VStromClub

malavern

Witam,

po zebraniu odpowiedniej liczby funduszy, czas zakupić w końcu nowego V-Stroma 650 z 2015.

No i tu właśnie zaczyna się mój problem. Mam do wyboru dwie opcje zakupu:

-pierwsza, zakup przez importera z Raszyna UNIONMOTO za 27 800 ,-
-druga, zakup z salonu 31 800
Jako, że mój znajomy sprzedaje motocykle dowiedziałem się co nieco na temat opcji pierwszej: koledzy z UNIONMOTO biorą bezpośrednio motocykle z statku w holandii i mimo że dostaję na Suzi gwarancję fabryczną Suzuki, może ona w razie usterki fabrycznej być problematyczna do zrealizowania w serwisach ASO gdyż Polska nie jest w jakiejś tam europejskiej sieci gwarancyjnej czy coś takiego,poza tym ogólnie serwisy patrzą nieprzychylnie na motocykle zakupione w innych krajach. Dodatkowo kupując importowanego dl-a nie dostaję Suzuki Asistance na 2 lata oraz w razie akcji serwisowej w celu usunięcia ewentualnej usterki fabrycznej rownież jestem do tyłu.

Z drugiej strony jako że dl-e się raczej nie psują zaoszczędzone 1700 zł można wydać na dozbrojenie motocykla( jakieś gmole,handbary,wyższa szyba).

Podsumowując, lepiej lekko zaryzykować i kupić moto taniej ale z problematycznym ewentualnym serwisowaniem i egzekwowaniem gwarancji czy też dopłacić więcej i mieć spokojną głowę?

Proszę o Wasze rady.

jotes

Pewnie zdania beda podzielone Wink

Moje zdanie jest takie ze nikt ze statku nie kupuje bo kapitan motocykli nie sprzedaje Wink

Motocykl zakupiony jest pewnie bezposrednio z centali Suzuki w Europie z pominieciem krajowego przedstawiciela.
Gwarancja musi obowiazywac we wszystkich krajach bo jest gwarancja producenta ( naprawy dealer potem rozlicza z producentem ) a nie przedstawiciela
I jest to troche straszenie ze nie beda naprawiac.
naprawialem samochody kupione w polsce w niemieckim serwisie i odwrotnie niemieckie w polskim ASO i nigdy nie mialem problemow.
A jezeli zaczniesz jezdzic na przeglady do dealera Suzuki XY i zostawisz u niego kase to nie widze powodow dlaczego mialby Cie wyrzucic jak przyjedziesz z naprawa gwarancyjna.
Asiestance mozna wykupic gdzie indziej, a tak w ogole to do 50 tys km nie mialem ani jednego problemu wymagajacego interwencji serwisu czy w ogole naprawy Smile

dochodzi aspekt komfortu psychicznego.
Jezeli sie nie boisz to bierz tanszy a jezeli ma Ci to spedzac sen z powiek to kupuj w salonie.

Vorenus

Ja kupiłem w salonie, ale to nie znaczy że jest to najlepsze rozwiązanie.
Na Twoim miejscu zadzwoniłbym do serwisu Suzuki i zapytał jak jest z gwarancją.
Co do assistance, to domyślam się że będziesz ubezpieczał swoje moto, więc pewnie assistance dostaniesz w pakiecie od ubezpieczyciela.

Janusz W

Kupiłem z kolegą 2 motory w UNIONMOTO w Raszynie i tak nam wytłumaczono jak tłumaczy jotes , motorki kupowaliśmy w lutym i płaciłem za 650 więcej niż chcą teraz , będąc na przeglądzie po 1000 km u Nich tłumaczył mi właściciel , że Suzuki zmieniło politykę i nie w połowie sezonu obniżają cenę ale już teraz . Decyzja należy do Ciebie Wink

biblo

Gdybym ja zastanawiał się nad zakupem nowego moto poza siecią ASO, to najpierw wysłałbym maila do Suzuki Motor Poland z pytaniem o gwarancję, prawo do akcji serwisowych, assistance producenta - zarówno w PL, jak i poza granicami., itd. I dopiero wówczas podejmował decyzje. Mając taki "papier" (nawet w postaci maila) unika się rozczarowań lub nie traci czasu na późniejsze dyskusje z jakimś ASO w przypadku ewentualnych potrzeb skorzystania z gwarancji/akcji serwisowej.

Takie forumowe dyskusje są czysto akademickie i nie są podstawą do czegokolwiek. Również stwierdzenia sprzedawcy - on może obiecać wiele - ważne tylko, kto i na jakiej podstawie to potem to zrealizuje...

Na pociechę można tylko stwierdzić, że DL to bardzo udana i niezawodna konstrukcja i istnieje małe ryzyko "skonsumowania" gwarancji Smile

P.S. Moim zdaniem, kupując poza ASO można starać się uzyskać:

- gwarancję/eurogwarancję producenta (może bez jakichś "lokalnych" dodatków, jak. np assistance) - o ile Suzuki to oferuje
- gwarancję sprzedawcy - nikt nie broni Unionmoto udzielić takowej, a to by tylko dobrze o nich świadczyło

A bez starania się, przysługuje z mocy prawa rękojmia ze strony sprzedawcy - tylko tu uwaga: inna jest dla konsumenta, inna w przypadku zakupu na firmę.

Janusz W

Posiadamy gwarancję Unionmoto , może popełniliśmy błąd ale już musztarda po obiedzie , pięć lat chyba wytrzyma Wink

jotes

Suzuki Motor Poland moga sobie pisac co chca a pewnie beda sie starali sobie nagonic klientow.

Nie znam Unionmoto ale najczesciej taki importer sciaga bezposrednio motocyjle z portu ale przefakturowane sa w jakiejs siedzibie suzuki.
I jezeli motocykl jest zgloszony w cenrali Suzuki i ma wystawiona ksiazke srewisowa to gwarancja producenta obowiazuje. I nie ma znaczenia czy ksiazka jest wystawiona w Belgii, Holandii czy Polsce.

malavern

biblo

Kolego, a po co cytujesz swoje własne posty, nic do nich nie dodając?? Shocked

cynek

totencham

biblo

Ktoś ostatnio pisał, że kupił nowego DL-a za 29,5 kPLN - to właśnie daje 1700 zł różnicy...

Matt

jotes

g88

Ja za mojego zapłaciłem 29 500 w salonie w Tychach.

elwis

Czy na początku roku Suzuki robi wyprzedaż rocznika poprzedniego? Coś jak na rynku samochodów osobowych. I jaka to może być różnica w cenie w stosunku do cen obowiązujących w tym momencie?

m.adam

Ja bym wybrał nowego w ASO i potargowała się z ceną. Zwłaszcza że jest końcówka roku. Wydaje mi się że spokojnie kupisz w ASO nowego DL-a 650 za 30 tys. PLN.

Qrac

Wyprzedaże są ale..... Stroma 650 i XT chyba nie uświadczysz....

nie_ma_wała

Gdyby jeszcze Suzuki Polska organizowało akcję finansowania zakupu nowego motocykla wzorem mniej zacofanych rynków europejskich. Finansowania typu 0,01%. Skutek natychmiastowy:większa sprzedaż, więcej serwisu, obrót, itp. Same korzyści. Co prawda dealerzy oferują kredyty ale ich warunki pozostawiają wiele do życzenia i suma do oddania jest duuużo większa od wartości motocykla. Suzuki Polska nie potrafi nawet zamieścić na necie aktualnych informacji n/t AL6. Ciągle kolory AL5. Nawet Czesi aktualizują a nasi nie. Bida, oj bida.

piter_ok1

Witam prawie sąsiada, może kiedyś gdzieś się przejedziemy, też jestem "świeży" mam 5000km narazie nalatane na dl-ku.

gzub

Mam DL kupione właśnie poza Suziki Motor Poland. Z gwarancji nie musiałem korzystać, ale korzystałem z ostatniej akcji serwisowej dotyczącej rozrządu. Bez problemu mimo faktu, że motocykl z poza sieci dilerskiej.