VStromClub

dabrodan

Witam

Mam taką ciekawostke dzisiaj byłem w stacji diagnostycznej celem zrobienia przeglądu okresowego. Wszystko ok ale no właśnie małe ale
pojazd którego szerokość nie przekracza 130 cm nie może być wyposazony w podwójne światła (pozycje, mijania, drogowe).
No cóż każdy z naszych DLi ma takowe wiec jak wam przeglądy przechodzi, mnie poinformował koleś że oficjalny importer w polsce ma zwolnienie od ministra transportu. W przypadku prywatnego importu potrzeba kwitka od ministra - ciekawe jak go zdobyć.

Nasuwają mi się pytania

Jak ma się do tego konstytucja i równe traktowanie każdego
Jak ma sie ustawa o swobodzie handlu w Uni Europejskiej
Jak ma sie do tego prawo do uczciwej konkurencji

No oczywiście dowód podstęplował ale zaznaczył że za rok nie przepuści, więc chyba zejdę na złą drogę i nie pojawię się następnym razem u diagnosty.

Chętnie poznam wasze zdanie, a może jakaś podpowiedź

Pozdrawiam

Ps. mam nadzieję że koleś czegoś nie douczył się

mradom

Zmien stacje diagnostyczna.
Pojazd ma homologacje i dopuszczenie do ruchu wiec niech nie fika.
/mr/

bibop

napisz gdzie byles zebysmy omijali to miejsce Wink

MaG

Za rok załóż baaaardzo szerokie kufry, albo wózek boczny i będzie OK Smile

A poważnie to pierwsze słyszę - robiłem przegląd w zwykłej stacji i nikt mi takich herezji nie opowiadał...

wiśnia

Jak widać co stacja to inne zwyczaje. Trzy lata temu pojechałem na okręgową stację BOX w Piasecznie celem zrobienia badania VAT (auto służbowe) i niestety zażądali jakiegoś wypisu z urzędu komunikacji, bez którego badania zrobić nie mogą. No to podjechałem na inną stację i bez najmniejszego problemu badanie poszło Smile

nie było nawet słowa na temat jakiegoś papierku z urzędu.

Tak więc następnym razem odwiedź inną stację Smile

Zulus

djfender

moze odpiecie jednej zarowki by pomoglo ? - na idiote tylko idiotyczne sposoby...

Szuja

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1)

z dnia 31 grudnia 2002 r.

w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia

(Dz. U. z dnia 26 lutego 2003 r.)
(...)

ZAŁĄCZNIK Nr 6

WARUNKI SZCZEGÓŁOWE DOTYCZĄCE ŚWIATEŁ ZEWNĘTRZNYCH POJAZDU SAMOCHODOWEGO I PRZYCZEPY

(...)
Światła------------------------Liczba świateł(dla motocykli)

1Drogowe--------------------1 lub 2

2 Mijania---------------------1 lub 2

6 Pozycyjne przednie------1 lub 2

7 Pozycyjne tylne----------1 lub 2

Tyle wygrzebalem z przepisow, jesli ktos znajdzie cos na potwierdzenie slow diagnosty to zwroce honor. Tak wiec wg obecnych przepisow swiatla moga wystepowac parami w motocyklu i nie ma tu mowy o odleglosci pomiedzy ww. swiatlami.
Caly przepis znajduje sie tu -> [link widoczny dla zalogowanych]
Moze diagnosta chcial na piwo uzbierac po prostu, bo nie rozumiem podejscia, ze 'w przyszlym roku to badania moto nie przejdzie' - czyli co, znaczy sie, ze w tym roku popelnil przestepstwo, bo poswiadczyl swoim podpisem i pieczecia,ze stan techniczny jest zgodny z przepisami a w przyszlym roku to juz nie odpusci? Naciagane...

mradom

W Pruszkowie jest taki diagnosta, ktory kazdego roku reguluje mi swiatla w aucie twierdzi, ze trzeba wyregulowac, cos tam pokreci i kasuje ekstra 15 zeta. Ostatno juz sie wkurzylem, poprosilem o fakture i odpuscil
/mr/

Xondz

Troche off-topic, ale blisko na temat badań technicznych pojazdów w Polsce:

[link widoczny dla zalogowanych]

drobny cytat:
"...Spośród kontrolowanych najgorzej wypadł Zamość i Łomża. Tam na dziesięć działających stacji aż dziewięć nie miało prawa badać samochodów. Podobnie było też w powiatach: augustowskim, brzeskim, drawskim, piaseczyńskim, płockim, słubickim, łosickim, wołomińskim, polickim, bełchatowskim oraz Koninie, Elblągu, Siedlcach, Piotrkowie Trybunalskim i Toruniu czy Warszawie..."

To chyba wszystko tłumaczy.

konra.dzik

jak w zeszłym roku jechałem podbić przeglad w KTM LC4 SUPERMOTO (wersja fabryczna)
to pan mi powiedział ze motocykla crossowego nie przeusci...
pytam dlaczego przeciez ma swiatla tablice homologacje no i przeglad rok temu byl...
a on na to odparl, ze blotniki tak wysoko maja motocykle crossowe a tych sie nie rejestruje i przegladow nie podbija...
stacja na bartyckiej 175 w warszawie- omijac

dabrodan

Przeczytałem ustawę i jak WÓŁ stoi 1 lub 2 światła

Podjadę do tego diagnosty i zrobię mu szkolenie z czytania ze zrozumieniem .

Koleś ma jakies braki bo w zeszłym roku zakwestionował mi bieżnik na oponach twierdząc że są łyse, fakt były na granicy ale do znacznika zostawało z 1 mm. Wyciągnął tabelę i pokazywał mi że ma byc 3mm dopiero po dokładniejszym tłumaczeniu zdołałem mu pokazać że to dotyczy samochodu, a motocykl ma miec 1,5 mm.

Swoją drogą parę lat temu przez pewnego znajomego robił mi przeglądy samochodów, i może to jest jego sposób na pozyskiwanie "prywatnych klientów". Problem w tym że motocykl mam w 100% sprawny i nie widzę potrzeby robienia przeglądów "prywatnie".

Pozdrawiam

djfender

za 2 tyg. czeka mnie badanie techniczne. moto mam w pelni sprawne wiec nie obawiam sie niespodzianek - dlatego mam pytanie czego moge wymagac podczas takich badan? swiatla, hamulce, zawieszenie, spaliny???

kumpel kupil "szrota" i cieszy sie ze mu gosc przepuscil sprawdzajac tylko przednia lampe - ja bym wolal na jego miejscu aby ktos sprawdzil takie moto dokladniej.

zlociutki

W moto powinien sprawdzic ci swiatła , sygnał dzwiekowy, stan opon, nr. vin, mi zwykle przeglady moto przechodza na luzie bo diagnosta przyglada sie z ciekawoscia Smile

Jędrek

Miałem identyczną sytuację na przeglądzie diagnosta podparł się dokładnie tą samą regułką i skasował 30 zł do kieszeni nie polecam stacji w wawrze pod wiaduktem tz "traktorzyści".
Z innej strony większość stacji nie ma sprzętu do diagnostyki motocykli nie mówiąc już o wyszkoleniu obsługi.
A i jeszcze kwestia interpretacji przepisów.

dabrodan

Tipor · Wysłany: Czw 9:39, 18 Mar 2010 Temat postu:

Troszeczkę off topowo ale dla uprzyjemnienia dalszej części tematu napiszę, iż koledze kazali zdejmować listwy boczne w Volvo montowane fabryczne Very Happy

Poza tym słyszałem że DL 1000 mają problemy z przejściem przeglądu ze względu na brak katalizatora czy ktoś coś wie na ten temat, już niedługo czeka mnie mój pierwszy przegląd z "maleństwem" Very Happy

mradom · Wysłany: Czw 9:59, 18 Mar 2010 Temat postu:

Moje ostatnie badanie oczywiscie dotyczylo sprawdzenia swiatel, kierunkow, sygnalu, stopu, numerow vin, ogolnego wygladu moto i pan kazal zapalic silnik i troche przygazowac.

Niby juz ok, wszystko sprawne i generalnie super i panu sie przypomnialo, ze powinienem miec po jedym swietle odblaskowym po boku moto o ksztalcie innym niz trojkat. Zdziwilem sie i juz nawet nie protestowalem, ze sie nie zgadzam, bo pan juz dowod z checia chcial podstemplowac.
Ale, wg. mojej wiedzy, nie byla to soba w pelni kompetentna - swiatlo odblaskowe tak, ale tylko z tylu pojazdu, a cos takiego sztormiak ma w standardzie.
Zreszta co stacja i diagnosta to widze, ze inne przepisy dzialaja. Przy pierwszym przeglacie pelnym, gdzie trzeba podac wymiary moto, Pan mnie zapytal czy jak wpisze 1,5m to bedzie dobrze - ten to nawet miarki w oku nie mial. Przypominam, ze nasze sztormiaki to prawie 2,5 dlugosci maja.

Jeszcze raz twierdze, ze jak diagnista cos kwestionuje (a dla was jest to podejrzane i sie nie zgadzacie), trzeba podjechac na kolejna stacje.

/mr/

V-Told · Wysłany: Czw 12:24, 18 Mar 2010 Temat postu:

To i ja mam pytanie - mianowicie do wczoraj miałem ważny przegląd techniczny. nie zrobiłem go z dwóch powodów:

1) nie chcę robić go co roku w Marcu, bo jest to niewygodne ze względu na pkt. 2
2) nie ma możliwości podjechania w taką pogodę

Teraz pytanie (szkoda, że wcześniej go nie zadałem.. Very Happy

) - czy w związku z niezaliczeniem przeglądu grozi mi coś, kiedy już się pojawię - dajmy na to, że w przyszłym tygodniu? I jeszcze pytanie, na które w zasadzie znam odpowiedź, ale może ktoś ma jakiś lepszy pomysł - jak, poza właśnie nieudaniem się w terminie na przegląd, można przesunąć datę przeglądu na późniejszy termin? Może jakieś pismo, podanie? Domyślam się, że nie ma takiej możliwości, ale wolałem na wszelki wypadek zapytać Very Happy

Pozdrawiam Smile

mały · Wysłany: Czw 12:30, 18 Mar 2010 Temat postu:

takie przesuwanie terminu zdarzyło mi się parokrotnie i kwestia jest tylko jedna: nie poruszać się po drogach publicznych pojazdem bez ważnego przeglądu (czyt.: nie dać się na tym przyłapać)...

mradom · Wysłany: Czw 12:33, 18 Mar 2010 Temat postu:

Pismo do Ministra tylko ciebie ratuje Smile

Ale na powaznie, nie masz przegladu, to przy ew. kontroli policyjnej zatrzymuja ci dowod i chyba jakis mandat sie nalezy, czyli jak nie masz przegladu to twoj pojazd nie mozesz byc uczestnikiem ruchu drogowego.

Teraz jedziesz na stacje, kiedy masz czas\ochote\termin dla ciebie jest dogodny i zalatwiasz sprawe - nikt na stacji glowy ci nie urwie.

Jedyny minus, to taki, ze bezpieczniej jechac do najblizszego diagnosty, zeby na patrol sie nie nadziac.

/mr/

V-Told · Wysłany: Czw 12:35, 18 Mar 2010 Temat postu:

Rozumiem, że jak już pojadę na przegląd, to mnie nie udupią Smile

To dobrze, bez przegądu oczywiście nie będę jeździł, na razie i tak nie ma jak, bo mokro jak w ... no, w każdym razie jest mokro Smile

. Pogoda może nie jest zbyt piękna, ale na niedzielę zapowiadają 14 stopni!! Nie umiem sobie tego wyobrazić po niemal 6 miesiącach będzie to szok termiczny Very Happy

EDIT: Wielkie dzięki za konkrety mradom! Miałem właśnie nadzieję na taki obrót sprawy. Wobec tego jestem spokojny i może jakoś w przyszłym tygodniu podskoczę na przegląd. A mam ze 3 km, więc liczę, że nikt mnie nie ustrzeli na tym dystansie Smile

Dziękuję za odpowiedzi Smile

pozdrawiam serdecznie!

mradom · Wysłany: Czw 12:46, 18 Mar 2010 Temat postu:

Rob przeglad na ten weekend, pogoda zapowiada sie zacna.
/mr/

Zulus · Wysłany: Czw 12:50, 18 Mar 2010 Temat postu:

jakubdl1000 · Wysłany: Czw 12:59, 18 Mar 2010 Temat postu:

ale macie problemy... moj diagnosta nie sprawdza mi nawet swiateł, widzi ze jestem poważnym człowiekiem a nie idiotą który, bedzie jeździł niesprawnym sprzętem.

kiedys miałem innego, przyczepił sie ze moje enduro nie ma z tyłu chlapacza, mimo ze motocykl był oryginalny fabrycznie, przestałem jeździc to takiego pajaca.

mradom · Wysłany: Czw 13:08, 18 Mar 2010 Temat postu:

Z calym szacunkiem jakub, ale ja do takiego diagnosty-ignoranta bym nie jezdzil.
Za cos kase dostaje i ma w zwiazku z tym obowiazek sprawdzic\sie upewnic, czy pojazd jest sprawny.

Ale jak widac, na leni nie ma metody.
/mr/

Przemol · Wysłany: Czw 13:26, 18 Mar 2010 Temat postu:

W zeszłym roku na przeglądzie kazali mi nawet wjechać na rolki i sprawdzali hamulce. Śmiesznie to wyglądało, bo dwóch chłopaczków stało po bokach w pogotowiu i mieli podtrzymać moto gdyby poszło na bok Smile

Ale do angielskich lamp nikt się nie czepiał.

Złoty · Wysłany: Czw 15:05, 18 Mar 2010 Temat postu:

dobrze że mi przypomnieliście bo jutro kończy mi się przegląd Smile

MK · Wysłany: Sob 12:06, 27 Mar 2010 Temat postu:

Cały serwis Dl650 robię w MotoTopie. Mimo, że sezon zaczął się na całego to z podłogi ich warsztatu można zjeść śniadanie bez talerza. Znają mnie, moje moto i wiedzą co i kiedy było w nim zrobione. Przykład : powiedziałem o zmianie naciągu łańcucha mechanik kazał wsiąść mi na moto zmierzył naciąg, wyciągnął klucz dynamometryczny i sprawdził dokręcenie koła.Skończył mi się przegląd dałem im papiery i odebrałem podbite przez OSRP. Kwestia zaufania stąd i duża wygoda. Polecam takie rozwiązanie.Marek