak Wink Ja teraz robiłem przegląd po 12k km i znaleźli mi jakiś drobny wyciek spod uszczelki - trzeba było rozebrać kawałek moto, ale zrobili na gwarancji.
...no i oczywiście syrena w alarmie padła, ale to ponoć standard Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biblo
moto-psychopata



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4259
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Wto 9:56, 31 Lip 2012    Temat postu:

totencham napisał:
cynek napisał:
A co do gwarancji, to ja Wam gwarantuję, że przez pierwsze dwa lata w Waszych motocyklach nic, co podpada pod gwarancję, się nie zepsuje.


Niby nie a jednak Wink Ja teraz robiłem przegląd po 12k km i znaleźli mi jakiś drobny wyciek spod uszczelki - trzeba było rozebrać kawałek moto, ale zrobili na gwarancji.
...no i oczywiście syrena w alarmie padła, ale to ponoć standard Wink


Bo z gwarancją jest jak z ubezpieczeniem - lepiej żeby nie było potrzebne, ale warto je mieć. Wszystkie obecnie produkowane pojazdy (lub prawie wszystkie) napakowane są elektroniką i zaawansowanymi technologiami, które potrafią się jednak czasem psuć... Również dlatego, że ostra konkurencja wymusza obniżanie kosztów, w tym również skracanie czasu na testowanie nowych rozwiązań. A koszty montażu w fabryce są zdecydowanie niższe od kosztów napraw w serwisie, gdzie czasem trzeba rozebrać cały motocykl, aby dostać się do uszkodzonej części lub robić to kilkukrotnie w poszukiwaniu źródła problemu.

Teoretycznie obsługę gwarancyjną mogą prowadzić też warsztaty nieautoryzowane, o ile są odpowiednio przygotowane, wyposażone i mają przeszkolonych pracowników. W praktyce jest to mrzonka, szczególnie w Polsce.

Tak więc nie ma co marudzić, lecz dla własnego dobra wysupłać co jakiś czas te kilka stówek, które i tak na tle ceny nowego motocykla (~35 tys. + koszt wyposażenia, czyli lekką ręką 4 dychy) nie są jakoś wybitnie wysokie...

A do autora wątku: jeśli byłeś umówiony na przegląd za 500 zł (tylko uwaga: umowa, to uzgodnienie pomiędzy dwoma stronami), to po co zapłaciłeś więcej???
A może Twój problem wynika ze źle zadanego pytania??? Czy te 500 zł to miał kosztować przegląd wraz z materiałami?

Z mojego doświadczenia wynika, że koszt każdego przeglądu składa z robocizny i kosztu potrzebnych materiałów, które podlegają regularnym wymianom (oleje, filtry, uszczelki, itp.) - lista tych materiałów i zakres czynności podczas poszczególnych przeglądów jest w instrukcji obsługi (czytałeś ją???). Do tego mogą też dojść koszty części eksploatacyjnych i ich wymiany (np. klocki hamulcowe). Ale one nie podlegają obligatoryjnej wymianie podczas przeglądu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez biblo dnia Wto 10:06, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mikmac
A



Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 12:03, 31 Lip 2012    Temat postu:

To ja moze wtrace swoje 3 grosze do przegladow w ASO Suzuki.
Mam dwa Dl650 z salonu i oba maja juz przeglady po 24tys, czyli w sumie zaliczyly ich po 5, kazdy moto.

Wydalem na to od groma kasy, na same przeglady poszlo juz poand 7K, ale nie zaluje. Do motocykli nie zagladam, nic, kompletnie.
Jeden uzytkowany przez zone, jest jak igla. Nic tam sie nie gubi, nie urywa. Przeglady mieszcza nie w normatywnych cenach. 500-600 zeta, po 24tys jest drozszy ok 1000 bo tam jest synchro przepustnic i regulacja zaworow oraz swiece.

Moj jest ostro katowany, gleba za gleba w terenie, TKC na kolach - wciaz jakies sruby mam zgubione albo urwane. O dziwo przeglady mojego moto sa w tych samych cenach - nic nie doliczaja. OStatnio tylko musialem kupic naped, klocki tyl oraz dodatkowy filtr powietrza bo byl tak szlam, ze mechanior sie przerazil, a pamietal ze 6KKm temu wymienial na nowy... Wink No ale jak sie brodzi po ponad pol metrowych rzekach w Bieszczadach.... a potem wpada w pustynie...

Rowno co 6K mechaniorzy odskrobuja mi moto z blota i szlamu, czyszcza i dbaja o niego (normalnie motocykle w tym serwisie myje sie po robocie, moj myja najpierw, aby sie do niego dotknac...). Zawsze mam uzupelnione brakujace srubki i dokrecone pozostale. Nie doliczaja tego do faktury. Ostatnio mnie zadziwili. Pouzupelniali sruby w plycie od Letko (dodatkowe akcesoria, nie podlega zadnym przegladom) i nasmarowali centralke tez od Letko - do ledwo sie juz ruszala. Ponadto przykleili mi grzane manetki, bo zaczely sie ruszac - montowane przeze mnie, nie przez nich. Znow, nic na fakturze, po prostu cena za przeglad, zgodna z tym co jest na tablicy w serwisie.

Co do cen za przeglad po 18K - 610 zeta. Po 12K 580, po 24K moj 1900 (dodatkowo naped, klocki, filtr powietrza, guma przy bucie na ramie), zony 1020. Oba motocykle.

Ostatnio kupilismy u nich 3-cie moto - Gladiusa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filip
Maniak motocyklowy



Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1228
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łomianki

PostWysłany: Wto 13:42, 31 Lip 2012    Temat postu:

Mikmac - piszesz o Jaskłowskim ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nieprosty
Motonita



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 14:48, 31 Lip 2012    Temat postu:

Filip napisał:
Mikmac - piszesz o Jaskłowskim ?

Czytaj między wierszami. Smile
Nie ważne gdzie tylko jakim jesteś klientem.

Mikmac - kupił dwa nowe DL'e a teraz gladiusa.
Wszyscy jesteśmy ludźmi i oczywiste jest, że w przypadku takiego klienta będą się bardziej starać. Salon najwięcej zarabia na serwisie plus pewnie mają nadzieje na 4 motocykl za jakieś 2 lata.

Podobną sytuację widzę u siebie w serwisie Suzuki. Jestem lepiej traktowany od normalnych klientów. Wprawdzie kupiłem na razie tylko jednego DL650 w 2010 ale aktualnie mam około 56000km przebiegu. Na samym serwisie przez rok zarobili na mnie tyle co na standardowych 4 klientach.
Zdarzyło mi się, że coś było wymienione na gwarancji chociaż Suzuki pewnie tej gwarancji nie uzna i salon zabuli z własnej kieszeni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
catmood
A2



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:34, 31 Lip 2012    Temat postu:

Mikmac - a jaki to serwis taki fajny? Może mnie też tak potraktują..

Ja moje moto kupiłem też nowe we 3funie w Sękocinie. Dodatkowo wziąłęm kilka dodatków (między innymi alarm którego nie podłączyli). Po 2 tyg od zakupu miałem dzwona i moto pojechało do nich do serwisu. Wygląda na to że też powinienem być traktowany jak złoty klient, a jednak jakość obsługi skłoniła mnie do zmiany serwisu na korzyść Jaskłowskiego. Tu nie mam uwag do ich pracy ani traktowania klientów, natomiast nie podoba mi się taka sytuacja w której umawiam się, że przegląd ma kosztować X a kosztuje 2X. Tylko tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biblo
moto-psychopata



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4259
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Wto 15:58, 31 Lip 2012    Temat postu:

Powtórzę swoje pytanie do autora wątku:

jeśli byłeś umówiony na przegląd za 500 zł (tylko uwaga: umowa, to uzgodnienie pomiędzy dwoma stronami), to po co zapłaciłeś więcej???

A może Twój problem wynika ze źle zadanego pytania??? Czy te 500 zł to miał kosztować przegląd wraz z materiałami?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
catmood
A2



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:14, 31 Lip 2012    Temat postu:

Biblo - pani przełączyła mnie do kogoś z serwisu, kto powymieniał kwoty i na koniec powiedział, że "wszystko razem jakieś 500 zł" Dla mnie to oznacza jedno.
Po co płaciłem? Bo to mój motor i za stary jestem na głupie szarpaniny i niepotrzebne nerwy.
Ukarzę ich swoją nieobacnością.. kara właśnie trwa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biblo
moto-psychopata



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4259
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Wto 21:15, 31 Lip 2012    Temat postu:

Ja w takim wypadku bym od razu nie zapłacił i zrzucił rozwiązanie problemu na nich, bo tylko w ten sposób można takich (za przeproszeniem) palantów czegoś nauczyć.

A kara w postaci "nieobecności" raczej nic ich nie nauczy, bo o chyba sobie z tego nawet nie zdają sprawy...

A swoją drogą cała ta ASO Jaskłowski wygląda jakby zaraz miała upaść. Bida z nędzą w salonie, a z serwisu nie mam zamiaru skorzystać, bo jakiś czas temu "popisali się" przy naprawie mojej Vitary...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez biblo dnia Wto 21:24, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nieprosty
Motonita



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 21:26, 31 Lip 2012    Temat postu:

biblo napisał:
Ja w takim wypadku bym od razu nie zapłacił i zrzucił rozwiązanie problemu na nich, bo tylko w ten sposób można takich (za przeproszeniem) palantów czegoś nauczyć.

I nic byś nie zyskał. Po prostu nie wydali by motocykla. Twoje słowo przeciwko ich. Nie da się udowodnić kto kłamie.

Nie wiem czy autor wątku nie zauważył mojego pytania wcześniej, więc powtarzam.
Z czego wynikała cena wyższa od umówionej?

Bo jeżeli doszła wymiana jakiegoś łożyska, klocków hamulcowych itd. to oczywistym jest, że cena podskoczyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mikmac
A



Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 22:21, 31 Lip 2012    Temat postu:

a fuck... zapomnialem napisac gdzie Smile W Piasecznie, dawne Poland Posiion.

Naprawde nie narzekam, ale jak gwarancja minie to jednak sam bede serwisowal... bo kasa idzie na to przeokrutna. Oleje i filtry to raptem 200 zeta - dokladnie za tyle mozna zrobic caly przeglad motocykla jak sie nic nie zuzyje dodatkowo.

Teraz zrobilem dwa przeglady po 24K, oraz dwa komplety opon na Krym i 5 kola jak psu w dupe... ale kocham te bajki, bo sie naprawde sprawdzaja.

A czy kupie kolejny? Nie wiem, na razie patrze w kierunku KTM 990 Adventure R, jak Suzuki mi cos zaproponuje co mnie pozamiata to kupie napewno w Piasecznie. Nowy Vstrom to jednak tylko poprawiony stary - nie ma zbyt wielu NOWYCH wrazen, a ja mam DLe w 4 letnim leasiny, wiec jeszcze ponad 2 lata z nimi - znudza sie do tego czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cynek
Forumowy Poeta
Forumowy Poeta



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 3292
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 8:19, 01 Sie 2012    Temat postu:

catmood napisał:
Biblo - pani przełączyła mnie do kogoś z serwisu, kto powymieniał kwoty i na koniec powiedział, że "wszystko razem jakieś 500 zł" Dla mnie to oznacza jedno.
Po co płaciłem? Bo to mój motor i za stary jestem na głupie szarpaniny i niepotrzebne nerwy.
Ukarzę ich swoją nieobacnością.. kara właśnie trwa Smile


W sumie to nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo nie będzie do nich kolejki Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tiarek
A1



Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 8:35, 02 Sie 2012    Temat postu:

Witam,
pracuje sobie w pewnym salonie, ktory zajmuje sie przewaznie skuterami.
Oczywiscie, aby cos zarabiac mamy tez serwis zwany ASO. Takze mam chociaz troche wiedzy na temat jak to wyglada.

Jesli chodzi o cene to zawsze podaje sie cene uslugi + czesci ktore beda wymieniane. Byc moze producent jest w stanie przewidziec, co przy jakim przebiegu idzie do wymiany. Ja jednak patrze na to z dystansem. Taka swieca potrafi strzelic po 300km... Moim zdaniem musialo dojsc do jakiegos niezrozumienia przez telefon (kto kogo nie zrozumial to juz nie powiem:P), Aczkolwiek jako, ze jestesmy tylko ludzmi i popelniamy bledy. Takze mogles byc zle poinformowany przez telefon. Tez kiedys powiedzialem dla klienta koszt przeglodu skuterka 2T, i dopiero po odlozeniu sluchawki skapowalem sie, ze on ma 4t Razz
500zl? nikt nie zrobi za tyle pelnego przegladu, z materialami w cenie. Jeszcze nie wiem, ile grzebania sie jest przy DLu (ciagle szukam swojego:P) ale pewnie ze 2h zejdzie. Ciezko mowic mi za inne serwisy. U mnie nie sprawdza sie tego co nakazal producent w ksiazce. Tylko od dolu, do gory wszystko co wymaga uwagi.

Co do traktowania klientow, nie wazne czy kupiles 10 motocykli, czy moze jestes w serwisie co miesiac. Wazne jak traktujesz pracownika. Jak to sie mowi "nie wkurwiaj osoby ktora wykonuje dla ciebie usluge" :d. A najlepiej zaprzyjaznic sie z zaloga serwisu/salonu. Wymaganie obecnosci na serwisie, i sterczenie nad glowa mechanika chyba jest naj wkurrrr czynnoscia jaka mozna wykonac:P
Najprostrzym sposobem popadniecia w laski mechanika, jest podarowanie mu niebieskiego krola (sick!).

popisalbym jeszcze, ale robota wzywa ;d

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
catmood
A2



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 8:46, 02 Sie 2012    Temat postu:

Teraz tak sobie myślę, że w sumie to nawet dobrze się stało. Serio.
Zrobili mi przegląd i zmienili klocki a dodatkowo umyli motur - czyli wykonali czynność do której przymierzałem się od roku. Dodatkowo znalazłem instrukcję obsługi i konto DrVstrom na YT (http://www.youtube.com/user/DrVstrom). Kolejny przegląd zrobię u polecanego Michała Szramy a w międzyczasie sam pogrzebię, a przeglądając forum doczytałem się, że kolega Letko robi kufry, które zaraz nabędę. Same korzyści..

I to wszystko w cenie przglądu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nieprosty
Motonita



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 11:48, 02 Sie 2012    Temat postu:

catmood napisał:
Teraz tak sobie myślę, że w sumie to nawet dobrze się stało. Serio.
Zrobili mi przegląd i zmienili klocki a dodatkowo umyli motur - czyli wykonali czynność do której przymierzałem się od roku. Dodatkowo znalazłem instrukcję obsługi i konto DrVstrom na YT (http://www.youtube.com/user/DrVstrom). Kolejny przegląd zrobię u polecanego Michała Szramy a w międzyczasie sam pogrzebię, a przeglądając forum doczytałem się, że kolega Letko robi kufry, które zaraz nabędę. Same korzyści..

I to wszystko w cenie przglądu Smile

No to sorry pretensje możesz mieć tylko do siebie a nie do serwisu.

W cenie przeglądu nigdy nie będą zawarte klocki hamulcowe. Wink
Jeden zużyje klocki po 5000km drugi po 20000km. Podobnie jak łożyska i inne tego typu części, które się wymienia w momencie kiedy się zużyją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biblo
moto-psychopata



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4259
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Czw 15:05, 02 Sie 2012    Temat postu:

catmood napisał:
Teraz tak sobie myślę, że w sumie to nawet dobrze się stało. Serio.
Zrobili mi przegląd i zmienili klocki a dodatkowo umyli motur - czyli wykonali czynność do której przymierzałem się od roku. Dodatkowo znalazłem instrukcję obsługi


Kolego, pisałeś wcześniej, że jesteś za stary na wykłócanie się z serwisem, ale jak czytam Twoją ostatnią wypowiedź, to widzę, że jesteś jak dziecko... Wink

Z Twoich słów wynika, że za te ~9,5 stówy wymienili Ci klocki, a przecież to nigdy nie wchodzi w cenę przeglądu (zarówno same klocki, jak też wymiana). W ASO kosztuje to zapewne ze 200-300 zł za jedno koło. A może, oprócz wspomnianych klocków i umycia motoru, zrobili jeszcze coś ekstra co nie jest objęte standardowym przeglądem??? No ale tego chyba też nie wiesz, skoro napisałeś, że znalazłeś instrukcję... A jak dopiero znalazłeś, to nie czytałeś jej - a szczególnie tej części, która opisuje zakres prac podczas poszczególnych przeglądów - przed oddaniem motocykla na przegląd... Gdybyś ją przeczytał, to byś wiedział o co pytać uzgadniając cenę usługi...

Dla mnie to sam sfrajerowałeś, a teraz wylewasz łzy na forum...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaG
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4245
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gocław, W-wa

PostWysłany: Czw 15:32, 02 Sie 2012    Temat postu:

Moim zdaniem szanujący się serwis - dotyczy również ASO - w przypadku wykrycia dodatkowych nie objętych standardowym zakresem prac usterek powinno skontaktować się z właścicielem pojazdu i poinformować, że "...szanowny Panie, klocków już Pan nie masz, wymiana u nas kosztuje 200, klocki kolejne 200, więc koszt przeglądu wzrośnie o 400 PLN w stosunku do pierwotnej wyceny.."
Takie elementarne podstawy obsługi Klienta w placówce usługowej wykonującej usługi za pieniądze.

Ja np. wolałbym podziękować za wymianę klocków w ASO (nie muszę im tego zlecać, gwarancja mnie do tego nie zmusza), kupić je w Larssonie i zrobić to samemu w garażu, a obowiązkowy przegląd na pieczątkę w książce serwisowej mieć muszę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biblo
moto-psychopata



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4259
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Czw 16:14, 02 Sie 2012    Temat postu:

Dokładnie tak. I serwis musi to zrobić we własnym interesie, bo bez braku zgody zleceniodawcy nie dostanie zapłaty.

I dlatego teraz już nie rozumiem catmood-a... coś jest namieszane w tej opowieści...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
catmood
A2



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 17:57, 02 Sie 2012    Temat postu:

Opowieść jest prosta - spytałem o koszt przeglądu "ze wszystkim" i z wymianą klocków.
Dostałem cenę która była fajna, ale nie do końca, bo zapłacić musiałem 2 razy wiecej.
Owszem - sfrajerzyłem się bo uwierzylem że tak tanio mi to zrobią.
Teraz już mi złość na nich przeszła. Zły jestem tylko na siebie, że dałem się podejść jak dziecko.

A z tą instrukcją to był dowcip Panowie.. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nieprosty
Motonita



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 12:36, 03 Sie 2012    Temat postu:

catmood napisał:
Opowieść jest prosta - spytałem o koszt przeglądu "ze wszystkim" i z wymianą klocków.

Piszesz tak, że ciężko stwierdzić na co się umówiłeś z serwisem.
Wcześniej nic nie wspominałeś, że umawiałeś się na zmianę klocków bo to dużo zmienia.
Możesz jasno napisać z czego wynikała wyższa cena? Dostałeś jakiś rachunek tam powinno być wszystko wyszczególnione.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
catmood
A2



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 13:48, 03 Sie 2012    Temat postu:

olej, filtry, klocki, usł serwisowa. 995 zł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tiarek
A1



Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 15:12, 03 Sie 2012    Temat postu:

tak pi razy drzwi:
-olej 3L motula ~150zl
- filtr oleju ~30zl powietrza ~ 60zl
- klocki jesli trzy komplety EBC ~ 3*90=270 (nie sprawdzalem ile vstromowe, tak strzelam ostatnimi co sprzedalem do suzuki)
przeglad - 500zl

czyli calkiem normalna cena. Obstawiam, ze po prostu zle sie zrozumieliscie/mechanik zle sie wyslowil.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biblo
moto-psychopata



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4259
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Pią 16:17, 03 Sie 2012    Temat postu:

Myślę, że już nie ma co wałkować tego tematu, bo jest on zlepkiem różnych półprawd i niedomówień.

Dla mnie oczywiste jest, że przed oddaniem motocykla/samochodu na przegląd dokładnie wypytuję o zakres tych "grubszych" czynności w ramach przeglądu oraz jakie materiały eksploatacyjne są wymieniane (oczywiście wraz z cenami), jak również jakie ewentualnie części eksploatacyjne mogą być do wymiany - ale o ich wymianie muszę osobno zdecydować i serwis jest ze mną w kontakcie telefonicznym. I robię tak niezależnie, czy jest to pojazd na gwarancji, czy też bez i czy jest oddany do serwisu, czy też do "Pana Kazia". Kolega catmood zapewne też już będzie dokładnie ustalał wszystkie szczegóły przed Smile

Inna sprawa, to koszty usług serwisowych i przeglądów - w ASO zawsze będą wyższe, gdyż jest to wynikiem inwestycji, które ponoszą takie warsztaty. Inwestycji w sprzęt, wyposażenie, ludzi, ich szkolenia, konieczne egzaminy, itd., itd. Do tego dochodzi fakt bycia "autoryzowanym", co pozwala narzucać wyższą marżę, podobnie jak ma to miejsce w wypadku np. markowych ciuchów sprzedawanych w firmowych i nie firmowych sklepach. Nie będę już przywoływał porównań typu ciuchy oryginalne i te oryginalne inaczej z Tajlandii lub Turcji Smile

Tak więc, moim zdaniem, jeszcze przed zakupem jakiegoś pojazdu, szczególnie takiego na gwarancji, warto sprawdzić jakich w przyszłości należy spodziewać się kosztów obsługi posiadanego auta/motoru, aby nie przeżywać frustracji... Teraz jest to niezwykle istotne np. w przypadku samochodów z silnikiem diesla, gdyż filtry cząstek stałych są koszmarnie drogie (od kilku do kilkunastu tys. zł). I jeśli chce się mieć gwarancję (a ta na samochody może wynosić od 2 do 7 lat, a na blacharkę nawet 12 lat), to trzeba się liczyć z wizytami (i kosztami) w ASO. A jak gwarancja "mi to lotto", to olać wizyty w ASO - o ile mamy namiary na sprawdzonego Pana Kazia, a posiadany pojazd nie jest zbyt awaryjny...

I między bajki trzeba też wsadzić naiwne życzenia:

Najbardziej to bym chciał, przyjechać swoim moto, rozkręcić co trzeba pod czujnym okiem, a potem pod tym samym okiem skręcić tak żeby nie zostało wiadro śrubek..

Przecież Ci ludzie/te firmy żyją ze świadczenia takich usług. Na naukę i narzędzia oraz wyposażenie warsztatu wydali najczęściej dużo pieniędzy i poświęcili na to zbyt wiele czasu, aby jak dobre wujki robić szkolenia żółtodziobom-marzycielom... Idąc takim tokiem rozumowania, ja bym chciał chodzić do knajpki i sam "pod czujnym okiem i na sprzęcie" kucharza przyszykować sobie świetny befsztyk... Co tam sobie, od razu dla całej rodziny!!!


P.S. Łatwość, z jaką można bezkarnie umieszczać w internecie różne wypowiedzi i opinie zaczyna mnie przerażać...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez biblo dnia Pią 16:22, 03 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
catmood
A2



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 18:29, 03 Sie 2012    Temat postu:

Absolutnie się zgadzam z Tobą kolego Biblo. Moje życzenia to nie jakieś credo życiowe tylko wolna myśl, którą akurat miałem w głowie. Na forum AT znalazłem info, że chłopaki robią różne szkolenia sobie nawzajem - począwszy od zmiany opony aż po jakieś rzeczy których nawet zacytować nie potrafię. Chciałbym mieć takie szkolenie z obsługi DLa zanim coś schrzanię tak, że nie da się naprawić.

A swoją drogą to byłem kiedyś w tzw Akademii Kurta Scholera albo jakoś tak, gdzie on sam - znany i ceniony kucharz - uczył za pieniądze robienia fajnych potraw. Niestety wypiłem wtedy za dużo wina i nic nie zapamiętałem..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez catmood dnia Pią 18:31, 03 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
express
Administrator



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2696
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków (VIII), Ustroń

PostWysłany: Pią 22:05, 03 Sie 2012    Temat postu:

catmood napisał:

A swoją drogą to byłem kiedyś w tzw Akademii Kurta Scholera albo jakoś tak, gdzie on sam - znany i ceniony kucharz - uczył za pieniądze robienia fajnych potraw. Niestety wypiłem wtedy za dużo wina i nic nie zapamiętałem..


Wot spryciarz z Kurta Smile Kasę wzięli a uczestnicy i tak nic nie pamiętają. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nieprosty
Motonita



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 23:44, 03 Sie 2012    Temat postu:

biblo napisał:

I między bajki trzeba też wsadzić naiwne życzenia:

Najbardziej to bym chciał, przyjechać swoim moto, rozkręcić co trzeba pod czujnym okiem, a potem pod tym samym okiem skręcić tak żeby nie zostało wiadro śrubek..

Akurat ten punkt myślę, że w sezonie zimowym można by w paru warsztatach bez problemu zrealizować. Kwestia tylko odpowiedniej ceny. Nie mam ty na myśli autoryzowanych warsztatów suzuki.

Zresztą w Polsce z tego co czytam ostatnio są dość modne kursy naprawy motocykla.

Oczywiście zakładając, że wymiana klocków hamulcowych kosztuje 150 zł ciężko oczekiwać by za tą kasę mechanik pokazywał i tłumaczył co i jak. Można się dogadać z serwisem, że za wymianę klocków płacimy 500 zł zamiast 150 a w zamian otrzymujemy szkolenie jak to zrobić samemu.

Myślę, że w sezonie zimowym wile warsztatów by się na taką opcję skusiło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biblo
moto-psychopata



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4259
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Sob 6:06, 04 Sie 2012    Temat postu:

To jakie przebiegi musiałbyś robić na DL-u żeby Ci się to opłacało...??? A jak zasymulować jakieś problemy (np. zatarte lub cieknące tłoczki)? Bo przecież nie zawsze to występuję... No i w każdym kole i w każdym moto robi się to trochę inaczej. Szkolenie musiałoby być w dużej mierze teoretyczne...

Ja mam inną propozycję dla "ciekawskich" - kupcie sobie jakiś stary motocykl i zróbcie jego renowację. Poznacie jego budowę, zdobędziecie trochę doświadczenia, a na koniec może zarobicie parę złotych na sprzedaży. Po kilku takich maszynach będziecie mechanikami pełna gębą Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez biblo dnia Sob 6:08, 04 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SoH
Motocyklista



Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa/Lublin/Świdnik

PostWysłany: Sob 11:09, 04 Sie 2012    Temat postu:

biblo napisał:
Ja mam inną propozycję dla "ciekawskich" - kupcie sobie jakiś stary motocykl i zróbcie jego renowację. Poznacie jego budowę, zdobędziecie trochę doświadczenia, a na koniec może zarobicie parę złotych na sprzedaży. Po kilku takich maszynach będziecie mechanikami pełna gębą Smile

Albo po prostu kupcie Harley'a. Mechanikami pełna gębą zostaniecie z konieczności Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biblo
moto-psychopata



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4259
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Sob 20:48, 04 Sie 2012    Temat postu:

SoH napisał:
Albo po prostu kupcie Harley'a. Mechanikami pełna gębą zostaniecie z konieczności Laughing


Eeeee... ja jak na razie nie narzekam... a nawet mam przy swoim Sportsterze mniej dłubania, niż przy DL-u Smile Chociażby dlatego, że nie ma łańcucha, lecz pasek napędowy.

A za to ile akcesoriów jest do wyboru - aż głowa boli! Tylko trzeba je kupować mądrze, żeby nie pójść z torbami Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konio
Maniak motocyklowy



Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Londyn

PostWysłany: Nie 16:40, 05 Sie 2012    Temat postu:

W ubiegłym roku poruszałem już temat Jaskłowskiego na tym forum i nie jest trudno znaleźć te posty.
Przestrzegałem wtedy przed Jaskłowskim - zrobili ten sam numer: co innego przez telefon, a gdy odbierałem to nie mogłem oczami jej cyfry na końcu faktury ogarnąć. Dla mnie to oszuści.
Dwa razy zrobili mnie na szaro.

Nigdy, przenigdy do nich nie pojadę, nawet jak zostaną ostatnim serwisem w Warszawie.

Dla przypomnienia i ku przestrodze:
http://www.vstromclub.fora.pl/motocykle-dl,32/kto-ile-zaplacil-ostatnio-w-wa-wie-za-przeglad-po-6000,6287.html


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Konio dnia Nie 16:47, 05 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nieprosty
Motonita



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 22:19, 05 Sie 2012    Temat postu:

biblo napisał:
To jakie przebiegi musiałbyś robić na DL-u żeby Ci się to opłacało...???

Kto tu mówi o opłacalność. Serwis to nie szkoła, nie ma żadnego interesu w tym żeby uczyć klienta wykonywać naprawy samemu.

Ja sam bawię się w serwis mojego motocykla od około 2 lat. Traktuje to jako hobby więc pieniądze są sprawą drugorzędną. Realnie licząc po 2 latach zabawy powoli wychodzę finansowo na plus. Do tej pory robienie samemu kosztowało mnie tyle samo a czasami więcej niż cena w serwisie.
Mam tu na myśli całkiem pokaźną kolekcje narzędzi, które trzeba było kupić.

Generalnie jak ktoś nie ma dwóch lewych rąk i jakieś ciągotki w stronę mechaniki to powoli można się wszystkiego samemu nauczyć.
Do DL650 jest dostępna jedna z lepszych serwisówek jakie widziałem.

Jedna podstawowa zasada, jak się za coś biorę to muszę być pewny, że w 100% rozumiem jak dany układ działa.

biblo napisał:
Ja mam inną propozycję dla "ciekawskich" - kupcie sobie jakiś stary motocykl i zróbcie jego renowację. Poznacie jego budowę, zdobędziecie trochę doświadczenia, a na koniec może zarobicie parę złotych na sprzedaży. Po kilku takich maszynach będziecie mechanikami pełna gębą Smile

Z tym to nie jest tak pięknie jak piszesz. Generalnie trzeba wcześniej z 3 takie motocykle odrestaurować by wyjść na plus.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biblo
moto-psychopata



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4259
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Nie 22:38, 05 Sie 2012    Temat postu:

nieprosty napisał:
biblo napisał:
To jakie przebiegi musiałbyś robić na DL-u żeby Ci się to opłacało...???

Kto tu mówi o opłacalność. Serwis to nie szkoła, nie ma żadnego interesu w tym żeby uczyć klienta wykonywać naprawy samemu.


Chodziło mi o opłacalność płacenia 500 zł za naukę wymiany klocków...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Motocykle V-Strom Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin