VStromClub

j23a

Oczywiście dziecka to dużo powiedziane - 14 lat ma darmozjad Smile

Mój syn wyraził podejrzane zainteresowanie Smile

podróżowaniem z tatą na motocyklu i w związku z tym potrzeba go ubrać "od stóp do głów".

O ile kapotę i gacie mamy już upatrzone o tyle mam problem z kaskiem.

Oczywiście najlepiej żeby był bezpieczny i najlżejszy i oczywiście pasujący na głowę delikwenta. O ile ta pierwsza właściwość nie podlega dyskusji to z drugą jest trochę problem. Jaki kupić? Integral, szczękowiec, modularny?

Integral rzeczywiście będzie chyba najlżejszy ale mam wrażenie że jest jakiś taki mało wygodny (sam mam szczękowca) - o obsługę chodzi.
Szczękowiec - wygodny ale swoje waży.
Modularny - nie mam w tym zakresie doświadczenia.

Wszelkie porady będą mile widziane.

Starałem się szukać czegoś u nas na forum ale nie znalazłem.

Endriusza

Szczękowiec? Palić raczej nie pali, paliwa nie kupuje, do pań na bramkach też raczej na razie uśmiechał się nie będzie Smile

Pytanie czy nie będziesz też spokojniejszy wiedząc, że berbeć siedzi z tyłu z zamknięta szczęką i otwartą tylko szybką. Kolega podróżuje z swoim chłopakiem. Zapytany dlaczego on ma szczękowca a chłopak integralny stwierdził, że młodemu przy zdejmowaniu czapka nie spada a on ma nadzieję, że przez to w razie czego na dłużej zatrzyma swoją własną szczękę Smile

. Coś w tym może być.

j23a

To, z pewnością, dobra argumentacja za integralem. Dzięki za opinię. Na pewno wezme ją pod uwagę kupując kask.