VStromClub

Fredi

Pewnie część z Was grzebie sobie przy moto podczas zimy. Nie wiem czy natomiast ktoś z Was zdecydował się na poprawę wyglądu silnika? Mam kilka miejsc na silniku które delikatnie mówiąc nie wyglądają najlepiej, tzn. są jakieś odpryski, schodzi lakier, inaczej pisząc - moto z angli Wink

Wstępnie przejechałem papierem 150 a potem 320 te miejsca i zastanawiam sie do dalej, czy dobrać jakoś srebrny lakier i poprawić gdzie trzeba, czy też zabrać się za polerke prawego i lewego dekla wraz z deklem pompy paliwa.

Oczywiście mogłem też nic nie ruszać ale jakoś mnie wzięło bo rzucało mi się to w oczy

Jak myślicie? Poniżej fotka przed zabawą

bibop

Ja tam się nie znam, no i moje moto z Anglii nie jest, ale takie odpryski nie powstają raczej od deszczu i wilgoci. Znaczy przyczynią się to do powstania odprysków, ale najpierw trzeba doprowadzić do uszkodzenia (obicia, uderzenia?) tego miejsca i dopiero później coś takiego może powstać.
Mój ma najechane prawie 60k i to w różnych warunkach, nawet "solnych" i nie ma czegoś takiego.

Chyba, że faktycznie motocykle z UK tak mają, a jeżeli tak to nigdy nie kupie angola Razz

fanwee

Otzi

Mój też tak ma, ale nie jest z UK Very Happy

Głupio Wam?

Tipor

Przy ostatniej naprawie mechanik proponował mi żebym sobie to pomalował skoro już zdjął cały dekiel. Niestety za malowanie w profesjonalnym warsztacie zażyczyli sobie ok 700 PLN. Na tą chwile odpuściłem sobie ale kiedyś wrócę do tego tematu.

Fredi

Wydaje mi się że można sie samemu pobawić ale wiadomo że wyjdzie nie koniecznie po myśli. Chyba porobię zaprawki

A nie myśleliście o polerce? Ciekawie by DL wyglądał Smile

Otzi

Za 7 stów to chyba złotem malowali. Boczną owiewkę łącznie ze spawaniem i lakierem malowałem za 150 zł.

miccal

[link widoczny dla zalogowanych]

i tym razem podrzucę link di innego forum, zdaje sie jest temat ogolno dostępny

Otzi

70 zł to nie 700 a wyszło całkiem fajnie.