VStromClub

crass

czesc
potrzebuje waszych opinii na temat vstroma 650,jak tym sie jezdzi w miescie.
Ze na asfalty i szutr da rade to wiem Wink

ale bedzie tez uzywany do warszawskich korkow.
aktualnie jezdze mala zwinna er5 i w korki jest rewelacja,w trase jednak srednio wygodne.
a ze zalapalem bakcyla turystycznego to chce sie przesiąść i nie wiem czy stromik nie bedzie za ciezki do codziennego uzytku
dzieki za pomoc

mikmac

da rade bez problemu, ja jezdze bardzo agresywnie w korkach i zazwyczaj przegazowuje silnik za jakimis sportami, co sie wloka.
Oszem nakedy sie lepiej wcisna, ale to sa pojedyncze przypadki. Masz wyzej kierownice, powyzej lusterek wiec szerokosc kiery nie przeszkadza, a reszta moto jest taka sama w szerokosci.
Samo prowadzenie DLa jest smiesznie proste, to wielki skuter o dzwieku przejezdzajacego metra...

crass

no ja wlasnie tez preferuje jak to ujoles agresywna jazde w korkach Wink

nie jestem w stanie stać za samochodami skoro mogę nie stac Wink

roznica w szerokosci miedzy stromem a er5 to 8cm,dla mnie to duzo.
Wczoraj jadac specjalnie zerkalem na odleglosci miedzy pojazdami po bokach a mna i jest to wbrew pozorom duzo. ALE ..
To byly odleglosci miedzy lusterkami,dlatego jak kiera jest wyzej to te odleglosci inaczej beda wygladac.

tomano

Ja jeżdżę nie po Warszawie, ale w niej bywam, i powiem Ci, że przy tym, co u nas w Poznaniu było przed EURO2012 to Wy tam w Wawie po prostu nie wiecie, co to są korki... Wink

Ale do rzeczy: ja jeżdżę dużym, który troszeczkę masywniejszy od małego jest i w Poznańskich korkach się sprawdza bardzo dobrze nawet we dwie osoby. Poza tym dużo zależy od objeżdżenia moto. Po przesiadce najprawdopodobniej przez jakiś czas będziesz miał trudniej, ale potem się przyzwyczaisz i uznasz, że to jest sprzęt stworzony do omijania korków Cool

crass

dzieki za info Smile

pytam generalnie o korki,ale ze wskazaniem na Warszawe. dlatego ze nasi zarządcy dróg. Zamiast poszerzać droge o jeden pas,wola z 2 pasów zrobić trzy bez poszerzania Wink

Tacy sprytni sa polacy Wink

i wtedy nie ma zmiłuj z przeciskaniem trzbea kombinowac

biblo

A ile masz wzrostu??? Pytam, bo akurat dla mnie (~174 cm) DL jest trochę wysoki i zdecydowanie lepiej mi się jeździ między samochodami niższym i zwinniejszym Sportsterem...

MaciejW

Dl-em w korkach jeździ się prawie jak skuterem, tylko wyżej... potwierdzam. Jak najbardziej na miasto.

crass

biblo

Tipor

a jak już się nie zmieścisz pomiędzy to ładujesz się na pas zieleni i też tniesz prawie jak po asfalcie, który sport tak da radę pozostawiając nadal komfortowe warunki prowadzenia Twisted Evil

biblo

Pewnie, że nie da... Ale jak do Sporciaka założysz puste, akcesoryjne tłumiki, to kierowcy sami się rozstępują i nie trzeba jeździć po trawnikach Smile

Tipor

Kostass

Potwierdzam , jeździ sie bezstresowo ale warunek .... musisz zdjąc boczne kufry Smile

kiuksu

Właśnie jak wybadasz sprzęta jedzie wręcz sam ty tylko siedzisz i patrzysz na wszystkich z góry Smile

V-Told

Jak V-Strom się nie wciśnie, to nic się nie wciśnie. Jak nie przejdziesz na skręconej kierownicy, to albo się kierowcy rozjadą, albo... i tak byś się nie zmieścił Very Happy

Zaletą są wielkie światła, a jak zmienisz wydech, to i na 650 będą się przed tobą rozjeżdżać. Siedzisz wysoko, daleko widzisz i lepiej się planuje manewry. A jak już musisz postać/posiedzieć, to na wygodnej kanapie Wink

Ja też sporo latam po mieście i nie widzę problemów. Choć do tego w sumie kupiłbym KTM-a 990 Supermoto Very Happy

Lapi

Ja przesiadłem się z SV650S i po tygodniu jazdy przeciskam się w korkach już tak samo jak poprzednim moto. Kierownica owszem jest wysoko , ale niestety coraz więcej na mieście ostatnio modnych SUV'ów i wtedy są lekkie problemy.

Mowso

Też się przesiadałem z er-ki na v-stroma. Pierwsze wrażenie - o matko jakie to duże i czemu lampa nie skręca za kierownicą Smile

W korkach spokojnie daje radę - poręczny jak mało który motorek, tylko trzeba uważać jak się z kuframi jeździ Very Happy

cinek

Dasz radę

Ja wysoki nie jestem, ale prowadzę DL-a z przyjemnością po ciasnych uliczkach, to bardzo posłuszna maszyna Very Happy

Despok

Co do agresywnej jazdy w korkach to bym uważał, bo jak jakiś taxi -arz wypuści pasażera to się zdziwisz,
druga rzecz to problemem są z lustra od transitów (bo lusterka to nie są), są dokładnie na wysokości moich lusterek i czasami trzeba kierownicą popracować.

Co do ścigów to oni mają generalnie niezdrowo pod sufitem, kiedyś bardzo się spieszyłem do domu i jechałem wyjątkowo szybko miedzy autami ale okazało się, że można szybciej. Generalnie przy takim dynamicznym slalomie latem bardziej się boje kto mi wjedzie pod lusterka niż puszek.

Grzechu

Do miasta jak najbardziej.
Ja jak jeżdżę turystycznie z kuframi bocznymi, a potem miejsko już bez, to mam 'schizy', ze się nie zmieszczę - znaczy,ze kuferkami zahaczę Wink

New-v

Jak koledzy - na miasto i korki bardzo poręczny, a wysokość pozwala Ci być widocznym w lusterkach puszkarzy sporo wcześniej niż z nakeda. Nie to, żebym chwalił bo mam, jest naprawdę OK.

polsky

DARKOM

DL w koreczkach spisuje sie wysmienicie ,a jak brak drogi żeby cos ominąc to jak ktos napisał poboczem i jazda ..... mi DL lepiej sie manewruje niż R-1

MaciejW

ja w korkach bardzo często wyprzedzam inne moto, które jadą wolniej i bardziej bojaźliwie, maxiskutery to seryjnie.... naprawdę nie ma co dyskutować

jawa

Większość z jakichś 35 tys. km zrobiłem po Warszawie. Motor jest łatwy w manewrowaniu, przejeżdża nad lusterkami osobówek Smile

(trzeba uważać na SUVy i dostawcze). Musisz tylko unikać bardzo wąskich pasów, jak np. w centrum, choć tam nawet skutery mają problem z przejechaniem.

Breit

Ja poprzednio jeździłem er 5 i po 100 km w mieście lepiej się czułem już na vstromie. Jedynie być może w korkach było ciut łatwiej na er5, ale i tak vstrom lepszy na miasto (ma np. zaje....sty kufer z tyłu Smile

)

MotorKat

Ja też po Wawie jeżdżę. W korkach używam (pewnie w Polsce nielegalnie) myku z moich czasów Paryskich. Włączamy awaryjne. Ludzie się rozstępują automatycznie.

kedzip

Generalnie po mieście dobrze się jeździ DL-em. to za sprawą wysokiej pozycji, więcej widzisz- szybciej wiesz co się dzieje przed samochodami jadącymi przed Tobą. Mimo, że silnik widlasty to nie szarpie bardzo, dobrze znosi 'zły' bieg Smile

i nie gaśnie przy tym w najmniej oczekiwanym momencie. O lusterka SUV-ów lub innych dostawczaków się nie martw za bardzo Smile

, nie zrobisz im krzywdy nawet jak je lekko posmerasz ku wściekłości ich szoferów. W razie co ręka do góry w ramach przeprosin i jedziesz dalej.

KBM · Wysłany: Sob 19:03, 16 Mar 2013 Temat postu:

Ja latam DL-em po Wawie już klika lat i dla mnie jest bardzo zwrotną maszyną.
Faktem jest, że dość wysoko ma środek ciężkości, ale nie mam żadnego problemu z bardzo wolną jazdą czy z chwilowymi zatrzymaniami.
Ogólnie mało jest miejsc gdzie się nie mieszczę, a silnik i skrzynią wiele wybaczają Smile

Lusterka osobówek biorę góra, a SUVy i dostawczaki, najczęściej albo delikatnie fajerą majtnę prawo-lewo, albo nawet jak bym zahaczył, co rzadko mi się zdarza to tak jak pisał kedzip niewiele im się stanie.
Wszystko kwestia wyczucia, ale w życiu na żadnego przecinaka bym się nie zamienił.

Pozycja na DLu po prostu rewelacyjna i jedyne co bym zmienił, to kanapę obszył i może trochę miększego materiału pod zad dodał Smile

Ogólnie kanapa jest dobra, ale ja latam całymi dniami i w upały, a to czasem się przekłada Smile

Jacq · Wysłany: Sob 19:50, 16 Mar 2013 Temat postu:

Potwierdzam i ja... smigam 1000-em po warszawie w sezonie praktycznie codziennie.

torchio · Wysłany: Nie 7:07, 17 Mar 2013 Temat postu:

ja również potwierdzam. DL nadaje się do miasta bardzo dobrze.
Faktycznie tu może pomóc wzrost. bo czasami trzeba sie pewnie podeprzeć jak to na wysokim moto. Ja mam 180 cm wzrostu i uwazam ze jest idealny. W korkach jest bardzo łatwy w prowadzeniu i manewrowaniu.

Przemol · Wysłany: Nie 10:05, 17 Mar 2013 Temat postu: Re: vstrom i miasto

crass

no to i ja moge sie juz wypowiedziec Smile

. Faktycznie DL rewelacyjnie jezdzi sie w korkach Smile

Całe Żwirki spokojnie środkiem sobie przelatuje Smile

I kurcze jak na takeigo kolosa jest mega zwrotny Smile

MaciejW

DL to nie kolos, i jest przeraźliwie zwrotny, prawie tak jak GS, i do tego troszkę "cieńszy" w korkach, idealny motocykl na miasto

sladek

"idealny motocykl na miasto" idealny to nie jest Smile

Faktycznie jeździ się dobrze ale znalazł bym kilka innych bardziej "idealnych".

W DL przeszkadza wysokość lusterek - wysokość dostawczaków.
Wysokość (i szerokość) kierownicy - akurat trafia w lustra SUV-ów.

Jeździć się jeździ bardzo dobrze - ale określenie "idealnie" (w mojej ocenie) bardziej pasuje do Duke od KTMa czy nawet GSFa gdzie najszerszą częścią są bary kierownika Smile

Szuja

sViety

Moim zdania najlepszy na trasy ale w miescie tez sobie radzi, ze mna na grzbiecie calkiem niezle Smile

rsu

Poruszanie się w korkach na DLu ocemiam w zasadzie jako bezproblemowe pomimo niskiego wzrostu (172 cm) - zwrotne moto i napęd też dobrze się sprawdza /650/. W mojej sytuacji wzrostowej jak są głębokie koleiny i górka na środku pod światłami to nie wjeżdżam w środek - na szybkie i pewne podparcie w razie nagłej potrzeby raczej staram się nie liczyć.
Jeżeli chodzi o wysokość lusterek "pasującą" do suvów i dostawczaków do zgadzam się ze sladkiem) czyli w sumie jest bardzo dobrze ale nie idealnie.

dziarapl

przed dl'em śmigałem na sv s, która duża nie jest. pierwsze wrażenia miałem : "jak ja się tym kolosem w korkach zmieszczę", ale jak to czasem bywa życie zaskakuje i dl jest o niebo lepszy w korkach niż się może wydawać. jak wcześniej wspomniano kierownica jest wysoko ponad lusterkami ( wyjątkiem są dostawczaki ), a dodatkowo kierowcy odsuwają się na widok tak dużego motocykla przeciskającego się w korku. porównywałem go z multistradą czy explorerem i dl jest o niebo lepszy w lawirowaniu.