Forum VStromClub Strona Główna VStromClub
Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przerywa, strzela, i jechać sie nie da :( ?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Motocykle V-Strom / Usterki i awarie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Potera
Motocyklista



Dołączył: 20 Lis 2011
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 18:44, 28 Cze 2012    Temat postu: Przerywa, strzela, i jechać sie nie da :( ?

Więc tak: motor stanął w Austrii, tam mnie scholowano do serwisu i niby była walnieta lambda więc ja wymienili, przeczyscili świece i motor zadziałał, po przejechaniu ok 500 km w Chorwacji znowu to samo, tym razem już nie naprawialem tylko motor scholowalem do Polski Sad diagnoza od mechanika mojego jest taka: lambda była ok i jest ok, z jego analizy wynika ze gdzieś jest coś z prądem czy coś takiego, poprostu albo jakaś kosta ma zwarę albo jest gdzieś upalonu przetarty jakis kabel. I chyba ma racje bo jak mi wymienili ta lambde w Austri motor nadal nie odpalal dopóki nie sciagnelismy baku by dostać sie do świec. Teraz moje pytanie czy miał ktos coś podobnego by wiedzieć gdzie szukać ? Kurna taka głupota a zjebala mi cały wyjazd. Dodam ze moto z uk i już kiedyś mi światła w ten sposób znikły Sad ale prowadziłem sobie dzięki uprzejmości koledze z forum roadrunner ktory poprowadził mnie krok po kroku Smile i dziala Smile Aha to jest dl 650 k7.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Potera dnia Czw 18:45, 28 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Floydoo
Motonita



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000

PostWysłany: Czw 21:51, 28 Cze 2012    Temat postu:

Hejka w sztormiaku nie ma zbyt duzo kabli wiwec przegladnac to nie jest problem.
Jezeli odpala, to znaczy ze ladowanie jest oki, ale kiechanie strzelanie to ewidentny zanik pradu na ukladzie zaplonowym i wtrysku, zobacz czy nie rozpiela sie ktoras kostka, ewentualnie gdzies mogla kostka w srodku zawilgotniec i zrobic przerwe.
Moja rada: lec po kablach od aku do przekaznika potem do rozruszniak na modul i dalej, dalej ....

Cos te sztormiaki w tym sezonie nie sluza Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Motonita



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Pruszków

PostWysłany: Czw 23:57, 28 Cze 2012    Temat postu:

Rok temu miałem podobną historię, przynajmniej symptomy te same. Czasem chodził na dwóch cylindrach, czasem przerywał, przygasał, pracował tylko na jednym, generalnie jechać się nie dało. Byłem święcie przekonany, że to elektryka, ponieważ dosłownie chwilę wcześniej wpakowałem się w taką kałużę, która zalała mi calutki silnik, sądziłem więc że woda coś uszkodziła. No i oczywiście wszystko w przeddzień wyjazdu na wakacje Wink Rozebrałem pół motocykla, miałem akurat pod ręką dawcę części, więc praktycznie wszystkie czujniki, świece, cewki po kolei szły na wymianę i nic, zero poprawy. Problem ustąpił, ale do dziś nie mam 100% pewności co było powodem. Najprawdopodobniej winna była poluzowana opaska zaciskająca gumowy króciec ssący na korpusie tylnej przepustnicy. W efekcie przepustnica wyskoczyła z króćca i w zależności od wibracji, czasem była w miarę szczelna, czasem zupełnie. To też czasem silnik chodził w miarę poprawnie, a czasem była tragedia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Potera
Motocyklista



Dołączył: 20 Lis 2011
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 10:59, 04 Lip 2012    Temat postu:

Moto zrobione Smile kostki przy chlodnicy były zasniedziałe, wyczyscil mi wszystkie kostki w moto i nasmarował jakimś preparatem Wink koszt 150 zł, ku..wa żebym wiedział w tej Austrii sam bym sobie to zrobił. Mechanicy w Austrii nic nie wiedzą, dla nich jest tylko ważny komputer, i książka da ktorej co chwila zerkali z niewiedzy Sad. Ale jest już ok. Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za pomoc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Motocykle V-Strom / Usterki i awarie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin