Forum VStromClub Strona Główna VStromClub
Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Smar do łańcucha
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Motocykle V-Strom
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Coliniak
Motonita



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: in the middle of nowhere

PostWysłany: Pon 13:50, 11 Gru 2017    Temat postu:

jotes napisał:
Opinie innych potwierdzaly tez ze 30 tys to nie rzadkosc. ( sposob uzytkowania motocykla tez ma znaczenie )


Ja w tysiacu zmieniałem oryginalny napęd po 35 tys.. scoot plus dbanie napędu raz/dwa razy w roku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gregorp
A1



Dołączył: 30 Sie 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 20:14, 19 Gru 2017    Temat postu: hipol

Do łańcuch używam olej Hipol. Łańcuch jest nasmarowany dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
scyzor_2007
Motonita



Dołączył: 31 Gru 2016
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 14:04, 23 Gru 2017    Temat postu:

polecam [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tremis
A1



Dołączył: 22 Maj 2017
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Siemianowice Śląskie

PostWysłany: Sob 15:59, 06 Sty 2018    Temat postu:

Ja polecam Motul Chain Lube Road Plus. W miarę tani, dobrze smaruje i na długo wystarcza, ładnie klei się do łańcucha. Ostatnio używam nawet Motul Chain Lube Off Road, bo zostało mi trochę po poprzednim motocyklu. Generalnie każdy smar do łańcuchów jest dobry jeżeli regularnie smarujesz napęd. Smarowanie po 500-1000 km przebiegu to rutyna. Jak ogniwa zaczynają się błyszczeć to należy nasmarować Smile .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
motokonio
A2



Dołączył: 22 Lut 2014
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 2:14, 11 Mar 2018    Temat postu:

Ja używam Valvoline white synthetic chainlube. Czy jest ok? Nie mam dużego porównania. Podpatrzyłem, że mój mechanik stosuje, znalazłem źródło zaopatrzenia o 1/3 ceny niżej niż na alledrogo sobie wołają, więc nie marudzę.
Moim zdaniem ważniejsze jest regulowanie łańcucha niż jakieś mega rozczulanie się na smarowanie. Oczywiście nie oznacza to żeby nie smarować, ale.

Dlaczego? Ponieważ im lepiej smar "klei" się do łańcucha, tym również lepiej klei się do niego, a pośrednio do łańcucha cały syf z otoczenia. Z kolei im smar słabiej się trzyma tym też mniej syfu przyklei do łańcucha, ale i sam smar będzie krócej trzymał. Jak ktoś wymyśli smar co to trzyma 100% tylko do metalu i 0% do wszystkiego innego (np. piasku), to będzie super Smile.

Jak często smarować łańcuch?
Słusznie prawią ci co twierdzą, że nie ma reguły - trzeba patrzeć i sprawdzać. Jazda z deszczu zmywa smarowidło szybko. Nie ma też panikować i smarować przy każdej "przerwie na siku". Z jakiegoś powodu producenci nie zabudowują łańcucha, nie pracuje on w kąpieli olejowej, więc jego warunki pracy przewidziane zostało "producencko". Smarowanie przede wszystkim ogranicza tarcie pomiędzy łańcuchem i zębatkami i przyczynia się do wydłużenia trwałości całego układu, a po trosze konserwuje sam łańcuch od np. rdzewienia ale jak powyżej, jak zapomnimy raz czy dwa to łańcuch nam się nie skończy po 100 km Smile

To trochę tak jakby tankować "na wyczucie" (wczoraj tankowałem więc paliwo powinno jeszcze być), albo nie sprawdzać ciśnienia w oponach aka "2 miesiące temu sprawdzałem powietrze to jeszcze powinno być". Ja (orientacyjnie) w zależności od warunków sprawdzam i smaruję: co 300 km (np. w deszczu), co 500 km lub całym dniu jazdy. Przy czym nie jest to tak, że jadę i jak mam na odometrze 499 km, to już sięgam ręką za pazuchę po spray Smile

Jak smarować łańcuch?
"Od środka" tzn. od strony łańcucha która zazębia się na zębatkach. Smarować najlepiej od razu po jeździe, kiedy napęd jest jeszcze "ciepły", dzięki temu sprawy będzie się lepiej rozprowadzał i niedokładności w sprayowaniu po części zostaną zniwelowane. Nawet bez centralki nie powinno to być wyzwanie, wystarczą 4 przepchnięcia moto i kawałek tekturki na wahacz aby nie upaprać.

A dla tych co piszą, że bez olejarki nie da się żyć, to bez przesady. Np. szybki w kaskach od komarów nie czyścicie? Ciśnienie w kołach waszych moto sprawdzają wam bezprzewodowe czujniki? Bez przesady, kilka prostych czynności obsługowych typowych dla moto, szczególie że spokojnie można je wykonać w 3 minuty po zakończeniu jazdy, np. gdy wprowadzamy moto do garażu, to jeszcze nie powód do lenistwa Smile. Przy okazji olejarka powoduje, że się człek rozleniwia i nawet mu się na łańcuch nie popatrzy, co jest raczej niemożliwe przy ręcznym smarowaniu, no chyba że ktoś smaruje łańcuch sprayem na "Steviego Wondera".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chmarnik
Maniak motocyklowy



Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 1201
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wieluń

PostWysłany: Nie 8:28, 11 Mar 2018    Temat postu:

Ja do smarowania łańcucha używałem ciężkiego oleju przekładniowego Shell Spirax, białego Motula i białego S100, a do czyszczenia nafty i piwa. Wszystkie bardzo dobrze trzymały się łańcucha. Koło czyste. Napęd zmieniłem po 32 tysiącach, głównie ze względu na stan małej zębatki i zbieg początku sezonu z serwisem motocykla. Mógł jeszcze kilka tysięcy służyć. Łańcuch niewiele naciągany.
Olejarka bardzo dobra rzecz, ale niestety zmniejsza ilość spożytego piwa przy czyszczeniu, a na to chyba nie mogę sobie pozwolić.

A jeszcze Wam zamieszam...
W podobnym wątku na innym forum, znalazłem wypowiedzi, których autorzy w ogóle nie smarują łańcucha i biorąc pod uwagę sposób użytkowania motocykla nie robi im różnicy w trwałości napędu.
A kto pamięta jak konserwowało się łańcuch w starych motocyklach. Co jakiś czas zdjęty łańcuch na ciepło w kąpieli ze smaru. Tylko to były nie te moce i przebiegi co teraz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chmarnik dnia Nie 8:39, 11 Mar 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
polokokt
A2



Dołączył: 28 Gru 2015
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Legionowo

PostWysłany: Sob 20:12, 17 Mar 2018    Temat postu:

A używał ktoś suchego smaru Wurth? Nie ma za duzo o nim opini na necie, nie znalazłem żadnej złej. A teoretycznie powinien być z głowy problem chlapania. Wurth tez raczej ogólnie dobra chemię produkuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pedro65
A1



Dołączył: 16 Gru 2016
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krynicy Górskiej

PostWysłany: Sob 20:42, 17 Mar 2018    Temat postu:

Osobiście używam takie coś: dla mnie jest super: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pepo
Motonita



Dołączył: 26 Sty 2017
Posty: 643
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 20:47, 17 Mar 2018    Temat postu:

Polokokt, takie sprostowanie. Wurth sprzedaje dobrej jakości chemię ale produkuje jedynie faktury. To firma inżynierska. Wybiera u producentów to co ich interesuje. Zamawia i każe lepić ich naklejki. Podobnie jak Forsch i Normfest. To dobre produkty wybrane wśród najlepszych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żółwik z Galapagos
A



Dołączył: 27 Gru 2017
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WM Gdańsk

PostWysłany: Nie 9:31, 18 Mar 2018    Temat postu:

A tego PEPO nie wiedziałem... byłem przekonany, że są to ich markowe produkty!
A jednak całe życie będę się uczył (a myślałem, że wszystko wiem!) hihihi Wink
A to cwaniacy, to chyba "szwabska" firma?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bosman78
Motocyklista



Dołączył: 19 Kwi 2015
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 18:48, 18 Mar 2018    Temat postu:

Pepo napisał:
Polokokt, takie sprostowanie. Wurth sprzedaje dobrej jakości chemię ale produkuje jedynie faktury. To firma inżynierska. Wybiera u producentów to co ich interesuje. Zamawia i każe lepić ich naklejki. Podobnie jak Forsch i Normfest. To dobre produkty wybrane wśród najlepszych.


To tak jak większość marek obecnie a w szczególności w branży motoryzacyjnej Smile dziś producenci samochódow.czy motocykli to tak naprawdę jedynie montażownie i to tez nie zawsze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pepo
Motonita



Dołączył: 26 Sty 2017
Posty: 643
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 21:11, 18 Mar 2018    Temat postu:

Tak jak Bosman78 napisał. Większość gotowych produktów jest zlepkiem podzespołów produkowanych przez zewnętrzne firmy.
Nawet Bentley czy Ferrari od początku do końca nie produkuje wszystkich podzespołów. Do Lambo i Audi siedzenia są robione w Czechowicach-Dziedzicach.
Większość podzespołów do Audi i VW jak deski rozdzielcze i wiązki kabli są produkowane na śląsku. Audi A8 jest już żartobliwie nazywane "polskim" rękodziełem bo 89% jest z Polski. Tam jest jedynie montowane.
Po co angażować własne rzesze ( bardzo drogiego działu konstrukcyjnego) by wymyślić coś co inni już są 10 lat do przodu. Korzystają z gotowych podzespołów. Mają gwarancje i odpowiedzialność z czapy.
A wspomniane przez mnie firmy to firmy Szwajcarskie !!! Oni przodują w wymyślaniu i technologii a produkuje to firma X np. w Polsce, na Słowacji mieszając szkodliwą chemię i pakują w pojemniki.
Byłem w Forch... firma piękna. Laboratorium robi wrażenie.
Produkcja jest w Czechach i Niemczech.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pepo dnia Nie 21:15, 18 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Motocykle V-Strom Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin