Forum VStromClub Strona Główna VStromClub
Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

KLV 1000 VS VARADERO 1000

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Motocykle "niesłuszne" (czyli nie V-Strom)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chrzanek
Motonita



Dołączył: 11 Gru 2016
Posty: 717
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 17:06, 02 Maj 2017    Temat postu: KLV 1000 VS VARADERO 1000

Wczoraj miałem przyjemność polatać chwilę z Lenoxem po podlasiu i jak to zwykle bywa z ciekawości zamieniliśmy się na maszyny żeby zobaczyć jak to sie na tej drugiej jeździ Smile

Poniżej moje odczucia, po jednorazowej przygodzie z Varadero.

Na wstępie zaznaczę że oba sprzęty są bardzo porównywalne:
Varadero Lenoxa 2006r i 61.000km na blacie.
Moje KLV 2006r i 65.000km na blacie.
Oba motocykle jak wszyscy wiedzą są wykonane wg tej samej koncepcji czyli adventure 1000cm2 V2, moc około 100KM, z przodu koło 19 itp itd.

Masa

Podobno Varadero jest cięższe. Jak jest to można sprawdzić w google, ale mnie interesowało jak to sie przekłada na odczucia w czasie jazdy. Różnicy nie ma. W czasie manewrów parkingowych też nie czuć. Osobiście jedyną różnice odczułem na rondach - Varadero w mojej ocenie ma większą tendencję do "przewalenia się na bok" niż KLV.
Być może przy próbie podniesienia przewróconego motocykla albo przepychania po garażu te 20kg robi róznicę, ale tego nie sprawdzałem.

Silnik

Chcąc być obiektywnym muszę to napisać: do 4000RPM silnik Hondy deklasuje KLV kulturą pracy. Wstaje z obrotów praktycznie od 2000RPM i zachowuje liniowy ciąg bez żadnych zaburzeń. Z kolei w moim motocyklu poniżej 4000RPM mam wrażenie że do silnika ktoś wsypał garść gwoździ. Powyżej 4000RPM oba motongi idą pięknie momentem, Honda wcześniej "puchnie", KLV kręci się 500 obrotów wyżej, ale maksymalna moc i moment są uzyskiwane przy bardzo podobnych wartościach (wg wikipedii):
KLV
98KM przy 7600 obr/min
101Nm przy 6400 obr/min
VARADERO
94KM przy 8000 obr/min
99Nm przy 6000 obr/min

Różnica bardzo nieduża. KLV chętniej jedzie "górą", Varadero w całym zakresie tak samo.
PS: W Suzuki i KLV bodajże od 2004 roku był stosowany 32 bitowy procesor sterujący pracą silnika, a w hondzie z 2006 roku jest jeszcze dzwigienka ssania (pomimo zastosowania wtrysku), a na logikę odczucia są jak by było odwrotnie.
PS2: Honda zastosowała dwie chłodnice cieczy chłodzącej umieszczone podłużnie po obu bokach motocykla. Nie wiem jaki miał być cel tego rozwiązania bo między nogami Honda sprawia wrażenie motocykla szerszego, a dwie chłodnice, dwa wiatraki , więcej węży wodnych itp z pewnością generuje te dodatkowe kilogramy.

Skrzynie biegów

W obu przypadkach 6stopniowe i bardzo podobnie zestopniowane.
Przy 120kmh na 6 biegu w obu motocyklach jest ok 4000RPM.
W Hondzie zmiana biegów jest miękka, tak bardzo miękka że troche nasuwa mi się skojarzenie lewarkiem zmiany biegów we francuskim samochodzie. Prawie nie czuć oporu, podciągasz dzwignię masz bieg wyżej, depczesz masz bieg niżej. Wpięciu "jedynki" nie towarzyszy charakterystyczny "klang" znany mi z mojego KLV. U mnie przy każdej zmianie biegów czuję że dzwignia pokonuje nieznaczny opór i czuć że coś tam w skrzyni biegów "zatrybiło". W Varadero Lenoxa miałem wrażenie że dzwignia zmiany biegów była z gumy. Ale precyzja zmiany biegów w obu motocyklach jest podobna.

Sprzęgło.

W Viadrze linka i cały skok dzwigni to liniowa charakterystyka sprzęgła. czyli przy połowie wciśnięcia klamki mamy półsprzęgło itp. W KLV jest hydraulika i przynajmniej u mnie efektywny skok dzwigni to 3cm. Dalej nie ma sensu wciskać bo sprzęgło i tak jest rozłączone. Lenoxowi to wyraźnie nie odpowiadało, ja akurat będe bronił sterowania hydraulicznego które w mojej ocenie jest precyzyjne jak skalpel ordynatora. Aczkolwiek dzwignia w Hondzie pracuje lżej i miękciej.

Zawieszenie.

Działa podobnie, trudno obiektywnie porównywać bo Leszek jest chłopem ze 20kg ode mnie cięższym i ma na pewno inne ustawienia niż ja ale to co zauważyłem to fakt że honda jest... miększa.
Nie wiem o co chodzi, ale miałem wrażenie że wszystkie elementy gumowe w Hondzie są z mieciutkiego kauczuku, a w KLV z twardego poliuretanu.
Ponieważ rozmiar kół i opon jest taki sam, to wybieranie nierówności, reakcja na zmiane kierunku jazdy i reakcja obu motocykli na polecenia kierowcy są zbliżone.
Żeby było wszystko jasne dodam że obaj mamy kości obniżające, ja w KLV -30mm, Lenox -35mm.

Hamulce.

1:0 dla Hondy.
Seryjny układ CBS Hondy powoduje że różnica w sile hamowania jest bardzo duża. Zawsze hamują dwa koła niezależnie z którego hamulca skorzystamy. U mnie w KLV są przewody w oplocie i poprawiło to precyzje dozowania hamulcy ale na siłe hamowania nie wpłynęło (no bo niby jak ? ) W Hondzie przy wciśnięciu hamulcy przód tak mocno nie nurkuje, poza tym każdy zacisk ma po 3 tłoczki więc powierzchnia na której klocki są dociskane do tarczy jest jednak większa i bardziej równomiernie rozłożona. Uważam że tu jest największa różnica pomiędzy oboma konstrukcjami.

Wydech.

1:0 dla Kawy.
Oczywiście w obu przypadkach seria.
W KLV jest przyjemniejszy dzwięk, bardziej basowy, fajniejsze efekty dzwiękowe przy przegazówce. Honda jest tak poprawna że aż się prosi żeby potraktować tłumik wiertarką... Podobnie jest z wieloma innymi modelami Hondy - widocznie taka polityka firmy Smile

Ergonomia.

Sprawa bardzo subiektywna.
Na pewno w hondzie bardzo mi sie podobają przetłoczenia na kolana dzięki czemu przynajmniej wewnętrzna część kolan i ud chowa się przed wiatrem. Ale osoba o wzroście 185cm i więcej może już się nie zmieścić z kopyściami.
Podnóżki w Hondzie są bardziej do przodu (albo kanapa jest inaczej wyprofilowana) bo podczas zatrzymania nogawki nie miały kontaktu z podnóżkami co w KLV jest w przypadku mojej postury standardem. ALe która pozycja jest lepsza w czasie dłuższej podróży - nie wiem.
Kielnia w Hondzie jest bardziej prosta i nadgarstki są mniej wygięte na boki - chyba jest to lepsze. Oczywiście akcesoryjna rura i można to zmienić - ale porównujemy co fabryka dała.
Zegary w obu przypadkach to analogowy prędkościomierz i obrotomierz połączony z wyświetlaczem LCD na którym są pozostałe dane.
Wyswietlacz czytelniejszy w Hondzie bo jest nad zegarami i ma znacznie większą czcionkę, ale zegary i ładniejsze i czytelniejsze w KLV. Nie wiem jak jest w nocy, ale kiedyś i to sprawdzimy Smile

Wygoda podróżowania

Varadero jest w każdym aspekcie miększe, bardziej gumowate żeby nie powiedzieć ciastowate. Trudno powiedzieć czy przez to bardziej komfortowe ale znacznie mniej intensywnie informuje kierowcę o stanie drogi o obrotach motocykla, o pracy skrzyni biegów itp.
KLV jest ostrzejszy w reakcjach, bardziej bezpośredni, bardziej zachęca do odkręcenia manetki (to moja opinia , aczkolwiek Lenox też nie omieszkał sprawdzić dynamiki ).

Stosunek cena/jakość

Temat mocna kontrowersyjny. Czy Honda jest szybsza niż wygląda, a Suzuki czy ma stuki czy nie to są stereotypy. Wg mnie wykonanie jest na podobnym poziomie i oba modele podobnie znoszą próbę czasu. Wbrew pozorom po podnóżkach, manetkach, kanapie itp przebieg mniej widać na moim Kawasaki, ale i jeden i drugi motocykl cieszy się opinią żywotnego i bezawaryjnego - nie licząc koszy sprzęgłowych i tylnych osi w Kawasaki / Suzuki oraz regulatorów napięcia we wszelkich Hondach ).
Rynkowo Hondy wypadają drożej Suzuki jest tańsze, a Kawasaki KLV to wręcz egzotyka i czasami są aż trzy do wyboru a czasami nie ma żadnego Razz Razz Razz

Nie da się odpowiedzieć który jest lepszy. Oba są tak cholernie podobne że w zasadzie przyzwyczajenia i indywidualne preferencje będą przechylać szalę zwycięstwa na każdą stronę. Lenox jest nieco zawiedziony bo spodziewał się większej różnicy na korzyść V-stroma/KLV.

Jak to napisał ktoś z forum "po co zamieniać motocykl dobry na dobry".
Myślę że w tej sytuacji warto dozbierać i odłożyć na V-stroma 2014+ który jest o epokę nowocześniejszy,, aczkolwiek na Suzuki świat się nie kończy Wink

EDIT: Zdjęcia z aparatu "zorka5"






Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chrzanek dnia Śro 22:13, 03 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pepo
Motonita



Dołączył: 26 Sty 2017
Posty: 643
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Wto 19:08, 02 Maj 2017    Temat postu:

Poetyckie !!! Uwiodła mnie "mechaniczna pomarańcza", KLV 1000 chciałem, mam, posiadam i kocham... resztę mam w ... tłumikach. Są inne piękne i mocne, szybkie. Mam KLV1000 i to jest to !

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pepo dnia Wto 19:16, 02 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chrzanek
Motonita



Dołączył: 11 Gru 2016
Posty: 717
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:19, 02 Maj 2017    Temat postu:

Pepo jeszcze raz gratuluje posiadania limitowanej wersji V-stroma w niepowtarzalnym kolorze orange Smile
Żeby była jasność ja też jestem oczarowany KLV - choć bardzo jestem ciekawy jak jeździ się sztormiakiem 650.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sowator
A



Dołączył: 28 Sie 2016
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 23:20, 02 Maj 2017    Temat postu:

Pepo napisał:
Poetyckie !!! Uwiodła mnie "mechaniczna pomarańcza", KLV 1000 chciałem, mam, posiadam i kocham... resztę mam w ... tłumikach. Są inne piękne i mocne, szybkie. Mam KLV1000 i to jest to !


Nic dodać, nic ująć Very Happy a mechaniczna pomarańcza, dziwnie znajome określenie Rolling Eyes Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lenox
A1



Dołączył: 01 Sty 2017
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: węgrów

PostWysłany: Śro 11:07, 03 Maj 2017    Temat postu:

Świetnie to opisałeś, na pewno pomocne dla tych ,którzy wahają się między tymi dwoma markami.Moim subiektywnym zdaniem nie warto zamieniać varadero na stroma i odwrotnie,chyba że na vstroma po 2014 roku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magrafb
Motocyklista



Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 456
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Śro 17:40, 03 Maj 2017    Temat postu:

Jak dla mnie bardzo nieobiektywne porównanie, ja wiem że zaraz powiesz że
to twoje subiektywne wrażenia ale te motocykle dzieli spora różnica, w przypadku masy to jest przepaść i nikt nigdy mi nie wmówi że tego nie czuć.
To jak wypić piwo a połówkę i nie poczuć różnicy;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lenox
A1



Dołączył: 01 Sty 2017
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: węgrów

PostWysłany: Śro 20:53, 03 Maj 2017    Temat postu:

Przecież Chrzanek na samym wstępie napisał że to są jego odczucia i nie ma mowy o wmawianiu czegokolwiek. Ja w czasie tej przejażdżki przesiadłem się na KLV i jak dla mnie różnica w masie względem Varadero w czasie jazdy jest niewielka, ale być może w sytuacji odwrotnej doznania mogą być inne.Chciałbym jeszcze dodać że wiadrem jeżdżę trzeci sezon.POZDRAWIAM WSZYSTKICH

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chrzanek
Motonita



Dołączył: 11 Gru 2016
Posty: 717
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 22:29, 03 Maj 2017    Temat postu:

Magrafb: Nie miałem możliwości polatać dłużej - być może gdybym pojeździł Viadrem po mieście między samochodami albo pokręcił "ósemki" po parkingu tudzież pojechał w długa trasę z pasażerem/pasażerką to jest prawdopodobne że wówczas napisał bym coś innego.
Dzięki uprzejmości Leszka zrobiłem ok 50km na Hondzie po drogach od wojewódzkich po powiatowe w różnym stanie i podzieliłem się z Wami odczuciami.
Szczerze mówiąc spodziewałem się większej różnicy na korzyść motocykla lżejszego i mocniejszego.
Jeżeli miałbym nawiązać do Twojego porównania to jak wypić pół litra czystej i pół litra "rudej".
Smak inny ale efekt ten sam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Motocykle "niesłuszne" (czyli nie V-Strom) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin