VStromClub

Marynarz · Wysłany: Śro 20:45, 23 Mar 2011 Temat postu: Siłownik sprzęgła DL 1000 K5

W październiku wymieniałem uszczelki siłownika sprzęgła (przy silniku). Wczoraj na trasie Ełk-Ostróda-Ełk znowu zaczęło cieknąć. Spróbuję jeszcze raz z nową uszczelką, a jak nie pomoże, to nowy siłownik za 430 zł.
Czy też macie problemy z tą częscią ?
Podobno to przypadłosć DL 1000

Floydoo · Wysłany: Śro 21:14, 23 Mar 2011 Temat postu:

temat mocno poruszany, wystarczy uzyc szukajki

http://www.vstromclub.fora.pl/patenty-i-usprawienia,28/sprzeglo-dl1000-silownik-profilaktyka-naprawa-przeczytaj,2821.html

mozesz sprobowac obrocic tloczek, ale musisz sie mu przyjzec, bo jezeli jest bardzo zuzyty to ratuje cie jedynie nowy silownik

lasooch · Wysłany: Czw 1:30, 24 Mar 2011 Temat postu:

Tłoczek raczej się nie zużywa, jest stalowy. Niestety cylinderek jest wykonany z miękkiego aluminium i powstaje na nim próg, wtedy nowa uszczelka niewiele pomoże. Próg można zeszlifować papierem ściernym, też pomaga. A cały kompletny siłownik sprzęgła w idealnym stanie można znaleźć na allegro za ok. 100zł Wink

amigogpz · Wysłany: Czw 17:47, 24 Mar 2011 Temat postu:

Mój liter ma 12tyś km i siłownik po otwarciu też już nie wyglądał najlepiej. Nie kapało jeszcze z niego, ale myśle że do konca sezonu mógłby nie wytrzymać. Wymiana uszczelnienia i delikatne podszlifowanie papierem wodnym załatwił sparawę. Ten typ tak ma i trzeba tego pilnować.

Coliniak · Wysłany: Pią 9:46, 25 Mar 2011 Temat postu:

Marynarz · Wysłany: Pią 17:10, 25 Mar 2011 Temat postu:

Podobno ta częsć jest słabym punktem DL i dużo osób wozi zapasową uszczelkę.
I tutaj miłe zaskoczenie z serwisem Suzuki Piaseczno - zamówiłem uszczelkę we wtorek po południu i dostałem ją do Ełku we czwartek !
Obdzwoniłem wczesniej inne serwisy i tylko oni mieli ją na miejscu. A taką pierdółkę to powinien mieć każdy po 4 szt.

Basmanek · Wysłany: Pią 19:59, 25 Mar 2011 Temat postu:

zgadzam sie z przedmówcą, ponieważ ta uszczelka pasuje również do innych suzuk z hydrosprzęgłem.
Własnie znowu wymieniałem uszczelniacz, niestety ostatnim razem mimo napisania ładnego posta Wink

"siłownik sprzegła profilaktyka naprawa" nie zastosowałem uszczelki przeciw zabrudzeniowej. I jak sie okazało, poza "brudem wszelakim" uszczelniacz zabił Uwaga: olej z olejarki zrzucany prze zębatkę zdawczą! Nasi skośno ocy bracia bardzo się nie popisali z tym mechanizmem sprzęgła. W ogóle całe sprzegło w litrze to woda na młyn dla antyfanów Very Happy

amigogpz · Wysłany: Pią 21:09, 25 Mar 2011 Temat postu:

Coliniak wysprzęglam normalnie, ale nie było u mnie tej gumy zabezpieczającej i moze dlatego tak to wygladało. Teraz założyłem i mam nadzieję że wytrzyma kilkadziesiat tyś.

Floydoo · Wysłany: Pią 21:11, 25 Mar 2011 Temat postu:

glowna przyczyna zabijania silownika jest wlasnie tak jak piszesz Basmanek olej z olejarki, jak i wszelaki inny syf odpadajacy z lancucha w okolicach malej zebatki,
Precyzujac wypowiedz przyczyna jest taka ze pod lancuchem pracuje bolec sprzegla, ktory przesowa sie to w prawo to w lewo, wpychajac caly syf odpadajacy z lancucha to w prawo do silnika, to w lewo do silownika sprzegla.
Ja postanowilem polozyc temu kres i docielem na wymiar rurke miedziana i zalozylem na bolec, potem to wszystko ustawilem , wycentrowalem i skrecilem oslone zebatki.
Teraz bolec jest osloniety od syfu i nie powinien rozciagac juz tego syfu na boki.
Udoskonalenie to biore na swoja odpowiedzialnosc, zrobie z 2 tyskm rozbiore i zobacze co to daje i czy wogole cos daje.

amigogpz · Wysłany: Pią 21:12, 25 Mar 2011 Temat postu:

A ja zrobiłem przy 12tyyś i mam nadzieje że conajmniej do 50 dociagnie Wink

Floydoo · Wysłany: Pią 21:16, 25 Mar 2011 Temat postu:

e no to was pociesze, ja miaem oslone juz zalozona oryginalnie i juz po 30tys ciekl silownik jak..... no wiecie Very Happy

lasooch · Wysłany: Sob 10:05, 26 Mar 2011 Temat postu:

Przy 30tys. to w moim motocyklu trzeba było reanimować siłownik przynajmniej 2 razy Laughing

Trzeba tą czynność dopisać do serwisówki, razem z wymianą świec i synchronizacją podciśnień, co 12tys Razz

Marynarz · Wysłany: Sob 23:30, 26 Mar 2011 Temat postu:

Hm... za tym rzeczywiscie może stac olejarka - ja założyłem Scottoilera na początku wrzesnia, w październiku pierwsze padnięcie siłownika, a teraz drugie...