VStromClub

LukaszReda

Mam już odczytane płytki, niestety dwie nieczytelne, suwmiarka podpowiada 1,68 na obu, mierzyłem też 175 i było 175 więc pozostaje mi uwierzyć w moją suwmiarkę cyfrową. Mam też pytanie, przy odkręcaniu śrub z mostka wałków usłyszeć można ciche syczenie i wydobywa się przy tym odrobina wody, czy to normalne?
Płytki zamówione, pojutrze powinny być u mnie.

Zolw_Danziger

Tak wstępnie Łukasz!
Nie powinno w/g mej wiedzy być wody w mostkach wałków, tylko też nie wiem jak się ma to do temperatury wokół! czyli 0 na plusie...
ale woda i syczenie w rozrządzie to raczej zły objaw. czy na pewno Ci się nie przewidziało, a może węże syczą obok Wink

u turków albo innych paciatych..

Pearl

Ja też miałem taki efekt kiedy odkrecilem śruby, jakby woda pod ciśnieniem wytysnela i po sprawie. Qyregulowalem, złożyłem, pali. Dodam, że wcześniej nie miałem żadnych problemów z silnikiem, przebieg 55k. Regulowalem niedawno, więc jeszcze nie jeździłem ale silnik trochę już pochodził na wolnych.

LukaszReda

stasiek · Wysłany: Śro 8:54, 11 Mar 2020 Temat postu:

Odkopuje trochę temat Panowie ale chce się poradzić doświadczonych.
Wziąłem się za kontrolę luzow zaworowych i chciałem się Ciebie poradzic
Pacjent 64,5tys AL5 mały dl
Wyszło mi tak:
- przedni cylinder że ma luzy ok. 0.13 na prawym i lewym ssacym i 0.2 na obu wydechowycm
- pomierzone płytki na ssacych to 188 i 185 (dwa razy sprawdzałem) i 175 na obu wydechowych
- tylny 0.1 na prawym i 0.15 na lewym ssacym i 0.2 na lewym i ok. 0.22-0.23 na prawym wydechowym
Z tymi granicznym sprawa oczywista ale powiedzcie mi proszę czy te przypadki 0.13, 0.23 no i ewentualnie 0.15 ruszać i wymieniać na zaś?

LukaszReda · Wysłany: Sob 9:17, 14 Mar 2020 Temat postu:

Graniczne jak piszesz do korekty, jeżeli jest 0.23 może zostać, 0.22 natomiast to wymiar który mieści się w normie i moim zdaniem jest ok, choć niektórzy pewnie by zmieniali płytkę jak już jest wszystko na wierzchu zwarzając na fakt, że luzy się zacieśniają. Musisz niestety liczyć się z tym, iż jeżeli masz luz 0.10 i np płytkę 180, to po włożeniu płytki 175 nie ma pewności że luz będzie wynosił 0.15, u mnie tak właśnie nie było Wink

. Musiałem kombinować z płytkami co zostały i z tymi co kupiłem i udało mi się dopasować. Należy też pamiętać o samym pomiarze, płytka musi mieścić się w miarę swobodnie a nienp na mega wcisk, pozdrawiam.

P.S. luz 0.15 jest idealny.

stasiek · Wysłany: Sob 10:45, 14 Mar 2020 Temat postu:

No więc tak Panowie
Idąc za zasada ze nie ma rzeczy jaki h by się nie dało spierdzielić ustawiłem przedni garnek znacznikami po wymianie płytek. Poskładałem kręcę i
I kuźwa nie wsadziłem napinacza i wszystko poprzeskakiwalo :/
Nie wiedziałem jak był tylny gar ustawiony znacznikami do regulacji (polecam zrobić fotę sobie na wszelki) nie kojarzyłem w którym obrocie wału i pozycji F ma być przód skladany
Szybki telefon do kojota w późnej porze (zaznaczę ze pierwszy kontakt z nim telefoniczny) przeszkadzanie mu w domowych obowiązkach a ten bez problemu mi wszystko wytłumaczył z głowy jak to poskładać do kupy - szacun Smile

))
Kontrola po wszystkim na sucho czy nie ma kolizji i wczoraj kontrolnie odpaliłem maszynę i cyknela jak nowo narodzona od strzała Smile

Kończąc opiszę rady Kojota
Ustaw wal do kontroli luzow tyłu (R w wizjerku)
Cofnij delikatnie ZGODNIE Z RUCHEM WSKAZÓWEK ZEGARA wal o ok 270 stopni wal (nie powinno się tego robić ale awaryjnie można to zrobić - wałem ZAWSZE kręcimy przeciwnie do wskazówek zegara)
W tym momencie pojawia się F w wizjerku (mój po pkt odniesienia) i mamy pozycje do złożenia walków dla przedniego gara
Kontrolujemy później czy nie ma kolizji i cieszymy się z niespierdzielenia prostej roboty Smile

Kojot - jeszcze raz OGROMNE dzięki Smile