VStromClub

doski

Witam
Jadac autostrada jaka predkosci mniej wiecej utrzymujecie? Chodzi mi o to ze ja jadac swoim tak do 130km/h jest fajnie ale pozniej zaczynaja sie wibracje. Niby silnik daje rade , spokojnie mozna by te 160 nawet 170 trzymac, ale po ok 15 minutach trace czucie w rekach ...
U was tez tak jest ??
dzieki
pozdrawiam

bankier

Ja też czasem tracę czucie w rękach, ale to raczej po zbyt dużej ilości whisky Smile

express

JARON

Moim zdaniem to całkiem normalne.

Mati!

Ja tak mam juz przy 130. Problem znika przy "rozluznieniu" dloni Smile

Jechalem chwile 160, ale na moim maluchu nie bylo to przyjemne.

wieczny włóczęga

Mam coś podobnego,czyli drętwienie prawej dłoni, ale to nie zależy od prędkości ani od motocykla. Zdarza mi się to, tylko na długich przelotach, głównie autostradowych, gdzie dłoń pozostaje bez ruchu dłuższy czas.

biblo

jotes

mysle podobnie jak express- moze byc wiele przyczyn. ale glownie mysle o kacie zgiecia nadgarsta.
kierownica w DL jest nie za szeroka i wygieta w kierunku tylu motocykla przez ci nadgarstki sa wykrzywione na zwenatrz. Po zmianie kierownicy na bardziej prosta moj komfort prowadzenia sie poprawil.
odcinki 900km dzennie autostarda nie robia problemow.

jezeli faktycznie problemem sa wibracje mozna sprobowac tego
[link widoczny dla zalogowanych]
koszt jakies 90 zlotych

Terminator

Ja mógłbym spokojnie utrzymywać 150-160 km/h ale wskazanie średniego zużycia paliwa mnie powstrzymuje Smile

miccal

zużycie paliwa ot jedno, ale ja przy okazji spytam, przy predkosciach zbliżonych do mksymalnych- rozsądnych jak wygląda zużycie oleju silnikowego

biblo

Mój stary, mały V-Strom przy prędkościach ~150 km/h brał olej... I właśnie z tego powodu plus znacznie większe zużycie paliwa + mniejszy komfort jazdy, dla mnie przelotowa prędkość to było nie więcej niż 130 km/h. A i tak czasem trzeba było przyspieszyć (np. podczas wyprzedzania).

Zdarzyło mi się jechać szybciej - musiałem np. szybko przejechać autostradą całą Danię, żeby po zjechaniu z promu z Norwegii zdążyć do Trelleborga w Szwecji na prom do Polski i wówczas zasuwałem 150-160 km/h, ale nie było to fajne...

D@RAS

...

jezeli faktycznie problemem sa wibracje mozna sprobowac tego
[link widoczny dla zalogowanych]
koszt jakies 90 zlotych[/quote]

miałem coś takiego w "Kawie", dla mnie to była tragedia.
drętwiała mi sama dłoń. Z upływem kilometrów miałem wrażenie, że
manetka jest kulą. Po zmianie na "normalne" manetki
problem zniknął.
Ale znam kierownika, który je sobie chwalił.

jotes

doski

Wielkie dzieki wszystkim za odpowiedzi.
U mnie problem to tylko wibracje, bo jak jade wolniej, jak pisalem do ok 130 jest spoko, moge jechac i jechac .. Smile

Na poczatek chyba wymienie opony, niby nie sa jeszcze złe, ale dobre tez nie...
pozdrawiam

JARON

Przynajmniej będziesz jeździł przepisowo na autostradach Wink

Spokrob

Starym tysiacem spokojnie na autostradzie leciałem 150 i nie było żadnego problemu Smile

Ale przyznam szczerze ze tak około 130 jechało się najlepiej, zupełny luz i odpoczynek... Smile

Nowym po takich drogach jeszcze nie jezdzilem ale pewnie bedzie podobnie!
Pozdro dla Wszestkich V Stromowców! Smile

jerresso

Ja mam podobnie jak biblo - generalnie ze względu na olej i paliwo trzymam okolice 130, jak trzeba to wyprzedzam, chwilę się oddalam i znowu schodzę do 130.

KG-200

Tak,Biblo ma rację,najlepsza przelotowa 130 z wielu względów jest najlepsza z mojego punktu widzenia, jest bezpieczniejsza,mało jest flatteru,i dobrze się prowadzi.Ale drętwienie ręki to jest efekt sks , za młodego nie występuje, teraz jeżdżę również TTR 600 E która ma szeroką kierownicę i efekt drętwienia też występuję czasem ale to nie zależy od rozwijanej prędkości ale od afektu trzymania kierownicy.

Luki

120-130 jest wygodna (hałas, spalanie), a powyżej 150 pali olej jak szalony (i huczy w uszach Smile

)

bartek666

Mały Dl. Prędkości autostradowe 160 licznikowe.Wibracje minimalne,spalanie oleju 0,05 na 1000 prawie niezauważalne..Komfort jazdy jak przy 140,ale to zaleta szyby(chyba).Przebieg około 48000

chrzanek · Wysłany: Sob 12:27, 11 Mar 2017 Temat postu:

Na razie za wiele nie jeździłem.
Poniżej 100kmh szkoda wkładać 6-tke (niskie obroty i wibracje), powyżej 140kmh robi się głośno i trochę zaczyna miotać maszyną.
Zatem jak dla mnie optimum to 100-140kmh. Zaznaczam że mam póki co seryjną szybę bez deflektora.

scyzor_2007 · Wysłany: Sob 13:58, 11 Mar 2017 Temat postu:

Małym Dl-em autostrada do 130 km. Kawasaki ZRX 1200s czy Suzuki GSX 1250FA 180km.

denver_lublin · Wysłany: Sob 22:32, 11 Mar 2017 Temat postu:

Ja jadę zazwyczaj 130-150. Z 3 oryginalnymi kuframi i ze mną w rozmiarze XXL zaczyna się robić nieprzyjemniej przy prędkościach 160-170. Często odczuwam na sobie też słabą ochronę przed wiatrem, czuję się tak jak by ktoś szarpał mnie za bary.

krzysiekjx1 · Wysłany: Nie 10:00, 12 Mar 2017 Temat postu:

pomijając kwestie ekonomiczne Smile

ze względu na komfort jazdy trzymam 100-120 ,bo traktuje jazdę DLem jako formę relaksu a gdybym chciał wrażeń i przeciążeń nabyłbym np CBRkę lub inną kosiarkę Smile

Paszczak · Wysłany: Nie 13:28, 12 Mar 2017 Temat postu:

Czy mówimy o prędkościach wg licznika czy wg GPS?
Bo w moim AK7 100 licznikowe -> ok. 92 GPS, 130 ->120, 160 -> 148.
Standardowo to do 130 licznikowego jest najprzyjemniej. Smile

chrzanek · Wysłany: Nie 15:11, 12 Mar 2017 Temat postu:

Ja nie mam GPSu więc podawałem wartości licznikowe.

Marulin · Wysłany: Nie 16:12, 12 Mar 2017 Temat postu:

Licznik zawyża o ok 10%.
Ciekawe czy takie prędkości przelotowe utrzymujecie w Skandynawii...

Qrac · Wysłany: Nie 20:15, 12 Mar 2017 Temat postu:

Właśnie miałem zapytać czy te prędkości przelotowe to tylko w PL czy szeroko rozumiana Europa też...

kiciol · Wysłany: Pon 10:42, 13 Mar 2017 Temat postu:

tdm · Wysłany: Pon 13:58, 13 Mar 2017 Temat postu:

co to jest prędkość "przelotowa" dla pojazdu lądowego ?

To niezwykłe określenie nie wiedzieć czemu pojawia się na forach motocyklowych i kompletnie nie przystaje do definicji tego pojęcia - [link widoczny dla zalogowanych]

Qrac · Wysłany: Pon 19:20, 13 Mar 2017 Temat postu:

prędkość przejazdowa pasuje bardziej do przecinarek niż do poruszania się pojazdem lądowym Smile

Pablosdl650 · Wysłany: Pon 20:04, 13 Mar 2017 Temat postu:

psikor · Wysłany: Pon 21:28, 13 Mar 2017 Temat postu:

MaG · Wysłany: Pon 22:04, 13 Mar 2017 Temat postu:

Dodam, że włoscy kibice MotoGP (czyli jakieś 90% Włochów) o zawodnikach wyścigów motocyklowych mówią "pilot" a nie kierowca... Smile