VStromClub

krz24

Co prawda nie mam już DL-a tylko inny sprzęt, ale postanowiłem z wami się podzielić moim wyczynem.

Z racji że w zimowe wieczory trochę nudno, postanowiłem ( zanim kupiłbym nowe ) naprawić moje handbary.

Jeden był grubo porysany z głębokimi bruzdami a drugi pęknięty na odcinku ok 7cm.
Oczywiście koszt takiej naprawy jest śmieszny w porównaniu do ceny nowych handbarów, wymaga jedynie trochę czasu i chęci.

Co potrzebujemy

Czas: ok 1 godz.
Materiały:
1. papier ścierny ok 150 - koszt groszowy

2. Szpachla do plastiku - 15 do 20 zł

3. Spray lakier strukturalny do zderzaków od 15 do 25 zł

Mój pierwszy handbar - ten porysany lekko zmatowiłem, nałożyłem cienką warstwę szpachli i wyrównałem

Drugi handbar dałem do sklejenia do Pana który się zajmuje klejeniem plastików - koszt 15zł
efekt jak poniżej:

oczywiście miejsce klejenia tylko z zewnątrz lekko wyrównałem szpachlówką

Tak przygotowane handbary przetarłem benzyną ekstrakcyjną i nałożyłem 3 warstwy farby.

Efekt zaraz po malowaniu

Farba po ok godzinie, powłoka twarda i porowata w strukturze.

Farba strukturalna jest naprawdę twarda a rysy na takiej powłoce będa mało widoczne, a nawet gdyby
to za niewielkie pieniądze można co sezon ją odnowić.

Koszt tej operacji ok 70zł
Nowe handbary ponad 400zł

Suszny

Po drugim klejeniu, szpachlowaniu i malowaniu pękniętego handbara stwierdziłem że nie ma to żadnego sensu... dwa otwory na rogu + trytytka żeby się nie rozłaziło, prysnąłem sprayem i co najciekawsze ! Od tamtej pory nie było gleby Very Happy

!
Złośliwość rzeczy martwych, jak z przeciw deszczówką - deszcz na trasie będzie wtedy kiedy nie weźmiesz jej ze sobą Wink

A wyszło Ci to faktycznie ładnie.

Lompi

Efekt trzeba przyznać zacny.

Kizashi

Wygląda ładnie tylko czy przed strukturalnym nie powinno dać się pokładu do plastiku?
Sam się zastanawiam nad taką operacją

krz24

tomek70

Piknie Ci to wyszło. No i jaka oszczędność. Super

Sirkosciol

zajebiaszczo

Zaghar

Papier, szpachlę i lakier gdzieś wygrzebię ale nie wiem czy chce mi się lecieć po benzynę ekstrakcyjną.
Czy jest ona niezbędna? Co właściwie daje przy tym zabiegu?
Efekt powalający, jestem pod wrażeniem. Wyglądają jak nowe!

Kizashi

benzyna albo jakiś odtłuszczacz np. IPA potrzebna do oczyszczenia/odtłuszczenia powierzchni do malowania

Zaghar

Dzięki za info. Ipy mam pod dostatkiem.
Coś czuję, że jak się rozpędzę to na handbarach nie skończę.

StavroS

A ja się zastanawiałem co zrobię z kufrem po glebie?
Wraz z nowym motongiem mam drugi ale przydałoby się reanimować staruszka. Nowy będę zakładał najwyżej w niedzielę Smile

Top Gun

Te elementy wykonane są z modyfikowanego PP, a w związku z tym wymagają podkładowania.
Sprzedawca który sprzedał lakier i powiedział że może być nakładana bez matowania opowiada bzdury (może być po przygotowaniu płomieniowym, ale to jest awykonalne w warunkach domowych).
Szpachla do plastyków to też marketingowe pojęcie, wytrzyma do pierwszego napięcia, gdyż nie jest elastyczna (produkowana na żywicy polyestrowej, która jest nieelastyczna).
Do podkładowania polecam 2K Plastic Primer (Sikkens).

Generalnie robota wykonana dobrze i jakiś czas wytrzyma.

Jeżeli Macie jakieś pytania odnośnie lakierowania to walcie śmiało. Na co dzień zajmuję się doborem technologii lakierowania dla przemysłu motoryzacyjnego.

krz24

jędrek30

krz24 dobra robota samodzielnie wykonana daje dużo frajdy.
Moim zdaniem ładnie to wyszło i wygląda estetycznie a wskazówki fachowców (Top Gun) na przyszłość mogą się przydać i z czasem dojdziesz do perfekcji.

Ja za podobny zabieg w warsztacie lakierniczym zapłaciłem 50 zł od sztuki, tylko malowanie nie było konieczności klejenia bo handbary nie były połamane, następnym razem operację wykonam samodzielnie Smile

firefighter

Też tak zrobiłem z kupionymi handbarami za 30 zł Wink

cdsMarcin · Wysłany: Czw 17:10, 31 Mar 2016 Temat postu:

Ogarnąłem w ten sposób porysowane lusterka i kufer, warto dodatkowo prysnąć wszystko lakierem bezbarwnym matowym, dzięki czemu powierzchnia będzie łatwiejsza w późniejszym utrzymaniu.

Gerth · Wysłany: Czw 18:50, 31 Mar 2016 Temat postu:

cdsMarcin wrzuciłbyś zdjęcia kufra jak wyglądał przed i po zabiegu ? Jestem bardzo ciekawy sam mam parę rysek na swoim i nie wiem czy się nie skuszę Very Happy

skvrnsk · Wysłany: Czw 19:23, 31 Mar 2016 Temat postu:

Ja również malowałem szprajem zderzakowym kufer i lusterka w ER6. Jedną puszką 400ml położyłem 3 warstwy na kufrze i po 4 na lusterkach. Efekt wizualny w porządku, ale bez utwardzacza rysuje się od paznokcia. Lakier Boll.

cdsMarcin · Wysłany: Czw 19:36, 31 Mar 2016 Temat postu:

Gerth

Dzięki wielkie na pewno patent zastosuje Smile

Azvez · Wysłany: Nie 17:06, 12 Mar 2017 Temat postu:

Zainspirowales mnie tym odnowieniem handbarów. Mam również porysowany i delikatnie uszkodzony handbar po glebie także chyba podejmę się odnowienia bo strukturka kozak. Jak się uda to pochwalę się tu efektami.