VStromClub

YaroZS

Witam
Dzisiaj w nocy w Szczecinie-Załom, skradziono mi KLV 1000.
Nr rejestracyjny ZS 4308
VIN: JSKBS112100100100
Przebieg ok. 20 tys.
Cechy charakterystyczne:
Pęknięty i spawany prawy set;
Wygięta dźwignia hamulca tylnego;
Pęknięty prawy handbar;
Brak wypełnienia czaszy z prawej strony;
Centralny kufer w kolorze motocykla (pomarańczowy) przytarty z prawej strony.

Blazimir

Ku*wa, co jest?! Taki popyt na KLV? Masakra, szczerze współczuję, trzymaj się jakoś :-/ Możesz podać jakieś szczegóły i okoliczności w jakich do tego doszło?

YaroZS

Trzymałem Mr Orange u kumpla na osiedlu domków jednorodzinnych, garaż niestety oddalone od domu kilkanaście metrów. Wszyscy spali a te gnoje wyprowadzili motocykl. Jak się zorientował zadzwonił po mnie i zaczeliśmy szukać, po śladach (drogi szutrowo-piaskowe) doszliśmy do garażowisk na sąsiednim osiedlu. Co z tego że ślady prowadzą do kilkunastu garaży, jak policja mi powiedziała, że nie mają podstaw do rozprucia wszystkich bram ( a miałem taką cholerną ochotę na to) Jak ich namierzę (to raczej nikt zamiejscowy ) to im nogi połamię jakimś bejsbolem, i to żadna obietnica, tylko groźba. Zgłoszone na policję, rejon ustalony i muszę kurrrr ... czekać.

V-Told

Weź kumpli i obserwujcie tę okolicę, a jak dopadniecie sku*wieli to oby tylko kije wytrzymały to spotkanie...

MaG

Poważnie zorganizujcie na miejscu swoją "milicję obywatelską" z kumplami i na zmianę obserwujcie te kilkanaście garaży. Po kolei możecie je eliminować zaglądając do środka gdy tylko ktoś go otworzy.
A jak Wam zostanie już tylko 2-3 to... coś wymyślicie. Podejście Polucjantów zaje**e, po co się męczyć, jeszcze nie daj boże byście znaleźli motocykl i musieli by kogoś aresztować, przesłuchiwać...

Konio

Żałuję jak swojego...
Trochę musztarda po obiedzie, ale może komuś się przyda... Mam własny patent na ochronę: Do instalacji motocykla podpięty jest przewód zasilający schowany pod owiewką telefon komórkowy w PLAY, załadowany za 30 zł (na rok) i cały czas włączony, wyciszony, w foliowej torebce. Bateria nawet po odłączeniu od aku trzyma jeszcze parę dni. Póki nie znajdą telefonu np: przy rozbieraniu moto to po numerze tel. lub IMEI można go zlokalizować. Polecam także do auta. Lepsze (i tańsze !!!) niż GPS.

gregorio

to wszystko nie takie proste, jak będzie za duży ruch wokół tych garaży to się złodziej spłoszy i ugrzęźniecie na wieki z obserwacją a z policja trzeba uważać, jak nie mają nakazu prokuratorskiego, to im nie wolno wejść do prywatnego garażu a na Wasze próby takiego działania będą musieli zareagować jak na włamanie. Może lepiej spróbować dotrzeć do właścicieli tych garaży przez spółdzielnie, dyskretnie się z nimi skontaktować a jak zostanie jakaś brama niewyjaśniona to wtedy być kreatywnym i szybkim?

Gość

Doświadczenia z nasza Policją niestety uczą jednego: jak sobie sam nie poradzisz to oni nic Ci nie pomogą. Kiedyś za kradzież ucinano rękę. To był dobry pomysł - jakkolwiek źle to zabrzmi politycznie.
Natomiast jeżeli ukradli DL-a w wersji Kawy to nie był to przypadek. Na części go chcieli. Na zamówienie. Bo sprzedać całości się po prostu nie da.

kamyk

może pomogła by kamera inspekcyjna(endoskop) w drzwiach garażowych napewno znajdzie się jakas mała szpara gdzie mozna wprowadzić przewód. Sprzęcik trochę drogawy ale jak masz znajomych instalatorów, hydraulików, czy mechaników ze ślusarzami włącznie to może ktos ma do użyczenia.

Bandit

Jako właścicielowi KLV jest mi niezmiernie przykro z Twojego nie szczęścia. Te kradzieże pomarańczy to już zaczyna być plaga. Zastanawiam się tylko dla czego Kawasaki? Mam pewną teorię.. Wydaje mi się iż fakt że DL jest bliźniaczą konstrukcją sprawia iż "fachowcy" mogą chcieć karaś maszynę na części. No i co z tego.. odkrywcze to nie jest. A jak się pomyśli to sytuacja może wyglądać tak: Stróże prawa szukają części czy też motocykla Kawasaki KLV 1000, a defakto części są sprzedawane jako do DL lub też cała maszyna po małej kosmetyce jako DL 1000. Czyli przy efektywności działań naszych stróży sprawa nie do wykrycia..

pc

kiedys pod uczelnia w w-wie rozbito szyby do kilku samochodow powiedzmy czterech i zlapano sprawce przy tym ostatnim, ale z braku braku swiatkow odpowiedzial tylko za wlam do tego ostatniego. w momecie kiedy sie o tym dowiedzialem nie wiedzialem czy doc w ryja zlodziejowi czy smsrfowi ktory mi to powiedzial- prawo polskie to tragedia(jak nie zlapiesz za reke to nic nie udowodnisz) a co do moto to sam mam pomarancze i mam nadzieje ze twoja sie znajdzie.

maikpl

[link widoczny dla zalogowanych]
Może się przyda??