VStromClub

voyt3c

Cześć,

mojemu DL 650 przydażyła się pewna awaria, której nie potrafię zdiagnozować, a poszukiwania na forum i w google nie dały pozytywnych rezultatów.

Podczas dosyć szybkiej jazdy (drogą ekspresową) w pewnym momencie usłyszałem głośny stukot w silniku. Dźwięk zaczał dobiegać nagle i nic wcześniej nie wskazywało na złą pracę motocykla - uruchomił się bez problemu, silnik pracował równo i normalnie, przyspieszał OK - ogólnie chodził jak zwykle.

Od razu zatrzymałem się na poboczu i wyłączyłem DLa. Potem odpaliłem go jeszcze raz żeby na spokojnie posłuchać i pooglądać, jednak stukot czy też klekot nie ustępował. Pojawia się po odpaleniu i wzrasta wraz z wchodzeniem na obroty - nie kręciłem zbytnio manetką żeby nie pogłębiać awarii.

Po wstępnej konsultacji z mechanikiem dostałem zakaz dalszej jazdy, więc wycieczkę zakończyłem na lawecie.

Gdy maszyna czeka w garażu na profesjonalną pomoc, chciałbym chociaż wstępnie ustalić możliwą przyczynę problemu i zdiagnozować ewentualne skutki awarii (również finansowe).

W garażu odpaliłem motocykl jeszcze raz żeby nakręcić krótkie filmiki, które pokazują owy stukot:
1. Filmik z widokiem na kontrolki i obrotomierz: http://youtu.be/umBTDMySSNc (np. 30 sekunda)
2. Filmik od strony silnika (lepiej słychać): http://youtu.be/rQJ_-pA6cP8 (np. 15 i 18 sekunda)

Czy macie jakieś pomysły co mogło się stać i co może oznaczać ten stukot? Będę wdzięczny za Wasze sugestie.

Pozdrawiam

MaG

Niestety niewiele usłyszałem na filmiku na YT więc tylko na bazie Twojego opisu cięzko zdiagnozować...
1. Na pewno jest jakiś hałas w samym silniku? Nie chodzi np. o to, że nagle w ogóle zrobiło się głośniej z "okolic silnika"? Pytam bo może po prostu wydmuchało Ci uszczelkę na kolektorze wydechowym i słyszysz stukot "gołego silnika" nie wyciszony wydechem?
2. Jeżeli nie to nasuwa mi się wizja luźnego łańcuszka rozrządu na tyle, że przeskoczył na zębach o 2-3 ogniwa.
3. Podparcie zaworów z powodu skasowania się luzów?
Tak czy inaczej jeżeli pkt. 2 lub 3 to sugeruję nie odpalać już DLa i nie kręcić filmików do czasu diagnozy przez mechanika, bo tylko pogłębiasz ewentualne uszkodzenia.

voyt3c

OK, pewnie ja to słyszę, bo wiem jak brzmi w rzeczywistości, a dla innych osób, które oglądają filmy może to być normalny dźwięk silnika. Dlatego dla uściślenia:
Na pierwszym filmie: np. 30 sekunda, gdy dochodzi do 4 tys. obrotów.
Na drugim filmie: 15 i 18 sekunda to ten stukot, którego wcześniej na pewno nie było.

Co do większej ilości szczegółów, to od razu po zatrzymaniu z jakiś powodów stwierdziłem, że mogło być za mało oleju (dolałem jeszcze stojąc na poboczu). Chociaż byłoby to dziwne. Jak postał trochę, to po dolewce sięgało górnego limitu, a nie dolewałem 3 litrów. Poza tym w poprzedni weekend przejechałem prawie tysiąc kilometrów i nie było żadnych problemów.

Z tego co mi się wydaje, to po zatrzymaniu i odczekaniu tych kilku minut do "testowego" odpalenia - moto jakby się dławiło i chciało gasnąć przy podkręcaniu do 3-4 tys.

To tyle co mogę dodać do historii.

Więcej go oczywiście odpalał nie będę.

magrafb

Jak dla mnie zacznij od znalezienia jakiejś luźnej rzeczy, zluzowana śruba luz podnóżka itd

Suszny

Nie to raczej nie poluzowana śruba. Jak cos sie poluzuje to wpada w wibracje i dzwoni, a tu się coś konkretnie tłucze, stuka. Nie wiem jak wy ale ja na filmiku słysze że coś jest nie tak, brzmi bardzo nie fajnie... Myślę że - Mag - podał najtrafniejsze możliwości.

A jeśli chodzi o wydmuchaną uszczelkę na wydechu to sonda mogła by wariować przez to że część spalin ucieka wcześniej? To mogło by tłumaczyć np to dławienie.

Kiedy zaglądałeś do zaworów i rozrządu?

voyt3c

Wydaje mi się, że zawory i rozrząd były badane 2-3 sezony temu. Raczej nie należy to do standardowych czynności przed rozpoczęciem sezonu :-/. Co prawda w tym roku DL był już u mechanika, ale z zupełnie innym problemem.

Suszny

2-3 sezony... jeden w sezonie robi 500km a drugi 50tyś km

voyt3c

Racja! Głupio napisałem.

Ponad 10 tys. kilometrów, ale nie więcej niż 13 tys.

Kawka

Wygląda na hałas z układu korbowego. Może przytarłeś panewkę albo sworzeń. Jeśli mówisz, że było mało oleju, to mogło którąś złapać. Dl lubi olej połknąć i można się oszukać, zapominając o sprawdzeniu. Zobacz jeszcze jak szybko gaśnie kontrolka ciśnienia oleju po rozruchu i po zgaszeniu silnika. Daj znać jak będzie postawiona diagnoza. Powodzenia.

stasiek

moze nie w DL i nie motocykl ale podobny dzwięk miałem w Nissanie P11.144 gdy padł jeden z popychaczy i wałek kłepał w zawory - dzwięk słyszalny wyraźnie od ok 2 tys obrotów...
Dawaj znać jak Ci zdiagnozują co to

fish67

u mnie tak pyrkotało zanim wystrzeliła świeca-wykręciła się samoistnie. Terkotało jakieś 1500 km a potem bum

voyt3c

Okazuje się, że olej "wyparował", nie było wycieku, ale nieszczelność w silniku i zassało olej za pierścienie, więc podczas jazdy zatarł się silnik.

Rozwiązanie to wymiana silnika.

stasiek

o Panie......
współczuje...

MaG

Ale jak...? Ti jak się zatrzymałeś i konsultowałeś z mechem a potem w garażu nagrywałeś filmiki to nie widziałeś że nie ma oleju?? o|o

Kawka

Kawka

voyt3c napisał:
"Co do większej ilości szczegółów, to od razu po zatrzymaniu z jakiś powodów stwierdziłem, że mogło być za mało oleju (dolałem jeszcze stojąc na poboczu). Chociaż byłoby to dziwne. Jak postał trochę, to po dolewce sięgało górnego limitu, a nie dolewałem 3 litrów. Poza tym w poprzedni weekend przejechałem prawie tysiąc kilometrów i nie było żadnych problemów."
Pytanko w związku z tym: nie zapaliła Ci się kontrolka ciśnienia oleju? Silniki zwykle mają jeszcze jakiś zapas poziomu oleju. Mimo, że stan jest za niski, to jescze trochę oleju jest w misce i o zupełnym braku oleju i w związku z tym spadku ciśnienia powinna zaalarmować CZERWONA kontrolka.

malybidon

voyt3c

@MaG, jak już zauważono - dolewałem na poboczu.
@Kawka, trudno mi teraz powiedzieć czy się coś zapaliło w czasie jazdy. Na pewno nie paliła się kontrolka przez pierwsze kilkanaście kilometrów po starcie. W momencie, gdy usłyszałem stukot raczej nie patrzyłem na zegary (na ekspresówce prędkość była całkiem spora, droga była ważniejsza).

Silnik został rozebrany i taka jest recepta. Ufam tutaj w pełni mechanikowi - wie co robi. Ja się naprawdę na tym nie znam. Ogólnie nie ma tragedii, przynajmniej będzie silnik z mniejszym przebiegiem (chyba już znaleziony). Ten miał prawie 100 tys.

MaG

Czyli prawie happyend i to najważniejsze. Byle szybka wymiana bo sezon w pełni;)