VStromClub

Marcin_Torx

Z racji przesiadki z VS1000 na KTM pozwolę sobie opisać swoje wrażenia ... może komuś pomogą w podjęciu ostatecznej decyzji ( dla mnie nie było łatwo)...

Tak więc po 3 latach z DL1000 L14 przyszedł czas na zmiany. Mimo, że Sztormiak to bardzo dobry motocykl (zrobiłem nim 40k km) po jakimś czasie zaczęły mi przeszkadzać pewne rzeczy. Pierwsze co to z racji iż destynacje wyjazdowe znacznie się oddaliły potrzebne były długie i szybkie przeloty. Niestety ale Dl tutaj wykazuje się ponadprzeciętnym zużyciem paliwa niewspółmiernym do pojemności silnika. Kolejną rzeczą był silnik, który ewidentnie nie lubił wysokich obrotów co przy jeździe autostradowej okupione było bardzo dużymi wibracjami i na kierownicy i na podnóżkach. Do tego dochodziło jeszcze parę mniej istotnych pierdółek no i ... hmmmm... brak tego czegoś.... Tak więc zapadła decyzja o zmianie moto. Rozważałem wiele opcji oczywiście wszystkie testując osobiście. Celowałem już raczej w pojemność 1200 więc na polu bitwy zostały Gs1200, SuperTeresa, nowy Tiger1200 i CrossTourer. Najszybciej odpadł Gs - nie podobała mi się praca boxera, przeszkadzały wystające cycki no i troszeczkę odstraszała cena dobrze wyposażonego egzemplarza (mowa o motocyklu nowym). Kolejny "pacjent" to Honda.... DCT - świetny patent - byłem zachwycony. Silnik V4 też bardzo fajny - choć przy dzidowaniu lubi wypić. Niestety z cała resztą już gorzej. Wykonanie mimo poprawności nie porywa i dla mnie motocykl jest po prostu nijaki. (pomijam wskaźniki - które są paskudne). Brak na wyposażeniu paru gadżetów - tak więc motocykl mnie nie porwał Smile

. Co do Teresy - to był by to prawie zwycięzca. Jeżdżę z nią na co dzień i wiem o niej wszystko. Mało pali, dobra osłona przed wiatrem, fajny wygląd (oprócz zegarów) - jednakże jest to już konstrukcja leciwa i pewnie zaraz będzie gruby lift. No i został Tiger 1200 ( interesowała mnie wersja XRT). Świetny motocykl, bardzo fajny silnik. Najnowsza wersja fajnie wyposażona. Bardzo dobrze mi się jeździło. Co mnie do niego zniechęciło ? ... po pierwsze podejście salonów - strasznie małe (żadne) możliwości negocjacyjne ( ani cenowe ani "gratisowe"). Po drugie ceny serwisów (trochę drogo - na moje pytanie dlaczego II serwis kosztuje ponad 3k - pan z serwisu odpowiedział ... "jak motocykl kosztuje 80k to serwis też musi byc drogi" - no cóż ... bez komentarza. Poza ty, zmartwiła mnie trochę dosyć uboga sieć dealerska zwłaszcza na wschodzie. Do tego nie wiadomo jeszcze co będzie po Brexit z cenami i czasem dostępności części ... nie chciałem ryzykować. Dodatkowo, kolega który wymienił Teresę na KTM 1290r oraz drugi który zakupił 1190 - namówili mnie na przejechanie się modelem 1290. No ... i to była miłość od pierwszego wejrzenia Smile

. Genialny silnik dostarczający mnóstwa zabawy, bardzo dobre wyposażenie nie ustępujące Gsowi, wygodny i nowoczesny. Tak więc po odbyciu jazdy testowej decyzja zapadła - KTM 1290S ( po bezdrożach nie jeżdżę więc wersja R nie moja bajka)

Na chwilę obecną jestem po pierwszym serwisie ... i nie żałuję decyzji. Co do awaryjności na razie się nie wypowiadam ale parę spostrzeżeń mam:
- jak już wszyscy wiedzą dużo mocy - fajnej mocy i wg mnie zupełnie nieprzeszkadzającej Smile

- mimo potężnego silnika spalanie przy średnich i większych prędkościach takie samo jak Dl1000 lub mniejsze
- mega zawieszenie: to nie jest tak jak dużo ludzi mówi - półaktywne zawieszenie to bajer ... teraz jazda po dziurawych szutrach jest przyjemnością. A wszystko ustawia sie pstryczkiem Smile

- pozycja na motocyklu bardzo wygodna. Osłona przed wiatrem lepsza niż w Dlu - ale to dopiero po wymianie szyby ( fabryczna jest masakra)
- oryginalne siedzenie jest do bani ... od razu wymiana na akcesoryjne które jest mega wygodne i podgrzewane
- QuickShifter - tak jak w Triumphie działa świetnie - i góra i dół
- bardzo dobre oświetlenie Ledowe (wreszcie nie trzeba poprawiać fabrycznego) i doświetlanie zakrętów też działa ( lepiej niż w Tigerze)
- co do grzania w uda o którym dużo się pisze ... istotnie czuć temp. jednakże jakoś strasznie to nie przeszkadza ( czuć tylko na postoju w korkach)
- motocykl idealny jak ktoś mierzy powyżej 190cm Smile

Generalnie to tyle z pierwszych spostrzeżeń. Pełną opinię będę mógł wydać w czerwcu po powrocie ze Szkocji. Na chwilę obecną śmiało polecam !

hmarek

Fajna bestia! Tyko ten reflektor... ale pewnie można się przyzwyczaić. Wink

Gratulacje!

jotes

witaj na pomaranczowej stronie mocy Wink

Grzanie w uda bardziej daje popalic posiadaczom 1050, 1090 i 1190 z powodu nieizolowanego kolektora. Ale nieprzyjemnie robi sie tylko latem gdy sie stoi.
w chlodne dni czy na zimnych przeleczach mozna sie nawet z tego mankamentu ucieszyc Wink

Zolw_Danziger

Motocykl fajny, Marcinie dobry opis, można wyciągnąć pierwsze wnioski (jeśli ktoś myśli o zakupie)!
A co do lampy, to kojarzy mi się z filmem S/F, ale mamy w końcu już XXI wiek....
no ale doświetlanie przy skrętach ponoć lepsze, więc coś za coś!!!

1mariusz13

Bardzo ładny, też mi się taki marzył. Ale na taki tylko by mi kasy starczylo Very Happy

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

j23j23j23

Dla mnie jest jeden istotny minus. No pysk ma taki paskudny... Sad

Poprzednik
nie był zły. Ale ten.. No dla mnie dramat.

krystek

Mnie się bardzo podoba. Gratuluje i życzę bezawaryjnego nawijania kilometrów.

Zolw_Danziger

prostyelektryk

Przednia lampa jest mega. A doświetlanie zakrętów to super sprawa na krętych drogach po zmroku.
Nie łapiesz się na tym, że jeździsz szybciej niż przedtem?
Czy z cornering ABS motocykl mniej wstaje podczas hamowania w zakrętach?
Pytam, bo spotkałem się z taką opinią, choć osobiście nie mogę jej potwierdzić.

Marcin_Torx

Co do lampy i "pyska" - na początku duży DL tez byl "brzydki" - potem wszystkim się podobał. Ja bym określił ze jest "oryginalny" - na pewno nie idzie pomylić go z żadnym innym nawet z daleka - mi się podoba ... Smile

Co do deflektora niestety jest to niekonieczność. Przy akcesoryjnej kanapie ( która jest wyższa od standardowej o 2 cm) i moim wzroście 194cm. Ja 90% jezdze z otwarta szczeka i właśnie na jej gorze strasznie waliło w kask ... może piękny nie jest ale bardziej cenie wygodę - bardzo żałuje ze nie ma do niego Givi AirFlow - kupilbym od razu.

Co do CABS - to spisuje sie wg mnie bez zarzutu - świetna sprawa - kiedyś unikałem hamowania w złożeniu - teraz to bez znaczenia Smile

))

Jeszcze jeden fajny patent to HHC (Hild Hold Control) - wiem ze większość powie ze to bajer niepotrzebny ale ... mnie już przydał się parę razy. Np na wąskiej stromej drodze z podjazdem pod gore - "zaciągasz" klameczkę i masz czas na spokojne ruszenie. Myślę ze na wąskich serpentynach przy mijankach i agrafkach 180 będzie przydawał się dużo częściej

Jeszcze jedno co zauważyłem - a trochę mnie to dziwi - ze na niskich biegach ma zauważalnie mniejszy moment hamujacy silnika zin VS1000 - dla mnie to akurat na plus.

Generalnie Panowie jeżeli ktoś myślał nad zakupem tego motka to powiem tylko ze najczęściej popełnianym błędem przy jego zakupie jest słuchanie opinii " Po co Ci tyle mocy ... i tak tego nie wykorzystasz" .... uwierzcie ... zajebiście mieć tyle mocy i czasami się nią pobawić Smile

- lepiej jest mieć wybór niż być skazanym na jedno rozwiązanie. LWG

Aha ... i kolejny mit obalony. Pierwszy serwis zrobiony ( po 1000km) - i wyszedl taniej niz w Dlu1000, SuperTenerze i Tygrysie 1200 Smile

chrzanek

Gratuluję zakupu Smile

Fajnie że dzielisz się z nami pierwszymi wrażeniami.
Zaawansowanie elektroniki w KTM na bardzo wysokim poziomie - miałem przyjemność oglądac najnowszą Multistradę 1260, i to chyba podobnie wygląda.
Quickshifter - świetna sprawa, pewnie za rok czy dwa wszystkie topowe maszyny w klasie będa już to miały w standardzie.
Co do mocy to umówimy się że Multistrada czy nowy Tiger mocno zbliżają się do KTM, czyli producencji wychodza z tego samego założenia że lepiej mieć wybór Smile

A co do prezencji nowego KTM, to mi się "maska szamana" podoba. W sumie to jedyny motocykl z turystycznych którego spojrzenia nie zdzierżyłbym to stary Versys Smile

lawka

Co to za model kufrow masz ?
Czemu nie skusiles sie na OEM'owe ??

Marcin_Torx

Breit

Mam identyczny model nawet malowanie już półtora roku i blisko 20 000 KM.

Poniżej dwie rzeczy, co do których mam inne zdanie:

- pozycja na motocyklu bardzo wygodna. Osłona przed wiatrem lepsza niż w Dlu - ale to dopiero po wymianie szyby ( fabryczna jest masakra).

Fabryczna szyba jest rewelacyjna, nic nie trzeba zmieniać, ochrona przed wiatrem bardzo dobra i nic a nic nie huczy i nie telepie, jak na przykład u mnie w poprzednim małym Vstromie

- oryginalne siedzenie jest do bani ... od razu wymiana na akcesoryjne które jest mega wygodne i podgrzewane

Oryginalne siedzenie jest bardzo wygodne, spokojnie można jechać 1000 km dziennie, nie mam żadnych uwag.

Kufry KTM'a boczne to poważna sprawa ... Wink - Te plastikowe są bez sensu. Mimo iż pasują wyglądowo to mają "kretyńskie zamykanie" a prawy jest tak wycięty na tłumik, że mało tam wchodzi i jest niewygodny w pakowaniu. Co do aluminiowych to są to brandowane Outbacki z Givi - dwukrotnie od nich droższe. Tak więc zrezygnowałem z loga KTM wartego 2 tys zł Smile

Mam ten sam kufer centralny plus dodatkowe boczne kufry KTM. Niestety kufer, który masz zakładam tylko na wolne przejażdżki. Powyżej 200 km/h wpada w mega shimmy, a oryginalne KTM zostały zaprojektowane z systemem, który powoduje, że kufry boczne się "kołyszą" i nie wpływają na motocykl. Jeśli ktoś nie lubi jeździć szybko to ten kufer się sprawdzi, jeśli jednak chcesz wykorzystać potencjał silnika, to doradzam zakup oryginalnych kufrów i możesz śmigać 250 km/h. No i stelaże wyglądają hmmm tak sobie ...

pozdrawiam

Marcin_Torx

"Fabryczna szyba jest rewelacyjna, nic nie trzeba zmieniać, ochrona przed wiatrem bardzo dobra i nic a nic nie huczy i nie telepie, jak na przykład u mnie w poprzednim małym Vstromie "

Pewnie i tak...ile masz wzrostu Kolego ? Oryg szyba jest dosyć wąska więc jak jesteś szeroki w barkach to niestety wieje...

Co do siedzenia to się nie zgodzę. Oryginalne jest strasznie twarde. No ale każdy ma inne 4litery Smile

. Ja na jeździe testowej zrobiłem tylko 130km i "czułem" je... więc nie ryzykowałem zwłaszcza że u mnie doloty spokojnie przekraczają 1000km a każda wycieczka nawet wkoło komina to powyżej 400km. Pozatym podgrzewana kanapa to fajna sprawa...

Co do kufrów... wiesz... dla mnie w kufrach liczy się praktyczność a nie vmax. Jak chce zapierniczać to ściągam nawet centralny Smile

. Poza tym nie wyobrażam sobie robienia 1000km z prędkością 250km/h i finansowo (spalanie plus mandaty) i zdrowotnie Smile

. 180 z tym zestawem spokojnie jedzie a to bardzo dobra prędkość przelotowa i wystarczy. A poza tym Alusy bardziej mi się podobają. Co do stel. rzecz gustu. Mi nie przeszkadzaja.

Pozdrawiam too Smile

ANDRZEJ

Opisuj Marcinie , opisuj , dobrze ze dzielisz się wiedzą uwagami dla mnie to są najbardziej wiarygodne informacje zebrane od użytkowników . Niech służy jak najlepiej . Pozdrawiam.

Piterpan

Ładna maszyna, ta lampa robi robote wizualnie jak dla mnie. Super im wyszla Smile

MaG

Marcin_Torx

Zima już prawie na końcówce ... więc parę modów jeszcze wpadło wraz z kilkoma stóweczkami km utwierdzając mnie w przekonaniu, że moto zaje**e Smile

nie_ma_wała

zaje*isty dywanik pod kołami☺Moto też fajne

Coliniak

scyzor_2007

gratuluje maszyny

JARON

Fajna maszyna,chyba jedyny motocykl na który mógłbym zmienić swoje moto Wink

express

JARON

Dokładnie express. Dla mnie DL 1000 rocznik 2013-2016 to najlepszy motocykl z rodziny Vstromów. Cena była nie do pobicia, jak za to co się za nią kupowało. KTM jest super ale jednak kasy dużo więcej trzeba wyłożyć.

express

slawekk

Marcin_Torx, fajne te narożne naklejki na kufry, gdzie je kupiłeś?

Marcin_Torx

Mair

Czołem Panowie,
Tez zmieniłem DLa z SAS.

Czy będziecie na złocie pod Koszalinem w Maju ?

mast

Super moto. Tylko ta lampa. Dla MNIE paskudztwo nie do przyjęcia. Ale jak mówią: jeden lubi córkę drugi teściową. Dlatego w garażu u mnie stoi TIGER.

tuumk

Mair

Gdyby był kardan to waga by podskoczyła ok +30kg. Coś za coś . W DLach swoją droga nikt nie narzeka na łańcuch Wink

biblo

prostyelektryk

A ja cieszyłem się jak dziecko rozdając spraje do łańcucha. I te głupie uczucie, co robić, gdy wszyscy klękają przed swoimi łańcuchami.

Co do naklejek, można kupić folie samoprzylepne odblaskowe, dostępne w rożnych kolorach, dociąć do kształtu kufrów czy plastików. Bajerancki jest czarny odblask.

jotes

ja tam lubie i tesciowa i Beethovena Wink

Nigdy bym nie uzaleznial kupna motocykla od rodzaju napedu.
Moto ma robic fun z jazdy !
Jezeli kupuje z lancuchem to
olejarka za pare zloty zalatwia sprawe. Napelniam zbiorniczek przed sezonem i nie intersuje mnie wiecej smarowanie.

zeby nie bylo calkiem OT
Marcin, jak sprawdzaja sie te deflektory Puiga na boczkach zbiornika ? jakos nie bardzo moge sobie wyobrazic czemu ma to sluzyc. ( opis producenta znam )

Mair

Hej, u mnie juz "pyknęło" ponad 22.000km od zeszłego roku. Oby nadchodzący sezon nie był gorszy, czego sobie i kolegom życzę w nadchodzącym 2020 roku !

Ps. i do zobaczenia na zlocie w Maju Wink

Spokrob

do zobaczyska! Smile

geniusz

Ja swojego zamówiłem w tym tygodniu i teraz czekam, aż mi przywiozą jak się uda to na święta przy choince stanie Cool

Kolejny Obcy się pojawi na naszej ziemi Wink