Forum VStromClub Strona Główna VStromClub
Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

SPRAWDZENIE/REGULACJA LUZU ZAWORÓW DL 650 2009 ROK

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Motocykle V-Strom / WARSZTAT
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DICTUS
A



Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:20, 20 Sty 2011    Temat postu: SPRAWDZENIE/REGULACJA LUZU ZAWORÓW DL 650 2009 ROK

Witam

Czy ktoś z szanownych kolegów sprawdzał / regulował luz zaworów w DL650 osobiście??? Jeżeli tak to proszę o info w tej sprawie gdyż serwisanci SUZUKI moim zdniem to max porażka /nawet nie wiedzą, że DL650 z dwoma cylindrami ma cztery świece zapłonowe" Smile czy komuś takiemu można zlecić serwisowanie motocykla?????

Wiem jak to zrobić i tu nie mam wątpliwości, chodzi mi o płytki regulacyjne: gdzie kupić? cena? uwagi?

Dodam, że warsztaty mnie nie interesują, proszę o konkretne i praktyczne info w przedmiotowej sprawie.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mlody
Motonita



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 22:54, 20 Sty 2011    Temat postu:

Ja sprawdzałem - regulować jeszcze nie musiałem. Żeby mieć dobry dostęp do przedniego cylindra niestety ale musisz odkręcić całkiem chłodnicę. Płytki są dostępne w Larssonie. Zmierz luzy, jeżeli któreś wymagają regulacji zapisz wartości wszystkich luzów, porównaj z tabelką z serwisówki i najpierw pogłówkuj czy nie wystarczy zamienić niektórych płytek miejscami. Jeżeli takiej opcji nie będzie kupujesz płytki. Kosztują koło 15zł za sztukę. Myślę, że możesz też zamówić w Suzuki, ceny niestety nie znam. Po poskładaniu wałków rozrządu, sprawdzasz czy złożyłeś wszystko dobrze (sprawdzasz kilka razy dla pewności), obracasz wał kilka obrotów zgodnie z ruchem pracy silnika. Znów ustawiasz tak jak do regulacji. Jeżeli wszystko się ustawiło w odpowiedniej pozycji to składasz resztę do kupy i odpalasz. Nie zapomnij uzupełnić i odpowietrzyć układu chłodniczego. Największym problemem jest rozebranie wałków rozrządu. Przy składaniu przestrzegaj kolejności wkręcania śrub i momentów z jakimi je dokręcasz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur 8K8
Motocyklista



Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ZGIERZ / k. Łodzi

PostWysłany: Czw 23:47, 20 Sty 2011    Temat postu:

DICTUS, tak z ciekawości zapytam jaki masz przebieg, że chcesz regulować zawory? Bo widzę że motór świeżutki ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Coliniak
Motonita



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: in the middle of nowhere

PostWysłany: Pią 10:50, 21 Sty 2011    Temat postu:

wczoraj robilem w moim 1k... niestety luzy na 2ch wydechowych cylindrach nie mieszcza sie w normie...przebieg 50tysiecy. Nie ma zadnego problemu, wszedzie sa znaczki, zarowno na walkach posrednich jak i rozrzadu. Nie wiem jak w malym ale w duzym jest fajnie roziazane bo lancucha nie trzeba dotykac, jest zapiety na walku posrednim.

Najwiekszy problem czasowy to rozebebeszenie moto,,plastiki zbiornik, weze, chlodnica... odkrecenie pokryw zaworowych, ustawienie na znaczki pomiar luzow oceniam na max godzine. Dobra strona tego to, ze widzisz jak wszystko pod spodem wyglada, przy okazji k&N do mycia ,,,jednym slowem przyjemne z pozytecznym......

Jestem na etapie szukania odpowienio cienszych podkladek...dam znac jak zloze i czy odpali Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Biały
Motonita



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wa-wa

PostWysłany: Pią 14:05, 21 Sty 2011    Temat postu:

DICTUS najpierwsz szczelinomierz sobie odpowiedni kup i zmierz luzy, bo stawiam, że przy Twoim przebiegu jeszcze nic nie trzeba regulować...
DICTUS napisał:
serwisanci SUZUKI moim zdniem to max porażka /nawet nie wiedzą, że DL650 z dwoma cylindrami ma cztery świece zapłonowe

Pewnie dlatego, że wszyscy z 4 świecami sami sobie reguluja a do nich jeżdżą tylko Ci z 2 Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Biały dnia Pią 18:32, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jenes
A2



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Pią 20:32, 04 Lut 2011    Temat postu:

Ja tam mam z 2-ma i sam robiłem Very Happy Przebieg był ok 25tyś i było sporo do roboty, 5-czy 6 płytek, ogólnie na wszystkich ząglerka i co nie spasiło to szlifowanie, bo zazwyczaj luzy sie zminiejszają a nie zwiąkszają Wink Operacja tańsza od zakupu nowych jak sie znajdzie gościa z magnesówką i wiedzącego jak ja używać, bo wtedy można ustawić na zero luzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Biały
Motonita



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wa-wa

PostWysłany: Sob 0:58, 05 Lut 2011    Temat postu:

Jenes napisał:
Przebieg był ok 25tyś i było sporo do roboty, 5-czy 6 płytek

Jakie miałeś wartości luzów Question Jesteś pewien oryginalności swojego przebiegu Question U mnie po 24 tys. wszystkie mieszczą się w dopuszczalnych granicach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Coliniak
Motonita



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: in the middle of nowhere

PostWysłany: Sob 10:43, 05 Lut 2011    Temat postu:

nowe podkladki zalozone, ustalilem luzy na 0,27 na obu zaworach wydechowych na przednim cylindrze. Moto zlozone i silnik odpalony Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin.BB
A



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Sob 11:09, 05 Lut 2011    Temat postu:

Mlody napisał:
Po poskładaniu wałków rozrządu, sprawdzasz czy złożyłeś wszystko dobrze (sprawdzasz kilka razy dla pewności), obracasz wał kilka obrotów zgodnie z ruchem pracy silnika.

Upss... To w DL-u aby regulować luz zaworów odkręca się wałki rozrządu???
Raczej wątpię, byłoby to bezsensowne. Wiem, że w samochodach do regulacji nigdy się nie odkręca wałków rozrządu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Motonita



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Pruszków

PostWysłany: Sob 11:15, 05 Lut 2011    Temat postu:

No niestety, ale odkręca się. Jak nie wyjmiesz wałków, to nie będziesz w stanie wymienić płytek zaworowych. Może miałeś na myśli system z regulacją na śrubkach? Tam faktycznie nie trzeba nic rozkręcać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Biały
Motonita



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wa-wa

PostWysłany: Sob 11:16, 05 Lut 2011    Temat postu:

Marcin.BB napisał:
Upss... To w DL-u aby regulować luz zaworów odkręca się wałki rozrządu???
Raczej wątpię, byłoby to bezsensowne.

No wyobraź sobie, że TAK...zdejmuje się wałki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin.BB
A



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Sob 11:52, 05 Lut 2011    Temat postu:

Biały napisał:
Marcin.BB napisał:
Upss... To w DL-u aby regulować luz zaworów odkręca się wałki rozrządu???
Raczej wątpię, byłoby to bezsensowne.

No wyobraź sobie, że TAK...zdejmuje się wałki.

No proszę, cały czas się człowiek uczy Smile Skoro w samochodach płytki da się podmieniać bez ściągania wałków to myślałem że w DL-u także. Jak to dobrze, że jest od kogo coś nowego się dowiedzieć i nauczyć. Dziękuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DICTUS
A



Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 15:29, 06 Lut 2011    Temat postu:

Witam

Wszystko zrobione, przy przebiegu ponad 26 tyś nie było potrzeby wymiany/roszady płytek mieści się w normie. Wszystkim dziękuję za podpowiedzi, dodam tylko, że takie sprawdzenie luzów to czasochłonne ale bardzo miłe doświadczenie z dziedziny mechaniki... Smile Nie spieszyłem się i zrobiłem to w garażu w trzy popołudnia przy pomocy brata.

Dla zainteresowanych:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Biały
Motonita



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wa-wa

PostWysłany: Nie 20:24, 06 Lut 2011    Temat postu:

DICTUS napisał:
Witam

Wszystko zrobione, przy przebiegu ponad 26 tyś nie było potrzeby wymiany/roszady płytek mieści się w normie.

Hehe, a nie mówiłem Wink
DICTUS z ciekawości- jakie miałeś wartości luzów Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AGA
A1



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Czw 8:41, 17 Lis 2011    Temat postu:

Witam,
Szukałam, ale nie znalazłam. Jakie mają być prawidłowe wartości luzów zaworowych w DL650 K5?

Z góry dzięki,
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Biały
Motonita



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wa-wa

PostWysłany: Czw 9:12, 17 Lis 2011    Temat postu:

AGA napisał:
Jakie mają być prawidłowe wartości luzów zaworowych w DL650 K5?

ssace 0,1-0,2
wydechowe 0,2-0,3

---> servisówka rozdz. 2.8


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Pią 2:46, 18 Lis 2011    Temat postu:

AGA napisał:
Witam,
Szukałam, ale nie znalazłam. Jakie mają być prawidłowe wartości luzów zaworowych w DL650 K5?

Z góry dzięki,
Pozdrawiam


Aga, bierzesz się za zawory? Very Happy Nie zapomnij zaopatrzyć się w:
http://www.vstromclub.fora.pl/motocykle-dl,32/na-co-zwracac-uwage-przy-zakupie-dl-a-nowy,5003.html
i klucz dynamometryczny Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nieprosty
Motonita



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 3:06, 18 Lis 2011    Temat postu:

Jenes napisał:
Ja tam mam z 2-ma i sam robiłem Very Happy Przebieg był ok 25tyś i było sporo do roboty, 5-czy 6 płytek, ogólnie na wszystkich ząglerka i co nie spasiło to szlifowanie, bo zazwyczaj luzy sie zminiejszają a nie zwiąkszają Wink Operacja tańsza od zakupu nowych jak sie znajdzie gościa z magnesówką i wiedzącego jak ja używać, bo wtedy można ustawić na zero luzy.

Niech ktoś sprostuje, jeżeli się mylę ale gdzieś kiedyś czytałem, że nie wolno szlifować podkładek ponieważ są one utwardzane powierzchniowo i po starciu górnej warstwy mogą się zacząć uklepywać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Pią 3:12, 18 Lis 2011    Temat postu:

To raz a dwa szlifowanie pozostawia GÓRY i KRATERY w powierzchni płytek, to one się sklepują i nagle luzy się rozjeżdżają...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Motonita



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Pruszków

PostWysłany: Pią 10:01, 18 Lis 2011    Temat postu:

nieprosty napisał:
Niech ktoś sprostuje, jeżeli się mylę ale gdzieś kiedyś czytałem, że nie wolno szlifować podkładek ponieważ są one utwardzane powierzchniowo i po starciu górnej warstwy mogą się zacząć uklepywać.

Niniejszym "sprostowywuję" Razz
Utwardzanie powierzchniowe, które mogłoby faktycznie ucierpieć na szlifowaniu płytek, to np. pokrywanie ich azotkiem tytanu czy inną jakąś twardą powłoką. Ale to by nie czyniło płytek twardszymi, byłyby tylko bardziej odporne na ścieranie. Żeby cała płytka była twardsza (czyli bardziej odporna na zgniatanie w sumie), musi być zahartowana. "Najpłytszą" formą hartowania jest hartowanie indukcyjne, które jest zaliczane do obróbki powierzchniowej. Jeśli mówimy o utwardzaniu np. czopów wału korbowego na głębokość 2mm, no to faktycznie tylko powierzchniowa warstwa jest utwardzona. Ale płytka zaworowa ma raptem 3mm grubości, więc jak by nie było - będzie utwardzona na wskroś. Warstwa zewnętrzna płytki nie różni się niczym od jej wnętrza.
Takie informacje dot. technologii obróbki metali posiadam, jeżeli ktoś uważa, że jest inaczej, zachęcam do rozmowy Smile
Co do gór i kraterów... No chyba nikt nie szlifuje płytek pilnikiem Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lasooch dnia Pią 10:02, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Pią 10:43, 18 Lis 2011    Temat postu:

lasooch napisał:

...Co do gór i kraterów... No chyba nikt nie szlifuje płytek pilnikiem Wink


Hehehe... Oczywiście że nie, chociaż różne rzeczy już widziałem to takiej akcji jeszcze nie. Laughing
Jeżeli chodzi o góry i kratery to nawet lusto je posiada. Nawet przy zastosowaniu nowych płytek i złożeniu silnika, po kilkudziesięciu - kilkuset kilometrach "ucieka" nam 2-3setki właśnie z powodu ułożenia i dopasowania się do siebie współpracujących części. Tzw. sklepywanie powierzchni płytek też do nich należy. Naruszenie w jakikolwiek sposób powierzchni płytki, choćby nawet papierkiem ściernym, tylko ten efekt potęguje.
Przy cenie 0,90-2,50 za płytkę, szlifowanie uważam za głupotę...
Gdzieś już z resztą o tym pisałem...

Poza tym o ile wiem, to płytki, podobnie jak panewki, walcowane są na zimno, co powoduje powierzchniową krystalizacje struktury materiału a więc jego utwardzenie, ale mogę się mylić,,,


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Pon 15:54, 19 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Motonita



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Pruszków

PostWysłany: Pią 11:45, 18 Lis 2011    Temat postu:

Tu nie koniecznie chodzi o cenę samych płytek. Chociaż 0,90-2,50 brzmi bardzo ciekawie... Ja nie tak dawno za dwie płytki do DL1000 płaciłem coś koło 40zł w larssonie Wink
Po pierwsze bawię się w szlifowanie płytek, bo chcę zawsze mieć zawory ustawione idealnie. Jeżeli powiedzmy ssące mają tolerancję 0,10-0,20, to i tak ustawiam wszystkie na wymiar 0,15, choćby podczas kontroli wyszło 0,13 czy 0,17 i teoretycznie nie trzeba by było tego nawet ruszać. A takiej dokładności nie uzyskamy mając do wyboru płytki co 0,05 (czasem się trafiają co 0,03).
Po drugie primo, jak się rozbierze motocykl w sobotę i chce się go złożyć w niedzielę, to gwarantuję, że nie kupisz płytek Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Pią 16:04, 18 Lis 2011    Temat postu:

40 zł w Larssonie? Strasznie drogo! Ja kupiłem 2 płytki po 30zł, w Hondzie, a to dlatego że są stopniowane właśnie co 0,025. W ten sposób, żąglując garścią płytek które miałem + 3 nowe, wstrzeliłem się idealnie co do setki w "książkowe" luzy "ciasno", bo Viaderko i tak ma tendencję do pogłębiania luzów. Nie było konieczności szlifowania czegokowiek. Jeżeli chodzi o składanie na drugi dzień lub tego samego dnia, polecam np. ASO mają wszystkie płytki jakie dusza potrzebuje, jeżeli nie ma się "graści" swoich, jak w moim przypadku oczywiście. Fakt w ASO drogo ale najczęściej mają płytki co 0,025.
Jeżeli chodzi o płytki po 1-2,50zł zł polecam allegro, pełne spektrum, stopniowane co 0,05mm.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Pią 16:06, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychu_74
A1



Dołączył: 25 Wrz 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wałcz

PostWysłany: Nie 20:32, 18 Gru 2011    Temat postu:

Witam.
Odświeżę temat. Też zabrałem się za sprawdzenie i regulację luzów. Licznik pokazuje 40.tys. km, moto z 2007 r . Przy okazji wymiany płynu chłodzącego, pomyślałem ze jak owiewki i zbiornik zdjęte i płyn spuszczony to zerknę na zawory- muszę ustawić na jednym zaworze ssącym. Ale odbiegam od tematu- co z tymi ,,reed Valve" systemu PAIR co to są na głowicy ? Zauważyłem że jest w nich trochę nagaru ( jak wężyk zdjąłem, bo samego zaworu od pokrywy zaworów nie odkręcałem) Czyścic to, czy zostawić ? Po zdjęciu pokrywy zaworów zauważyłem ze nie ma takiej małej okrągłej uszczelki na kanale PAIR ( pewnie zgubili przy poprzedniej regulacji/ kontroli zaworów) Jeszcze nie dzwoniłem do Suzuki ale zastanawiam się czy będą mieli takie ,,pierdółki" i czy nie będzie cena z kosmosu. Oczywiście w manualu napisali że jak się stwierdzi uszkodzenie lub nagar to te reed valve wymienić. I tak sie zastanawiam co robić ? Motocykl kupiłem całkiem niedawno. Tak ze tylko jazda testowa. Motocykl jeździł normalnie ( na teście) i generalnie nie ma żadnych niepokojących sygnałów. Jak go kupowałem byłem u p. Michał Szramy ( bo moto kupiłem z Wa-wy) i stwierdził że silnik ok. Z góry dzięki za podpowiedzi w temacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Nie 20:39, 18 Gru 2011    Temat postu:

Zaworki odkręć, rozbierz i dokładnie wyczyść, powinno się to zrobic przy każdej ingerencji pod pokrywę rozrządu. Uszczelkę na kanale koniecznie kup i załóż jeżeli nie ma, koszt ok. 10. Jej brak może powodować zasysanie oleju z komory rozrządu i jego przepalanie ergo ubywanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siodemka
A2



Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krk/Mlc

PostWysłany: Pon 13:34, 19 Gru 2011    Temat postu:

Serwis powiedział 300zł za sprawdzenie i ewentualną regulacje zaworów(+ koszta płytek).
Pytanie czy warto robić to samemu czy jednak oddać do serwisu ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Pon 15:59, 19 Gru 2011    Temat postu:

Mnie to kosztuje cenę ew. nowych płytek + trochę czasu... Zależy jaką wartość dla kogo ma 300zł, dla mnie to sporo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekstolarski@op.pl
A1



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: katowice

PostWysłany: Wto 19:44, 06 Mar 2012    Temat postu:

Właśnie jestem na etapie WALKI z zaworami:)) Wszystko ładnie szło dopóki nie przyszło mi demontować napinacza łańcuszka rozrządu (chodzi o tylny cylinder). Ludzie jakie urwy leciały. Ciężki dostęp do śrub, a jak się później okazało i stan tych imbusowych nie był najlepszy. W każdym bądź razie moja skromna wiedza na temat wnętrzności V-strom`a znowu się nieco powiększyła więc jak mogę komuś pomóc w tym zakresie to chętnie:))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Wto 20:09, 06 Mar 2012    Temat postu:

A po co demontowałeś cały napinacz? Wystarczy odkręcić śrubę sprężyny napinacza, wyjąć sprężynę i zakręcić lekko śrubę, żeby reszta części ze środka nie wypadła jak poruszysz ślizgiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siodemka
A2



Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krk/Mlc

PostWysłany: Wto 21:56, 06 Mar 2012    Temat postu:

Musiałeś odkręcać chłodnice ?
Co właściwie musi być ściągnięte aby dostać się do zaworów ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Floydoo
Motonita



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000

PostWysłany: Wto 22:43, 06 Mar 2012    Temat postu:

Siodemka napisał:
Musiałeś odkręcać chłodnice ?
Co właściwie musi być ściągnięte aby dostać się do zaworów ?


zbiornik i chlodnica, no i wszystko co potrzeba zdemontowac by dobrac sie do chlodnicy i zbiorniak Very HappyVery Happy

maniacy upra sie ze wystarczy chlodnice jedynie odchylic, moze i tak ale za malo miejsca jest by cokolwiek zdzialac, nawet jak uda sie zdjac dekiel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Wto 22:52, 06 Mar 2012    Temat postu:

Filtr powietrza i dolne mocowanie chłodnicy, bo od spodu przykręcona jest ona do pokrywy głowicy przedniego cylindra. Nie trzeba całkowicie demontować chłodnicy tylko odchylić ją dołem i przywiązać np. sznurkiem do lagi żeby nie opadała. Dostęp nie jest łatwy ale da się zrobić...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Motonita



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Pruszków

PostWysłany: Śro 2:22, 07 Mar 2012    Temat postu:

Nie narzekajcie, że "aż" chłodnicę trzeba zdjąć... Jak pracowałem w ASO ducati, to się nauczyłem, że w niektórych modelach do kontroli luzów zaworowych trzeba było demontować całe przednie zawieszenie Very Happy A jak oprócz kontroli trzeba było dokonać regulacji, to musowo zdejmowanie głowic. Chyba w ST3 było tak wesoło. Jak mnie pamięć nie myli, to do wymiany pasków rozrządu trzeba było wyciągać silnik z ramy... Więc w porównaniu z nimi, to v-strom jest bardzo user-friendly Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lasooch dnia Śro 2:22, 07 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Śro 2:28, 07 Mar 2012    Temat postu:

lasooch napisał:
Nie narzekajcie, że "aż" chłodnicę trzeba zdjąć... Jak pracowałem w ASO ducati, to się nauczyłem, że w niektórych modelach do kontroli luzów zaworowych trzeba było demontować całe przednie zawieszenie Very Happy A jak oprócz kontroli trzeba było dokonać regulacji, to musowo zdejmowanie głowic. Chyba w ST3 było tak wesoło. Jak mnie pamięć nie myli, to do wymiany pasków rozrządu trzeba było wyciągać silnik z ramy... Więc w porównaniu z nimi, to v-strom jest bardzo user-friendly Very Happy


Jeżusie...! Słyszałem że Ducaty są przejebane serwisowo, ale nie wiedziałem że aż tak...
No to teraz nie dziwota że niektóre warsztaty nie podejmują się serwisowania "włoszczyzny". Jak co 25tys. km trzeba cały motocykl rozebrać to ja dziękuję...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Floydoo
Motonita



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000

PostWysłany: Śro 20:08, 07 Mar 2012    Temat postu:

no i ja sie do moich zaworow dobralem, co prawda dla wygody zdjelem sobie chlodnice, choc w 1000cu nie trzeba zdejmowac filtra powietrza.

Przebieg 50tys km (przebieg sprawdzony) i luzy sporo rozjechane od 0,05 do 0,10 mm.
Staram sie ustawic luzy na gorna granice, bo w tym sezonie hiszpania w planie wiec bedzie goraco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Śro 21:57, 07 Mar 2012    Temat postu:

Ja wyznaję zasadę ustawiania luzów w środku toleranji + 0,01 ciasno, ze względu na fakt, że silnik ma tendencję do pogłębiania luzów. Zaryzykował bym nawet twierdzenie, że luzy pogłębiają się o 0,005 natychmiast po odpaleniu silnika i "ułożeniu się" wałków rozrządu...
Ale każdy zrobi jak mu będzie pasować Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychu_74
A1



Dołączył: 25 Wrz 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wałcz

PostWysłany: Śro 21:59, 07 Mar 2012    Temat postu:

Witam. Ja w swojej 650 tez zrobiłem sprawdzenie i regulację - była konieczna na dwóch zaworach ssących w drugim cylindrze. Przebieg motocykla 40kkm, 2007r . Również ściągałem chłodnicę- bo uważam podobnie jak kolega [link widoczny dla zalogowanych] -że dostęp jest fatalny.. Poza tym i tak wymieniałem płyn chłodzący, więc wszystko za jednym zamachem zrobiłem.Napinacz również zdemontowałem - podpierałem się manualem i zrobiłem tak jak napisali. Natomiast nie wiem po co ściągać filtr powietrza ? Ja do regulacji zaworów nie ściągałem filtru powietrza. Filtr z obudową trzeba ściągnąć aby dostać się do króćców do synchronizacji. Ja wymieniałem filtr i przy okazji postanowiłem podłączyć dodatkowe wężyki do wspomnianych króćców co by móc sprawnie synchronizację wiosną przeprowadzić.... Po całej akcji zastanawiam się czy żółci mają mniejsze dłonie niż np europejczycy ( na co wskazuje ilość miejsca żeby zrobić cokolwiek przy silniku ) Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Śro 22:08, 07 Mar 2012    Temat postu:

Sciąganie airbox-a w DL-u rzeczywiście można sobie darować, ale ja akurat lubię mieć dostęp od góry, a wtedy jest to niezbędne.

Jak uważasz kolego że w DL-u jest słaby dostęp, to spróbuj włożyć cokolwiek "w silnik" Hondy... Nawet przewody jest ciężko przeciągnąć...
Żeby zrobić regulację zaworów w Varadero, muszę ściągnąć wszystkie plastiki, bak, airbox, obydwie chłodnice i część osprzętu silnika, a i tak rama mocno utrudnia dostęp...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Śro 22:13, 07 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thomas_83
A1



Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wto 9:46, 14 Kwi 2015    Temat postu:

gdzie zamawiacie płytki?
na larsson.pl nie widzę a w Suzuki w Rzeszowie koszt to około 50-60 zl za sztuke!

update: znalazłem takie:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez thomas_83 dnia Wto 9:59, 14 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Motocykle V-Strom / WARSZTAT Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin