V-Told |
Maniak motocyklowy |
|
|
Dołączył: 29 Lip 2009 |
Posty: 2033 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Skąd: Warszawa - Piaseczno |
|
|
 |
 |
 |
|
Jaca napisał: | Widzę, że poodwracałeś kota ogonem aby tylko w jakiś tam sposób uzasadnić swoją rację
Wszystkie argumenty, które podałeś dotyczą również Twojej modyfikacji. Ale skupię się tylko na jednym:
Cytat: | Więc czemu w DL'u bixenon montowany w odbłyśnik miałby być gorszy niż bixenon montowany w soczewkę? | Ponieważ Twój reflektor daje snop światła o bliżej nieokreślonym kierunku. Tylko tyle i aż tyle. To widać gołym okiem więc nie ma sensu się nad tym rozwodzić.
Efekt:
express napisał: | Rażenie kierowców jadących z naprzeciwka, co nijak nie wpływa na poprawę bezpieczeństwa.
Xenon w dużym odbłyśniku w powodował powstawanie wielkiej, jasnej plamy i to przeszkadza nadjeżdżającym z przeciwka i to bardzo. |
|
To widzę, że znów sobie "pogadaliśmy". Nie bardzo rozumiem, o co ci chodzi z tym odwracaniem kota ogonem.
Czy mam rozumieć, że przez swoją wypowiedź chcesz przekazać, iż każdy producent montujący światła na zasadzie żarówki/żarnika wmontowanego w odbłyśnik "daje snop światła o bliżej nieokreślonym kierunku"? Mój reflektor jest standardowy - taki jak wyszedł z fabryki. Byłaby to dosyć interesująca teoria, szczególnie biorąc na warsztat tak banalny fakt, że wszystkie maszyny przechodzą otrzymują homologację i świecą - co by nie powiedzieć - w przód . Zgadza się, że światło xenonu jest mocniejsze kiedy w ciemności zaświeci prosto w gały. Za to barwa jest mniej uciążliwa, acz w natłoku drogowej żółci lepiej zauważalna. Czy ponadto mam rozumieć, że standardowa żarówa halogenowa montowana w 95% motocykli w identycznym odbłyśniku już nie oślepia ? Też oślepia, choć oczywiście nie tak.
Polecam puścić za sobą w nocy swojego własnego V-Stroma i się przekonać. Jeszcze lepiej z pasażerem. Kiedyś taki jechałem i zapewniam, że stopień oślepiania kierowców (standardowym halogenem) równy był moim wyrzutom sumienia i częstotliwości mrugania mi przez nadjeżdżających z naprzeciwka. Fakt, że nie miałem na maksa skręconego zawieszenia, ale mimo wszystko potwierdza to "moje racje" m.in., że motocykl tak czy siak podskakując BĘDZIE po zmierzchu uciążliwy :/. Na marginesie, to już lata temu Renault montowało xenon bez soczewki w Lagunie, Volvo w S80 i chyba m.in. Citroen w C5. A tak już zupełnie na marginesie, to w 99,9% nie jeżdżę motocyklem po zmroku. Choć niczego to nie zmienia na potrzeby tych dywagacji. Ciemna szyba w kasku i odbijające się w turystycznej szybie LEDy to kiepskie połączenie
express, masz może jakieś zdjęcia w dzień? Ciekaw jestem jak te ledy wyglądają w dziennym świetle z trochę większej odległości - chodzi mi o to, jak wypadają na tle reflektorów (mijania i drogowych). Przymierzając się do ledów brałem pod uwagę w zasadzie dwie lokalizacje - taką jak twoja (okolice reflektorów) i właśnie handbary, tylko tam mogłoby to utrudniać ruchy kierownicą i sprawić, że byłyby podatne na uszkodzenia np. podczas przeciskania się w korku. Więc skończyłem z nie-dziennymi ledami na handbarach. Więcej błyskotek już nie chcę wieszać, bo i tak blisko już do granicy wiochy  |
|