VStromClub

Barton

sączy mi się trochę olej z prawej lagi...
trochę coraz bardziej Smile

motocykl mam od miesiąca, podobno poprzedni właściciel robił uszczelnienia na wiosnę.

Na motocyklach znam się mało, ale mechanikę mam opanowaną (jeśli chodzi o samochody przynajmniej) Garaż mam , wyposażenie też...

i teraz pytanie

czy dam radę to wymienić sam? w Larssonie uszczelniacze kosztują 22zł (co prawda są też za 66 ale ... chyba się niczym nie różnią Smile

)

Dodam że nie chodzi o jakieś dziadowskie oszczędności, ale po pierwsze w ciągu dnia nie bardzo mam czas jechać odstawiać moto a po drugie nie znam żadnego mechanika co się wyznaje na motocyklach bardziej niż ja Smile

Moto ma przebieg ponad 50tyśkm

Mlody

Jeżeli tylko masz możliwość uwieszenie moto z przodem w powietrzu to jak najbardziej zrobisz to samemu. Oprócz uszczelniaczy kup sobie olej do lag i dla pewności miej pod ręką serwisówkę jak byś nie wiedział skąd była dana część.

Raper

MaG

Spokojnie sobie poradzisz z rozkręceniem lag i wymianą uszczelniaczy samodzielnie. Chociaż otwarta serwisówka z rysunkiem złożeniowym zawieszenia się przyda - bo ilość elementów w ladze mnie nieco zaskoczyła... Smile

Jak nie masz jak podwiesić przód to zdradzę mój - może ryzykowany ale sprawdzony przez 3 dni serwisu - sposób: moto na centralkę, prosisz kolegę / żonę / sąsiada / listonosza, żeby na 60 sekund usiadł na tyle kanapy, a Ty podkładasz odpowiedniej wysokości klocek drewniany pod mocowanie gmoli z przodu. Okazało się to najskuteczniejsze, kombinowanie z podnośnikiem samochodowym nie powiodło się, bo nie było dobrego miejsca podparcia...

magrafb

ja tez stawiam na centalce do kufra 10kg i sam stoi bez przedniego kola. Jak wymieniasz uszczelniacza bo ciekna to proponuje caly komplet a nie tylko uszczelniajace.

Barton

a gdzie kupić komplet ? chcę to zrobić porządnie

jakim olejem zalać?

GrzesiekK

Po zdemontowaniu zwróć uwagę , czy rury nie mają rys i czy są proste i czy są okrągłe w miejscu pracy uszczelniacza . Jeden sezon na zrobionych lagach to troche mało nawet na najsłabszych uszczelnieniach ..

magrafb

np. taki komplet
[link widoczny dla zalogowanych]
Olej jesli chodzi o firme to nie wiem jak mam motula. Gestosc mam 15W i na gladkim asfalcie jest super na dziurach twardo. Seria to 10W(tak mysle). Generalnie gestosc oleju zalezu od upodobania kierowcy. Najlepiej wymienic sprezyny na progresy. Zawieszenie przednie w DLu jest poprostu kiepskie:(

Barton

szukałem dużo po archiwum ale znaleźć nie mogę...
ktoś opisywał kiedyś że po założeniu progresów przestaje to zawieszenie tak głucho (brzydko) dobijać...

w larsonie są jakieś progresy wirtha za 390 za komplet. To normalna cena?

dobra znalazłem Smile

Barton

tak się zastanawiałem czemu nikt nie odpowiedział aż dotarło że pytania nie zadałem Smile

Kupować progresy i jeśli tak to które Smile

?

bibop

Ohlinsy NIE sa progresywne. Ja kupilem te Ohlinsy jeszcze nie zalozone i nie testowane (nawet jeszcze ich nie widzialem), ale kupilem bo jestem ciekaw tego co powiedzieli Panowie z Ohlinsa na ich temat Wink

Chcialem kupic te Wirthy, ale w koncu zdecydowalem sie na Ohlinsa.
Masz jeszcze hyperpro za jakies 510-550 zaleznie gdzie kupujesz.

Wszyscy ktorzy wymienili sprezyny chwala sobie obecne zawieszenie.

Barton

no to wymieniłem uszczelniacze - sprężyny zostały stare

jakby co to dla potomnych informacje bo i tak mam w pamięci (dla dl650):

Oleju ma być 524 ml na lagę czyli odległość od góry lagi do lustra oleju 143mm (bez włożonej sprężyny i na ladze opuszczonej w dół)

Lagi w miejscach pracy uszczelniacza przeczyściłem papierem wodnym 2500

Powodem wycieku było naderwanie uszczelniacza przez zadzior w goleni. Teraz jest zeszlifowany grubszym papierkiem - mam nadzieję że będzie dobrze. Po jazdach próbnych doszedłem do wniosku że olej w lagach to jednak nie jest przereklamowany Smile

PS: w larsonie są dwa typy uszczelniaczy do dl650
te za 22zł mają jedną wypustkę od strony po której przylegają do lagi a te za 66zł dwie ... więc pewnie będą szczelniejsze

roadrunner

Sprężyny Ohlins-a rzeczywiście nie są progresywne, ale i tak niebo a ziemia w porównaniu z orginalnymi. Jeżeli ktoś chce koniecznie progresywne do DL-a to Willbers ma takie w swojej ofercie. Polecem też centralny amor Ohlinsa, w pełni regulowany, REWELACJA!! Tylko cena trochę zabójcza, ponad 3 k...
Moim zdaniem, gdyby dać małemu DL-owi to zawieszenie które ma kolega i 10 koni mocy...
NAJLEPSZY SPRZĘT ŚWIATA

polsky

bibop · Wysłany: Śro 10:57, 02 Mar 2011 Temat postu:

odgrzeje temat bo muszę wymienić uszczelniacze.

Jakie "urządzenie" trzeba mieć żeby rozkręcić wszystko?
W serwisówce jest jakiś klucz "T" czy jakoś tak, czy ktoś to widział, a może wie gdzie kupić lub jak zrobić?

Druga sprawa to czy ktoś się orientuje czy można wymienić samą sprężynę w tylnym amorze? Nie chce mi się szukać teraz po serwisówce, ale skoro sprzedają oddzielnie sprężyny to chyba można?
Zastanawiam się czy coś to pomoże chociaż trochę utwardzić zawias. Nie potrzebuję amora z milionem regulacji za 3k5 pln.

ElViajero · Wysłany: Śro 11:11, 02 Mar 2011 Temat postu:

Bibob można samemu wymienić żadnych specjalnych narzędzi nie trzeba. choć przy odkręcaniu wkładu lagi przydała by się pomoc lub wkrętarka.
Sprężynę w tylnym amorze możesz wymienić samą bez konieczności zmiany całego amora

lasooch · Wysłany: Śro 12:00, 02 Mar 2011 Temat postu:

Jeśli chodzi o rozkręcanie przodu, to poluzuj najpierw śruby na dole goleni, przy osi koła. Dopiero potem odkręć korki i wyjmij sprężyny. W ten sposób sprężyna będzie dociskać tłumik i nie pozwoli mu się obrócić, to samo robi specjalny klucz "T" Smile

Zazwyczaj tą metodą udaje mi się rozkręcić zawieszenie, raz tylko nie poszło. Musiałem sobie dorobić special tool'a z kawałka rurki. Rurka o średnicy ok. 16-18mm i ok. 70cm długości. Ostatnie 10cm zaginasz o 90st i robisz z tego rączkę do trzymania. Na drugim końcu musisz wyciąć brzeszczotem czy pilnikiem 4 równo rozmieszczone ząbki o szerokości i wysokości ok. 3mm. Ząbki później rozginasz na boki i tak oto powstaje special tool do przytrzymywania tłumika. Powyższe wymiary są bardzo mocno orientacyjne. Jak odkręcisz sprężyny, wylejesz olej i zaświecisz sobie latarką do środka, to zobaczysz jak wygląda tłumik i jak mniej więcej musisz przygotować rurkę Smile

bibop · Wysłany: Śro 12:03, 02 Mar 2011 Temat postu:

thx... o to chodziło.
w serwisówce napisali to samo co Ty o tym przytrzymywaniu przez sprężynę Razz

spróbuje i zobaczę czy to działa.

Mlody · Wysłany: Śro 12:14, 02 Mar 2011 Temat postu:

Spokojnie dasz radę w ten sposób. Aha-zanim wyciągniesz lagi z półek, poluzuj korki - po wyciągnięciu ciężko będzie Ci utrzymać lagę i odkręcić korek.

roadrunner · Wysłany: Śro 12:18, 02 Mar 2011 Temat postu:

Przy składaniu musisz zachować odwrotną kolejność, tzn. najpierw włożyć sprężyny i zakręcić korki i dopiero wkręcić śruby mocujące tłumik...
U mnie akurat nie do końca się to udało, tzn tłumik mimo to się obracał, ale dokręciłem ile się dało i tak to zostawiłem.

miłek

Koledzy a ja tak z innej beczki o lagach. Czy możliwe jest że przez ,,wyrobiony,, lub ,,za rzadki,, olej w lagach mam drgania kierownicy przy DOHAMOWYWANIU np ze 120 km/h do 80 km/h jak mocniej ścisnę hamulce to jest OK - tylko przy ,,ŚREDNIM,, zwalnianiu kierownica ma szybkie, krótkie drgania. Nadmienię że główkę ramy mam OK, tarcza OK (nie krzywa), koło OK. Co wy na to wymieniać olej w lagach czy nie ?

roadrunner