VStromClub

Inspektor

Witam,

Proszę o podpowiedź bo chyba zwariuję!
Jeździłem DL'em a F 800 GS jeszcze nie.
Czy warto kupić BMW?

Piotr

puzon

Zapisz się na jazdę testową to sam sobie odpowiesz na to pytanie.
Coś co dla jednego jest super drugiemu może przeszkadzać Warto samemu się przekonać
Pozdrawiam

Inspektor

Chcę zapisać się na jazdę lecz F 800 GS ma tak wysoko siedzenie, że nie sięgam do terenu:(
Kupując dla siebie mogę zamówić obniżoną ale do jazdy testowej nie obniżą Sad

greentop

http://www.vstromclub.fora.pl/ring-wolny,20/jakie-moto-po-dlu-dl-taki-dobry-czy-inne-takie-zle-d,8888.html

Poczytaj trochę tam powyżej.
Z papieru wynikało, że chciałbym to moto.
Po posiedzeniu na min mi się odechciało, ale nie jeździłem więc nie wiem. roQ który jeździł mógł mieś 175cm. Czy miał obniżaną kanapę nie wiem.

Teraz z papieru wybrałbym Tigera 800XC.

null

Wzrost to nie problem jak ktoś chce Wink

http://www.youtube.com/watch?v=kRFyw57o_Ic
http://www.youtube.com/watch?v=ablToTvHeAU

phiotlek

i co kanapy niższej na podmiankę nie mają dla klienta??

Inspektor

gregdobrynin

@ null - niezle filmiki

@ Inspektor
Jesli by mi nie zalezalo na pieniadzach, to pewnie wybral bym F800GS (jezdze solo). Kiedys mialem okazje sie nim przejechac (ok. 100 km) i jechalo sie dobrze. Na minus zaliczylbym ochrone przed wiatrem (ale mozna zamontowac inna szybke, lub deflektor) i dosc twarde siedzenie. Na plus - moc, szeroka kierownica no i oczywiscie jak asfalat sie znudzi, to mozna sobie bez problemu w lesie poszalec. Smile

Wydaje mi sie, ze pytanie jest tez, czy jezdzisz z pasazerka czy nie. Na V-stromie wiem, ze pasazer ma bardzo wygodnie, na F800GS nie mam pojecia.

Inspektor

Z tego co wiem to napewno dokupiłbym siedzenie komfortowe bo w F 800GS oryginał twrady a podróżuję tylko po asfalcie.
Dl'em jeździło mi się dobrze oprócz jednego i tylko tego - trochę brak mocy. Resztę w DLu oceniam wręcz super.
I tylko dlatego myslę o pojemności 800 (1000 dla mnie za duży).
Miałem już moto (Suzi VL 800) w którym czułem brak mocy i nie chcę popełnic kolejny raz takiego błędu.

totencham

Oczywiście, że BMW - w końcu to forum DLa...
WTF?

Proponuję przerzucić do Ring Wolny, albo jeszcze lepiej do Na Wesoło Smile

j23j23j23

konra.dzik

Skoro podróżujesz tylko po czarnym to po co motocykl terenowy? Ja szukałem motocykla wygodnego i oszczędnego który daje możliwość przejechania prawie 500 km bez tankowania i z prostymi plecami. Ja jeżdżę z pasażerką a i ona musi mieć wygodnie. Za F 800 GS już prawie płaciłem. I kilka innych podobnych motocykli testowałem.

MaG

Jak tylko asfalt to zdecydowanie DL, jest jeszcze kilka innych dobrych motocykli na asfaltowe jeżdżenie - Versys1000, Honda Crosstourer, Tiger 800 itd.itp.
F800GS zyskuje gdy zjedziesz nim z asfaltu. Jak już koniecznie chcesz BMW to może najnowszy F800GT Ci podejdzie - prezentacja była na EICM-ie tydzień temu... Na pewno wygodniejszy i z lepszą ochroną od wiatru od GS-a...

MaciejW

Chopaki dajcie koledze jakąś zdecydowaną odpowiedź, zamiast mówić, że każdy sam musi.
Przecież pisze, że "BO CHYBA ZWARIUJE".

Kupuj BMW i nie wariuj.
Tutaj wszyscy mają BMW, tylko dla niepoznaki nazywamy forum tak jak nazywamy.
Taka hipsterska faza.
I kropka.
Smile

Tipor

jeździłem 1200 GS i nie powiem żeby mi się lepiej jechało niż moim 1000cem
co prawda model większy ale porównanie marki może coś pomoże Smile

Kostass

To ja też wrzucę swoje 3 grosze . Sezon przelatałem na DL-ku . Początkowe narzekania zastapił zachwyt nad tym motocyklem , czego dowodem był przebieg w sezonie DL 9kkm , armatura 7kkm . Róznica była by wieksza gdyby nie fakt ze z koncem sierpnia Dl poszedl do nowego właściciela po to zeby na nowy sezon w garażu znalazl sie nowy lepszy DL . Niestety pech chciał , ze wpadłem na pomysł zeby wpasc do Liberty i popatrzec na konkurencje DL-a . Do BMW podchodziłem zawsze z duża niesmiałościa , chociaz od dawna marzył mi sie ten motocykl to jednak przerażała mnie jego wysokość . Ale ogladając F650 GS dosiadłem go i stwierdzilem ze bez obnizania zawieszenia jest niższy niz DL . A nowy model 700 z full wyposazeniem cenowo nie odbiega znaczaco od nowego DL . Wiec teraz czekam na jakąś okazję w BMW zeby wprowadzić GS-a do garażu .
Trudno ocenic ktory motocykl jest lepszy , na pewno w moim przypadku zdecydowała wysokość mootcykla , tym bardziej ze prowadzić go będzie również kobieta . W DL widzialem ze Krolik czuł sie bardzo niepewnie manewrujac nim . Ten jest jednak lżejszy , węższy i niższy . Zobaczymy w praniu .

Marcin.BB

DL650 w konfrontacji z F800GS (kanapa standard) na pewno wygrywa w kategoriach ochrona przed wiatrem, wygodne siedzenie i komfort dla pasażera.

Sztormiak jednak zdecydowane przegrywa:
jazda poza asfaltem (prześwit, skoki zawieszenia);
własności przedniego zawieszenia (tłumienie, precyzja) - na asfalcie nie ma to wielkiego znaczenia;
hamulce - w porównaniu z BMW ma zwalniacze a nie hamulce;
moc silnika - tych paru koni z czasem pewnie każdemu użytkownikowi Sztormiaka brakuje.

Do tego BMW ma ESA (tylko nowy model) - elektrycznie regulowane zawieszenie - super sprawa. Podczas jazdy można zmieniać w zależności od rodzaju drogi nastawy zawiasów (sport, normal, comfort i chyba teren). Ci którzy korzystali z tego systemu na pewno go docenią.

Który jest lepszy? Nie ma lepszego ani gorszego bo każdy ma lepsze i gorsze strony. Musisz dokonać wyboru, które cechy są dla Ciebie ważniejsze a które mniej ważne.

Adamar

Inspektor, no to wiesz już prawie wszystko Smile

Teraz zadaj to samo pytanie na forum BMW i będziesz wiedział już naprawdę wszystko Smile

Zostanie tylko coś co musisz zrobić sam, podjąć decyzję i zapłacić za sprzęt Smile

gregdobrynin

Nic sie nie odzywa, wiec pewnie juz na BeEMce smiga... Wink

owad

Powitać,

w sezonie również zastanawiałem się nad F800 GS, co prawda interesował mnie taki 2008-2009 nie mniej z braku czasu nie skorzystałem z jazd testowych w krakowskim RIDERS, jest to również dealer SUZUKI. Z ich opinii, turystyka DL650, miasto, lekki teren F800 GS, pasażer na GS nie krzyczy z radości.

W każdym razie, wrócę do tego co chcę przekazać, dostałem w Krakowskim Triumph'ie 800 XC na parę godzin, i byłem zachwycony dynamiką, prowadzeniem, wyglądem - jak dla mnie zaje*isty. Silnik na 3 garczkach pracuje tak równo i tak chętnie się wkręca na obroty, aż miło, kilkakrotnie obesrałem się strachem na równych jak stół krakowskich drogach.
Minusy - spalanie = 7,3l/100km
Komfort - brak, twardo jak...
Ochrona przed wiatrem - brak, fabryczna szyba to żart.

W konsekwencji, zakupiłem wczoraj DL'a i przyjechałem nim od klubowego kolegi ze Szczecina, wiem jedno, oprócz tego, że w moich oczach Suzuki jest z wyglądu nie porozumieniem, to uważam, jak wielu, że jest to wyjątkowo udana konstrukcja.

Inspektor

Jestem, jestem i czytam z uwagą Smile

Umówiłem sie wstępnie na jazdę F 700 GS. Mam nadzieję, że pogoda dopisze.
Z wszystkie uwagi i pomoc bardzo dziekuję.
Tak jak napisałem wcześniej i Marcin.BB - w DLu brakuje trochę mocy poza tym wszystko mnie osobiście bardzo podchodzi. Czy w F700GS znajdę to czego szykam (czyli mocniejszego silnika) a nie stracę tego co ma DL dobrego (poręczności, wygody, odejścia z zakrętu, ochrony przed wiatrem, itp) zobaczymy. Jedno jest pewne aby zachować komfort podróżowania w GSie trzeba dokupić siedzenie komfortowe w opcji.

gregdobrynin

@ Inspektor

Touratech przygotowal cos dla iebie Wink

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=fw2ExCwnui4

jscoolg

F700 gs nie ma lepszych osiągów od DL
Za długie przełożenie
F800 to co innego
Wybierając f700 vs DL wzialbym DL, ale jakbym miał do wyboru F800 a DL to juz F800

Inspektor

jscoolg, dzieki za opinię.
Nie pierwszy raz już słyszę to co napisałeś.
Poza tym F 700 nie jest (ponoć) wygodniejszy od DLa. A z opinie testujących F 700 wynika jeszcze jedno ciekawe swierdzenie, że do DLa nabywa się od razu duzo sympatii i jazda na nim daje dużo fanu czego nie bardzo można powiedzieć o F700.

polsky

DL650 pod warunkiem, że nowy model. GS o wiele więcej w terenie nie zdziała jeśli weźmiemy w teren dobrego drivera dla DL Wink

Wciąż DL owi brakuje 10-15KM ale nowy model to wyjątkowo kooooolejna udana konstrukcja. A jak komuś brakuje mocy to zawsze może nadrobić głupotą Wink

ANDRZEJ

Niech moc będzie z tobą kupuj Delka .

greentop

Inspektor

a to wypowiedź z forum z innego watku i zaczyan mnie się podobać:

Ja dopiero zamierzam kupić V-Stroma na przyszły sezon, byłem na jeździe testowej w Suzuki Piaseczno, jak również na jazdach konkurentami (Transalp, mały Tiger, BMW F800GS, Yamaha Tenere) i rzeczywiście jeśli nie chcemy śmigać w terenie to nowy DL jest super. Wygląd to kwestia gustu ale ja właśnie ze względu na wygląd nie kupiłem poprzedniego modelu a obecny bardzo mi się podoba.
Dzięki za porównanie, to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że zmierzam w dobrą strone w moich wyborach.

Inspektor

i jeszcze cos ciekawego z innych wątków tu się przyda:

W toku podejmowanych wyborów byłem na jazdach testowych Tenerą i Super Tenerą, BMF 800GS i 1200GS, Tigerem 800XC, Hondą Transalp oraz KTM-em 990 ADV i oczywiście nowym Suzuki V-Stromem dzięki uprzejmości salonu Suzuki Piaseczno oraz uiszczeniu opłaty 50PLN za każdą godzinę jazdy testowej.
Moje wrażenia z jazdy nowym V-Stromem:

PLUSY:

- bajeczna poręczność i zwrotnośc - motocykl prowadzi się naprawdę znakomicie, moim zdaniem jedynym porównywalnym sprzetem jest Triumph Tiger 800 (z gamy testowanych przeze mnie bike'ów),

- świetna elastyczność silnika - motocykl jedzie bez protestów 50km/h na piątym biegu i przyspiesza bez szarpania, tak dobrą elastyczność oferuje jeszcze tylko Tiger i Transalp,

- dobra dynamika (subiektywne odczucie jest takie, że nie ustępuje bardzo BMW F800GS),

- dobra ochrona przed wiatrem, lepsza niż wiekszości pozostałych (mowa o standardowych szybach), lepsza jest Super Teresa i oba GS-y,

- bardzo dobra stabilność w jeździe na wprost oraz w zakrętach pomimo - teoretycznie znacznie gorszego widelca w porównaniu z konkurencją oferującą upside-downy,

- bogate i funkcjonalne "centrum dowodzenia" - mi się bardzo podoba - zdecydowanie wolę obecny multipanel niż poprzednie dwa analogowe zegary

- bardzo precyzyjnie i cicho pracująca skrzynia biegów - kiedyś miałem Bandita, który był potwierdzeniem powiedzenia, że "Suzuki to szumy i stuki"

MINUSY:

- słaba trakcja na piachu na seryjnych oponach (dzień wcześniej smigałem po szutrach KTM 990 ADV, więc tu porównanie może nie być do końca obiektywne),

- cichy - z tłumika dochodzi dość "bezpłciowy dźwięk",

- jeśli bardzo, ale to bardzo chciałbym się czepić - mogłoby byc 10KM więcej

Podsumowując, to jest to na co czekałem i w przyszłym roku dołączę do posiadaczy V-Stroma, bo jest to moim zdaniem moto o najlepszym value for money, w mojej ocenie wyeliminował wszystkich konkurentów, jedyne co jeszcze rozważam to Tiger 800XC z uwagi na możliwości terenowe.

Inspektor

Ponieważ jest dość duża nuda w temacie może "zaszczepię" na długie zimowe wieczory pytanie: A może oprócz konkurencyjnego F 800 GS polecilibyście inne moto, waszym zdaniem, lepsze od DL 650? Limituję jednak motocykle typu ciżkiego tj. powyżej 230kg.

Kostass

Akurat jestem na etapie zamawiania F700GS a przy okazji tego przyjżałem sie innym maszynom z tej stajni . Moim zdaniem Nowy Sztormiak i F800GS to dwa rózne typy motocykli . 800-ka to jednk enduro a DL to tylko taka namiastka . Bardziej trafnym porównaniem jest Dl do F650GS albo F700GS . Na GS jeszcze nie jeździłe więc kupuje troche kota w worku i sposób prowadzenia będę mógł ocenić w marcu . Jednak biorąc pod uwagę inne aspekty to każda maszyna ma swoje plusy i minusy . Na (+) dla gs wskazuje moc 75KM i moment obrotowy , wyposażenie w system trakcji +regulacji zawieszenia+kontrola ciśnienia , okresy międzyprzgladowe (10kkm) , w moim przypadku wysokość siodła . Minusem jest mniejszy zbiornik , mniejsza owiewka zobaczymy jak sprawdzi sie w praktyce , wyższa cena zakupu . GS-y obrosły legendą jako wyjątkowe motocykle , DL-em jeździło mi sie bardzo dobrze i mam nadzieje ze podobne wrazenia bede miał po GS .

Inspektor

Też nie jeździłem F 700 gs ale z opinii tych którzy mieli przyjemność pojeździć słyszałem, że suche dane nie przekłądają się już tak na jazdę mimo wszystko mocniejszym moto od DLa (75KM). Podobno nie ma takiego fanu z jazdy jak na Dlu. Przełożenia są dłuższe a przy rzędówce brakuje wówczas dołu. Cóż z tego, że Vmax większy.

ANDRZEJ

Delek mały wygrał Alpen dwa razy a jakby wygrał trzeci raz to co by zrobiło BMW ?
Trzeci raz wygrało BMW 1200 GS - a dlaczego ?

tomek zych · Gość

siemka
na twoim miejscu kolego wybrał bym bmw, bo DL-a już mam,
TZ

Kostass

cynek

Każdy ma swoje powody, dla których wybiera moto Smile

Dla mnie DL (ponieważ poruszam się nim również służbowo), to taki VW Passat wśród motocykli. Nie jest to Merc, ale jeździ i jeździ i jeździ i nie mogę go za cholerę zepsuć albo zajeździć Very Happy

A to ważne, jak się robi biznes. I 3KM w tę czy we w tę nie robi wówczas różnicy.

ANDRZEJ

Taka prawda , mój też pełni służbę w firmie i oprócz zalet i wad ( zalet ma więcej ) ma jeszcze odpis amortyzacji , koszty paliwa ,opon i części a że to nie BMW wcale mi nie przeszkadza .
Delek jest fajny .

Manson

Mosz recht Cynek jeżdzi i jeżdzi i to się chwali i ceni.

tdm

Inspektor

A zapytam jeszcze:
Czy jeździł już ktoś z Was na F 700 GS?

kedzip

Ja dodam swoje trzy grosze, przed zakupem pół enduraka też miałem podobny dylemat co wybrać, myślę że jak wszyscy tu na forum, nic odkrywczego. Natomiast wiem , że co byś nie kupił będziesz zadowolony, końcu to dwa koła, silnik w ramie i kupa fun-u w wolnej chwili Smile

Na pewno DL to wdzięczny motocykl, nie za ciężki nie za lekki, bardziej na asfalt ale jeśli jeździec coś potrafi to i leśne dukty też mu nie straszne Smile

http://www.youtube.com/watch?v=dscPtpWMY1I Do BMW GS 800 sam się przymierzałem, większa moc może być plusem ale powiem szerze, że dzwięk silnika jakoś mnie nie porwał a jego narywistość (czysto subiektywna opinia) lekko odstraszyła. A z obiegowych opinii to serwis podobno drogi bo komputer itd.

Spolski · Wysłany: Pon 10:13, 03 Mar 2014 Temat postu:

Jako, że przymierzam się do zakupu małego DL-a również nieustannie porównuję go z konkurencją. Myślę, że największą przewagą F800GS ale równiez F700 czy F650 są zdolnosci terenowe. Szału nie ma ale przewaga nad DL-em jest istotna. Na tym jednak w zasadzie koniec. Owszem BMW ma większą moc ale niewiele, jak często będziemy korzystać z tego "niewiele" to sprawa indywidualna. Wiekszą zaletą są już dłuższe okresy serwisowe.
DL wygrywa poręcznością na czarnym, przód 19" to w tym wypadku też przewaga, komfortem podróżowania(kanapa), osłona przed wiatrem, tańszym serwisem.
Co do BMW, trzeba się liczyć tez z dodatkowymi kosztami. jeśli ktos chce zjeżdżać w teren dalej niż DL-em powinien zastanowić sie nad wymianą felg, bo ich wygiecie na kamieniach jest dosyć częstą usterką. Jeśli ktoś chce wyruszyć w dalszą trasę, to kanapa komfortem nie powala, kolejny wydatek. Oryginalna szyba też dużo gorsza od oryginału w DL-u. Skoro ma byc teren to i sensowna osłona silnika by sie przydała. W zależności od rodzaju bagażu, tankowanie też bywa czasem utrudnione.
Podsumowując 800-tka jest bardziej uniwersalnym motocyklem ale tylko w tym sensie, że bardziej "szutrowa" ale i to wymaga pewnych inwestycji. Jeśli ktos jeździ więcej w terenie niz na szosie to pewnie to lepszy wybór, tylko kto tyle jeżdzi po gruncie 800-tką? Sa do tego lepsze motocykle.

miotacztruskawek · Wysłany: Pon 11:21, 03 Mar 2014 Temat postu:

Spolski · Wysłany: Pon 11:35, 03 Mar 2014 Temat postu:

Ty nie jesteś reprezentatywnym użytkownikiem, DL-em jeżdziłes po plaży, a teraz GS-em po bagnach Wink

Wiesz wieloma motocyklami można przejechać 800km jednego dnia, chodzi jednak o to aby powtórzyć ten wynik kilka dni z rzędu w jako takim komforcie.
Pewnie, że są lepsze motocykle na szosę od DL-a i lepsze od 800-tki w teren. Wydaje mi się, że kwocie jaką trzeba wyłożyć za te motocykle, więcej można znaleźć lepszych motocykli terenowych od 800-tki, niż turystycznych od V-storma.

Masz rację wszystko, to kompromisy ale dlaczego nie mielibyśmy porównywać kompromisów Wink

tomek zych · Gość

a w ostatecznym rozrachunku i tak każdy "skończy" na 1200 gs Smile

(nie miejscie mi tego za złe koledzy i koleżanki)

Dober · Wysłany: Pon 11:49, 03 Mar 2014 Temat postu:

Wiedzialem, ze wczesniej czy pozniej pojawi sie Twoj post.

Co Twoj post wniosl nowego do dyskusji procz kolejnej wrzutki o lekkim zabarwieniu marketingowym BMW?! Jestes na ich liscie plac,ze praktycznie w kazdym swoim poscie wspominasz o BMW 1200GS?
Zaczyna byc to i nudne, i denerwujace.

Mam za zle, bo przypominam, ze jestes na forum posiadaczy i milosnikow Suzuki V-Strom.

I napisze jeszcze raz-nie wszyscy "skoncza" na GSie!

tomek zych · Gość

ja też jakoś przeczuwałem że ty pierwszy odpowiesz - ale nie denerwuj się już nie będę tego robił.
także uciekam - z moderatorem zadzierał nie będę Embarassed

miotacztruskawek · Wysłany: Pon 13:05, 03 Mar 2014 Temat postu:

Staszek · Wysłany: Pon 13:25, 03 Mar 2014 Temat postu:

Ja nie skończę na BMW 1200, dla moich potrzeb ma beznadziejnie zestopniowaną skrzynię biegów, są o wiele za "krótkie". Aby dynamicznie wyprzedzić, trzeba się namachać wajchą, co mi osobiście zwyczajnie przeszkadza. Przy tej pojemności oczekuję większej dynamiki bez wachlowania.

Spolski · Wysłany: Pon 13:41, 03 Mar 2014 Temat postu: