VStromClub

geniusz

Mam dylemat w kwestii sprzęgła.
Chodzi o głośną zmianę biegów do 4-ego.
Kiedyś zmiana odbywała się ciszej a od pewnego czasu jest moim zdanie głośniej.
Gumy w zabieraku wymienione łańcuch prawidłowo naciągnięty.
Gdy jadę spokojnie to zmiana jest głośna jak kręcę od 6 tyś w górę to wtedy jest ciszej tylko kwestia, czy dla tego, że silnik jest głośnie czy faktycznie ciszej się wkleszczają.
Teraz kwestia sprzęgła nie ślizga się tarcze nie są podpalone i zostaje tylko jedna kwestia. Grubość okładzin tego nie mierzył czy jeśli będą blisko limitu grubości to tak się może dziać ze skrzynia. Klamka od sprzęgła ustawiona na poz. 1 czyli najwięcej wypych cylinderek.
Czy po prostu ten typ tak ma chodzi o skrzynię dodam, że biegi wchodzą pewnie i nie wyskakują.
Dadam tylko, że głośno jest jak wbijam biegi w górę gdy redukuję jest cicho.

Otzi

Co z techniką zmiany biegów? Zmieniając bieg napierasz na dźwignię butem?

geniusz

Chyba o tym ważnym detalu zapomniałem po zimie. Nie napieram na dźwignię przed zmianą biegu. Jutro zrobię próbę z naciskaniem na dźwignię przed zmianą.

geniusz

Sprawdziłem i działa jak wstępnie napieram na dźwignię to biegi ciszej się przełączają. Dzięki za przypomnienie zima za długo trwała Sad

Czy kwestia sprzęgła na razie odpada dopiero jak zacznie się ślizgać to czas na wymianę czy jest jeszcze jakiś test aby je zdiagnozować wcześniej?

Mario-Awario

spróbuj bez sprzęgła Razz

mast

Mario-Awario

o to chodzi,
ale w dól tez trzeba trenować bo nigdy nie wiadomo kiedy
wysprzeglik sie w środku wyrobi Very Happy

mast

starcraft

A ja tam zawsze uzywam sprzegła, może go nie zarżne Smile

geniusz

Jeżeli mimo podciągania dźwigni przed zmianą nadal głośno przełączają sie biegi czy można coś jeszcze zrobić?
Czy mechanizm zmiany biegów ma jakąś regulację?
Biegi wchodzą pewnie ale głośno płyn w sprzęgle też wymieniłem.
Czy grubość okładzin może mieć wpływ na to?
Bo się nie ślizga tarcze nie były podpalone jedynie równomiernie zużyte.

Otzi

Można. Zmienić motocykl, poważnie. Skrzynia w Suzuki nie jest mistrzem precyzji.

geniusz

Czyli puki się nie rozpadnie to nie ma się co przejmować Cool

A tak poważnie zauważyłem, że większy luz łańcucha zużyte gumy wybieraka w kole też wpływają na przełączanie biegów.

Otzi

Oczywiście, że tak. Gumę zabieraka można doraźnie usztywnić kawałkami dociętej dętki rowerowej. Sam miałem tak zrobione i zdało to egzamin.

geniusz

Jeszcze jedna rzecz jak przychodzi mi do głowy to olej silnikowy.
Zauważyłem, że zanim olej się rozgrzeje to skrzynia działa cicho a gdy olej jest bardzo ciepły i latam po mieście to skrzynia chodzi głośno.
Zalewam moto olejem "Motul 5100 estr" może jest inny lepszy olej który powoduje, że sprzęt pracuje ciszej. Gdy miałem Yamahę to przetestowałem, że na na oleju Castrol motor był głośniejszy gdy zalałem Motulem to było ciszej. Może ktoś ma doświadczenie z olejami osobiście myslałem o BELRAY-u 20-30 zł tyłka nie urwie a sprzęt ochroni na dłużej.

Otzi

Od zawsze jeżdżę na 5100 i nie narzekam na skrzynię, mimo konkretnego przebiegu. Dawno temu wymieniałeś olej? Jaka lepkość?

geniusz

Olej jakieś 1000 km wcześniej 10W40 motul 5100.

geniusz

Będę musiał pomyśleć o regeneracji kosza pewnie nie warto szukać gdzieś indziej tylko wysłać do Michała Szramy Cool

Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa czy po regeneracji odczuliście dodatkowo poprawę przy zmianie biegów, że np: wchodzą ciszej?

mich

regeneracja kosza nie wpłynęła u mnie na płynność zmiany biegów.....

wyeliminowanie luzu na dźwigni zmiany biegów wpłynęło bardzo pozytywnie na jakość zmiany biegów, szczególnie z 1 na 2.....

geniusz

Jeśli można dopytać to gdzie robiłeś naprawę i ile Ciebie kosztowała?

mich

no więc jest to bardzo skomplikowane Razz

zacznę od początku......

zdjąłem pierścień segera ( chyba tak się to fachowo nazywa ) zsunąłem dźwignię podłożyłem podkładkę odpowiedniej grubości.... następnie wszystko poskładałem Smile

ot cała filozofia Very Happy

u mnie pomogło...

geniusz

Miałem na myśli regenerację kosza a nie kasowanie luzu na dźwigni Cool

mich

ok... nie zrozumiałem....
tak więc....

robocizna we własnym zakresie....
dobrze że robiłem to wczesną wiosną bo z racji kolejki mój kosz był dwa tygodnie w warsztacie...
600 zł regeneracja kosza - Michał Szrama - otrzymałem pisemną gwarancję na rok... oraz około 40zł ( bo nie pamiętam dokładnie ) uszczelka pokrywy.... przy okazji zmieniłem olej i płyn chłodniczy...

po tej operacji wrażenia dźwiękowe i wibracyjne zniknęły.... Smile

a także jazda przy obrotach 2500 -3000 a także niżej jest możliwa i całkiem płynna co przed regeneracją było koszmarem ze względu na "telepiący" się kosz... nie słychać też "wiadra gwoździ w silniku" na wolnych obrotach....

po regeneracji zrobiłem jakieś 8 tyś. km i wszystko działa tak samo jak zaraz po wymianie....

śmiało możesz dzwonić do Michała Szramy bardzo otwarty gość
i wszystko Ci wyjaśni co i jak, nie olewa i nie zbywa klientów....

lucek79

m.adam

Ja wymieniam kosz na nowy a przy okazji wysprzęglik który się rozszczelnił oraz tarczki sprzęgła które już się kończyły (przekładki są OK). Oczywiście do tego nowe uszczelki oraz uzupełnianie płynu hydraulicznego w sprzęgle. Nareszcie spokój zmiany biegów. Smile

Daniels

Ej Pany a co się może dziać jeśli często klamka sprzęgła nie wysprzęgla? Szczególnie na zimnym. Mam regulację na klamce na max, klamkę wciskam do końca i po wrzuceniu jedynki silnik gaśnie jak po wrzuceniu bez sprzęgła? Zdarzylo mi sie dwa razy, doraźnie wsadziłem dwie blaszki między klamkę a "popychadło" aby klamka była wyżej i miała "większy zamach". Wtedy dojechałem do mechanika, ktory to uleczył ale znowu mam blaszki pod klamką

geniusz

Może się Tobie okładziny na tarczach sprzęgła skończyły w sensie takim że za mała jest grubość ich. Ile przejechałeś?

Daniels

geniusz

To warto tam zajrzeć choćby z tego powodu aby skontrolować kosz sprzęgła. Koszt niewielki przy wymianie oleju dochodzi koszt uszczelki pod pokrywą sprzęgła i wszystko będziesz wiedzieć. Jeśli gwałtownie dodajesz gazu i sprzęgło się ślizga to już wiadomo, że sprzęgło jest do wymiany. Jeszcze jedna rzecz banalna może uszczelki na pompie od sprzęgła przepuszczają i płyn się cofa do zbiorniczka zamiast płynąć do cylinderka i rozsprzęglać silnik

m.adam

Tak na szybko w nawiązaniu do naprawy sprzęgła w moim DL-u to po demontażu koszyka sprzęgłowego do wymiany na nowy okazało się, że ten stary był "regenerowany" poprzez ... zaspawanie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jestem trzecim lub czwartym właścicielem motocykla, ciekawy który z poprzednich miał taki pomysł na "regeneracje"...

geniusz

Niezły kowal był z tego co dał go tak naprawić Crying or Very sad

dobrze, że spawy nie wytarły korpusu silnika bo jeszcze byś miał dodatkowe koszty.

mich

geniusz

W kwestii jeszcze samego demontażu kosza to zastanawiam się nad kupnem elektrycznego klucza udarowego. Czy ktoś z takowego korzystał? Bo nie chcę kupować kompresora do tej zabawy. Jeśli ktoś miał to jaki poleca bo są już od 200 zł z momentem 500 Nm czy to jest wystarczające? Moim zdaniem tak ale mogę się mylić.

MarioSWD

Kosz powinieneś dokręcić z odpowiednim momentem! Poszukaj w serwisówce. 500Nm to zdecydowanie za dużo. Nie wiem jak jest to w dużym dl'u skonstruowane ale bez specjalnego klucza możesz mieć problem z dokręceniem zakrętki (chodzi o zablokowanie kosza).

[link widoczny dla zalogowanych]

Żeby nie rzucać słów na wiatr:

[link widoczny dla zalogowanych]

150Nm jak dobrze widzę. Nie muszę chyba zaznaczać i tłumaczyć jak jest to istotne.

geniusz

Klucz dynamometryczny mam więc o dokręcanie się nie boję gorzej z odkręceniem więc chyba sobie takie coś kupie i przetestuję tylko jeszcze kwestia narzędzia do zablokowania kosza ale gdzieś widziałem taki EBC jak się nie mylę to sobie kupię