VStromClub

Artbea

To bardzo dziwne. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić żeby felga była czysta a reszta zababrana. U mnie działa rewelacyjnie. Rozumiem, że bez wątpienia źródłem oleju jest dyszka a nie np. uszkodzona uszczelka od dekla zaworów (2 tygodnie temu miałem podobną sytuację) lub jakaś nieszczelność w okolicach zbiorniczka na olej od olejarki. Sugeruję kontak telefoniczny z producentem. Ja mam bardzo dobre doświadczenia. Bardzo pomocni ludzie.

Kriss

Po kontakcie z producentem - padły trzy rady - przesuniecie dyszy podającej olej na zębatkę bliżej krawędzi zębatki ( co sytuacji nie zmieniło ) przebudowa by olej był podawany na zębatkę przednią lub pod nadzorem producenta zmiana ustawień sterownika by lał mniej oleju Wink

Walczę nadal.

tuumk

Nowy napęd + q-man oiler -> klamoty kupione, w przyszlym tygodniu przetestuje na wycieczce na Rumuny Smile

Challenger

tuumk

przetestowany co prawda nie na Rumunii ale na Litwie działa super smaruje nie chlapie Smile

sowator

Zolw_Danziger

tuumk

Kriss

U mnie kolejny edit - wielki PLUS - za mega wsparcie producenta - nigdzie się z takim nie spotkałem -SZOK! Moja smarownica dostała nowy lekko zmniejszony setup i zobaczymy jak będzie dalej Wink

Challenger

artsys

Cześć,
i jak się sprawuje Q-Man po kilku latach? Wszystko nadal działa w porządku? Bo właśnie się przymierzam do zakupu i chciałbym uzyskać potwierdzenie, że nie trafię na minę.

Artbea

Część,
Jestem bardzo zadowolony. Urządzenie działa w codziennym użytkowaniu precyzyjnie, przynajmniej w porównaniu z wcześniej użytkowaną olejarką grawitacyjną. Oczywiście coś tam kapnie z dyszki jak motocykl postoi dłużej, ale to są sprawy normalne.

Challenger

tuumk

moja opinia też na +

1mariusz13

I ja również jestem zadowolony z qman oiler

sowator

Działa wszystko ok

artsys

Dziękuję za opinie, zamawiam. Zastanawiam się tylko, czy jest sens dołożyć 200 za możliwość łaczenia się z urządzeniem z telefonu. Czy ten wyłącznik wielofunkcyjny wyraźnie sygnalizuje tryb pracy urządzenia i to wystarcza?

Challenger

to juz zalezy tylko od Ciebie
Jak kupowałem swój to o "androidzie" nie było jeszcze mowy
jak potrzebujesz większej ilości informacji z danego wyjazdu i wcześniejszych również np.
przebieg
prędkość
itp.(po szczegóły odsyłam na stronę producenta)
to niewątpliwie jest przydatny
No i gdybyś zapomniał oleju do "nawilżacza" to on Ci przypomni

Artbea

cześć,
tak dla Waszej wiadomości. ostatnimi czasy zaobserwowałem mały error w mojej olejarce, na postoju, grawitacyjnie wyciekał olej. Prawdopodobnie jakieś zanieczyszczenie ją zablokowało i za poradą Producenta wprowadzając olejarkę w stan serwisowy próbowałem ją przepłukać, niestety bez sukcesów. W tej sytuacji Producent bez pytania o datę zakupu, na swój koszt przesłał mi nową pompkę. Można?

Challenger

znalazlem jeszcze jedna zalete olejarki
szybko mozna oczyscic lancuch i zebatke
mnie to zajelo 10 minut z pedzelkiem i benzynka ekstrakcyjna

odyniec

sowator

Tylko i wyłącznie naftą, benzyna niszczy oringi gumowe w ogniwach.

Challenger

dzięki za poprawki, wezmę je pod uwagę następnym razem(teraz już po fakcie), ale łańcuch natychmiast prawie został od nowa nasmarowany wiec raczej nic mu nie będzie.
przy okazji sprawdziłem organoleptyczne jak rozprowadzany jest olej po łańcuchu.

dafior01 · Wysłany: Śro 11:55, 25 Mar 2020 Temat postu:

Ja też cały zeszły sezon jeździłem z ta olejarką.

Problem, który nie został wyeliminowany, to przepuszczanie pompki na postoju i plamy w garażu. W tydzień, potrafiło nakapać 0.5 cm do kubka plastikowego.

Zgłosiłem to i kazano mi włączyć tryb serwisowy, żeby przepłukać. Alle bez efektu.
Nowa pompka po paru dniach też zaczęła puszczać. Znowu płukanie, znowu bez skutku.

Znowu propozycja wymiany. Ale już nie chciało mi się bawić, więc kupiłem elektrozaworek, który kiedy układ jest wyłączone zamyka też wężyk.

I tak sobie jeżdżę.... Ogólnie jestem zadowolony. Ale z pompką to jakiś pech.

sowator · Wysłany: Śro 17:57, 25 Mar 2020 Temat postu:

A to pech. U mnie wszystko ok, chociaż na początku przyszła olejarka i zbiorniczek puszczał na zgrzewie na dole. Jeden telefon, dostałem następną i od tamtej pory wszystko ok.

ocelot · Wysłany: Czw 13:59, 26 Mar 2020 Temat postu:

Panowie a gdzie poupychaliście elementy olejarki? Czujnik koła na wahaczu a zbiorniczek i pompkę?

Kriss

Pompka pod siedzeniem zbiorniczek usadowiłem przy stelażu kufra bocznego.

dafior01