VStromClub

raf.dede

Witam wszystkich forumowiczów.
Stoję przed zakupem swojego pierwszego motocykla enduro-turystyka. Padł wybór na Suzuki V-strom 650. Jestem po pierwszej jeździe u sprzedającego i muszę powiedzieć że jestem oczarowany tym motocyklem.

Motocykl który oglądałem jest z 2004 roku, 650 ccm. Motocykl pochodzi z Belgii i sprzedawca chce za niego 9600zł. Stan techniczny oceniłbym na bardzo dobry. Biegi płynnie wchodzą, ładnie reaguje na gaz, dobrze odpala na dotyk. Ma pewne wady takie jak opony przód i tył nadające się już do wymiany. Drobne rysy na osłonie tłumika i lusterkach. Nie widać jednak żadnych śladów po upadku czy wycieków z silnika.

Już byłem dogadany ze sprzedawcą odnośnie ceny i transportu ale w ostatniej chwili zauważyłem że motorek ma przejechane 88tys a nie jak podawało ogłoszenie 58tys.

Co sądzicie. Czy taki przebieg powinien go zdyskwalifikować, na co ewentualnie zwrócić uwagę w tym motorze. Czy cena jest odpowiednia do motocykla z tego roku?

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

fatboy

Ma bardzo duzy przebieg który i tak nie wiesz czy prawdziwy-masz całą zimę na szukanie sprzęta.Grunt to się nie napalaj a na pewno znajdziesz fajnego sprzęta z mniejszym i udokumentowanym przebiegiem a całkiem możliwe że na naszym forum(np.u Kojota).

prostyelektryk

Generalnie duży przebieg nie jest w DL-u problemem. Na anglojęzycznych forach mają przebiegi po 100.000 mil.
Najwięcej zależy od serwisowania i użytkownika.

Poszukaj na spokojnie, może znajdziesz coś jeszcze lepszego.

antyks

Może po prostu przyjechałeś za wcześnie i sprzedawca nie zdążył skorygować licznika. Ja jak kiedyś zamarudziłem nad przebiegiem to sprzedawca otwarcie zapytał : a jaki przebieg ma być i daj mi 10 minut...
Niestety przy sprowadzonych moto to zawsze loteria i nigdy nie wiesz czy mają 36k czy 136k...
W okolicach mam handlarza który na placu ma z50 moto i wszystkie mają 29-38k, bez względu czy mają 4 czy 14 lat... Smile

Niestety sprawdzić historii sprowadzonych moto się zazwyczaj nie da.
Ale nie napalaj się. Da się znaleść fajne moto.
Zresztą jak naprawdę jest w dobrym stanie to nie przejmował bym się tym, poza ew. Późniejszymi komplikacjami przy sprzedaży jak nawiniesz kolejne 20 k. Bo i o tym trzeba pamiętać. A że cena ok...

m.adam

Ja się obawiałem takich historii dlatego też kupiłem nowego.
Trochę kasy kosztował ale jest nowy i ma gwarancje.

Suszny

Nie każdego stać na nowy motocykl i serwisowanie go później w ASO. Mój DL 650 K5 ma już 103tyś, sam zrobiłem 50tyś i nie mam żadnych obaw jadąc w dalekie trasy. Jak już koledzy wyżej wspominali, nie ma co się bać takiego przebiegu, trzeba się jedynie liczyć z tym, że bedzie go trudniej sprzedać. Ale i to nie jest problem, wszystko da się sprzedać, kwestia ceny.

Chmurka

Ja niedawno kupiłem od kolegi yatza mojego DL z przebiegiem 93k i myślę że jeszcze dużo km przed nim. Raczej nie sugerowałbym się przebiegiem a stanem faktycznym skupiając się na oznakach poważniejszych przygód.

crass

mój ma mocno ponad 70 kupiłem z 50, śmiga idealnie Smile

Hermes

Kupiłem 15 miesięcy temu z przebiegiem 70kkm, teraz ma 86kkm i nic się nie dzieje Wink

m.adam

Wg. mnie prawdziwa jest zasada: "Jak się dba, tak się ma". Przebieg nie jest sam w sobie czynnikiem dyskwalifikującym ale bardzo ważne jest jak właściciel dba o motor (czy też samochód). Jak się systematycznie dokonuje przeglądów (tylko też u dobrego mechanika co nie ściemnia) i wymienia elementy podlegające normalnemu zużyciu to każdy sprzęt śmiga bez problemów.

Belfer

Mam od nowości Dl 650 z 2010. Teraz ma przejechane 57000. Nie ma problemu z motocyklem.

Top Gun

Mój 2012 ma 48000 i zero problemów w czasie eksploatacji...dodam co się niektórym nie spodoba że przeglądy od początku robię co 12000 (tak jak to jest zalecane w modelu XT) bo wyminę oleju bez wymiany filtra co 6000 uważam za ściemę co potwierdza nowy harmonogram przeglądów dla tego samego silnika. I dodaatkowo od przeglądu do przeglądu bez dolewek oleju ponieważ nie ma takiej potrzeby.

jamiol87

U mnie przebieg 56000 nic się nie dzieje, dolewki oleju nie wiem od czego to zależy, czasem troche łyknie a czasem ani kropli Smile

650-ki podobno tak mają Smile

jakubol

Suszny,robiłeś rozrząd,bon kupiłem z 68 tyś i nie kumam czy był zmieniany,a coś mi dzwoni/może w uszach,nadwrażliwość/