VStromClub

k2

Witam ponownie.
Mówiąc szczerze to nie pamiętam czy już się przywitałem. Od pewnego czasu zachorowałem na DLa. Wreszzcie nadszedł czas na zakup (musiałem sprzedać poprzedni moto - też Suzi).
mam prośbę odnośnie wszelkich uwag na temat sprzętu
[link widoczny dla zalogowanych]

mam kawałek drogi, więc trudno mi jest pojechać osobiście i zobaczyć - no właśnie - gdyby jeszcze ktoś był z okolic i pooglądał .....
Najważniejsze żeby był prosty i silnik był zdrowy. Plastiki można małym kosztem naprawić.
Trochę mi podpada mały przebieg ...

za wszelkie uwagi dziękuję[/url]

Locke · Wysłany: Wto 9:16, 10 Mar 2009 Temat postu:

ale to 1000....
gdybyś sie zdecydował może na 650, to moja jest do oddania w dobre ręce...

misior · Wysłany: Wto 9:25, 10 Mar 2009 Temat postu:

Po tym podnużku widac że miał mały slizg, a ze nie ma gmoli to i co innego musiało ucierpieć... byle nie silnik...., pewnie plastiki były malowane, a ten ubytek w plastiku przy zegarach też o czyms swiadczy...trzeba porządnie oblookać tą lewą stronę!
no chyba że gosc tak winkle wykręcał Smile

przebieg rzeczywiście spoko byle się zgadzał - powienien mieć książkę z wpisami z serwisu...niemcy tego pilnują, jak nie ma to sprawa podejrzana...choć nie wiem jak to jest z kręceniem przebiegu w DLach...
pozdr...

Przemol · Wysłany: Wto 9:38, 10 Mar 2009 Temat postu:

Żeby połamać plastiki przy zegarach, to musiało być coś więcej niż mały ślizg imho

k2 · Wysłany: Wto 10:52, 10 Mar 2009 Temat postu:

DLuk · Wysłany: Wto 21:10, 10 Mar 2009 Temat postu:

- na drugim zdjęciu wygląda tak jakby prawy tłumik był bliżej moto niż lewy (ale może to wina zdjęcia)
- na ostatnim zdjęciu wyglada jakby brakowało śruby do mocowania do ramy
- na pierwszym zdjeciu tylna rama jest żółta (może odbicie od słońca) ale z drugiej strony na 4, 5 i ostatnim jest czarna, kto ma DL1000 z tego roku? jaka powinna być srebrna czy czarna?
- nieoryginalne poszycie siedzenia (nowe?), nieoryginana szyba, manetki, brak handbarów, przewody w stalowym oplocie
- na trzecim zdjęciu kierunki sa nie równo, wartoby sprawadzić czy nie jest połamana owiewka w punktach mocowania kierunków
- przebiegu po pracy silnika nie poznasz, kiedyś oglądałem DL1000 z przebiegiem prawie 100tys. i standardowo tylko kosz sprzegłowy było słychać
- poproś o dodatkowe zdjęcia w lepszej jakosci i wrzuć gdzieś na stronę to może się znajdzie więcej
pozdrawiam

k2 · Wysłany: Wto 21:40, 10 Mar 2009 Temat postu:

DLuk jesteś bardzo spostrzegawczy. WIELKIE dzięki.
Odpuściłem sobie tego sprzęta. Zadałem temat na "Forum motocyklistów" i oczywiście znalazł się ktoś , kto widział go z bliska.
DLuk - Ty powinieneś jako wróżka dorabiać Wink

Odi · Wysłany: Wto 22:50, 10 Mar 2009 Temat postu:

Dorzuce 2 grosze do DLuka:
-brak ciezarka przy lewej manetce. Wyrwac jest ciezko ale latwo wygiąc śrubę mocującą. Skro ktos go wyjął to znaczy, ze do malowania lub wymiany.
-niepełny emblemat V-Strom z lewej strony.

Nie chce mi sie pisac do kolesia z prosbą o lepsze zdjęcia ale poszukaj czegos innego bo jak Przemol napisał-cieżko połamać wypełnienie czachy...chyba, e po pijaku z pięści.

StesiU · Wysłany: Śro 19:35, 11 Mar 2009 Temat postu:

pisałem Ci na FM na temat tego DL'a, ogladałem go w zeszłym roku, mam do kolesia niecałe 10km i jesli masz dalej to moim skromnym zdaniem nie ma sie co wybierać Smile

motocykl lezał jak nic na lewej stronie!!
ksiązki serwisowej nie ma także w przebieg w ogóle nie wierze, wiem ze kosze sprzęgłowe to defekt ale tutaj byl najbardziej słyszalny ze wszystkich jakie widziałem
ale jesli chodzi o silnik to ładnie sie wkręca, jesli juz odpali :/

k2 · Wysłany: Śro 19:47, 11 Mar 2009 Temat postu:

jak już pisałem wyżej odpuściłem go sobie.
Bardzo podobają mi się DLe, ale wszystko wskazuje na to że nie uda mi sie kupić 1000-ca za pieniądze które mam do dyspozycji.
rozglądam sie równolegle za TDMem.

Jeszcze raz dzięki - uchroniło mnie to przed niepotrzebnym wyjazdem , prawdopodobnie z przyczepą.

jacekr · Wysłany: Czw 0:03, 12 Mar 2009 Temat postu:

Też chciałem go kupić, ale w styczniu. Dzwoniłem do kolesia i był strasznie nieprzyjemny- chciałem żeby mi wysłał zdjęcia gdzie widać ten brak wypełnienia, to powiedział że mam mu wierzyć, że w żaden sposób w jeździe to nie przeszkadza;)

Poza tym wtedy chciał za niego 13300zł... Widać euro idzie w górę Wink

Ja znalazłem za 11900 półtora miesiąca temu, także też Ci się na pewno uda. A TDMa to tylko 900...

jacekr · Wysłany: Czw 22:38, 12 Mar 2009 Temat postu:

Oglądałem dzisiaj niezłego V-Stroma 1000 w Gnieźnie. Sprowadzony, przy mnie go wyładowywali, cały zupełnie. Silnik ładnie chodzi, ma 50tys najechane, rocznik 2002 i cena ma być za niego 13tys. Nie ma stelaża bocznego i chyba nie ma też grzanych manetek, ale nie pamiętam. W razie byś był zainteresowany to podam namiary na ten komis. Aha, motocykl jest z Francji.

k2 · Wysłany: Pią 9:15, 13 Mar 2009 Temat postu:

Dzięki za zainteresowanie - Gniezno trochę daleko ....
Jutro jadę oglądać TDMa 900 - mam nadzieję że przyciągnę go do domu.
Mam takie spostrzeżenie - właściciele DL (przynajmniej 1000) zarejestrowanych w Polsce, bardzo sobie cenią sprzęt. Nie chodzi o to że szanują motocykle, tylko wystawiaja wysokie ceny sprzedaży.
Mam wrażenie, że kupują je goście którzy nie za bardzo mają cza na jazdę i sprzedają sprzęt w bardzo dobrym stanie z małym przebiegiem - więc "wołają" wysoką cenę. Ale nie biorą pod uwagę że motocykl z roku na rok jest starszy.

Nie wiem czy jasno napisałem ....

jacekr · Wysłany: Pią 10:51, 13 Mar 2009 Temat postu:

Jasno...widzisz ja wychowalem sie w warsztacie diagnostyczno-mechanicznym. Rodzinny interes. Od kołyski miałem z samochodami do czynienia. Jak w wieku 19 lat zacząłem się rozglądać za motocyklem, byłem w szoku, że rynek motocykli i ich cen kompletnie różni się od rynku samochodowego. Całkowicie. W samochodach wszystko było proste- to środek transportu z pkt A do B, jego parametry to rocznik, przebieg, silnik i ew. wypadkowość lub bez.

W motocyklach jest inaczej,tu jego podstawowym parametrem jest...właściciel. Jeżeli nie kupujesz motocykla na handel, a dla własnej przyjemności, bo tak chcesz spędzać wolny czas, to najważniejsze jest byś od odpowiedzialnego poprzedniego właściciela kupił, najlepiej emeryta jeżdżącego tylko w niedzielę do kościoła. To prawda, cenę wg licznika, rocznika itd wyznaczają TYLKO komisy. Wszyscy inni wg swoich odczuć związanych z motocyklem i przeżyć. Oczywiście rynek później kompensuje te urojenia, że ktoś kupi V-Stroma 2002 za 19 tysięcy (miałem taką oferte od kolesia z mojego miasta, podkreślał że ma go od nowości, ma kufer centralny i stelaż pod boczne, dorzuci mi szosowe opony...ale to wciąż 7 tysięcy więcej niż chciałem dać).

Także nie ma co się dziwić. Przyzwyczaić tylko. Ja kupiłem za 12 tysięcy. Do tego stelaż i rejestracja i ubezpieczenie- za 13 tys mam motocykl do jazdy.

DLuk · Wysłany: Pią 17:29, 13 Mar 2009 Temat postu:

v-strom · Wysłany: Pon 22:18, 16 Mar 2009 Temat postu:

Hello, Z cenami używanych motocykli na rozwiniętych rynkach (w Reichu) , zawsze było inaczej niż z samochodami. Rocznik nie musiał mieć znaczenia pierwszorzędnego tylko właściciel, stan zadbania itp. Niestety internet, możliwość porównywania i chęć systematyzowania zrobiły wiele w tej dziedzinie. Dziś faktycznie ceny są narzucane przez "tabelkę" rocznik, cena, przebieg plus ew. kilka procent za wyposażenie.
Ja osobiście polecam mniej uwagi przykładać do rocznika a więcej do egzemplarza i pochodzenia.

p.s. co do uszkodzenia plastików czachy to nie jest wcale tak trudno to rozbić jak się odpowiednio upadnie. Ja kiedyś miałem taką glebę, wcale nie mocną. Uderzyłem prawym bokiem o kamień. Poszedł trochę stelarz, mocowanie reflektora, czacha i wypełnienie a ja podniosłem sprzęt i pojechałem dalej. Bywa różnie

Rajmek · Wysłany: Wto 7:45, 17 Mar 2009 Temat postu:

ja znam ten motocykl... ogladalem go w grudniu... ogolnie koles to taki troche przekret... na zdjeciach jest czarna szyba a na zywo jej nie zobaczysz... nie ma tez tego obciaznika i wypelnienia zegarow... ogolem koles nie chce zejsc z cenu ale mowil ze wszystko dostarczy... ale kiedy nie wiadomo... a i tlumaczyl sie ta szyba ze jest zwykla bo niby jego brat ma tez dl i wykrecil ta szybe... a co jeszcze wykrecil nie wiadomo... wiec uwazaj... a pytajac czemu sprzedaje powiedzial ze ma inny motor...

k2 · Wysłany: Wto 12:55, 17 Mar 2009 Temat postu:

Dzięki wszystkim za zainteresowanie.
W sobotę (14 go) przywiozłem TDM 900.
Pozdrawiam
K2

MaG · Wysłany: Śro 10:44, 18 Mar 2009 Temat postu:

Gratulacje i miłego śmigania. TDM bardzo fajne moto, ale... sztormiak to sztormiak;) Wrócisz na nasze forum za jakiś czas... Wink