 |
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pearl
A2
Dołączył: 13 Lip 2016
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Żarki, Jura Krk-Czwa
|
Wysłany: Wto 14:38, 19 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Kurde, mechaniczne zagadnienia jestem w stanie zrozumieć ale Pan Bucek mi poskompil zdolności pojmowania przepływu elektronów...
Tak czy inaczej jedna z ierwszych rzeczy ktore zamontuje do moto bedzie miernik napiecia na akumulatorze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucik
A2
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 21:11, 13 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Mi alternator padł w ubiegłym roku w Gdańsku. Była to trasa ze Szczecina na Mazury. Też wysłałem do przewinięcia do Suwałk i działa bez problemowo. Awaria przy przebiegu 32tyś.km. od przewinięcia przejechałem około 2tyś km
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Śro 22:50, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Ja też robiłem w Suwałkach i po niecałych 30Kkm padł znowu .
Wysłałem gdzie indziej, gdzie facet siedzi wybitnie w instalacjach motocyklowych... Niestety po bardzo sympatycznym panu w Suwałkach musiał conieco popoprawiać... Przede wszystkim układ miałem połączony w gwiazdę a nie w trójkąt (podobnież zboczenie z przewijania silników).
Do tego pogadałem z facetem... Mówię mu, że jak dochodzę do ok 250W (wszystkie komputery, światła mijania długie-2xH7, grzane manety) zaczyna mi spadać napięcie... W papierach za to jest 400W . A on mnie na to, że papiery i instalacja to jedno, ale moc to jednak rdzeń alternatora. A z niego po pomiarach to na pewno nie wychodzi 400W... W każdym razie nowo przewinięty altek lepiej sobie radzi z obciążeniem .
PS: Majster co to siedzi wybitnie w elektrowniach moto
PU "Guwer"
Mariusz Szmid
503 038 126
ul. Wiejska 117
44-323 Gogołowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KSD
Gość
|
Wysłany: Sob 11:24, 17 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Tak z ciekawości ile zapłaciłeś za tę usługę?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Sob 17:50, 17 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
KSD napisał: | Tak z ciekawości ile zapłaciłeś za tę usługę? |
Standardowo, żebym nie skłamał 150+przesyłka. Tylko u mnie było poprawianie po jednym już przewijaniu i do tego wzmocnienie. Skończyło się na 240+przesyłka. Za to było naprawdę szybko. W Pn wysłałem, w środę dotarło, a w pt już przesyłka leciała z powrotem...W kolejny poniedziałek, altek już był na swoim miejscu... W Suwałkach trwało to jakoś 2 tyg...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Denikson
A1
Dołączył: 17 Lut 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 10:42, 26 Wrz 2016 Temat postu: złączka alternatora |
|
|
takie pytanie około alternatora - mam popaloną złączkę pomiędzy alternatorem a regulatorem ( z mojej winy) szukam wiec takowej złączki (gniazda) Samego przewodu wymienić się nie da - tylko cały alternator . Mój alternator jest sprawny wiec wymieniać nie ma potrzeby . Z racji że przy ewentualnej awarii regulatora szybciej i lepiej wykonać podłączenia za pomocą dedykowanych złącz to chciałbym wymienić istniejące połączenie "na sztywno" - na takie jakie powinno być . Ktoś coś gdzieś dysponuje ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Denikson dnia Pon 10:49, 26 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Pon 11:33, 26 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Ja bym dał złączkę hermetyczną.
[url]http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=złącze+hermetyczne&bmatch=s0-mot-1-4-0913[/url]
Niestety woda powoduje, że miedź się utlenia i spada przewodność... A to jak proszenie się o awarie alternatora, albo regulatora.
Do tego jak będziesz szukał, to patrz, żeby złączka miała nie mniej jak 2.5mm2. Niegłupio zamiast złączki 3 pinowej dać 6pin, po 2 piny na każdą fazę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Denikson
A1
Dołączył: 17 Lut 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 15:19, 26 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
to może inaczej ( w temacie popalonych złączek alternatora) - czy te złącza mają jakiś standard ( nie pytam czy mają , bo pewnie tak , tylko jaki) bo jak już zakładać to przynajmniej w "standardzie" by w razie czego wymiana regulatora przebiegała sprawnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bankier
Motocyklista
Dołączył: 19 Lip 2014
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KSD
Gość
|
Wysłany: Czw 1:04, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
No dokładnie
Mój alternator się spalił, tak jak to tu opisywałem, a motocykl znajduje się aktualnie na liście sprzętów objętych akcją serwisową (Recall).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wolfcbr
A1
Dołączył: 09 Sie 2016
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Śro 18:14, 08 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Witam. Odgrzebię trochę temat. Niedawno wróciłem z wycieczki po Alpach, niestety początek miałem kiepski. W Czechach sfajczył mi się alternator - jak się potem okazało też regulator i akumulator, z całego zestawu jeszcze tylko dwie rzeczy z końcówką or zostały nietknięte - rotor i impulsator Szczęście w nieszczęściu stało się to w Czeskich Budziejowicach, duże miasto więc znalazłem warsztat i 4 dni później mogłem jechać dalej (szczególne podziękowania dla właściciela - Matej Smrz, który ogarnął temat mimo zawalenia robotą).
Do rzeczy, czekając na nowy altek pogrzebałem w necie i z forum Vstroma z USA dowiedziałem się, że wspominane już nieraz odklejone magnesy to skutek a nie przyczyna spalonego alternatora. Alternator ulega spaleniu w wyniku zbyt dużej temperatury pracy, wysoka temperatura = odklejenie magnesów, które trzymają się na kleju epoksydowym. Remedium na tę TYPOWĄ dla DL 1000 przypadłość ma być regulator napięcia typu szeregowego (nie wiem czy dobrze zrozumiałem "series regulator"). Trochę poszukałem ale oprócz firmy z USA wskazanej na tamtym forum nigdzie nic takiego nie znalazłem.
Może ktoś już przerabiał ten temat i wie gdzie kupić taki regulator, ewentualnie zna inny patent na zabezpieczenie alternatora przed takimi przygodami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SoH
Motocyklista
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Lublin/Świdnik
|
Wysłany: Wto 10:21, 21 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
wolfcbr napisał: | Witam. Odgrzebię trochę temat. Niedawno wróciłem z wycieczki po Alpach, niestety początek miałem kiepski. W Czechach sfajczył mi się alternator - jak się potem okazało też regulator i akumulator, z całego zestawu jeszcze tylko dwie rzeczy z końcówką or zostały nietknięte - rotor i impulsator Szczęście w nieszczęściu stało się to w Czeskich Budziejowicach, duże miasto więc znalazłem warsztat i 4 dni później mogłem jechać dalej (szczególne podziękowania dla właściciela - Matej Smrz, który ogarnął temat mimo zawalenia robotą).
Do rzeczy, czekając na nowy altek pogrzebałem w necie i z forum Vstroma z USA dowiedziałem się, że wspominane już nieraz odklejone magnesy to skutek a nie przyczyna spalonego alternatora. Alternator ulega spaleniu w wyniku zbyt dużej temperatury pracy, wysoka temperatura = odklejenie magnesów, które trzymają się na kleju epoksydowym. Remedium na tę TYPOWĄ dla DL 1000 przypadłość ma być regulator napięcia typu szeregowego (nie wiem czy dobrze zrozumiałem "series regulator"). Trochę poszukałem ale oprócz firmy z USA wskazanej na tamtym forum nigdzie nic takiego nie znalazłem.
Może ktoś już przerabiał ten temat i wie gdzie kupić taki regulator, ewentualnie zna inny patent na zabezpieczenie alternatora przed takimi przygodami? |
Mam VFR'kę, więc temat regulatorowo-alternatorowy mam nieco zgłebiony. Powiem tak: nie tykaj regulatorów szeregowych. Regulatory typu shunt są w motocyklach nie bez powodu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SoH dnia Wto 10:22, 21 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wolfcbr
A1
Dołączył: 09 Sie 2016
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Wto 10:28, 21 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedź. Póki co zamontowałem regler na zewnątrz żeby nie gotował się pod owiewką. Mógłbyś napisać dlaczego nie powinno się pakować "szeregowca" do motocykla? Widziałem jeszcze że montują regulatory nowszego typu w technologii MOSFET, niby lepiej sobie radzą że stabilizacja napięcia i żadziej ulegają spaleniu (?).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
odyniec
Motonita
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Wto 10:36, 21 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
wolfcbr napisał: | Do rzeczy, czekając na nowy altek pogrzebałem w necie i z forum Vstroma z USA dowiedziałem się, że wspominane już nieraz odklejone magnesy to skutek a nie przyczyna spalonego alternatora. Alternator ulega spaleniu w wyniku zbyt dużej temperatury pracy, wysoka temperatura = odklejenie magnesów, które trzymają się na kleju epoksydowym. Remedium na tę TYPOWĄ dla DL 1000 przypadłość ma być regulator napięcia typu szeregowego (nie wiem czy dobrze zrozumiałem "series regulator"). Trochę poszukałem ale oprócz firmy z USA wskazanej na tamtym forum nigdzie nic takiego nie znalazłem.
Może ktoś już przerabiał ten temat i wie gdzie kupić taki regulator, ewentualnie zna inny patent na zabezpieczenie alternatora przed takimi przygodami? |
Nie wiem co zamierzasz kombinować, ale ja czytając internet amerykański znalazłem zgoła inne informacje....że właśnie Suzuki ma dobre regulatory, szczgólnie DL1000...i warto je instalować w Hondach, które mają z tym problemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wolfcbr
A1
Dołączył: 09 Sie 2016
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Wto 10:45, 21 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeden z tematów... Ogólnie w 1000 palą się statory i ludzie zaczeli szukać na to lekarstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SoH
Motocyklista
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Lublin/Świdnik
|
Wysłany: Wto 13:24, 21 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | (...)The other negative point is that since it throttles the current, this causes voltage to wildly swing high within the PMA side if your bike's wiring, i.e. the stator coils and those three AC wires going into the reg, which BTW can pose a lethal shock danger. |
Cytat: | BTW, in my research I had an email conversation with the chairman of the EE department at Cal Poly. He modified his Kawasaki ZX750 to run on methanol and he also designed a series regulator, thinking (as I did, mistakenly) that properly-designed PM alternators with shunt regulators were power-wasting horsepower-robbers. That the chairman of a top-flight EE department got it wrong indicates to me that understanding PM machine operation is not a trivial subject (made me feel better anyway). He also discovered an issue with series regulation: the alternator can generate voltages high enough to punch through the insulation on the copper wire in the windings, causing a short. He discovered this "the hard way." |
Wygrzebane z materiałów do których dokopałem się dawno temu, kiedy próbowałem mocno dociekać czemu w VFR'kach VTEC palą się non-stop alternatory. Temat nie jest trywialny i generalnie mało kto go całkowicie rozumie (wliczając to osoby które zajmują się podobnymi tematami zawodowo).
Tak więc, nie mając dogłębnej wiedzy o działaniu alternatorów na magnesach stałych (PMA), bałbym się wsadzać regulator szeregowy do układu zaprojektowanego na regulację typu shunt. Nie mniej dzięki za link który podrzuciłeś, gdyż tam właśnie piszą że DL1000 od 2014 ma regulację szeregową... ciekawa sprawa. Jeżeli to prawda, to chyba jest to pierwszy współczesny motocykl z taką regulacją.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SoH dnia Wto 13:33, 21 Sie 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
odyniec
Motonita
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Wto 15:37, 21 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
SoH napisał: |
Tak więc, nie mając dogłębnej wiedzy o działaniu alternatorów na magnesach stałych (PMA), bałbym się wsadzać regulator szeregowy do układu zaprojektowanego na regulację typu shunt. Nie mniej dzięki za link który podrzuciłeś, gdyż tam właśnie piszą że DL1000 od 2014 ma regulację szeregową... ciekawa sprawa. Jeżeli to prawda, to chyba jest to pierwszy współczesny motocykl z taką regulacją. |
There are only 3 types to be considered, I've not found any else, if someone knows more please share.
* Compufire 55402 (or as another set number 55403 but difference is some cable/connector stuff, RR is the same)
* SH775 Shindengen aka Polaris 4012941
* SH847 Shindengen aka Suzuki Part: 32800-31J00 (ode mnie - Suzuki DL1000 2014-2018).
źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin.BB
A
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Wto 21:34, 21 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Mi także spalił się alternator podczas jazdy drogą asfaltową, bez żadnych wcześniej objawów.
DL650 z 2010 roku, przebieg ok. 85 tys. km - motocykl mam od nowości.
Stało się to we Francji - naprawa 3 dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piotrek67kr
A1
Dołączył: 25 Maj 2024
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 18:25, 28 Maj 2024 Temat postu: |
|
|
Wybaczcie, że trochę odkopuje stary wątek ale kilka dni temu pojawił się w moim Suzuki DL650A z 2010r. problem z ładowaniem. Najpierw to kupiłem nowy akumulator, bo na czymś do domu musiałem wrócić, a przynajmniej prawie wrócić. W domu go naładowałem i sprawdziłem ładowanie, którego nie było wcale. Następnie sprawdziłem regulator napięcia, zgodnie z instrukcją i okazał się ok. Później zmierzyłem czy nie ma jakiegoś zwarcia na alternatorze i nic nie było przywarte. Opór na cewkach 0,6ohma w każdej kombinacji. Na koniec mierzyłem napięcia jakie wychodzą z alternatora i tu zamiast okolic 70-75V miałem od 2V do 3V. W między czasie posprawdzałem jeszcze kabelki do których udało się dostać czy nie są przerwane lub czy nie ma jakichś zwarć.
I pytanie takie mam co zamówić koło magnesowe, próbować naprawiać to co mam czy mimo wszystko to alternator.
Z góry dziękuję za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magrafb
Motocyklista
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 13:29, 29 Maj 2024 Temat postu: |
|
|
Wydaje się jak objaw odklekonych magnesów.
Wtedy polecam poksipol.
I oczywiście monitorach na voltomierzu.
To jednak w Dl ach wada fabryczna .
Zdejmij dekiel, sprawdź, będziesz wiedział na 100%.
Nikt ci z fusów nie wywróży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piotrek67kr
A1
Dołączył: 25 Maj 2024
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 20:08, 29 Maj 2024 Temat postu: |
|
|
Czy zwarcia do obudowy nie ma to sprawdziłem ale czy nie ma go pomiędzy fazami już nie. Dziś udało mi się znaleźć chwilę i po zdjęciu dekla okazało się że 1/3 drutu na cewkach się przypalona. I w kilku miejscach drut jest zwarty. A na drugim zdjęciu magnesy ale albo ktoś już tu był albo w tym modelu magnesy nie mogą odpaść. Wyglądają jakby były wtopione w obudowę.
Zastanawiam się jeszcze jaki stojan kupić, bo póki co znalazłem dwa. Jeden firmy JMP, a drugi Electrosport. W przewijanie raczej nie będę się bawił.
Tu miały być zdjęcia ale forum blokuje wstawianie linków bez kilku postów. Jak już będę mógł to je tu wstawię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magrafb
Motocyklista
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 16:35, 30 Maj 2024 Temat postu: |
|
|
Brałbym ten który ma w komplecie czujnik położenia wału tak jak w Aso
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piotrek67kr
A1
Dołączył: 25 Maj 2024
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 7:15, 31 Maj 2024 Temat postu: |
|
|
Jeden i drugi ma czujnik położenia wału. O ile wierzyć zdjęciom w sklepie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piotrek67kr
A1
Dołączył: 25 Maj 2024
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 13:50, 08 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Operacja się udała, pacjent żyje. Uzwojenia kupiłem od JMP, natomiast nie jest to zamiennik 1:1. Musiałem odkręcić obejmę na kable, gdyż śruba która ją trzymała, nie pozwalała na przykręcenie uzwojeń do dekla. Dodatkowo uszczelka na kablach była dłuższa o jakie 6-7mm i nie dało się docisnąć dokręcając dekiel.
Same uzwojenia są ok, teraz przy 5000 obrotów między fazami jest 72-74VAC. Regulator okazał się ok, przy max. obciążeniu daje jakieś 13,9V, przy samych światłach mijania 14,3V.
Niżej zdjęcia o których pisałem wcześniej.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|