VStromClub

makbee

Witam. Ściągałem ostatnio w swoim DL 1000 K2 zbiornik paliwa. Odłączyłem przewód paliwa i jakąś kostkę prawdopodobnie zasilającą wtrysk paliwa. Gdy z powrotem zamontowałem bak i podłączyłem w/w przewody motocykl odpalił bez problemu i jeździ bardzo dobrze. Jednak zapaliła mi się czerwona kontrolka FI i na wyświetlaczu co chwilę pojawia się napis FI (F1). W instrukcji przeczytałem, że sytuacja z migającym napisem nie unieruchomi motocykla jednak użytkowanie z zapaloną kontrolką może uszkodzić motor. Czy ktoś wie czym może być spowodowane zapalenie się tej kontrolki i co zrobić żeby naprawić usterkę?

magrafb

poszukaj kostki serwisowej. U mnie (tez mam K2) jest z lewej strony w boczku na wysokosi rączki dla pasażera. Ma 4 piny ale dochodzą do niej tylko dwa kable. Na włączonym zapłonie trzeba je zewrzeć i odczytać numer błędu (tam gdzie przebieg). Potem sprawdzic z serwisówką co oznacza i gotowe

makbee

Powodem świecącej się kontrolki jest włączenie zapłonu przy ściągniętym baku. Rozwiązaniem 150 zł za podłączenie do komputera i skasowanie błędu w ASO. W serwisie powiedziano mi, że w tym przypadku przy zapalonej kontrolce wszystko działa poprawnie i można jeździć tyle, że przy rzeczywistej usterce nie będzie można jej stwierdzić.

magrafb

ciekawa teza, nieraz włączałem zapłon na zdietym zbiorniku i problemu nie bylo. Przeciez odłączasz tylko wskazanie czujnika paliwa i zasilanie pompy (te elementy nie są na liscie błedow Fi).
No ale coz serwis wie najlepiej kosztuje najwiecej, a głąby nawet sruby przykrecic nie potrafią

roadrunner

Wiele razy ściągałem zbiornik i włączałem zapłon, nigdy mi z tego tytułu żaden błąd nie "wyskoczył"! Jakieś mętne to tłumaczenie ASO... Kostka którą odłączyłeś to złącze pompy paliwa i wskaźnika poziomu paliwa. O ile komp przy odłączonej pompie ma prawo pokazywać błąd, o tyle powinien on zniknąć natychmiast po podłączeniu pompy. Poza tym jeżeli pompa nie była by poprawnie podłaczona nie dało by się odpalić moto.

gregorio

ja ostatnio zdejmowalem zbiornik i po zalozeniu zapomnialem podpiac przewod paliwowy i kostke, dopiero przy probie zapalenia silnika sobie przypomnialem i nie wyswietlil sie zaden blad

cynek

błąd F1 świeci się, gdy pojawia się konieczność wydania 150PLN w salonie Suzuki. Jak będzie trzeba wydać 300PLN, to zaświeci się F2 Very Happy

gregorio

hehe, ciekawa teoria, no to maja chlopaki w ASO przewidywalne obroty, moze jakis zamiennik oprogramowania ktos wymysli?

ologc

gregorio

dzieki, mam nadzieje, ze nie bede musial korzystac, u mnie nic sie nie wyswietlilo ale moze makbee skorzysta

makbee

Serwisowi naiwnie uwierzyłem w 100 % ale widzę po waszych odpowiedziach, że spokojny do konća być nie mogę. W przyszłym tygodniu wybiorę się na rzekome usunięcie błędu komputera i dam znać czy pomogło.

mikmac

ja zrobilem odwrotnie Wink

Podlaczylem kostke bez podlacania przewodu paliwowego Wink

No i oczywiscie wlaczylem zaplon... strumien wachy na moich portkach - BEZCENNE Wink

Najpierw kląłem, potem tylko sie z siebie smiałem...
Blad Fi zapalal sie jak wlaczalem stacyjke bez kostki - potem od razu gasł.

roadrunner

makbee

Mam rozwiązanie świecącej kontrolki! Od baku jak się okazuje odpiąłem 3 rzeczy a podłączyłem tylko dwie. Po wnikliwym sprawdzeniu jeszcze raz wszystkiego okazało się że nie podłączyłem zielonej kostki. Po podłączeniu kontrolka FI zgasła. Dobrze, że do serwisu się nie wybrałem byłoby 150 zł w plecy (bez podłączonej kostki zrobiłem 300 km Smile

. Dziękuję wszystkim za pomoc.

roadrunner

Od baku 3 kostki?? Jakim cudem? Jest tylko jedna 3pinowa!

siomal

Nie wiem czy to kogoś interesuje, ale żeby usunąć błąd nie trzeba płacić w serwisie 150 zł, wystarczy odpiąć kable od ECU Smile

Wiem że temat stary, ale też się ostatnio naszukałem, a odpowiedź w instrukcji serwisowej, w ramce, grubymi literami.