VStromClub

Mowso

Ku..fa dziś wyprowadzałem dl-a z garażu rano, żeby do pracy śmignąć i mój piesek wskoczył pod koło - jako, że wyprowadzałem tyłem to zachwiałem się i motor poleciał na scianę i wprasował się bakiem akurat Sad

[img]https://picasaweb.google.com/lh/photo/3fQu7wIT4CxVT2_DfcI3T9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink[/img] da się coś z tym zrobić czy bak trzeba będzie wymieniać ?

Szuja

nie pamietam jak to sie pro nazywa - bo tankpad to taka naklejka, ale sa tez takie ochraniacze na caly zbiornik, ze skory czy innego tam tworzywa (dobra podstawa pod tankbag), puste miejsce pomiedzy wgniotem a tym ochraniaczem czyms wypelnij (nawet gabka) i bedziesz mial problem z glowy.

Wszelkie wyciaganie wgniotu powoduje uszkodzenie powloki wew. zbiornika. Z tego co pamietam to chyba roadrunner wysokim cisnieniem naprawial swoj zbiornik, ale wyprostowal wszystkie fabryczne zalamania i zostalo mu jajko Very Happy

lasooch

To skórzane nazywa się bagster i niestety kosztuje więcej niż szpachlowanie i malowanie zbiornika...

Mowso

Przy takiej wgniotce to się zastanawiam czy szpachlowanie ma sens bo wgniecenie niestety jest na załamaniu i ciężko będzie to zachować Sad

Chyba ogólnie zostawię po prostu i już tylko będę się krzywił patrząc na to każdorazowo ;]

Adamar

Poczekaj do zimy, na pewno będziesz miał więcej czasu, moim zdaniem można to wypchnąć, no i w niektórych miejscach trzeba trochę wklepać do środka.
Już dziś np. łyżką do opon czy czymś podobnym możesz spróbować. Owiń szmatą, zabezpiecz taśmą izolacyjną, bo może Ci szmatka zostać w zbiorniku Smile

a tego raczej nie chcesz. Spróbuj delikatnie wypychać, oczywiście z czuciem żeby wlewu paliwa nie uszkodzić lub nie zdeformować. Ja osobiście zaczął bym delikatnie w miejscu załamania, nic nie ryzykujesz gorzej to wyglądać nie będzie a łyżką zabezpieczoną szmatką i izolacją zbiornika nie porysujesz. Po zabiegu zostanie trochę szpachli (są odpowiednio twarde, każdy lakiernik będzie wiedział o co chodzi) i pomalować.

DLuk

Wg. mnie nie ma szans zrobić tego ładnie bez szpachli, ja bym zrobił tylko zaprawki żeby nie rdzewiał i tak jeździł aż się trafi ładny cały używany zbiornik.
A jeżeli chciałbyś jednak bagstera Smile

to zapraszam na PW (info jest też w giełdzie)

buku22

Miałem bardzo podobną sytuację, moto poleciało na ścianę i wgniota w baku. Oddałem do prostowania, szpachlowania, lakierowania czy coś tam jeszcze:-) Wykonali porządnie według mnie (ASO na Prymasa).