Forum VStromClub Strona Główna VStromClub
Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

oliwiarka własnej roboty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Patenty i usprawnienia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
letko
Maniak motocyklowy



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Czw 19:18, 19 Lut 2009    Temat postu:

cyryl DL1000 napisał:

Zbiorniczek 8zł
Pewnie można taniej ale z braku czasu na chodzenie po sklepach czy zlomowisku zamawiałem przez allegro.


Kurcze u nas za tą kasę kupisz 3 zbiorniczki Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mradom
Motocyklista



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa\Pruszków

PostWysłany: Czw 21:09, 19 Lut 2009    Temat postu:

Tak Oliwnik, ja zastosuje sterownik, do ktorego link podalem (juz mam wzystko polutowanie). Trzeba tylko wymienic jak dobrze pamietam jeden potencjometr, zeby uzyskac dobre interwaly do naszych zastosowan. Do tego zawor odciecia paliwa, przekaznik, ktory bedzie zasilal sterownik i rurki. Poki co oddalem moto do serwisu, wiec montaz jest wstrzymany, ale jestem dobrej mysli. Zastanawiam sie tylko, czy nie smarowac lancucha juz przy zdawczej zebatce, nie bedzie widac tego calego badziewia.

/mr/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oliwnik
Motocyklista



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:04, 20 Lut 2009    Temat postu:

W opisie sterownika jest napisane, że trzeba wymienić kondensator a nie potencjometr. Chyba zaszedł pomyłek.
Też myślałem o smarowaniu "górnego" łańcucha. W sumie, to łańcuch nie wie gdzie jest smarowany i jest mu wszystko jedno. Gdzieś na forum jest link do strony człowieka, który zamontował "wylot" oleju na łańcuch tuż przed zębatką zdawczą zakańczając go "pędzlem". Znalazłem, Stanley7171 to wskazał w tym [link widoczny dla zalogowanych] linku.
Wracając do sterownika. Rozumiem, że działa on w ten sposób: co określony odstęp czasu włącza na określony czas prąd otwierający elektrozawór. Tak? Czyli np. co 60 sekund włącza prąd na 15 sekund. Ale teraz pytanie: czy 60 sekund mierzy od włączenia czy od wyłączenia? Jak masz to polutowane, to można sprawdzić. Opisz wrażenia. Jak Ci się chce, to może jakieś fotki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Odi
A2



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dziki Wschód ;) Biała Podlaska

PostWysłany: Sob 0:55, 21 Lut 2009    Temat postu:

Oliwnik napisał:
W opisie sterownika jest napisane, że trzeba wymienić kondensator a nie potencjometr. Chyba zaszedł pomyłek.


Przejrzałem datascheet do timera NE555 zastosowanego w tym ukladzie i w zasadzie mozna wymieniac sobie zarowno potencjometry jak i kondensator (dowolnie ale o tym nizej)...choc kondensator to tylko 2 nogi Wink
Jesli ktos ma ochote na lekture przed snem -> [link widoczny dla zalogowanych]

Oliwnik napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]

Super rozwiązanie i poza tym moim skromnym zdaniem w tym przypadku oliwa bedzie wydostawala sie z rurki/pędzla tylko w czasie, gdy lancuch bedzie w ruchu. W czasie postoju tez bedzie sie sączylo ale IMO niezauważalnie. Moge sie mylic ale tak mi podpowiada moj maly rozumek.

Oliwnik napisał:

Wracając do sterownika. Rozumiem, że działa on w ten sposób: co określony odstęp czasu włącza na określony czas prąd otwierający elektrozawór. Tak? Czyli np. co 60 sekund włącza prąd na 15 sekund.

Wg. przedstawionego w powyzszym linku datascheeta stan wysoki (włączone) trwa t1 = 0.693(R1 +R2)*C1 natomiast stan niski (wyłączone) t2 = 0.693(R2)*C1. W naszym przypadku R1 i R2 zastępujemy potencjometrami.
Dla jasności R1, R2 i C1 z powyzszych wzorow to P1, P2 i C3 dla tego ukladu [link widoczny dla zalogowanych]. Moim zdaniem nalezy wymienic wlasnie C3 aby zmienic zakresy.

Oliwnik napisał:

Ale teraz pytanie: czy 60 sekund mierzy od włączenia czy od wyłączenia?

W uproszczeniu to dziala tak, ze te 60 sek odlicza po wylączeniu (po uplywie 15sek). Czasu t1 i t2 nie zachodzą na siebie.
Inna sprawa, ze tak naprawde nie robi nam to roznicy bo i tak trzeba bedzie z zegarkiem ustawic sobie te potencjometry-tam nie ma podzialek więc nie będzie uniwersalnego ustawienia.

Jeszcze jedna rada dla tych ktorzy chcą zastosowac ten sterownik (swoją drogą polecam bo jest fajny). Wspomnialem juz, ze czas przerwy zalezy od P2 i C3 natomiast czas pracy od P1, P2 i C3. Co za tym idzie najlepiej najpierw ustawić czas przerwy jednym potencjometrem a dopiero pozniej czas pracy dostosowac drugim. Przy ustawianiu w odwrotnej kolejnosci bedziecie sie tylko niemilosiernie denerwowali i zastanawiali "czemu do cholery przed chwilą dzialalo a teraz czas sie zmienil?"

Wybaczcie lekko przydlugiego posta.
PS. Elektronika nie jest moją profesją i jesli ktos ma ochote uzupelnic/poprawić moje wypociny to FEEL FREE, z chęcią dowiem się wiecej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
letko
Maniak motocyklowy



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Sob 9:33, 21 Lut 2009    Temat postu:

Panowie pokombinujcie tak żeby czas otwarcia zaworu był jak najkrótszy.
Ja w moim sterowniku miałem początkowo zaprogramowany tak że najkrótszy czas otwarcia trwał 9 sekund, ale to było nieporozumienie bo jak było cieplo to olej przekładniowy robił się rzadki i potrafiło spaść 4-5 kropli. Musiałem ustawiać bardzo długi czas między otwarciem zaworu.
Teraz mam zaprogramowane czasy otwarcia od 1 do 10 sekund.

Pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oliwnik
Motocyklista



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 10:46, 21 Lut 2009    Temat postu:

Odi napisał:

Wg. przedstawionego w powyzszym linku datascheeta stan wysoki (włączone) trwa t1 = 0.693(R1 +R2)*C1 natomiast stan niski (wyłączone) t2 = 0.693(R2)*C1. W naszym przypadku R1 i R2 zastępujemy potencjometrami.
Dla jasności R1, R2 i C1 z powyzszych wzorow to P1, P2 i C3 dla tego ukladu [link widoczny dla zalogowanych]. Moim zdaniem nalezy wymienic wlasnie C3 aby zmienic zakresy.


....
Odi napisał:

W uproszczeniu to dziala tak, ze te 60 sek odlicza po wylączeniu (po uplywie 15sek). Czasu t1 i t2 nie zachodzą na siebie.
Inna sprawa, ze tak naprawde nie robi nam to roznicy bo i tak trzeba bedzie z zegarkiem ustawic sobie te potencjometry-tam nie ma podzialek więc nie będzie uniwersalnego ustawienia.

Jeszcze jedna rada dla tych ktorzy chcą zastosowac ten sterownik (swoją drogą polecam bo jest fajny). Wspomnialem juz, ze czas przerwy zalezy od P2 i C3 natomiast czas pracy od P1, P2 i C3. Co za tym idzie najlepiej najpierw ustawić czas przerwy jednym potencjometrem a dopiero pozniej czas pracy dostosowac drugim. Przy ustawianiu w odwrotnej kolejnosci bedziecie sie tylko niemilosiernie denerwowali i zastanawiali "czemu do cholery przed chwilą dzialalo a teraz czas sie zmienil?"



Teraz to już cichutko zapłakałem. Jeśli trzeba zmienić C3, a ma on wartość 100mikro/16, to na jaką wartość?

A w ogóle, to przypomniało mi się coś. Otóż znalazłem kiedyś propozycję podłączenia grzanych manetek nie przez przekaźnik ale przez automatyczny włącznik świateł. O tu jest link: [link widoczny dla zalogowanych] na dole strony. Jak myślicie, czy tak byłoby lepiej niż pod lampę tylnego światła? W naszych motocyklach światła pozycyjne zapalają się po włączeniu zapłonu. Tak więc na światłach czy przy postoju z innej przyczyny olej będzie kapał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thekamil
A



Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob 13:37, 21 Lut 2009    Temat postu:

Oliwnik napisał:
Otóż znalazłem kiedyś propozycję podłączenia grzanych manetek nie przez przekaźnik ale przez automatyczny włącznik świateł. O tu jest link: [link widoczny dla zalogowanych]


dzięki za linka, oliwiarka mnie nie interesuje, ale założe coś takiego do moich manetek i gniazda 12V, potem dam wam znać jak sie sprawuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Odi
A2



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dziki Wschód ;) Biała Podlaska

PostWysłany: Sob 15:22, 21 Lut 2009    Temat postu:

Oliwnik napisał:

Teraz to już cichutko zapłakałem. Jeśli trzeba zmienić C3, a ma on wartość 100mikro/16, to na jaką wartość?


Od wczoraj przeglądam noty katalogowe NE555 i blizniaczych ukladow i doszeglem do następujących wnioskow:
-z elementow podanych na stronie [link widoczny dla zalogowanych] (potencjometry i kondensator) nie da sie osiągnąć czasów 30sek-15min.
-[link widoczny dla zalogowanych]-przedstawione są konfiguracje w jakich mozemy podlaczyc ukladzik. Nas interesuje "Independly variable timing for both portions of the output cycle". Porownując ten schemat do schematu na stronie Nikompu od razu widac roznice w konfiguracji.

W zwiazku z tym mam prosbe do kol. mradom-czy masz mozliwosc zeskanowania schematu dostarczonego wraz z ukladem i zamieszczenia na jakims serwerku?

Oliwnik napisał:

A w ogóle, to przypomniało mi się coś. Otóż znalazłem kiedyś propozycję podłączenia grzanych manetek nie przez przekaźnik ale przez automatyczny włącznik świateł. O tu jest link: [link widoczny dla zalogowanych] na dole strony. Jak myślicie, czy tak byłoby lepiej niż pod lampę tylnego światła? W naszych motocyklach światła pozycyjne zapalają się po włączeniu zapłonu. Tak więc na światłach czy przy postoju z innej przyczyny olej będzie kapał.


Nie ma sensu ponieważ:
-jesli stoisz na swiatlach to nie gasisz silnika->uklad dziala i olej sie leje (tak samo jak w przypadku podlaczenia pod lampe)
-jesli stoisz na dluzej i gasisz motocykl to obojetnie czy masz podlaczone pod lampe czy przez uklad olej nie leci

Ten ukladzik ma za zadanie odciązenie akumulatora w trakcie odpalania silnika. W naszych sprzętach swiatla odpalają zaraz po przekreceniu kluczyka (mimo, ze alternator jeszcze nie daje napięcia) natomiast przy zastosowaniu zaproponowanego układu swiatła włączą sie dopiero po odpaleniu Smile W przypadku oliwiarki nie robi to roznicy poza ceną rozwiązania (na korzysc przekaznika sterowanego z lampy)

PS. Zapomnialem dodac, ze dyskutowalismy o tym z Roadrunnerem do wczesnych godzin porannych i doszlismy do wniosku, ze najlepiej byloby uzaleznic podawanie oleju od zapiętego biegu (Gear position switch) lub predkosci odczytnej ze złącza predkosciomierza (totalny wypas). Tyle, ze z drugiej strony idąc w ulepszanie jednoczesnie kompilikujemy uklad...a co za tym idzie jest wieksze prawdopodobienstwo awarii.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Odi dnia Sob 15:30, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mradom
Motocyklista



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa\Pruszków

PostWysłany: Sob 16:29, 21 Lut 2009    Temat postu:

Jasne jak tylko znajde schatem ukladu to zamieszcze gdzies, choc z tego co pamietam, to chyba na stronie firmy jest taki sam schemat jak ten ktory otrzymujesz z dostawa.
Ja na pewno wymienilem potencjometr P1 na 220kOhm i kondensator C3 na 4,7µF/50V. Uklad jeszcze nie jest zmontowany do oliwiarki ale z podlaczenia na sucho zakresy regulacji czasow sa duze, min czas podawania napiecia to 1s i interwal chyba 30s lub nawet wiecej.
Jak bede mial gdzie podlaczyc i przemierzyc czasy dam wam znac.
Dla tych, ktory mysla nad zlutowaniem ukladu podpiowiem, zeby nie lutowac diod do czasu jak nie beda mieli obudowy na uklad - dopasujecie sobie dlugosc nozek tak, zeby po zamknieciu w obudowie bylo widac jak swieca.
Tez trzeba wybrac jak najmniejsze potencjometry, to sa najwieksze elementy ukladu, ktore wplywaja na to, jaka obudowe nalezy do niego dobrac.

/mr/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oliwnik
Motocyklista



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 17:13, 21 Lut 2009    Temat postu:

Odi napisał:


...

Oliwnik napisał:

A w ogóle, to przypomniało mi się coś. Otóż znalazłem kiedyś propozycję podłączenia grzanych manetek nie przez przekaźnik ale przez automatyczny włącznik świateł. O tu jest link: [link widoczny dla zalogowanych] na dole strony. Jak myślicie, czy tak byłoby lepiej niż pod lampę tylnego światła? W naszych motocyklach światła pozycyjne zapalają się po włączeniu zapłonu. Tak więc na światłach czy przy postoju z innej przyczyny olej będzie kapał.


Nie ma sensu ponieważ:
-jesli stoisz na swiatlach to nie gasisz silnika->uklad dziala i olej sie leje (tak samo jak w przypadku podlaczenia pod lampe)
-jesli stoisz na dluzej i gasisz motocykl to obojetnie czy masz podlaczone pod lampe czy przez uklad olej nie leci

Ten ukladzik ma za zadanie odciązenie akumulatora w trakcie odpalania silnika. W naszych sprzętach swiatla odpalają zaraz po przekreceniu kluczyka (mimo, ze alternator jeszcze nie daje napięcia) natomiast przy zastosowaniu zaproponowanego układu swiatła włączą sie dopiero po odpaleniu Smile W przypadku oliwiarki nie robi to roznicy poza ceną rozwiązania (na korzysc przekaznika sterowanego z lampy)

...



Kurde, Odi dopiero doczytałem. Faktycznie jak zacznie działać to już działa. Czyli nie nadaje się do naszych celów. Miałem nadzieję, że pozwala na działanie urządzenia tylko wtedy, kiedy napięcie jest powyżej np. 13,4V a jak spadnie poniżej to wyłącza urządzenie.
Sorry za zamieszanie i dziękuję za wskazówki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Odi
A2



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dziki Wschód ;) Biała Podlaska

PostWysłany: Sob 17:37, 21 Lut 2009    Temat postu:

Oliwnik napisał:

Kurde, Odi dopiero doczytałem. Faktycznie jak zacznie działać to już działa. Czyli nie nadaje się do naszych celów. Miałem nadzieję, że pozwala na działanie urządzenia tylko wtedy, kiedy napięcie jest powyżej np. 13,4V a jak spadnie poniżej to wyłącza urządzenie.


No niestety nie. Glowne zalozenie tego układu to aby kierowca nie musial pamietac o wlączaniu siwatel. Swiatla mają swiecic caly czas jesli silnik pracuje.

Oliwnik napisał:

Sorry za zamieszanie i dziękuję za wskazówki.


Jakie sorry? Jakie zamieszanie? Smile Od tego jest forum czy grupy dyskusyjne. Kto pyta nie błądzi a przy okazji daje mozliwosc innym do dyskusji i twórczego myslenia. Polecam sie na przyszlosc.

mradom napisał:

Jasne jak tylko znajde schatem ukladu to zamieszcze gdzies, choc z tego co pamietam, to chyba na stronie firmy jest taki sam schemat jak ten ktory otrzymujesz z dostawa.


Mnie interesuje tylko rezystor ograniczający prąd łądowania C3-na schemacie jest 150k a w wykazie elementow 150R-jak to jest w rzeczywistosci? Jaką on ma wartosc?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Odi dnia Sob 17:45, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Sob 17:50, 21 Lut 2009    Temat postu:

Odi napisał:


PS. Zapomnialem dodac, ze dyskutowalismy o tym z Roadrunnerem do wczesnych godzin porannych i doszlismy do wniosku, ze najlepiej byloby uzaleznic podawanie oleju od zapiętego biegu (Gear position switch) lub predkosci odczytnej ze złącza predkosciomierza (totalny wypas). Tyle, ze z drugiej strony idąc w ulepszanie jednoczesnie kompilikujemy uklad...a co za tym idzie jest wieksze prawdopodobienstwo awarii.


I o napędzie termojądrowym ale to wymaga poważnych modyfikacji.

Mradom, zamiast potencjometrów można zastosować pr-ki albo wieloobrotowe i nie będzie problemu z wielkością.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Sob 17:59, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oliwnik
Motocyklista



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 21:58, 27 Lut 2009    Temat postu:

Ok, Panowie no to powiedzcie jakie elementy trzeba wymienić w tym sterowniku? Zaraz po niedzieli zamawiam oryginał. Mradom pisze, że trzba potencjometr P1 i kondensator C3. Czy coś jeszcze i czy na takie wartości?
Sezon się już zbliżył i muszę pomyśleć o smarowaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Nie 21:23, 01 Mar 2009    Temat postu:

A to patent mojego pomysłu. Kapilara z lodówki jako podajnik oleju:

[img]http://c.wrzuta.pl/wi3010/089d4ca9001fe5c749aaf478/DSC00236?type=i&key=2FaRtOjEEd&ft=f[/img]

długość kapilary ok 20 cm

[img]http://c.wrzuta.pl/wi3114/72f1d3e4000f818e49aaf66a/DSC00237?type=i&key=yLUWegsAEP&ft=f[/img]

Czestotliwość kapania 1-2 krople na min. w zależności od gęstości oleju

[img]http://c.wrzuta.pl/wi5900/52c4b78a0001e2fb49aaec80/DSC00238?type=i&key=yNrTDYFoDi&ft=f[/img]

Do kapilary jest dolutowane ok. 10 cm rurki 6mm

Do tego elektrozawór
[link widoczny dla zalogowanych]

Znany wszystkim zbiorniczek od traktora oraz elektroniczny wyłącznik elektrozaworu sterowany z impulsatora prędkościomierza, (zawór otwiera się jak prędkość przekroczy 20km/h).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Nie 22:00, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oliwnik
Motocyklista



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 23:09, 01 Mar 2009    Temat postu:

Cytat:
...elektroniczny wyłącznik elektrozaworu sterowany z impulsatora prędkościomierza, (zawór otwiera się jak prędkość przekroczy 20km/h) ...

Co to jest i jak to zrobić? Chyba lepszy patent niż ten czasowy. Układ pracuje bez zaworka dławiącego? Sama kapilara hamuje wypływ oleju?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Oliwnik dnia Nie 23:29, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Nie 23:28, 01 Mar 2009    Temat postu:

Kwestią projektu i wykonania samego układu zajmuje się mój brat, on jest kuty na 4 łapy w elektronice. W każdym razie impulsator prędkościoierza "podaje" na przewód różowy z białym paskiem (DL 650), 8 impulsów ok. 5V na każdy 1 obrót koła i to można z powodzeniem wykorzystać do załączania elektrozaworu przy dowolnej prędkości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oliwnik
Motocyklista



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 23:31, 01 Mar 2009    Temat postu:

Ok, poddaję się. To nie na moją głowę. Zostaję przy opcji zaworek dławiący albo sterownik.

Dzięki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
letko
Maniak motocyklowy



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Nie 23:32, 01 Mar 2009    Temat postu:

Panowie nie utrudniajcie sobie życia. Ja mam ustawione tak że kapie 1 kropla na minutę (tak zalecają praktycy) i wierzcie mi na maleńka plamka oleju na drodze w czasie postoju na światłach jest niezauważalna i nie ma się czym przejmować. Może się zdarzać tak że w momencie czekania pod światłami wogólę się zawór nie otworzy. A przy rozgrzewaniu silnika pod domem jak nie chcecie sobie zniszczyć płytek można zawsze podłożyć jakąś gazetę lub jakąś szmatkę.
Ale to tylko moje zdanie i nie musicie się z nim zgadzać.

Pozdr. letko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Nie 23:39, 01 Mar 2009    Temat postu:

Letko, ja mam problem nie na żarty z sąsiadami tylko za to że motor stoi pod blokiem a nie na parkingu, więc nawet pół mm plamka oleju ma kolosalne znaczenie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
letko
Maniak motocyklowy



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Pon 0:04, 02 Mar 2009    Temat postu:

Załóż pampersa Very Happy
Tak na poważnie dobry sąsiad to martwy sąsiad Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Pon 0:32, 02 Mar 2009    Temat postu:

Otórz to...!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Czw 1:18, 12 Mar 2009    Temat postu:

A oto efekt końcowy mojego patenciarstwa, muszę przyznać że zadowolony jestem bo sprawuje się znakomicie.

Rurka zakraplająca to kapilara z lodówki śr. wew. ok. 0.3 mm

Długość ok. 20 cm. Spowalnia wypływ oleju na tyle że kapie 1 kropla na ok 1,5 min, i nie potrzebny jest dławik.

Na końcu zalutowałem 6 cm przewodu hamulcowego z samochodu w harakterze króćca do rurki igielitowej.

Elektrozawór; "-" na masie , "+" przez przekaźnik.

Zamontowany pod boczkiem, jest tam tyle miejsca że zmieścił by się i zbiorniczek.

Ale problematyczne by było napełnianie go.

Przekaźnik sterujący elektrozaworem.

Podłączony do pomarańczowego z zielonym paskiem "+"

I niebieskiego z zielonymi plamkami, masa przez czujnik skrzyni biegów.

Przy zapiętym biegu elektrozawór jest zasilany (otwarty).

V - to zawór, żaróweczka - kontrolka luz, wyłącznik - czujnik skrzyni biegów.

Na luzie zawór nie jest zasilany (zamknięty).

Zasilanie zaworu przez przekaźnik musi być jak na schemacie tzn. przez te styki które są zwarte kiedy przekaźnik jest "odpuszczony".

I łańcuch ma się w znakomitej kondycji Smile)
Reasumując; nie są potrzebne żadne timery, sterowniki, dławiki.
W razie czego można zastosować rzadszy lub gęściejszy olej.
Planuję jeszcze usprawnić ten wynalazek tzn. zamontować jakiś filterek, z tego względu że kapilara jest na tyle cienka że byle paproch może ją zapchać.
Całość wyniosła mnie chyba 55 zł. Jeżeli ktoś ma jakieś pytania, służę pomocą.


trochę mnie poniosło z tymi zdjęciami... hehehehe!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Czw 1:23, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ologc
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Monachium/Gdańsk

PostWysłany: Czw 8:03, 12 Mar 2009    Temat postu:

roadrunner napisał:
trochę mnie poniosło z tymi zdjęciami... hehehehe!!


o tak trochę przegiąłeś z rozdzielczością Wink

patent zajefajny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
letko
Maniak motocyklowy



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Czw 9:47, 12 Mar 2009    Temat postu:

Proste i fajne! najważniejsze że działa.
roadrunner a możesz wyjaśnić co to takiego po lewej stronie na kierownicy. Po prawej to chyba sterowanie grzanymi manetkami?

Pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mradom
Motocyklista



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa\Pruszków

PostWysłany: Czw 9:51, 12 Mar 2009    Temat postu:

Pewnie uchwyt do nawigacji
/mr/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Czw 9:53, 12 Mar 2009    Temat postu:

Tak, to uchwyt do nawigacji Tom Tom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
polsky
Motonita



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Londyn/Wrocław

PostWysłany: Czw 12:15, 12 Mar 2009    Temat postu:

Witam.
Przeczytalem caly temat od A do Z.
Dlaczego nie stosujecie smarow w sprayu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Czw 12:27, 12 Mar 2009    Temat postu:

Bo są:
- drogie,
- na krótko wystarczają,
- jedno smarowanie wystarcza na max. 500 km, w deszczu na 50km,
- chlapią wszystko syfem trudnym do usunięcia,
- są kłopotliwe w użyciu
- nie smarują łańcucha tak dobrze jak olej, co wpływa na jego trwałość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
polsky
Motonita



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Londyn/Wrocław

PostWysłany: Czw 12:51, 12 Mar 2009    Temat postu:

Moim zdaniem sa duzo lepsze niz olej. Ale faktycznie dobry smar jest dosc drogi,ja kupuje Motul nie pamietam dokladnie nazwy,bialy jak sie go nalozy (spryska) na lancuch. Jest bardzo dobrze klejacy i wystarcza na dlugo. Dzieki temu,ze jest bialy wiadomo kiedy znika z lancucha,proste rozwiazanie a bardzo skuteczne.
Jest trudny do umycia.. jest zajebiscie trudny do umycia Smile) ale mozna kupic specjalne srodki do usowania owego smaru,co niestety wiaze sie z dodatkowymi kosztami.Ale z drugiej strony jesli uzywacie dobrego smaru az tak bardzo nie brudzi.
Klopotliwe w uzyciu? Ja mam centralna podstawke wiec nasmarowanie lancucha zajmuje moze z 60secund. Ale znam przypadki nadgorliwcow,ktorzy pozbyli sie palcow podczas tej operacji. Z boczna rzeczywiscie jest to upierdliwe ale nie jakos specjalnie.
Jest jeszcze jeden smar z firmy WURTH moj kolega uzywa i naprawde super. Oba,ktore wymienilem sa w technologi Dry. Daja rade. Ale niestety pucha kosztuje od 8 do 10funtow..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Czw 13:51, 12 Mar 2009    Temat postu:

A ja leję do pełna hipolu za 5 zł litra i starcza mi w zasadzie na ponad tydzień czasu ciągłej jazdy. Zbiorniczek ma pojemność 190 mililitrów wiec ta litra oleju to mi starczy na cały sezon. Cały wynalazek kosztował mnie 50 zł + czas własny. Łańcuch mam non stop elegancko nasmarowany i nie chlapie, a to co chlapie zmyję płynem do mycia garów i ani minuty więcej na smarowanie łańcucha w trasie. I co? Nie taniej i wygodniej?

Spytaj się Letka w jakim stanie jest jego łańcuch dzięki temu wynalazkowi. Ja byłem bliski kupienia orginalnego Scottoilera bo 2 kolegów go ma i chwalą sobie pod niebiosa, a tu proszę 50 zł zamiast 300 i mam to samo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Czw 13:56, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
polsky
Motonita



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Londyn/Wrocław

PostWysłany: Czw 14:24, 12 Mar 2009    Temat postu:

Jestem pelen podziwu dla was odnosnie wszystkich patentow.
Mi chodzi tylko o to zeby miec w miare czyste moto. Nie przypuszczalem,ze mozna samemu i tak niskim kosztem zrobic oliwiarke.Rispect Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyryl DL1000
Motocyklista



Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czw 21:12, 12 Mar 2009    Temat postu:

Można można... I działa super..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
polsky
Motonita



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Londyn/Wrocław

PostWysłany: Pią 0:09, 13 Mar 2009    Temat postu:

Poki co czytam wszystkie tematy od deski do deski i wchlaniam wiedze tajemna Smile
Jeszcze dzis wkleje zdjecia mojego Sztorma.Ale to bedzie pozno bo jescze na zakupy jade.Niestety nie znalazlem patentu na wydech.. nie moge wiercic oryginalu bo mi przegladu nie przejdzie.. a w K7 nie ma jak obciac koncowki bo jest jedna dluga wielka rura/calosc az za sonde lambda.Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
letko
Maniak motocyklowy



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Pią 8:04, 13 Mar 2009    Temat postu:

Obciąć możesz tuż przy wieszaku górnym rury tak jak ja zrobiłem
Pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
polsky
Motonita



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Londyn/Wrocław

PostWysłany: Pią 12:03, 13 Mar 2009    Temat postu:

Letko wlasnie nie za bardzo,K7 ma inna budowe tlumika. W weekend wkleje zdjecie jakies. Mam na mysli to,ze tlumik nie konczy sie zaraz przy owym wieszaku. Pozostaje on jedna wielka caloscia/rura.Duzo by bylo sztukowania i obawiam sie,bo sonda lambda jest tez sporo wyzej jak w Twoim modelu.Sorry za of topa. Nastepna odpowiedz odnosnie tlumika wkleje juz w odpowiednim temacie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oliwnik
Motocyklista



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 17:20, 13 Mar 2009    Temat postu:

Roadrunner,
podziwiam. Ale naszły mnie pewne wątpliwości. Otóż jak olej jest podawany na górną część zębatki zdawczej to czy siła odśrodkowa nie wyrzuca go z łańcucha zanim zdąży nasmarować co trzeba? Jakiś czas temu też myślałem o zębatce zdawczej ale te wątpliwości.
Scottoiler oryginalnie podaje olej na dół tylnej zębatki, więc zanim siła odśrodkowa go zrzuci z łańcucha, to musi go "przecisnąć" na zewnątrz.

Poprawcie mnie jesli się mylę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Pią 17:54, 13 Mar 2009    Temat postu:

Ja też miałem podobne obawy oraz to czy o-ring-i będą smarowane bo olej jest podawany na środek łańcucha. Więc przeprowadziłem kilka prób, tzn. przejechałem się z różnymi prędkościami kontrolując co jakiś czas stan "nasmarowania"łańcucha. No i jestem b zadowolony, łańcuch jest b ładnie nasmarowany i olej penetruję wszystkie zakamarki. Nadmiar jest rozchlapywany przez zębatkę zdawczą wewnątrz obudowy i ścieka pod silnik, więc nie ma problemu z uchlapanym wachaczem, felgą, itp.
Oglądałem wszystko b. dokładnie i nie znalazłem kropek oleju nigdzie poza osłoną łańcucha, czyli jest ok. Zrobiłem z tym wynalazkiem już ponad 100 km a dzisiaj zamontowałem filterek oleju, czyli papierowy filtr paliwa i wszystko sprawuje się rewelacyjnie Very Happy !!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
micek
Motocyklista



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gorzów Wlkp

PostWysłany: Pią 23:48, 13 Mar 2009    Temat postu:

A po co ten filterek?????

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Pią 23:58, 13 Mar 2009    Temat postu:

Pisałem o tym już, kapilara ma 0.3 mm światła (śr. wew.), więc jak się trafi jakiś paproch w oleju to ją zapcha.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
micek
Motocyklista



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gorzów Wlkp

PostWysłany: Sob 0:08, 14 Mar 2009    Temat postu:

aaaa, soooory, nie doczytalem Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MK
A2



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 20:02, 31 Mar 2009    Temat postu:

Witam Klubowiczów,
Po krótkim występie w dziale osłona silnika zakończonym jej montażem, "zdziełano w Ustronie", zacząłem gryźć temat oliwiarki. Ten występ zapowiada się na dłuższy.Oto kilka uwag:
w chwili obecnej najbardziej dokładne i wszechstronne są układy mikroprocesorowe McCoi i Pro Oiler. Dozują olej minipompą tylko w ruchu i w zależności od prędkości a i wilgotności powietrza. Wydajność jest niezależna od temperatury i gęstości oleju(ważne!), może być nawet z kosiarki po sezonie jak ktoś sobie życzy(jest filtr w głównym pojemniku).Wczytany program dba o wszystko ale oba układy mają łatwą i dyskretną ( przy kierownicy) możliwość zwiększenia lub zmniejszenia ustawień, wiadomo "Państwo lubi kontrolować". Pro Oiler ( 200 Euro) umożliwia ingerowanie w program i np czytanie prędkości z elektroniki motocykla dostosowanie do typu motoru ale manual przy 2 pozycyjnym wyświetlaczu powala nawet desperatów. Skupie się na McCoi'u bo cenowo lepiej stoi. Za 115 euro otrzymuje się kompletny tzw standard kit. Cena konkretna ale sposób działania np w porównaniu z Scottoilerem to inny świat. Przypomne że regulacje wydajności przy zmianie temperatury w Szkocie odbywa się przez wymiane rodzaju oleju, sic. McCoi ma też 2 wersje de lux ale różnice są w pierdółkach.Pokazane są rozwiązania dla różnych motocykli. Strona internetowa b.dobra i szczegółowa i mimo tylko niemieckiej wersji można poruszać się intuicyjnie. Jest pdf po ang. ale to jest tylko cień orginału. Pokazałem ją elektronikowi pracującemu w dziale aparatury mojego szpitala.A oto jego uwagi: układ elektryczny prawidłowy, oparty na niezawodnym mikroprocesorze, sposób pomiarów prędkości regulacja, czujniki, zabezpieczenie ok. Wszystkie części są wycenione osobno i tak też można je zamawiać. Zapytałem oczywiście czy u nas było by taniej. Stwierdził nie bardzo. Elektronika jest stosunkowo tania (20euro) i nie warto bo w Polsce choć ciut taniej to sam układ do programowania procesora przebija orginalną i zwrócił by się dopiero przy masowej produkcji.Największy koszt to precyzyjna i nie do zajechania ( ze względu na sposób działania) mini pompa sterowana impulsami - 46 euro. Sprawdziłem, jest niewielu producentów tego na świecie. Długo szukałem i dotarłem do ich dystrybutorów najtaniej znalazłem w USA 84 USD! McCoi musi mieć zakupy w hurcie i to u Chinoli. Inna sprawa że oklejona jest logo McCoi i nie da się powiedzieć jaki typoszereg użyto a to jest ważne bo decyduje o wielkości pojedynczej kropli oleju.
Zwraca uwagę duży koszt (16Euro) przewodów i tu też niewiele zaoszczędzisz. Są olejo i UV odporne. Zapytałem ww eksperta o zamienniki: serdecznie odradza np kroplówki itp.W miare upływu czasu zesztywnieją i zaczną pękać w najmniej oczekiwanym momencie i miejscu. Inne rzeczy kosztują po 2-5 euro. I tak ziarnko do ziarnka dało 115 Euro. No cóż jak zawsze wybory będą indywidualne.
Pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Wto 20:45, 31 Mar 2009    Temat postu:

115 euro? 200 euro za oliwiarkę?!! Wolne żarty... Kompletny zestaw napędowy jest tańszy. Wolałbym do końca moich dni sprayem smarować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
letko
Maniak motocyklowy



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Wto 21:39, 31 Mar 2009    Temat postu:

roadrunner napisał:
115 euro? 200 euro za oliwiarkę?!! Wolne żarty... Kompletny zestaw napędowy jest tańszy. Wolałbym do końca moich dni sprayem smarować.


To tak jakby właściciel malucha zarzucał trwonienie kasy właścicielowi Astona Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Wto 22:04, 31 Mar 2009    Temat postu:

Myślę żę właściciel "Astona" ma w dupie smarowanie łańcucha, bo od tego ma serwis który mu wymieni zestaw napędowy na "brand new" w razie potrzeby. A tak przy okazji, zastanawiałem się kto i po co kupuje motocykle takie jak na przykład MV Agusta Tamburini za 150 tys. euro. Chyba nie po to żeby się nimi ścigać po torze, a do czego innego się nie nadają. No można go sobie jeszcze w salonie koło kominka postawić...
Zresztą mam nadzieję że kolega MK nie chce zakładać takiej oliwiarki do "malucha" i są to dywagacje czysto teoretyczne... Smile
No i już się nie czepiam... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Wto 22:11, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MK
A2



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 8:18, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Witam ponownie,
Myślałem, że wywołam małą konsternacje, ale emocje?. Moja opinia miała pokazać jaka jest przepaść między systemami grawitacyjnymi a pompowymi. Z mojego punktu widzenia zestaw grawitacyjny powinno się wykonać samemu. Nie jest to duże wyzwanie a dla kogoś co lubi majsterkować, a podejrzewam was o to także, to raczej duża przyjemność. Ja mam dylemat i tu emocji nie ominę. W zeszłym roku Suzi (DL650) uratowała mi tyłek, na poprzednim motorku MotoGuzi Nevada była by jatka. Obiecałem jej pożądny prezent. Osłona silnika już jest ale mam niedosyt. Jakieś sugestie? Dla ułatwienia gmole, zestaw kufrów, GPS dostała wcześniej.
Pzdr MK ( Marek Kraków)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
polsky
Motonita



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Londyn/Wrocław

PostWysłany: Śro 11:22, 01 Kwi 2009    Temat postu:

MK zaloz jeszcze grzane manetki Wink
Z pewnoscia jest przepasc pomiedzy precyzyja elektroniki a grawitacyjnym mechanizmem ale ja podchodze do sprawy w ten sposob,ze to tylko moto (no nie tylko) ale ma dwa kola i sie latwo wywraca.. wiec im wiecej drozszych gadzetow przy nim tym wiecej kasy w plecy przy glebie.. Oczywiscie staram sie i tak o dobre gadzety ale bez przesady.Wole zainwestowac w paliwo i wykozystac moto do podrozowania a nie lansowania sie po miescie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MK
A2



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 14:25, 01 Kwi 2009    Temat postu:

I tu porszyłeś niezwykle ważną wręcz fundamentalną dla mnie kwestię. Co mi przeszkadza w jeździe? Odpowiedź natychmiastowa, oczywista - brak czasu.Taka praca. Więc jak się już wyrwę to "aż" na 3 dni a później muszę "odchorować" i na brzuchu spać. Staram się nie przewalić Suzi gadżetami poza tymi które w trasie mi się naprawdę przydają i nie marnują czasu. Na codzień 5 km dojazd do pracy ale 3 -4 x /miesiąc dyżury w szpitalach w Przemyślu, N.Targu, Sączu, St.Woli Sanoku, Krośnie. Jak mam jechać autem to jestem chory. Zgadzam się z PolskyA że rzeczy maja przede wszystkim działać i nie angażować ( również finansowo). Zaczęło się od suchego łańcucha a skończę banalnym pytaniem. Czy zestawy olejenia których używacie nie brudżą wam tyłka motorka? Jak mam pucować łańcuch i wycierać plamy po motulu to mnie trafia. Teraz ma nowy zestaw napędowy, nie jeżdżony stąd makbetowskie ( w parafrazie) dylematy moje : psikać czy lać? .Odpowiadajcie, głosujcie lub co tam chcecie.
Pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
polsky
Motonita



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Londyn/Wrocław

PostWysłany: Śro 18:56, 01 Kwi 2009    Temat postu:

MK napisał:
Jak mam pucować łańcuch i wycierać plamy po motulu to mnie trafia. Teraz ma nowy zestaw napędowy, nie jeżdżony stąd makbetowskie ( w parafrazie) dylematy moje : psikać czy lać? .Odpowiadajcie, głosujcie lub co tam chcecie.
Pzdr


Ja uzywam tego Motula:
[link widoczny dla zalogowanych]

i jest ok,nie brudzi fury jak odczekasz te prawdziwe 15min tak jak napisane w instrukcji.Wystarcza na dlugo,przez to,ze jest bialy widac,ze trzeba znow posmarowac lancuch.

Inny to firmy Wurth nawet lepszy od Motula i przezroczysty:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja uzywam tylko tych sprayow i jestem bardzo zadowolony,lancuch chodzi bardzo lekko,nie ma oporow.
Takie moje zdanie.


edit:
I nie brudza wogole motocykla Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez polsky dnia Śro 18:57, 01 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roadrunner
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów, Warszawa

PostWysłany: Śro 19:14, 01 Kwi 2009    Temat postu:

U mnie nie chlapie i nie brudzi, chyba z racji tego że olej zakraplany jest przed zębatką zdawczą. To co ma się wychlapać, wychlapuje wewnątrz osłony zębatki. Zresztą pisałem już o tym...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Śro 19:14, 01 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MK
A2



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 8:16, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Przyznaję, że rozwiązanie z podawaniem na zębatkę zdawczą jest najbardziej eleganckie. Odkręciłem nawet dekiel i stwierdziłem, że z mocowaniem nie było by problemu nawet układu z 2 dyszami. Wydaje się, że podjąłem decyzje. Będzie McCoi. Zadecydowały narty- zerwane więzadło krzyżowe, nici z deski w Dahabie i paraglaidu=duże oszczędności. Przyszłość wiąże z motorkami z łańcuchem, system minimalnie ingeruje w substancje motocykla i przy ew zmianie maszyny powędruje do nowej. Przetre szlak z tym McCoi'em i opowiem co i jak, jak popłynę na tym pomysle dowiecie się pierwsi. Tylko nie śmiejcie się, to jest nasze HOBBY, a w jak każdym cena nie jest nr 1 na tym polu. Jak na razie za PolskymA będzie puszeczka Wurtha bo "navigare necesse est" , Kraków 15 st C sucho i brać dosłownie wylała się z garaży. Pzdr Marek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum VStromClub Strona Główna -> Patenty i usprawnienia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
Strona 2 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin